NIEZALEŻNE PODRÓŻE W GRECJI CZĘŚĆ II - KALAMATA

16 Wrzesień 2014 Czas podróży: z 13 Sierpień 2014 na 19 Sierpień 2014
Reputacja: +592.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

(KONTYNUACJA)

TAKSÓ WKA DO HOTELU


Po dotarciu w koń cu do Kalamaty napotkaliś my na dworcu… z cał kowitym brakiem taksó wek. Jak się pó ź niej okazał o, do naszego pensjonatu dał oby się dojechać lokalnym autobusem typu bydlę cego (na 1.20 od nosa), ale myś my tam jeszcze sł abo orientowali się i szukaliś my „naszego” hotelu spoś ró d inni, przejeż dż ają cy autobusem, jakoś nie mieli szczegó lnego pragnienia. Postanowił em wię c zadzwonić do hotelu i poprosić o wezwanie taksó wki na dworzec. Jednak w tym samym momencie przyjechał taksó wkarz i powiedział em recepcjonistce hotelowej, ż e nie ma potrzeby do nikogo dzwonić . Taksó wkarz, jak się pó ź niej okazał o, okazał się Maldonem i dlatego mó wił po rosyjsku. Narzekał też , ż e nie ma nikogo po rosyjsku i nie ma z kim rozmawiać : ze wszystkich, któ rych tam zna, jest tylko jeden Rosjanin i jeden herb (panowie, Ukraiń cy, nie obraż ajcie się , tak to ują ł , nie ja) . Droga do hotelu kosztował a nas okoł o 6.5 i zaję ł a mniej wię cej tyle samo minut.

COŚ O MOCNYM NAPOJU

Podczas naszej wycieczki do hotelu w pewnym momencie rozmawialiś my o Bucharze, a ten pleś ń ostrzegał nas, abyś my nie pili ouzo z chistoganem, ale koniecznie rozcień cz je lodowatą wodą . A potem on sam, mó wi, jakoś wypił ten napó j z czystym, a potem był chory przez 2 dni. Ale nadal uważ am, ż e nie chodzi tu o koncentrację , ale o iloś ć wypijanego alkoholu. Tylko w postaci rozcień czonej jest mał o prawdopodobne, ż e wypijesz tyle samo, co w postaci nierozcień czonej. Swoją drogą Buchara jest naprawdę cię ż ka do zniesienia w upale, któ rego sam miał em okazję doś wiadczyć . A wcześ niej u mnie takie nie był o ceteris paribus. Ale był em 3 razy na Krecie, 3 razy w Hiszpanii, kilka razy w Tunezji i wszę dzie pił em mniej wię cej to samo. Widzisz, starzeję się . A moż e tym razem był o po prostu bardzo gorą co: temperatury czasami się gał y 35°C w cieniu.

ZAMELDOWANIE W HOTELU PHARAE PALACE 4*

Zostaliś my osiedleni w hotelu natychmiast, wydają c kartę dostę pu (choć tym razem tylko jedną ).

Tak jak ostatnio nikt nie zaż ą dał od nas przedpł aty (swoją drogą nigdy nie spotkał em się z ż ą daniem zapł aty z gó ry w ż adnym greckim hotelu, jak to czę sto bywa np. w hotelach w Hiszpanii, Szwecji, Ł otwie itp. ) . To prawda, ż e ​ ​ gdzieś na kilka tygodni przed przyjazdem kwota ró wna kosztowi jednego noclegu został a zablokowana na mojej karcie przez ten hotel. Wjechaliś my windą na 2 pię tro (i tutaj też ), ale bynajmniej nie był a to „zwierzę ta”, tylko bardzo przestronna (w koń cu 4*).

POKÓ J HOTELOWY

I choć tym razem numer okazał się jednopokojowy, wyglą dał wyraź nie bardziej kulturalnie niż ten, któ ry był na Rodos: porzą dniejsze meble, pokryte szkł em. Tak, a instalacja wodno-kanalizacyjna nie był a przykł adem chł odniejszej: zamiast jakiejś zakrytej zasł oną podziemnej kabiny był a peł noprawna wanna. Na ś cianie wisiał a doś ć potę ż na suszarka do wł osó w szwajcarskiej produkcji o nazwie „Valera”.


