Территория отеля маленькая, но зеленая и ухоженная , много цветов. Пляж тут-же, ( а не в 350 метрах) песчаный и был -бы совсем чистым , если-бы каким-то образом, не валялись повсюду обертки от конфет украинских и российских производителей. Лежаки и зонты платные, но цена такая-же как на крымских пляжах. А если кому-то не нравится каждый день платить за них, так надо сразу покупать путевку в отель 5*, а не гонять туда на халяву полежать. Действительно, очень странно, что возле бассейна лежаки тоже платные, но нас это не напрягало, т. к. мы в бассейне не плавали. А зачем, если рядышком море? ! Вход в море слегка затруднен подводными камнями, но резиновые тапочки не понадобились, хотя они у меня были с собой. Мы жили в бунгало с видом на поселок. Номер достаточно просторный с балконом , ванная комната небольшая. Кондиционер работал постоянно. Из российских каналов только один, но смотреть его нереально: транслируют всякую ерунду-то Медведева. а за ним Путина. Номер убирают регулярно, полотенца меняют каждый день. Все как везде в подобных отелях в Европе. Придраться не к чему. Персонал приветливый и доброжелательный. К Рефимно каждые пол часа ходит автобус_расписание на рисепшн. В город ездили каждый вечер. Кормят в отеле хорошо-голодных не наблюдали. Правда, напитки все платные , но цены не завышены. Много овощей, сыры, соусы, какие-то гарниры: рис, макароны, картофель запеченный, фри, отварной, соус болоньез, баранина, ягненок, свинина, курятина ну и рыба. Десерты были всегда, но однообразные. Плюс арбуз, дыня, апельсин, мороженое за ужином. Конечно, не такое разнообразие, как в Турции и Египте, но типичное для европейских курортов. Большинство отдыхающих Россияне и вечно чем-то недовольны . Как только сами от себя не устают ! Противно слушать на пляже их бесконечные претензии ! Не устраивает_ создайте у себя в Сочи лучше! ! !
Teren hotelu jest mał y, ale zielony i zadbany, duż o kwiató w. Plaż a tutaj (a nie 350 metró w dalej) jest piaszczysta i był aby zupeł nie czysta, gdyby nie leż ał y wokó ł owijek po ukraiń skich i rosyjskich sł odyczach. Leż aki i parasole są pł atne, ale cena jest taka sama jak na krymskich plaż ach. A jeś li ktoś nie lubi pł acić za nie codziennie, to należ y od razu kupić bilet do hotelu 5*, a nie jeź dzić tam za darmo, ż eby się poł oż yć . Rzeczywiś cie bardzo dziwne jest, ż e leż aki przy basenie też są pł atne, ale nam to nie przeszkadzał o, bo w basenie nie pł ywaliś my. A dlaczego, jeś li morze jest w pobliż u? ! Wejś cie do morza jest nieco utrudnione przez puł apki, ale gumowe kapcie nie był y potrzebne, chociaż miał em je przy sobie. Mieszkaliś my w domku z widokiem na wioskę . Pokó j jest doś ć przestronny z balkonem, ł azienka mał a. Klimatyzator dział ał bez przerwy. Jest tylko jeden z rosyjskich kanał ó w, ale oglą danie go jest nierealne: transmitują wszelkiego rodzaju bzdury Miedwiediewa. a nastę pnie Putin. Pokó j jest regularnie sprzą tany, rę czniki zmieniane są codziennie. Wszystko jest jak wszę dzie w podobnych hotelach w Europie. Nie ma na co narzekać . Personel jest przyjazny i goś cinny. Do Rethymnonu co pó ł godziny kursuje rozkł ad jazdy autobusó w w recepcji. Każ dego wieczoru chodziliś my do miasta. Jedzenie w hotelu jest dobre, gł odnych nie obserwowano. Co prawda wszystkie napoje są pł atne, ale ceny nie są zbyt wysokie. Duż o warzyw, seró w, sosó w, niektó re dodatki: ryż , makaron, pieczone ziemniaki, frytki, ziemniaki gotowane, sos boloń ski, jagnię cina, jagnię cina, wieprzowina, kurczak i ryby. Desery zawsze był y, ale monotonne. Do kolacji arbuz, melon, pomarań cza, lody. Oczywiś cie nie tak ró ż norodna jak w Turcji czy Egipcie, ale typowa dla europejskich kurortó w. Wię kszoś ć urlopowiczó w to Rosjanie i zawsze są z czegoś niezadowoleni. Jak tylko się nie zmę czą ! To obrzydliwe sł uchać ich niekoń czą cych się roszczeń na plaż y! Niezadowolony_ twó rz lepiej w Soczi! ! !