Dobry hotel na rodzinne wakacje nad morzem?

Pisemny: 6 sierpień 2016
Czas podróży: 23 lipiec — 4 sierpień 2016
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Reszta ogó lnie mi się podobał a. Plusy: ł adna piaszczysta plaż a i czyste morze 10 metró w od hotelu. Klimat szybko miną ł , nie ma takiego upał u jak w Turcji czy Egipcie. Pó ł nocny wiatr prawie zawsze wiał i na morzu był o podekscytowanie, czasem cichsze, czasem silniejsze. Bardziej interesuje mnie pł ywanie z falami.
Minusy pojawił y się podczas podró ż y samochodem. Wynaję liś my samochó d na 2 dni za poś rednictwem przedstawiciela biura podró ż y za 100 euro mechanika Volkswagena hatchbacka (w pobliskiej wiosce kosztuje 70-80 euro). Doradził nam, gdzie iś ć . Oczekiwania był y po rublu i wraż eniach w koń cu za grosz. Pał ac w Knossos to zespó ł ruin z malowidł ami ś ciennymi zachowanymi w dwó ch miejscach. Miasto Ś w. Jerzego, jak powiedział a nam miejscowa Wenecja, okazał o się zwykł ym, nieduż ym, nijakim nadmorskim miasteczkiem. Poszliś my tam na obiad w mał ej tawernie, wię c nakarmili nas wybranym brudem (sał atka grecka bez oliwek i z niedojrzał ych pomidoró w, pikantne klopsiki, któ rych dziecko nie jadł o, zamiast zamó wionej smaż onej wieprzowiny był y kawał ki niesmacznego gulaszu , zamiast warzywnej przystawki - ogó rki kiszone z jaką ś fasolką , zamiast spaghetti - mał y gotowany makaron). Osł awiona plaż a w zatoce miasta Istra okazał a się zwyczajną plaż ą , wypeł nioną tylko po brzegi samochodami i ludź mi. Był y też serniki wodne i inne wó zki inwalidzkie, co dla nas osobiś cie jest minusem. Jedyne, co wzbudzał o pozytywne emocje, to klasztor. Nastę pnego dnia pojechaliś my do Heraklionu do portu po ś wież e ryby. Ryby są drogie od 15 euro za kg i wię cej. Poprosili nas też , abyś my go tam posprzą tali. Zapytaliś my przedstawiciela biura podró ż y, gdzie moż emy zobaczyć wielki bazar na wyspie. Poradził nam, abyś my w czwartek odwiedzili miasto Haina. W koń cu jakoś znaleź liś my ten bazar (nazywa się Agora, jedna Ukrainka pracują ca w kwiaciarni powiedział a nam, jak go znaleź ć ). Agora okazał a się niepozornym bazarem z dwoma rzę dami straganó w ze zwykł ym asortymentem. Inny przedstawiciel zachodniej Ukrainy zwabił ją do swojej tawerny na obiad, któ ra karmił a ż onę i có rkę kotletami, po czym cał y wieczó r i noc spę dzał y w toalecie, cierpią c na bó le brzucha.
Po tym przewodniku zniszczył kolejny mit, ż e jedzenie jest tu wszę dzie dobre. Woleliś my gotować wł asne jedzenie.

Byliś my nad jeziorem ż ó ł wia. Zwykł e mał e jezioro ze zł ym brzegiem (moż na pł ywać tylko z katamaranu) i z cał kowitym brakiem ż ó ł wi i innych ż ywych stworzeń .
Byliś my na plaż y na Bali. Brudna plaż a z bł otnistą wodą .
Byliś my w jaskini Milidoni (niedaleko Bali). Był em pod wraż eniem widokó w, kiedy jechaliś my wzdł uż gó rskiej serpentyny. Egzotyczna i Sami wioska Milidoni z wą skimi uliczkami, dosł ownie przejeż dż aliś my mię dzy krzesł ami, na któ rych siedzieli Grecy. Jaskinia okazał a się niezbyt duż a (40 metró w ś rednicy), ale egzotyczna i ciemna, trochę przeraż ają ca.
W koń cu zdaliś my sobie sprawę , ż e nasza plaż a to najlepszy czas na jazdę .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał