Отдыхали с супругой в июле 2012. Самое классное в Греции- это море и природа, персонал. всё остальное отстой. А теперь о главном: номера очень маленькие (греки решили заработать не качеством, а количеством( чтобы проити на балкон приходилось иди по кровати или по потолку, санузел оооооооооооооооочень маленький). Большенство номеров выходит на центральную дорогу, где поток машин не уменьшается даже ночью. будильник можете даже не ставить, потому что в 6.00 каждый день под балкол приедет мусоровоз и разбудит вас. Что касается питания: на сайте отеля написано, что соки включены в программу AI, вместо соков обыкновенное юпи. Из спиртных напитков местное пиво, вино белое и красное и местная кипячёная водка УЗО, Метаксу покупали для пробы в ближайшем маркете, в отелях она есть, но за деньги. Еда однообразная, надоест через 2-3 дня (на обеды не ходили спустя 3 дня). В столовой нет ни одного вентилятора, не говорю уже про кондиционер ( температура в тени была 44). По столу постоянно ползают муравьи. Фрукты которые должны быть хотя охлажденные, подавались горячие (арбуз, дыня, персик, нектарин). Вечером на ужин можно простоять у входа в & quot; ресторан& quot; пару минут, дожидаясь свободного столика. Номера убирались регулярно - это плюс. До ближайшего пляжа (платного) 7 минут ходьбы в развалочку. можно ходить на пляж отеля Ханиоти 4* в 1 км от данного отеля (лежаки бесплатно и бар тоже), но придёться вставать в 7.00, чтобы занять лежак и зонтик. фрукы дешёвые. вообщем отдых удался, но ождал большего.
Odpoczywaliś my z ż oną w lipcu 2012 roku. Najfajniejszą rzeczą w Grecji jest morze i przyroda, personel. wszystko inne jest do bani. A teraz o najważ niejsze: pokoje są bardzo mał e (Grecy postanowili zarobić pienią dze nie za jakoś ć , ale iloś ć (aby dostać się na balkon trzeba był o iś ć wzdł uż zł oż a lub wzdł uż sufitu, ł azienka jest ooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo ooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo ooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo ooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo oooooooooooooooo mał y) Wię kszoś ć pokoi wychodzi na gł ó wną drogę , gdzie przepł yw samochodó w nie zmniejsza się nawet w nocy. Nie musisz nawet ustawiać alarmu, bo codziennie o 6.00 pod balkon podjeż dż a ś mieciarka i budzi Cię . Jeś li chodzi o jedzenie: strona hotelu podaje, ż e w programie AI są soki, zamiast zwykł ych sokó w, yupi. Do napojó w alkoholowych, lokalnego piwa, wina biał ego i czerwonego oraz lokalnej gotowanej wó dki UZO, Metaxa został a kupiona do testó w w najbliż szy market, jest dostę pny w hotelach, ale za te pienią dze wentylator, nie mó wią c już o klimatyzacji (temperatura w cieniu 44. Mró wki cią gle peł zają po stole. Owoce, któ re należ y schł odzić podawano na ciepł o (arbuz, melon, brzoskwinia, nektarynka ). Wieczorem na kolację moż na stać przy wejś ciu do „restauracji” na kilka minut, czekają c na wolny stolik. Pokoje był y regularnie sprzą tane co jest plusem. Do najbliż szej plaż y (pł atne) 7 minut spacerkiem we wraku. moż na dojś ć na plaż ę hotelu Hanioti 4*, 1 km od tego hotelu (leż aki są bezpł atne, a bar też ), ale trzeba wstać o 7.00, ż eby wzią ć leż ak i parasol. owoce są tanie. Ogó lnie wakacje zakoń czył y się sukcesem, ale oczekiwano wię cej.