Отдыхали семьей с 5 по 15 июля 2013 года.
Как только мы приехали нас с семьей встречали представители нашей туристической фирмы Музенидис. Причем они были единственные в аэропорту, кто встречал туристов. Далее все произошло очень быстро и организованно, после прилета, через примерно полчаса, мы уже были на пути к нашему отелю.
Из автобуса мы вышли одни из первых, нас выгружали вместе с туристами отеля Портес Бич. Как только мы вышли из автобуса, нас встречали уже наши отельные гиды. И их было сразу ДВА. Мы в начале с женой и дочкой опешили. Они смотрели на нас с таким ожиданием, что я даже немного смутился. И вот одна из них призналась в том, что она ждет туристов Istion Club&Spa и мы вместе пошли к нашему отелю. Во время нашей небольшой прогулки, гид нам объяснила, что такой огромный автобус просто не в состоянии проехать прямиком к нашему отелю, т. к. дорожка была узкой. Мы отнеслись с пониманием, ну что ж поделаешь. Поэтому я предупреждаю вас, что если надумаете поехать в этот отель, будте готовы пройти 15 метров.
И вот мы наконец зашли в место нашего 10-дневного пребывания. На ресепшене нас встречала Евангелия и Татьяна. Евангелия гречанка, она знала английский и немецкий, спасало то, что мы с женой знаем английский, а те кто не обладал знанием языка подошли к обаятельной Татьяне, которая кстати была нашей землячкой с Украины : ) Но с нами терпеливо стояла наша Ирина, потом я не заметил как подошла еще одна девчушка в желтой маечке по имени Дарья, тоже наш отельный гид. Они даже помогали нам с переводом, я иногда делал вид, что не понимаю Евангелию, и тогда Ирина со знанием своего дела точно переводила все ее слова. Потом с женой мы еще долго смеялись.
И вот нас заселили! Номер был не с видом на море, а с видом на сад(хотя просили агенство о первом! ! ). У нас был эко номер. Наша дочка, как зашла в номер, поспешила выбраться из него, только не через дверь, А ЧЕРЕЗ БАЛКОН! Взяла мячик и играла на травке которая была напротив нашей террасы. Поэтому мы смирились что это не вид на море, а наоборот решили, что это даже лучше для дочки. Эко номера на пол метра под землей, поэтому иногда мы даже выключали кондиционер, потому что и так было комфортно, прохладно. И было удобно для дочули, мы всегда видели где она играет, была постоянно под нашим присмотром. На ночь мы, конечно, закрывали балкон. Кстати есть детская кроватка, можно просто попросить на ресепшене.
Отель очень спокойный, территория небольшая, но уютная. Анимационная программа, честно говоря, нас не впечатлила, но на вечернее мини диско доча всегда ходила и была довольная.
Мы брали "все включено". В отеле один ресторан, тут мы завтракали, обедали и ужинали. Тут есть так же детское меню и детский стульчик, что очень порадовало. Кормят вкусно, не первый раз путешествуем, оставили за плечами многие страны, тут еда действительно вкусная.
Так же есть и детская площадка, малышка часто играла там с ребятами.
А вот когда мы пришли на пляж, были расстроены, что там есть ежики и что лежаки находятся на возвышенности, а не прямо у моря. Но мы узнали про пляж на противоположенном берегу и в основном, если не лень, ходили на тот пляж. Вода изумрудная, песочек, пологий берег. Ммм! Заглядение! Лежаки бесплатные, при желании можно заказать какой-то напиток, за отдельную плату.
От отеля в 2 км был поселок Потидея, взяли такси, прогулялись по городу, покушали в таверне Marina, было вкусно, к морепродуктам вообще отношусь скептически, но здесь на удивление очень понравилось.
Из экскурсий выбрали-С женой переживали за дочь, но она вроде как справилась. Мы даже удивились с каким интересом она смотрела на экспонаты в музее Вергины. Короче говоря, получили огромное удовольствие, а на Олимпе, сделали много хороших семейный фотографий. В Дионе дочка покапризничала, но я ей купил брелок со спартанским шлемом, была занята на минут 30.
Улетели мы так же хорошо как и прилетели, от гиды проводили нас до автобуса и мы простились с солнечной Грецией.
Как вывод: отель хороший для семейного отдыха ( нет такого, чтобы музыка всю ночь громыхала), есть все для детей (питание, кроватка, анимация, площадка), минус только, что в шаговой доступности мало чего здесь можно найти (исключая кофейню и винный погреб), ну и с пляжем здесь тоже так себе, спасает только резиновая обувь и пляж на другом заливе.
Владимир.
Odpoczywał z rodziną od 5 do 15 lipca 2013 r.
Zaraz po przyjeź dzie naszą rodzinę i mnie spotkali przedstawiciele naszej firmy turystycznej Mouzenidis. I jako jedyni na lotnisku spotkali turystó w. Potem wszystko potoczył o się bardzo szybko i w zorganizowany sposó b, po przyjeź dzie, po okoł o pó ł godzinie byliś my już w drodze do naszego hotelu.
