Мне очень понравился отель, номер, обслуживание в целом. В номере есть телевизор (работает РТР), душ, холодильник, кондиционер (нам говорили, что его включают с 1 июля, а включили 25 июня), фен, полный набор полотенец (включая пляжные), сушилка для белья. Ежедневная уборка, мне показалось что даже постельное белье каждый день меняли, хотя ручаться за это не буду, уборщица каждый день клала на подушку конфетку - мелочь, а приятно. Номер был с видом на море, но моря мы не видели - все закрывали деревья. Первые два дня мы спали с открытым балконом (пока не было кондиционера) и отлично высыпались, хотя потом общались с соотечественниками, которые жаловались на собак или шум машин.
Питаться ходили в Kassandra Palace) - это 1.5 минуты ходьбы. Кухня приличная. Я не специалист, и не знаю сколько видов салатов должно быть в отеле такого уровня, но меня все устраивало были свежие овощи, фрукты (совершенно потрясающие дыни), готовые салаты, мясо, рыба, по-моему все, что надо для хорошего отдыха. Я не замечала, чтобы между русскими и не русскими делали разницу. на ужин надо было приходить либо в брюках ниже колен, либо в платьях и юбках (естественно женщинам) и в первый вечер развернули и моего мужа и какого-то англоязычного, причем мой муж сразу пошел переодеться, а англичанин минут 5 препирался, но все равно его отправили. На reception практически всегда был кто-нибудь русскоговорящий, очень все вежливы. Зонты и лежаки возле бассейна - безплатны, возле моря 1 зонт и два лежака на целый день - 6 евро, если с трех дня - 3 евро. Водный спорт слабоват: были лыжи (20 евро ~ 10 мин); байдарки, катамараны - почасовая оплата, катали за катером на надувных кругах, были легкие лодочки с небольшим мотором. Аквабайки были только частные, нам не давали, и не было как в турции парашютов за катером (не знаю как это грамотно называется).
Нас кормили завтраками и ужинами, а обедали мы в ближайшей деревушке - Криопиги. От отеля до нее 4 раза в день ходит бесплатная маршрутка. Сколько мы отдыхали - места в ней были всегда. Обратно мы возвращались пешочком, чтобы не ждать, это 20 - 25 минут очень неторопливым шагом все время под горку - даже приятно. В таверне на территории отеля ни разу не обедали. Короче отдых понравился.
Bardzo podobał mi się hotel, pokó j, ogó lnie obsł uga. W pokoju znajduje się telewizor (dział a RTR), prysznic, lodó wka, klimatyzacja (poinformowano nas, ż e był a wł ą czona od 1 lipca, a wł ą czona 25 czerwca), suszarka do wł osó w, komplet rę cznikó w (w tym plaż owych jeden), suszarka do ubrań . Codzienne sprzą tanie, wydawał o mi się , ż e nawet poś ciel był a zmieniana codziennie, chociaż nie rę czę za to, sprzą taczka codziennie kł adł a cukierka na poduszce - drobiazg, ale ł adnie. Pokó j był z widokiem na morze, ale morza nie widzieliś my - wszystko był o pokryte drzewami. Pierwsze dwa dni spaliś my z otwartym balkonem (dopó ki nie był a klimatyzacja) i spaliś my dobrze, chociaż potem rozmawialiś my z rodakami, któ rzy narzekali na psy lub hał as samochodowy.
Poszliś my zjeś ć w Kassandra Palace) - to 1.5 minuty spacerem. Kuchnia jest super.
Nie jestem ekspertem i nie wiem ile rodzajó w sał atek powinno być w hotelu na tym poziomie, ale wszystko mi odpowiadał o: ś wież e warzywa, owoce (absolutnie rewelacyjne melony), gotowe sał atki, mię so, ryby, moim zdaniem wszystko co potrzebne do dobrego wypoczynku. Nie zauważ ył em ró ż nicy mię dzy Rosjanami a nie-Rosjanami. na obiad trzeba był o przyjś ć albo w spodniach poniż ej kolan, albo w sukienkach i spó dnicach (oczywiś cie dla kobiet) i pierwszego wieczoru przemienili mojego mę ż a i jakiegoś angloję zycznego, a mą ż od razu poszedł się przebrać , i Anglik sprzeczał się przez okoł o 5 minut, ale i tak został wysł any. Na przyję ciu prawie zawsze był ktoś , kto mó wił po rosyjsku, wszyscy byli bardzo uprzejmi. Parasole i leż aki przy basenie gratis, nad morzem 1 parasol i dwa leż aki na cał y dzień - 6 euro, jeś li od trzech dni - 3 euro. Sporty wodne są raczej sł abe: był y narty (20 euro ~ 10 min); kajaki, katamarany - stawka godzinowa, jeź dził y za ł odzią po dmuchanych koł ach, był y lekkie ł odzie z mał ym silnikiem.
Rowery wodne był y tylko prywatne, nie dali nam, a za ł odzią nie był o spadochronó w jak w Turcji (nie wiem, jak to się poprawnie nazywa).
Karmiono nas ś niadaniami i obiadami, a jedliś my obiady w najbliż szej wiosce - Kriopigi. Bezpł atny minibus kursuje spod hotelu 4 razy dziennie. Ilu odpoczywaliś my - zawsze był y w nim miejsca. Wró ciliś my z powrotem na piechotę , ż eby nie czekać , to 20-25 minut w bardzo spokojnym tempie cał y czas zjazd - nawet fajny. Nigdy nie jedliś my obiadu w tawernie na miejscu. Kró tko mó wią c, podobał y mi się moje wakacje.