Tym razem skrzynia nie był a „darmowa”, ale zakodowana (do 6 cyfr) i stał a nie na podł odze, a gdzieś na poziomie 120 cm, co znacznie uł atwiał o jej uż ytkowanie. Oś wietlenie był o przyjemniejsze i sterowane z wielu miejsc. Panel nad wezgł owiem ł ó ż ka mó gł by ró wnież sł uż yć jako podś wietlenie. Zamiast wywieszać napis „nie przeszkadzać ”, moż na był o po prostu nacisną ć odpowiedni przycisk przy drzwiach pokoju. Co prawda nie był o kuchni, ale nie był a potrzebna, ponieważ w tym hotelu był o ś niadanie. Był też mini-bar z doś ć gryzą cymi cenami, któ ry jednak w razie potrzeby mó gł sł uż yć jako zwykł a lodó wka. Konsola klimatyzatora został a wbudowana w ś cianę , ale nie wpł ynę ł o to w ż aden sposó b na jej wydajnoś ć.

O FUNKCJACH LOKALNYCH GRILLÓ W RYBNYCH

Decydują c się na obiad po tak dł ugiej jeź dzie udaliś my się do jednej z restauracji o nazwie IL FORNO, któ ra oferował a m. in. fish mix grill, i to w trzech wersjach: mał y talerz (13), ś redni (20) i duż y ( 25). Zrobiliś my wtedy coś chciwego i postanowiliś my wzią ć duż ego. Z wanny, któ rą nam pó ź niej przynieś li, po prostu zwariowaliś my. W jej skł ad wchodził o trochę pą czkó w chlebowo-serowych, frytki, pomidory, ogó rki, oliwki, krewetki kró lewskie, krą ż ki kalmaró w, mał e oś miornice i babki (oczywiś cie w sensie ichtiologicznym, a nie rolniczym, a tym bardziej nie w tytoń - niehigieniczny). Có ż , przede wszystkim musiał am poż reć owoce morza z warzywami, a resztę pierogó w zostawić na lokalne bobsleje i kulki. Dopiero pó ź niej dowiedzieliś my się , ż e mał y talerz jest przeznaczony dla jednej lub dwó ch osó b, ś redni dla trzech lub czterech, a duż y dla pię ciu lub sześ ciu.

Dzień.12, czwartek, 14.08. czternaś cie

Ś NIADANIE W HOTELU

Doką d każ dy normalny turysta jedzie przede wszystkim drugiego dnia swojego pobytu w hotelu był o już powiedziane na pó ł noc, wię c poszliś my na ś niadanie, któ re odbył o się w restauracji na 5 pię trze (moż na powiedzieć , na dachu ). Ś niadania umiarkowanie urozmaicone: jajka na mię kko na chlebie, tylko jajka na mię kko, smaż ony boczek, smaż one siekane kieł baski, pł atki ś niadaniowe, rogaliki i inne proste wypieki, sery (woł owe, kozie i baranie), ogó rki, pomidory, melony, arbuzy, sok, cytryna, pomarań cza itp. Kawa ze zbiornikó w nie jest tam nalewana – jeś li klient sobie tego ż yczy, kelnerzy przynoszą ją w dzbankach (czę sto zapominają c o filiż ankach, któ re niestety nie są „w domenie publicznej”). Posił ek moż na zjeś ć zaró wno w restauracji, jak i na balkonie, ale ten ostatni nie nadaje się do tego, ponieważ.


markizy tam zwykle są zdejmowane, a stoł y są wystawione na sł oń ce (to są kelnerzy, widzicie, robią to celowo, ż eby biegać po mniejszym obszarze).

