Święta greckie

Pisemny: 7 sierpień 2013
Czas podróży: 20 — 30 lipiec 2013
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 10.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 10.0
Przyjechał am do Grecji po raz pierwszy w zeszł ym roku i był am nią cał kowicie zafascynowana. Biorą c pod uwagę , ż e był em w pobliż u. Rodos zdecydowanie postanowił em pojechać na kontynent, bo. Naprawdę chciał em pojechać do Aten.
Pierwsze wraż enie w hotelu był o przyjemne, jedyne, co nie przemawiał o od pierwszych sekund, to wysokie i strome schody do holu. Dla nas drabina nie był a trudna (poza tym, ż e cię ż ko był o po niej wcią gną ć bagaż ), ale mieliś my ze sobą starszego mę ż czyznę , któ remu trudno był o się po niej wspią ć .
W recepcji powitał a nas bardzo sympatyczna dziewczyna - Voula, któ ra szybko zał atwił a ugodę , a zapytana, czy ktoś moż e nam pomó c z bagaż ami, zawstydził a się , odpowiedział a, ż e ​ ​ nikogo nie ma i wybiegł a na ulicę , aby przecią gnij nasze rzeczy do wó zka bagaż owego.

Na szczę ś cie w hotelu jest winda, a nawet jedzie się na basen. Po szybkim dotarciu na potrzebne pię tro udaliś my się do naszych pokoi, mieliś my 2 pokoje (standardy 2-osobowe). Oba pokoje nie wychodził y bezpoś rednio na morze ani na gó ry, ale na pole namiotowe znajdują ce się za ogrodzeniem od hotelu. Chociaż szybko to doceniliś my, ponieważ . Sł oń ce towarzyszył o nam tylko wczesnym rankiem i przed zachodem sł oń ca. Balkon nie zdą ż ył się ogrzać . Są komary - zabierz je ze sobą .
Pokó j standardowy, niezbyt duż y. W pokoju znajduje się podwó jne ł ó ż ko z 2 szafkami nocnymi, dł uga szafka nocna pod lustrem, podnó ż ek i krzesł o. Na korytarzu dł uga szafa z wieszakami, lodó wka, kredens z 2 szklankami (bez czajnika) oraz sejf. W ł azience znajduje się suszarka do wł osó w, lusterko kosmetyczne, prysznic. Na balkonie stó ł z dwoma krzesł ami i popielniczka.
Jeden z pokoi nie był sprzą tany, kiedy się wprowadzaliś my. Nie był o mydł a, ż elu pod prysznic i szamponu. W ką cie leż ał y drobne gruzy, jak kruszą cy się tynk. To nas trochę zdenerwował o.
W przyszł oś ci to się już nie powtó rzył o, pokoje sprzą tane od 5+, rę czniki zmieniane codziennie, poś ciel co dwa dni; ż el, mydł o i szampon podczas uż ywania.
Ś niadanie jest standardem w Europie. Jajka, bekon, kieł baski, kieł baski, sał atki, jogurty, owoce, dż emy, musli, pł atki zboż owe, wszelkiego rodzaju orzechy, mió d, mleko. Kawa i herbata są wliczone w cenę . Po prostu duż o. Na otwartej werandzie zawsze był o wystarczają co duż o miejsca, w ś rodku był o pusto - chociaż cał y hotel był peł ny.
Obiady zawsze (byliś my 10 dni) był y urozmaicone, minimum 4 dania mię sne, 2-3 rodzaje owocó w morza, 6-7 sał atek, 6-7 przystawek, nie liczą c przeką sek, sł odyczy i owocó w. Napoje - za opł atą . Woda 1l. kosztuje 2.5 euro, wino od 11 do 17 za butelkę , kieliszek 3.5-4 euro. Wszystkie koktajle kosztują.7, 5 euro.

Spacer 200 metró w do morza drogą dojazdową do hotelu. Plaż a jest rewelacyjna - szeroki piaszczysty pas, parasole i leż aki gratis. Na plaż y zawsze jest pracownik hotelu, któ ry wywozi ś mieci, oczyszcza piasek z leż akó w i pilnuje, aby nie był o obcych i przynosi napoje z hotelu. Na plaż y koszt Frappe i Pepsi to 3 euro. Napiwki w Grecji są zwyczajowo zostawiane w wysokoś ci 3-5%, ale nikt tego nie wymaga. Ogó lnie rzecz biorą c, w cał ej Grecji ten problem jest rozwią zywany na ż yczenie klienta, a jeś li nie chcesz dawać napiwkó w, nikt nie spojrzy na ciebie krzywo. W niektó rych placó wkach nawet odmawiają przyję cia napiwku, kategorycznie zwracają c pienią dze.
Do 10 rano morze jest jak szkł o - nawet nie faluje. 2 razy natkną ł em się na meduzę . Jeden z nich piekł , był o trochę gorą co, ale wieczorem już go nie był o (był y meduzy, tylko wcześ nie rano). Po 10 morze pokrył o się falami jak w zegarku, a wzdł uż wybrzeż a pojawił y się glony (mał e wstą ż ki), ale ich iloś ć nie powodował a dyskomfortu. Woda był a ciepł a i czysta. Rewelacyjne wejś cie do morza - tylko piasek, kamyki nie natrafia się , nie ma nikogo pró cz mał ych rybek. Podró ż owanie z dzieć mi jest ś wietne. na 15 m gł ę bokoś ć nie jest zbyt duż a - maksymalnie 1.2 - 1.3 m. Pł ywacy muszą zejś ć na gł ę bokoś ć od 25 - 30 m do 2 metró w.
Chciał bym wyrazić wdzię cznoś ć personelowi! Chł opaki Wszyscy dobrzy koledzy. Bardzo uważ ny, przyjazny, pamię taj, jaką kawę pijesz, szybko reaguj na każ dą proś bę . Przy kolacji nie spodziewaliś my się napojó w dł uż ej niż.2 minuty. Na plaż y maksymalnie 5. Jedyną rzeczą jest to, ż e nikt z personelu nie mó wi po rosyjsku, wię c jeś li masz jakieś ż yczenie, po angielsku lub niemiecku, lub poczekaj na przewodnika hotelowego.
Przy basenie był y tylko 3 razy - wieczorem po plaż y. Czas spę dzają tam gł ó wnie Europejczycy. Basen jest duż y i moż na pł ywać . Są.2 wyspy, wię c ludzie są ł atwo rozmieszczeni i nikt nikomu nie przeszkadza. Basen jest sprzą tany co noc - czysty. W kilku miejscach basenu widział em ł uszczą cą się farbę na dnie, ale nie wpł ynę ł o to na czas spę dzony w wodzie. Basen czynny jest od 10:00 do 19, podobnie jak bar przy nim.

Poszliś my do miasta Paralia. Spacer okoł o 1.5 - 2 km. Zaję ł o nam to 10-15 minut. Kilka razy wzią ł em taksó wkę.3-4 euro. Miejscowoś ć wypoczynkowa. Wiele sklepó w jest otwartych przez cał y dzień bez przerwy na sjestę . Chociaż gł ó wne ż ycie zaczyna się w nocy. Wiele kawiarni jest otwartych do rana, a ludzie siedzą tam cał ą noc. W mieś cie jest wiele sklepó w z futrami i pamią tkami. Handluj wszę dzie. To prawda, ż e ​ ​ w Kastorii lepiej wzią ć futro - tam zaró wno wybó r, jak i cena są przyjemniejsze. W mieś cie znajduje się Lun o-Park, wypoż yczalnia rikszy rowerowych. Na granicy miasta, jeś li idziesz od hotelu, znajduje się molo rybackie, do któ rego codziennie rano przywoż one są ś wież e owoce morza. Jest też tawerna rybna. Tylko ś wież e ryby z porannego poł owu, bardzo smaczne i przystę pne ceny. Wejdź , nie poż ał ujesz. Obiad dla trzech z nas kosztował.35 euro. Porcje są bardzo duż e, wię c ogranicz się do 1 sał atki na 2.
Pojechaliś my do Katerini. Mał e miasto. Centralna ulica ze sklepami (nie z pamią tkami). Nie ma futer, jest tam niewielu turystó w, gł ó wnie Grekó w. Jest duż o kafejek, są koś cioł y, ale miasteczko nie zrobił o wię kszego wraż enia. Dojazd autobusem min. 15-20, cena biletu 1.5 euro, taksó wka 7-10 min. do centrum koszt 8 euro.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał