Хотела оставить отзывы о международном лагере Скурас, расположенном на полуострове Халкидики. Мы русская семья, но в настоящий момент проживаем в Греции и уже два года подряд отправляем своих двух детей в лагерь на смену (дети 10 и 12 лет). Живем мы недалеко в пригороде Салоник, про лагерь были наслышаны от наших соседей, которые тоже отправляли туда своих детей. Решили попробовать и нам и детям очень понравилось. Считается, что в Халкидиках одни из лучших пляжей в Греции, у многих обеспеченных греков, которые живут в Салониках, имеют дачу в Халкииках. Кассандра – полуостров Халкидиков, где находится лагерь, считается самым туристически развитым, но не смотря на это, рядом с лагерем почти нет инфраструктуры, лагерь обеспечен всем необходимым, при надобности, детей вывозят в ближайший поселок. Сами дети не могут выходить без сопровождения за территорию лагеря. У каждой группы детей есть свой вожатый, русскоговорящие отряды отдельно от греческих детей, живут они кучками, но все мероприятия проходят совместно, никакой дискриминации по национальному признаку не было. Наши дети жили с греческими детьми, так как они уже хорошо знают греческий и считаются «местными», но за две недели много общались и с детьми из России и Украины. Больше всего мне понравилось, что максимально заполнен день ребенка всевозможными занятиями и развлечениями, дома дети так себя не займут. Каждый вечер танцы, концерты или посиделки у костра. Каждый день море и купание в бассейне. Питание здесь немного с греческими особенностями, нет супов, утром иногда дают нутеллу, что, по-моему, не есть хорошо, но всё же питание хорошее, на мой взгляд, много свежих овощей, фруктов, мясные блюда. В столовой дети накрывают сами, дежурят по очереди. Мы с мужем не пожалели, что отправили первый раз туда детей и открыли для них это замечательное место, этим летом собираемся навестить родственников в России, поэтому, увы, скорее всего обойдемся без лагеря.
Chciał em wystawić opinię na temat mię dzynarodowego obozu Skouras, poł oż onego na pó ł wyspie Chalkidiki. Jesteś my rosyjską rodziną , ale w tej chwili mieszkamy w Grecji i od dwó ch lat z rzę du wysył amy dwó jkę naszych dzieci do obozu na zmianę (dzieci 10 i 12 lat). Mieszkamy niedaleko na przedmieś ciach Salonik, o obozie sł yszeliś my od są siadó w, któ rzy ró wnież wysył ali tam swoje dzieci. Postanowiliś my spró bować i dzieciom się podobał o. Uważ a się , ż e Halkidiki ma jedne z najlepszych plaż w Grecji, wielu bogatych Grekó w mieszkają cych w Salonikach ma letni dom na Halkiiki. Kassandra - pó ł wysep Chalkidiki, na któ rym znajduje się obó z, uważ any jest za najbardziej rozwinię ty turystycznie, ale mimo to w pobliż u obozu prawie nie ma infrastruktury, obó z jest wyposaż ony we wszystko, co niezbę dne, w razie potrzeby dzieci są zabierane do najbliż szego wioska. Same dzieci nie mogą wyjś ć z obozu bez opieki. Każ da grupa dzieci ma swojego lidera, grupy rosyjskoję zyczne są oddzielone od dzieci greckich, ż yją w grupach, ale wszystkie wydarzenia odbywają się razem, nie był o dyskryminacji ze wzglę du na narodowoś ć . Nasze dzieci mieszkał y z dzieć mi greckimi, bo znają już dobrze ję zyk grecki i są uważ ane za „lokalne”, ale w cią gu dwó ch tygodni duż o rozmawiał y też z dzieć mi z Rosji i Ukrainy. Przede wszystkim podobał o mi się , ż e dzień dziecka jest wypeł niony do maksimum wszelkiego rodzaju zaję ciami i rozrywką , w domu dzieci tak się nie zajmą . Co wieczó r tań ce, koncerty czy spotkania przy ognisku. Codziennie morze i pł ywanie w basenie. Jedzenie tu trochę z greckimi rysami, nie ma zup, czasami rano podają Nutellę , co moim zdaniem nie jest dobre, ale i tak jedzenie jest dobre, moim zdaniem duż o ś wież ych warzyw, owoce, dania mię sne. W jadalni dzieci okrywają się , na zmianę dyż urują . Mó j mą ż i ja nie ż ał owaliś my, ż e wysł aliś my tam nasze dzieci po raz pierwszy i otworzyliś my dla nich to wspaniał e miejsce, tego lata odwiedzimy krewnych w Rosji, wię c niestety najprawdopodobniej obejdziemy się bez obozu.