NAJBLIŻ SZA PLAŻ A

Jak się okazał o, hotel znajduje się naprzeciwko portu, wię c do najbliż szej (dzikiej) plaż y trzeba bę dzie przejś ć.300-400 metró w, a na plaż ę cywilną trzeba bę dzie przejś ć okoł o kilometra. Ale miejsce na leż akach i pod parasolem bę dzie kosztować znacznie mniej niż na Rodos. Faktem jest, ż e tam leż aki i parasole na linii plaż y należ ą do lokalnych baró w i są przeznaczone dla ich klientó w. Innymi sł owy, wystarczy zamó wić kilka butelek piwa lub wody mineralnej w barze, aby otrzymać dwa leż aki i parasol do uż ytku przez cał y dzień . Co wię cej, parasole na plaż y, na któ rej zwykle spę dzaliś my czas, są bardzo szerokie (gdzieś.2x2 m), wię c nie trzeba się wiercić w taki sposó b, ż eby jakaś czę ś ć naszego tuszy nie był a na sł oń cu.

Jedynym minusem jest to, ż e jeś li przyjdziesz tam bardzo wcześ nie (na 9-11), to moż e nie bę dzie wolnych miejsc, ale pó ź niej nie ma problemó w z miejscami. Kelnerzy biegają cał y czas po plaż y i zawsze moż na u nich zamó wić piwo lub wodę i to w tych samych cenach co „czarni kelnerzy” na Rodos.

MORZE W KALAMATA

Wejś cie do morza jest piaszczyste i kamieniste, doś ć ł agodne, ale samo morze nie podoba: wydaje się , ż e to wszystko skł ada się z jakichś zimnych prą dó w. A raczej, jeś li pł ywasz do gł ę bi, to jest tam jeszcze mniej wię cej normalnie, ale dla tych, któ rzy lubią bł ą kać się przy brzegu, ta aktywnoś ć raczej nie przyniesie wiele przyjemnoś ci. Ogó lnie rzecz biorą c, morza nie moż na poró wnać z tym na pó ł nocno-zachodnim przylą dku Rodos. I to był o na począ tku, kiedy morze był o prawie cał kowicie spokojne. Kiedy wiatr i fale się podniosł y, nie był o już ochoty wchodzić do wody.

OBIAD W TAWERNIE STATKU (DO KARABI)


Tak nazywał a się tawerna, na któ rej plaż y zwykle spę dzaliś my czas, bo po pierwsze był a najbliż ej naszego pensjonatu, a po drugie parasole był y tam lepsze. Nie, z pewnoś cią był y wysokiej jakoś ci nie tylko tam, ale o ile wię cej trzeba by przejś ć każ dego dnia, aby dotrzeć do tych samych! Generalnie na obiad zamó wiliś my tam rybę dnia, któ rą okazał się wawrzyn (okoń morski). Ryba okazał a się bardzo smaczna, ale kosztował a nas czterdzieś ci dolaró w. No có ż , czasami moż na się popisać . Zamó wiono też oczywiś cie piwo. Ogó lnie sł oń ce, piwo i woda to nasi najlepsi przyjaciele! Woda oczywiś cie odnosi się do morza.

ROZRYWKA DLA DZIECI W KALAMATA

Na wprost naszego pensjonatu znajdował się cał y kompleks rozrywkowy dla dzieci: dmuchane domki, zjeż dż alnie, trampoliny - w sumie wszystkie 33 przyjemnoś ci.

WAKACJE W KALAMATA

Jeś li chodzi o moje preferencje, ję zykowo kocham „dziką przyrodę ”. tj.

kiedy nikt nawet nie mó wi po angielsku (oczywiś cie, jeś li do pewnego stopnia znam ję zyk tego kraju). A w niektó rych czę ś ciach Grecji czasami mó wi się nawet po rosyjsku - to zupeł nie nieciekawe. Jeś li chodzi o Kalamatę , to przyroda nie jest tam taka dzika: choć nikt tam nie mó wi po rosyjsku (no, moż e poza bardzo nielicznymi mieszkań cami spoś ró d imigrantó w), to sporo osó b mó wi po angielsku (choć mniej niż , powiedzmy, na Rodos czy na Krecie, jeden taksó wkarz przyznał mi się nawet, ż e zna angielski tylko na poziomie „Cześ ć – Jak się masz? – Bye-bye”). Ale jeś li chodzi o turystykę , przyroda jest tam naprawdę doś ć dzika. Na przykł ad wynaję cie samochodu jest doś ć problematyczne: albo warunki nie są odpowiednie, albo samochody nie są dostę pne, albo jedno i drugie naraz. Zaleca się wię c, aby zarezerwować tam samochó d z wyprzedzeniem, ponieważ.

są miejsca, do któ rych moż na się udać - na przykł ad do Sparty, Pylos i innych okolicznych miast. Ogó lnie Kalamata jest bardziej odpowiednia na wakacje edukacyjne niż na plaż y (hotele są zwykle daleko od plaż ), ale plaż a jest fajną aplikacją . A w czasie, kiedy tam odpoczywaliś my, nie widzieliś my tam ani jednego rosyjskiego turysty! Byli Polacy, brodziki, szewcy, a nawet czajniki (a moż e japonia), ale Rosjan nie był o i tyle! Chociaż w niektó rych miejscach był y napisy w ję zyku rosyjskim. Generalnie zdecydowaną wię kszoś ć turystó w (okoł o 90%) stanowili sami Grecy.

PARKING PRZY PORCIE


Jak już wspomnieliś my obok naszego pensjonatu znajdował się port, przy któ rym znajduje się ogromny parking. To prawda, przepraszam, wię c nie dowiedział em się o jego statusie: czy jest pł atny, bezpł atny, czy ogó lnie prywatny. Najprawdopodobniej zapł acone. W rezerwacji pensjonatu wskazano, ż e w pobliż u jest parking, ale moż na za to wyrwać ł up.

Generalnie wjazd odbywał się tam przez szlaban, a oznaczenia są nastę pują ce: biał e kropkowane pasy biegną wzdł uż miejsc parkingowych, a stał e ż ó ł te pasy z przodu iz tył u. Na wą skich uliczkach trudno bezkarnie parkować.

Ż YCIE NOCNE W KALAMACIE

Ż ycie nocne jest tam doś ć oż ywione: jest wiele ró ż nych baró w-restauracji, któ re jednak nie przeszkadzają w spaniu w nocy, nawet pomimo dalekiej od idealnej izolacji akustycznej pensjonatu.

Dzień.13, pią tek, 15.08. czternaś cie

PODWÓ JNE WAKACJE

Tego dnia w Grecji był o ś wię to Najś wię tszej Marii Panny, w zwią zku z któ rym wiele placó wek został o zamknię tych, wię c postanowiliś my nawet nie szukać wypoż yczalni (wtedy ta nadzieja nie został a porzucona), tylko pojechać pobawić się na plaż a. A ż e dzień ten był nie tylko greckim ś wię tem narodowym, ale i naszym osobistym (rocznica ś lubu), dobrze uczciliś my ten biznes wieczorem w restauracji. Moż na to jednak zauważ yć lepiej, ale bardziej na poł udniu.

Dzień.14, sobota, 16.08. czternaś cie

PARK KOLEJOWY

Objeż dż ają c rano kilka wypoż yczalni i nagle się zrywają c, postanowiliś my zrezygnować z tej sprawy i udać się do poł oż onego nieopodal parku kolejowego, gdzie prezentowane są pocią gi z przeszł oś ci i sprzed wieku. Byliś my zadowoleni z parowozó w, w któ rych kabinach moż na się wspią ć i zobaczyć , co jest w ś rodku. I nie podobał o mi się , ż e kabiny niektó rych z nich był y uż ywane przez niektó rych ł ajdakó w jako toalety.

RESTAURACJA W HOTELU

Tego wieczoru postanowiliś my usią ś ć w tej samej restauracji, w któ rej rano jedliś my ś niadanie. Muszę przyznać , ż e restauracja nie jest zł a, a ceny są doś ć przystę pne. Wzią ł em sobie 200 ml butelkę ouzo (7.50), do któ rej przynieś li mi wodę i kostki lodu (swoją drogą zawsze przynoszą szklankę wody w restauracjach i za darmo), moja ż ona pił a Margaritę (7), któ re jednak nie ró ż nił y się dobrą jakoś cią.


