Были в этом отеле с двумя детьми: 8-и и 2-х лет. Первое впечатление от отеля удручающее. Бросаются в глаза даже мелочи: допотопный телевизор в номере, обычный (не электронный) ключ от номера и сейфа. Номер сам уже давно требует ремонта. В ресторане экономия на персонале. Народ прибывал каждый день, официанты не справлялись - приходилось самим разыскивать то ложку, то чайник с горячей водой и т. п. Посуда, действительно, часто непромытая. В начале отдыха видели свежевыжатый сок на завтрак, но на следующий день его заменили смесью с эсенцией (жуткая вещь). Видимо, прибавилось людей, и сока стало не хватать. Но со всем этим можно смириться, но спуск к морю - это нечто! С коляской без мужа не рискнула спуститься-подняться ни разу. Машина там ходит, но легковая и для 4 пассажиров. Пляж, конечно, чудесный. Особенно он был чудесен когда-то, потому что в этом году трава вся сгорела. Видимо, кризис сказался и на подводе воды к пляжу. Поливают траву только при въезде в отель. Гулять негде - везде подъемы и спуски, причем не везде можно проехать на коляске. Спасает отель анимация. Ребята развлекали и детей, и взрослых. При выезде номер не продлили на 2 часа. Вот вам и привилегированные клиенты Грекотеля (раньше были на Крите и получили спец карты привилег. клиентов). В чем привилегированность - мы так и не поняли. Вывод один: потраченных денег отель не стоит, по крайней мере, пока там не сделают ремонт.
Byliś my w tym hotelu z dwó jką dzieci: 8 i 2 lata. Pierwsze wraż enie hotelu jest przygnę biają ce. Uderzają nawet drobiazgi: przedpotopowy telewizor w pokoju, zwykł y (nie elektroniczny) klucz do pokoju i sejf. Sam pokó j wymaga remontu. Restauracja oszczę dza na personelu. Ludzie przychodzili codziennie, kelnerzy nie dawali sobie rady - sami musieli szukać albo ł yż ki, albo czajnika z gorą cą wodą itp. Naczynia rzeczywiś cie czę sto był y niemyte. Na począ tku wakacji widzieliś my na ś niadanie ś wież o wyciskany sok, ale nastę pnego dnia został zastą piony mieszanką z esencją (straszna rzecz). Podobno ludzi był o wię cej, a soku nie wystarczył o. Ale moż na to wszystko znieś ć , ale zejś cie do morza to coś ! Z wó zkiem bez mę ż a ani razu nie odważ ył am się zejś ć i zejś ć . Samochó d tam jedzie, ale lekki i dla 4 pasaż eró w. Plaż a jest oczywiś cie niesamowita. Kiedyś był o szczegó lnie cudownie, bo w tym roku spł onę ł a cał a trawa. Podobno kryzys dotkną ł takż e dostawę wody na plaż ę . Trawę podlewaj tylko przy wejś ciu do hotelu. Nie ma gdzie chodzić - wszę dzie są wzloty i upadki, a nie wszę dzie moż na jeź dzić na wó zku inwalidzkim. Zapisuje animację hotelu. Chł opaki zabawiali zaró wno dzieci, jak i dorosł ych. Przy wymeldowaniu pokó j nie został przedł uż ony o 2 godziny. Oto uprzywilejowani klienci Grekotel (byli kiedyś na Krecie i otrzymali specjalne uprzywilejowane karty klientó w). Jaki jest przywilej - nie rozumieliś my. Wniosek jest tylko jeden: hotel nie jest wart wydanych pienię dzy, przynajmniej dopó ki nie zostanie wyremontowany.