Из аэропорта ехать примерно час. В не сезон (конец сентября-октябрь) в отеле было все еще много туристов, в основном из Европы. Заселили очень быстро, взяли залог за полотенца по 20 евро и повели в номер.
Номер «как у бабушки на деревне», очень милый, какая-то вышивка деревенская, везде цветочки, дочке очень понравилось. При этом есть все элементы комфорта: чайник, сейф (2 евро в день), халаты и тапки, мини холодильник с напитками, фумигатор (то ли отельный, то ли от предшественников осталось).
На территории отеля несколько корпусов, выходящих к бассейну, а затем к пляжу.
На пляже прямо таки крупная галька, как у нас в Сочи. Между отелем и пляжем пролегает микро дорога. На самом деле я вообще не помню, чтобы по ней кто-то ездил, это скорее формальность. Если хотите гальку помельче, идите вправо от пляжа. Лежаков и зонтов в сентябре-октябре хватало всем, интересно как в сезон. Понравилось, что по пляжу разносят фрукты и напитки.
Кормят хорошо и много, мы просто наслаждались греческими блюдами вроде всяких запеканок с овощами, муссаки, лепешками со шпинатом и т. п. Очень понравился гирос!
Каждый день такое не поешь, но в Греции можно. Также по два раза ходили в рестораны а ла карт: итальянсий и китайский. Ну это конечно не «ресторан» в прямом смысле, но кормили вкусно. В итальянском ризотто и пицца, в китайском
Многие берут велосипеды напрокат и ездят вдоль дорог, или вдоль моря.
На территории отеля приятно находиться, она зеленая и ухоженная, понравились большие шахматы. Муж терпеливо учил дочку в них играть, это было очень умилительно.
До Коса совсем недалеко, можно и пешком пройти (4 км), на набережной предлагают экскурсии в Мармарис и Бодрум. У нас была однократная виза, поэтому мы взяли экскурсию на остров Ниссирос, тоже интересно!
To okoł o godziny jazdy od lotniska. Poza sezonem (koniec wrześ nia-paź dziernik) w hotelu wcią ż był o wielu turystó w, gł ó wnie z Europy. Osiedlili się bardzo szybko, wzię li kaucję za rę czniki w wysokoś ci 20 euro i zaprowadzili do pokoju.
Pokó j jest „jak babcia na wsi”, bardzo ł adny, jakiś wiejski haft, wszę dzie kwiaty, mojej có rce bardzo się podobał o. Jednocześ nie są wszystkie elementy komfortu: czajnik, sejf (2 euro dziennie), szlafroki i kapcie, mini lodó wka z napojami, fumigator (albo hotelowy, albo pozostawiony po poprzednikach).
Na terenie hotelu znajduje się kilka budynkó w z widokiem na basen, a nastę pnie na plaż ę .
Plaż a to te same duż e kamyki, jakie mamy w Soczi. Pomię dzy hotelem a plaż ą znajduje się niewielka droga. Wł aś ciwie to w ogó le nie pamię tam, ż eby ktoś na nim jeź dził , to bardziej formalnoś ć . Jeś li chcesz mniejsze kamyki, idź na prawo od plaż y. Leż akó w i parasoli wystarczył o dla wszystkich we wrześ niu-paź dzierniku, ciekawe jak jest w sezonie. Podobał o mi się , ż e wzdł uż plaż y niesiono owoce i napoje.
Jedzenie jest dobre i obfite, po prostu smakował y nam greckie potrawy, takie jak wszelkiego rodzaju zapiekanki z warzywami, musy, tortille szpinakowe itp. Uwielbiał em gyros!
Nie jesz tego codziennie, ale w Grecji moż esz. Byliś my też dwukrotnie w restauracjach a la carte: wł oskiej i chiń skiej. Có ż , na pewno nie jest to „restauracja” w dosł ownym tego sł owa znaczeniu, ale jedzenie był o pyszne. We wł oskim risotto i pizzy, po chiń sku
Wielu wypoż ycza rowery i jeź dzi po drogach lub wzdł uż morza.
Mił o jest być na terenie hotelu, jest zielony i zadbany, podobał y mi się duż e szachy. Mą ż cierpliwie uczył ich grać , to był o bardzo wzruszają ce.
Kos jest bardzo blisko, moż na dojś ć pieszo (4 km), na nabrzeż u oferują wycieczki do Marmaris i Bodrum. Mieliś my wizę jednokrotnego wjazdu, wię c wybraliś my się na wycieczkę na wyspę Nissiros, ró wnież ciekawą !