Mimo to i tak dobrze się bawiliś my: nocą oś wietlona i ruchliwa ulica wyglą da stamtą d cał kiem nieź le, ś wiatł a domó w w gó rach...To prawda, siedzieliś my na balkonie, gdzie wiał doś ć silny wiatr, ale jeś li chciał em, ż ebyś mó gł się przenieś ć do ś rodka.

O KOKTAJLACH W KALAMATA

W Kalamacie z jakiegoś powodu w ogó le nie wiedzą , jak gotować koktajle. Jeś li chodzi o wspomnianą już Margaritę , wszę dzie (no, prawie wszę dzie), pod jej postacią mogą serwować coś raczej nieatrakcyjnego z wyglą du i niezbyt przyjemnego w smaku, wedł ug mojej ż ony (ja sam nie piję takich koktajli). Mojito - napó j na krzywicę - na plaż y ró wnież nie był dobrej jakoś ci.

Dzień.15, niedziela, 17.08. czternaś cie

WYCIECZKA DO MIASTA PYLOS (??? ? ? )

Ponieważ zerwaliś my z korytem, ​ ​ postanowiliś my pojechać przynajmniej autobusem do jednego z okolicznych miast. Z jakiegoś powodu ż adne autobusy nie jeż dż ą do Sparty, a do niektó rych innych miast też , wtedy zdecydowaliś my się pojechać do Pylos (??? ? ?

), któ ra ze wzglę du na swoje gó rzyste ukształ towanie terenu i charakterystyczne domy zyskał a przydomek „mał a Szwajcaria”. Na dworzec autobusowy pojechaliś my zwykł ą „cię ż aró wką do przewozu bydł a” (bilety za 1.20 sprzedaje kierowca, któ ry od razu je kompostuje). Na rozkł adzie jazdy autobusó w wywieszonym na dworcu pojawił y się ogł oszenia w ję zyku greckim i anglikań skim, ż e rozkł ad jazdy jest nieprawidł owy, nie trzeba na niego zwracać uwagi, ao wszelkie informacje należ y pytać w kasie. Tam dowiedzieliś my się , ż e na autobus bę dziemy musieli czekać.2 godziny, ale minę liś my ten czas spacerują c po staró wce, któ ra znajduje się tuż obok dworca. Nasz autobus odjechał chyba o 13.20, a czas przejazdu miał wynosić.1 godzinę i 15 minut. Autobusy powrotne jechał y o 16 io 22.00. Zdecydowaliś my się wró cić o 22.00, aby naprawdę zobaczyć miasto, popł ywać tam, pobyć . Jednak na szczę ś cie dla nas bilety na ten autobus trzeba był o kupić nie w kasie, ale bezpoś rednio w samym autobusie.


Dlaczego na szczę ś cie dla nas - o tym na poł udnie. Ogó lnie rzecz biorą c, pojechaliś my, pojechaliś my i w koń cu dotarliś my do wspaniał ego miasta Pylos. Có ż mogę powiedzieć ? Nigdy nie byliś my w Szwajcarii, ale domy tam naprawdę był y takie, osobliwe, a okolica doś ć gó rzysta. Wię c do licha, niech to naprawdę bę dzie „mał a Szwajcaria”. To prawda, z naszym ż alem zauważ yliś my, ż e w tym mieś cie, mimo ż e leż y nad morzem, nie ma plaż ! Nie, są tam oczywiś cie miejsca do ką pieli, ale są to MIEJSCA NA KĄ PIEL, bo ję zyk nie ś mie nazywać ich plaż ami.

TWIERDZA W PYLOS

Ale twierdza tam był a, a my oczywiś cie od razu postanowiliś my ją szturmować . Jednak zbliż ają c się do bramy zobaczyliś my, ż e był a otwarta tylko do 15.00, a zegar był już gdzieś okoł o 14.45. Wejś cie do twierdzy kosztował o 3 lub 4. A forteca był a doś ć duż a, nie obejdziesz jej w 15 minut. Ale wcią ż pytał em ciotkę w kasie, czy moż emy jeszcze przejś ć , a ona powiedział a mi, ż e tak, i za darmo, ale dopiero o 15.

