Moja wyprawa po grecki płaszcz
Dzisiaj po raz pierwszy zał oż ył am swoją nową rzecz - futerko z norek z Kastorii, któ re kupił am miesią c temu. Oczywiś cie każ da dziewczyna marzy o pię knym futrze, ale trzeba przyznać , ż e w naszych sklepach rzadko moż na znaleź ć coś , co naprawdę bardzo lubi. Zamiast tego kupimy coś , co pasuje do ceny i jest lepsze niż wszystko inne, co nam się w ogó le nie podoba. Zdecydował em, ż e nie chcę wybierać z tego, co mam, ale wolę wybrać się na wycieczkę futrzaną do Grecji. O futrach z Kastorii sł yszę od znajomych od wielu lat. Tak w koń cu zdecydował a. Szczerze mó wią c pierwszego dnia prawie nie pamię tał em. Polecieliś my do Salonik i od razu pojechaliś my zobaczyć miasto. Dzię kuję Larisie za to, ż e nie ł adował am się zbytnio danymi historycznymi, bo jestem trochę zmę czona. Ale nie bę dę tu wchodzić w szczegó ł y. Wieczorem dotarliś my już do hotelu w Kastorii - Enastron Hotel 4*. Znajduje się nieco wyż ej niż samo miasto, trzeba jechać.10 minut wzdł uż serpentyny. Ale to jest jego jedyna wada. I tak pię kne widoki na cał e miasto, jezioro, niesamowite ś niadania. Pokoje są przestronne. Jest nawet weranda. Ogó lnie ś wietnie. I powiem najważ niejsze. Kupił em sobie futro od razu w pierwszej fabryce, do któ rej przyjechaliś my. Nazywa się Mytziadis Nica. Drugie sł owo to nazwa wł aś ciciela fabryki. A pierwsza to pewnie nazwisko, ale nie jestem pewien. Sama gospodyni też jest stale w sklepie i pomaga każ demu wybrać futra. Miał em nawet wł asnego sprzedawcę - Olimpię . Zgadnij jakie imię . Dosł ownie zaoferował a mi 3 modele, a ja kupił em to, co chciał em, brą zową norkę ze stó jką i futrzanym pasem za 2200 euro. Mó j rozmiar nie jest najmniejszy, ale też nie najwię kszy, wzią ł em europejską.42. To znaczy, ż e jest jak nasza 46, jeś li się nie mylę . Co prawda to futro na począ tku nie miał o paska, ale detale moż esz zamó wić dla siebie i wszystko zostanie Ci przyszyte na miejscu. Wł aś nie pokazali mi gotowe paski i wybrał em. Okazał o się , ż e dokł adnie to był o potrzebne. Nawet się nie spodziewał em. W ogó le wię c, ż eby się jakoś zabawić , poszedł em do innych fabryk. W PKZ bardzo podobał y mi się wyblakł e modele, ale jak dla mnie są trochę drogie. Nie był bym w stanie tego kupić . Dlatego nie mogł em się nacieszyć tym, ż e od razu kupił em futro. Ale tam sale są takie pię kne, kilka pię ter. Tak lekki, wszyscy sprzedawcy są w czarnych mundurach. A na nim widoczne są wszystkie kosmki z futra. Myś lę , ż e muszą zmienić swoją formę . Ale to jest moja opinia. Ogó lnie jestem cał kowicie zachwycony wyjazdem. Dawno nie czuł am takich emocji. Nastę pnego dnia udał o mi się nawet pospacerować po Kastorii i nakarmić chlebem ptaki na jeziorze. Wszyscy są tam karmieni. Bardzo dobry))). Prawie ugryzł mnie ł abę dź . Szkoda, ż e w Grecji spę dził em tylko trzy dni. Oczywiś cie moż esz zostać . Wycieczka przewiduje ró wnież odpoczynek, ale już nie mogł em. Musiał em iś ć do pracy. Tak wię c dzisiaj jest pierwszy dzień , w któ rym obnoszę się w futrze. Bardzo lubię . Mą ż jest zadowolony, koledzy zachwyceni.