Jako jedni z pierwszych wysiedliś my z autobusu, zostaliś my wył adowani wraz z turystami z Portes Beach Hotel. Gdy tylko wysiedliś my z autobusu, spotkali nas już nasi przewodnicy hotelowi. A był o ich DWÓ CH. Na począ tku moja ż ona i có rka był y zaskoczone. Patrzyli na nas z takim oczekiwaniem, ż e był em nawet trochę zakł opotany. I wtedy jedna z nich przyznał a, ż e czeka na turystó w z Istion Club & Spa i razem pojechaliś my do naszego hotelu. Podczas naszego kró tkiego spaceru przewodnik wyjaś nił nam, ż e tak ogromny autobus po prostu nie jest w stanie podjechać prosto do naszego hotelu, bo. ś cież ka był a wą ska. Traktowaliś my ze zrozumieniem, no có ż , co moż na zrobić . Dlatego ostrzegam, ż e jeś li zdecydujesz się pojechać do tego hotelu, przygotuj się na 15 metró w.
I tak w koń cu udaliś my się na miejsce naszego 10-dniowego pobytu. Na przyję ciu powitał y nas Evangelia i Tatiana. Był a Greczynką z Ewangelii, znał a angielski i niemiecki, uratował o mnie to, ż e moja ż ona i ja znaliś my angielski, a ci, któ rzy nie znali ję zyka podchodzili do uroczej Tatiany, któ ra zresztą był a naszą rodaczkę z Ukraina : ) Ale nasza Irina cierpliwie stał a z nami, wtedy nie zauważ ył am, jak wpadł a kolejna dziewczyna w ż ó ł tej koszulce o imieniu Daria, ró wnież nasza hotelowa przewodniczka. Pomogli nam nawet w tł umaczeniu, czasami udawał am, ż e nie rozumiem Ewangelii, a potem Irina, znają c swó j biznes, dokł adnie przetł umaczył a wszystkie swoje sł owa. Potem dł ugo ś mialiś my się z ż oną .
I tutaj zadomowiliś my się ! Pokó j nie był z widokiem na morze, ale z widokiem na ogró d (choć poprosili agencję o pierwszy! ! ). Mieliś my pokó j ekologiczny. Nasza có rka, gdy tylko weszł a do pokoju, pospiesznie się z niego wydostał a, tylko nie przez drzwi, ale PRZEZ BALKON! Wzią ł em pił kę i zagrał em na trawie naprzeciwko naszego tarasu. Dlatego pogodziliś my się z tym, ż e nie jest to widok na morze, a wrę cz przeciwnie uznaliś my, ż e dla naszej có rki jest jeszcze lepiej. Eko pokoje są pó ł metra pod ziemią , wię c czasami nawet wył ą czaliś my klimatyzację , bo był o już wygodnie, fajnie. A dla dochuli był o to wygodne, zawsze widzieliś my, gdzie się bawił a, był a stale pod naszym nadzorem. Na noc oczywiś cie zamykaliś my balkon. Nawiasem mó wią c, jest ł ó ż eczko dla dziecka, moż na po prostu zapytać w recepcji.
Hotel jest bardzo cichy, teren jest mał y, ale przytulny. Program animacyjny, szczerze mó wią c, nie zrobił na nas wraż enia, ale moja có rka zawsze chodził a na wieczorną mini dyskotekę i był a zadowolona.
Wzię liś my all inclusive. W hotelu znajduje się jedna restauracja, w któ rej jedliś my ś niadania, lunche i kolacje. Jest też menu dla dzieci i krzeseł ko do karmienia, z czego bardzo się cieszy. Jedzenie jest pyszne, to nie pierwszy raz podró ż ujemy, zostawiliś my za sobą wiele krajó w, jedzenie tutaj jest naprawdę smaczne.
Jest też plac zabaw, maluch czę sto bawił się tam z chł opakami.
Ale kiedy przyjechaliś my na plaż ę , byliś my zdenerwowani, ż e są jeż e i ż e leż aki są na wzgó rzu, a nie tuż nad morzem. Ale dowiedzieliś my się o plaż y na przeciwległ ym wybrzeż u i w zasadzie, jeś li nie z lenistwa, pojechaliś my na tę plaż ę . Szmaragdowa woda, piasek, ł agodnie opadają cy brzeg. Mmm! Uczta dla oczu! Leż aki są bezpł atne, jeś li chcesz, moż esz zamó wić jakiś napó j za opł atą .
Wioska Potidea był a 2 km od hotelu, wzię liś my taksó wkę , spacerowaliś my po mieś cie, jedliś my w tawernie Marina, był o pyszne, ogó lnie sceptycznie podchodzę do owocó w morza, ale o dziwo bardzo mi się tu podobał o.
Wybraliś my z wycieczek - martwił em się o có rkę z ż oną , ale wydawał o się , ż e sobie radzi. Byliś my nawet zaskoczeni, z jakim zainteresowaniem patrzył a na eksponaty w Vergina Museum. Kró tko mó wią c, ś wietnie się bawiliś my, a na Olympusie zrobiliś my duż o dobrych rodzinnych zdję ć . W Dion moja có rka był a niegrzeczna, ale kupił em jej brelok ze spartań skim kaskiem, był em zaję ty przez 30 minut.
Odlecieliś my ró wnie dobrze jak przyjechaliś my, od przewodnikó w zabrano nas do autobusu i poż egnaliś my sł oneczną Grecję .
Podsumowują c: hotel jest dobry na rodzinne wakacje (nie ma czegoś takiego, ż eby muzyka huczał a cał ą noc), dla dzieci jest wszystko (jedzenie, ł ó ż eczko, animacje, plac zabaw), jedyny minus to to, ż e niewiele znaleź ć się w odległ oś ci spaceru (z wyją tkiem kawiarni i piwnicy z winami), a plaż a tutaj też jest taka sobie, tylko gumowe buty i plaż a w innej zatoce.
Wł odzimierza.