00 musieliś my wró cić do wejś cia. Jednak nawet 15 minut wystarczył o, abyś my obejrzeli wię kszoś ć twierdzy, sfotografowali leż ą ce tam armaty z kulami armatnimi i sami zrobili zdję cia na tle wspaniał ego widoku na morze.

POWRÓ T DO KALAMATY

Po zwiedzeniu twierdzy zauważ yliś my, ż e w mieś cie tak naprawdę nie ma nic innego do roboty, dlatego postanowiliś my wró cić.16-godzinnym autobusem (dlatego na szczę ś cie nie kupiliś my biletó w na 22.00). Ponieważ mieliś my jeszcze czas, zamó wiliś my pizzę po dwie i pó ł kilo czerwonego wina (w Grecji zwyczajowo też odmierza się pł yny w kilogramach, a nie w litrach) w jednej z tutejszych jadł odajni – notabene tylko 1.5 za funt – jedliś my, piliś my i wracaliś my do domu.

PRZYDATNE WPROWADZENIE

Po powrocie do Kalamaty poszliś my na plaż ę , gdzie oczywiś cie od razu zamó wił am nam butelkę piwa FIX (zwykle piliś my tam to piwo, bo.


Ponieważ nasze wakacje dobiegał y już koń ca, postanowiliś my jeszcze tego samego wieczoru odwiedzić tę restaurację na zamku. Zbliż ają c się do pierwszego taksó wkarza, któ rego spotkał em, zapytał em go, czy zabierze nas do Castro. Odpowiedział twierdzą co, ale sprecyzował : Castro czy Kastraki? Powiedzieliś my Castro i on nas tam zabrał . Jednak od razu zauważ yliś my, ż e droga nie idzie w dobrym kierunku i powiedzieliś my mu o tym. Potem powiedział , ż e najwyraź niej nadal musimy jechać do Kastraki, a kiedy wyjaś nił em mu, czego dokł adnie potrzebujemy, wszystkie wą tpliwoś ci zniknę ł y. Kilka minut pó ź niej byliś my już na miejscu, a taksó wkarz naliczył nam 8.70. Zapytaliś my go też , czy w pobliż u zamku są taksó wkarze. Powiedział , ż e nie, ale kelnerzy mogli z ł atwoś cią wezwać taksó wkę.

RESTAURACJA KASTRAKI

Ta restauracja znajduje się w samym zamku, poł oż onym na szczycie gó ry, co tworzy bardzo romantyczną oprawę.

Ten zamek oczywiś cie nie jest stary, ale został niedawno zbudowany specjalnie dla restauracji, ale to nie umniejsza romantyzmu. Z gó ry poniż ej widać ś wiatł a miasta, któ re po prostu hipnotyzuje swoim widokiem. Jeś li przyjedziesz o zachodzie sł oń ca, moż esz oglą dać zachó d sł oń ca, co ró wnież jest mił e dla oka. Restauracja otwiera się albo o 21.30, albo o 22.00, ale jeś li chcesz cieszyć się zachodem sł oń ca, to przed otwarciem moż esz usią ś ć w jednym z wielu baró w na ś wież ym powietrzu, jak sama restauracja, napić się piwa, ouzo lub koktajli jakbyś chciał zjeś ć jakiś deser. Kiedy po raz pierwszy dotarliś my do restauracji, był a już otwarta i był y wolne stoliki. Na cał ą restaurację był tylko jeden kelner i pomimo tego, ż e cał y czas robił am zamó wienia po grecku, zawsze mó wił po angielsku. No dobra, do licha, znam też angielski.

