"Дохлая" трешка с не плохим питанием.
Всё-начиная от входа платное: WiFi (2Е-30мин. ! ), доп. уборка, питьё на ужин, а на завтраке есть, полотенце не по расписанию.
Уборка в номере - не ахти, поменяли мусорные пакеты и ушли. Пол грязный, сантехника и тд.
Смена полотенец раз в 3 дня, белья в 7 дней.
На территории бассейн и бар.
Очень шумно, причем тусят сами греки по вечерам. Шумоизоляции никакой со всех сторон, хоть балкона, хоть дверей. Всё слышно, как идут по коридору, открывают и закрывают дверь, говорят и тд. Общага какая то.
Наверное самый последний отель на 2-й линии и до моря метров 200-300 через дорогу.
В номерах аскетично. Сыровато. Душ работает, но смеситель выдаёт почти всегда кипяток, настроить сложно.
Питание не плохое, много зелени, овощей, местного и на ужин тоже с мясом и супом+десерты, не шикарно, но пойдёт. Обеды по 8Е.
Персонал ведёт себя вполне соответственно статусу отеля: по-народному радушно, но с некоторым не соблюдением норм поведения в присутствии отдыхающих. Могут поорать друг на друга за рабочие косяки или за то, что не то или так вынесли во время ужина, все шатаются по отелю, тарахтят между собой, но тебе не забывают улыбнуться и поприветствовать.
Вообще после него понял, что в 3-шки больше не хочу.
„Martwy” treshka z niezł ym jedzeniem.
Wszystko począ wszy od wejś cia jest pł atne: WiFi (2E-30min. ! ), dodatkowe sprzą tanie, picie do obiadu, ale przy ś niadaniu nie ma rę cznika zgodnie z harmonogramem.
Sprzą tanie w pokoju - nie tak gorą co, zmienił em worki na ś mieci i wyszedł em. Brudne podł ogi, hydraulika itp.
Zmiana rę cznikó w co 3 dni, poś cieli co 7 dni.
Basen i bar na miejscu.
Bardzo gł oś no, a sami Grecy spę dzają czas wieczorami. Nie ma izolacji akustycznej ze wszystkich stron, nawet balkonu, nawet drzwi. Sł ychać wszystko idą ce korytarzem, otwierają ce i zamykają ce drzwi, rozmawiają ce i tak dalej. Jakiś akademik.
Prawdopodobnie ostatni hotel na II linii i 200-300 metró w od morza po drugiej stronie ulicy.
Pokoje są ascetyczne. Wilgoć . Prysznic dział a, ale mikser prawie zawsze oddaje wrzą tek, trudno go ustawić .
Jedzenie nie jest zł e, duż o zieleni, warzyw, lokalnych i na obiad też z mię sem i zupą + desery, nie wspaniał e, ale wystarczy. Kolacje o 8E.
Personel zachowuje się doś ć zgodnie ze statusem hotelu: w popularny sposó b jest serdeczny, ale z pewnym ł amaniem norm zachowania w obecnoś ci wczasowiczó w. Mogą krzyczeć na siebie za pracę oś cież y lub za to, ż e coś został o wyję te podczas obiadu, wszyscy chwieją się po hotelu, pomrukują mię dzy sobą , ale nie zapominają się uś miechną ć i przywitać .
Ogó lnie po tym zdał em sobie sprawę , ż e nie chcę już iś ć do 3.