Отдыхала с семьей в отеле Aldemar Olimpian Village на Пелопоннесе в начале июня. Прилетели мы в Афины, так как выбрали а/к Ellin Air – хорошие самолёты, вежливый и аккуратный персонал, а главное удобное время вылета. Вообщем, обслуживание было по высшему классу. Из Афин до Пелопоннеса мы добирались на машине, путь хоть и неблизкий, но очень интересный. Увидели Коринфский канал, действительно удивительная красота.
Как только мы приехали в отель, нас очень тепло встретили, сразу заселили.
После наших дождей греческое солнышко стало настоящим спасением от депрессии. И весь следующий день мы провели на пляже, немного обгорели правда, но это всегда случается, когда мы видим море.
Нам сказали, что отель заполнен на 100%, но этого совсем не скажешь, народ гуляет по огромной территории отеля, на пляже всегда есть свободные лежаки, не надо с утра пораньше занимать их. Спокойно завтракали и шли купаться.
Сначала нас смутило, что в отеле много австрийских пенсионеров, но они почти сразу уехали, мы даже за них порадовались, что оказывается им выдают бесплатные путёвки.
Как я уже сказала, мы отдыхали всей семьёй, вместе с детьми, то очень кстати пришелся детский мини-клуб. Там работают настолько преданные делу люди, некоторые аниматоры говорят и на русском языке, например, Эмили, ей действительно не страшно доверить своих детишек. Поэтому отдохнуть удалось и нам и детям. Я даже сходила в spa-центр, кстати очень приемлемые цены – всем рекомендую! ! Главное для меня было, что в спа говорят на русском, ведь к моему стыду я не знаю английского. А по русски я и спросила все что мне интересно, и знала за что плачу.
К сожалению, мы уже давненько дома, а в памяти все всплывает прилетевший так быстро отпуск.
Odpoczywał em z rodziną w hotelu Aldemar Olimpian Village na Peloponezie na począ tku czerwca. Polecieliś my do Aten, bo wybraliś my Ellin Air - dobre samoloty, uprzejmy i schludny personel, a co najważ niejsze dogodny czas odlotu. W sumie obsł uga był a na najwyż szym poziomie. Z Aten na Peloponez jechaliś my samochodem, choć ś cież ka jest dł uga, ale bardzo ciekawa. Zobaczyliś my Kanał Koryncki, naprawdę niesamowite pię kno.
Jak tylko dotarliś my do hotelu, zostaliś my serdecznie przyję ci i natychmiast usiedliś my.
Po naszych deszczach greckie sł oń ce stał o się prawdziwym ratunkiem od depresji. A cał y nastę pny dzień spę dziliś my na plaż y, choć trochę spalonej, ale tak się zawsze dzieje, gdy widzimy morze.
Powiedziano nam, ż e hotel jest w 100% peł ny, ale nie moż na tego w ogó le powiedzieć , ludzie chodzą po ogromnym terenie hotelu, na plaż y zawsze są bezpł atne leż aki, nie trzeba ich zabierać na począ tku poranek. Zjedliś my ś niadanie i poszliś my popł ywać .
Na począ tku wstydziliś my się , ż e w hotelu jest duż o austriackich emerytó w, ale wyjechali prawie natychmiast, cieszyliś my się nawet, ż e okazał o się , ż e dostali darmowe bilety.
Jak już wspomniał em, odpoczywaliś my cał ą rodziną , razem z dzieć mi bardzo się przydał dziecię cy miniklub. Pracują tam tak oddani ludzie, niektó rzy animatorzy mó wią po rosyjsku, na przykł ad Emily, naprawdę nie boi się powierzyć swoich dzieci. Dlatego nam i dzieciom udał o się odpoczą ć . Poszedł em nawet do centrum spa, przy okazji, bardzo rozsą dne ceny - polecam wszystkim ! ! Najważ niejsze dla mnie był o to, ż e w spa mó wią po rosyjsku, bo ze wstydu nie znam angielskiego. A po rosyjsku pytał em o wszystko, co mnie interesował o, i wiedział em, za co pł acę .
Niestety dł ugo byliś my w domu, a wakacje, któ re tak szybko nadeszł y, zapadają mi w pamię ć .