Zabrali tam spaghettony z owocami morza (coś mi się ostatnio bardzo podobał o), stek z cielę ciny, butelkę wina ró ż anego „???? ? ? ? ??? ? ? ”, co oznacza „Gó rskie sł oń ce”, potem kolejny, a potem kolejny deser. W efekcie kolacja kosztował a nas 61. Swoją drogą , doką d musieliś my pojechać , aby ś wię tować naszą rocznicę ś lubu, szkoda, ż e ​ ​ wcześ niej o tym nie wiedzieliś my! Potem poprosiliś my kelnera, ż eby wezwał taksó wkę , co zrobił , a taksó wkarz odwió zł nas już za 17. Albo był a to stawka za noc, albo po prostu nas oszukał . Powinienem był poprosić go o czek. We wszystkich taksó wkach mają napis w ję zyku greckim i angielskim, ż e jeś li nie dadzą ci czeku, masz prawo w ogó le nie pł acić . Nawiasem mó wią c, to samo ogł oszenie zawisł o w recepcji hotelu.

Dzień.16, poniedział ek, 18.08. czternaś cie

PRÓ BA WEJŚ CIA DO TWIERDZY W CENTRUM KALAMATA

To był prawie nasz ostatni dzień w Kalamacie i nigdy nie odwiedziliś my tutejszej fortecy.


Tego ranka postanowiliś my naprawić tę usterkę . Przez doś ć dł ugi czas musieliś my wspinać się na gó rę , a w koń cu natknę liś my się na zamknię tą bramę , na któ rej był a cena (wydaje się , ż e trzy gwiazdki) oraz harmonogram mó wią cy, ż e cytadela jest zamknię ta w poniedział ki. Wię c wyszli bez sł onego siorbania. Ale zrobiliś my zdję cia wielu kotom, któ re tam biegają i oczywiś cie nie lekceważ yliś my widokó w z gó ry. Potem zeszliś my do centrum miasta i trochę pospacerowaliś my. Był y tam też.2 muzea: archeologiczne i soldafonowe, ale tego dnia jakoś mieliś my bę karta do wę drowania po muzeach, wię c postanowiliś my wybrać się na plaż ę . Ale był tam bardzo mocny ż agiel i był o doś ć zimno do pł ywania.

RESTAURACJA KASTRAKI, PODWÓ JNE 2

Tego dnia znowu chcieliś my odwiedzić restaurację , któ ra tak bardzo nam się podobał a, ale postanowiliś my udać się tam wcześ nie, aby sfotografować i przesł onić zachó d sł oń ca.

Tym razem taksó wkarz został przył apany na rozmownym i rozmawialiś my z nim o polowaniu. Po przyjeź dzie oderwał od nas dokł adnie 8 lokalnych tugrikó w i zostawił telefon, obiecują c, ż e zabierze nas z powrotem na ć wierkanie.

NIEBO, CHMURY, SŁ OŃ CE, ZACHÓ D

Zachó d sł oń ca tego dnia zaplanowano na okoł o 20.30. Kto jest mianowany? Oczywiś cie niebiań skie biuro! Przyjechaliś my trochę wcześ niej. Restauracja był a jeszcze zamknię ta, do pracy przygotowywał ją tylko kelner, i to inny, któ ry nie miał zwyczaju rywalizować po angielsku. Powiedział nam, ż e moż emy chwilę posiedzieć przy barze i napić się czegoś , a gdy restauracja się otworzy, zadzwoni do nas. Zapytał em go, czy moż na zarezerwować stolik w rogu z najlepszym widokiem, ale odpowiedział , ż e ten stolik jest już zarezerwowany. Musiał em zarezerwować stolik z nieco mniejszym widokiem. Potem poszliś my do baru, napiliś my się tam ouzo, wina i koktajli, fotografowaliś my i filmowaliś my zachó d sł oń ca, a takż e chmury po nim.

Oczywiś cie nie oszczę dzono ś wiateł miasta.

TO JEST SPOTKANIE!


Kiedy restauracja w koń cu się otworzył a i usiedliś my przy stole, jak myś lisz, kogo widzieliś my przy naroż nym stoliku, któ ry pierwotnie chcieliś my zarezerwować ? Angielska kró lowa? Nie. Prezydent Grecji? O5 wg. Dan Borysow? Nie zgadli ponownie. Dobra, nie bę dę cię nudzić : widzieliś my tego samego kelnera, któ ry dzień wcześ niej piszczał po angielsku, siedzą cego tam ze swoją dziewczyną . Zapytał mnie też tym samym angielskim, czy go pamię tam. Odpowiedział em, ż e nie bardzo. Potem odpowiedział mi, ż e to ten sam kelner, któ ry obsł ugiwał nas dzień wcześ niej. Jednocześ nie był o jasne, ż e cał a ta paplanina był a prowadzona tylko po to, by pochwalić się swoim angielskim przed dziewczyną . Nie wzią ł jednak pod uwagę tego, ż e mimowolnie go zerwał em: kiedy jego kolega podszedł do nas po zamó wienie, zrobił em to zamó wienie po grecku, a dziewczyna tego przechwał ki wyraź nie to usł yszał a.

Poproś wię c taksó wkarzy o czeki, drodzy obywatele, nie wstydź cie się!

Dzień.17, wtorek, 19.08. czternaś cie

ZAMELDOWAĆ SIĘ

Do hotelu wró ciliś my 19.08. 14 okoł o 0.30. A ponieważ lecieliś my Aeroflotem, a nasz lot był.20. 08.14 o godzinie 0.20 moż na był o już się na nim zarejestrować , co zrobiliś my. W holu ubikacji znajdował y się.2 komputery, na jednym z któ rych byliś my zarejestrowani. A ponieważ Aeroflot z jakiegoś powodu nie proponował nam wysył ania linkó w do kuponó w pocztowych na telefony komó rkowe, zapytał em pracownika pensjonatu, czy mają drukarkę do wydrukowania tych samych kuponó w. Odpowiedział mi, ż e drukarka nie jest podł ą czona do tych komputeró w i zaproponował , ż e wyś le ​ ​ mu plik na mydle. Po wykonaniu tej czynnoś ci bez problemu wydrukował dla nas pocztó wki.

Wię kszoś ć rzeczy, któ re już w ogó le mieliś my zebrane, pozostał o tylko trochę zebrać , co zrobiliś my czę ś ciowo przed pó jś ciem spać , czę ś ciowo po. Rano po ś niadaniu i zebraniu ostatnich rzeczy poszliś my wymeldować się z hotelu.

Urzę dnik zapytał mnie:

- Czy wczoraj korzystał eś z mini-baru?

- Tylko w poprzednich dniach?

A w poprzednich dniach naprawdę korzystał em z lodó wki. Wedł ug moich obliczeń powinienem był zostać za to obcią ż ony 38. Ale został em obcią ż ony tylko 32.50. Có ż , nie robił em zamieszania z tego powodu. 2 tygodnie przed naszym przyjazdem na mojej karcie zablokowano 95 - kwota za jeden dzień pobytu. Ponieważ został o nam jeszcze sporo gotó wki, kazał em urzę dnikowi wypł acić.95 z karty, a ró ż nicę zapł acił em gotó wką . Nastę pnie poprosił em go, aby wezwał taksó wkę , któ ra przyjechał a za 2-3 minuty, pracownicy ż yczyli nam szczę ś liwej podró ż y i pojechaliś my na dworzec. Koszt wyjazdu to tylko 4 (jeszcze mniej, ale nie wzią ł em ani grosza).

WYCIECZKA Z KALAMATY DO ATEN


Pojechaliś my pocią giem pospiesznym, do miejsc, na któ re zarezerwowaliś my kilka dni wcześ niej - kiedy pojechaliś my do Pylos (jeś li pamię tacie, kupiliś my bilety powrotne z otwartą datą ).

Zaję liś my miejsca po drugiej stronie rzę du od tylnej ś ciany: te z przodu był y już zaję te. Ale nic, i tak dojechaliś my wygodnie. Obejrzał em też na telefonie kilka odcinkó w jednego serialu o glinach, kiedy znudził y mi się widoki natury, któ re migotał y za oknami autobusu.

(KONIEC BYCIA)

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
Podobne historie
Uwagi (5) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara