Здравствуйте. Никогда не писала отзывы о отелях, но прочитав отзывы о отели "Zephiros 3*" решила тоже высказать свое мнение. Все по- порядку. Отдыхала в мае 2010 года. Прилетели в город Ираклион уже во второй половине дня и пока всех раместили по отелям, наступил вечер. Я была последней в автобусе и меня привезли в "Zephiros" уже поздним вечером уставшую и голодную. На рецепции меня как раз встретила уже многим известная "мигера, по совместительству - хозяйка". По поводу мигеры , наверное соглашусь, в самом деле не самая дружелюбная особа. Забегая немного вперед, хочу сказать, что со всеми людьми можно найти общий язык. Короче говоря, когда я уезжала, хозяйка отеля меня провожала и приглашала приехать в ее отель еще, расстались мы с ней хорошими приятельницами. Разместили меня в номере на первом этаже с видом на сад. Сразу скажу, что первый этаж меня очень смущал, балкон находился почти на земле, я одна в номере, как-то не по себе мне было. Решила дождаться утра и попросить меня переселить. Хозяйка не отказала мне в моей просьбе, но попросила подождать один день пока освободится номер. За этот день я поняла, что никуда переезжать уже не хочу, настолько было спокойно и комфортно. Правду говорят "Утро вечера мудренее! ". Номер действительно по размеру не президентский, но вполне нормальный, все необходимое есть, да и я приехала отдыхать и получать новые впечатления, а не в номере сидеть с утра до вечера. Убирали номер регулярно и очень хорошо. Самое главное, всего один раз получилось застать горничную, а так все делалось совершенно незаметно для постояльцев.
По поводу чаевых. Как и везде, на Крите принято давать чаевые. В кафе и тавернах примерно 10% от заказа или просто мелкую сдачу. Для горничных в отели чаевые я оставляла 1 - 3 евро и то не каждый день. Но сразу хочу предупредить, даже если Вы нигде не будете оставлять ни копейки, к Вам отношение не изменится в худшую сторону!
На Крите любят русских, причем не за набитый кошелек, а просто любят. Возможно потому что русских не так много на Крите отдыхает.
Особо хочу сказать о расположении отеля. Он находится на самом берегу моря, а центральные двери выходят на центральную улицу Сталиды. Несмотря на то, что отель располагается на центральной шумной улице, где до утра "гудят" в барах немцы, в номере было очень тихо и спокойно, высыпалась я великолепно. Невероятно красивое и тихое море. Есть свой пляж, лежаки и зонты за отдельную плату, если не ошибаюсь по 5 евро, собирает плату всегда доброжелательный дедушка, который по совместительству работает садовником в отели.
В отеле хороший открытый бассейн, возле него лежаки бесплатно для всех. Не разу не заметила косых взглядов по поводу занятого бесплатного лежака или по другому поводу со стороны немцев или финнов, которые как раз в это время отдыхали в отеле.
По поводу питания. Возможно, если кто-то привык к Египетскому и Турецкому изобилию, ему не понравится выбор. Питание по системе - шведский стол. Все блюда были сытными и вкусными. Завтраки каждый день были со стандартным набором блюд, а вот на ужине каждый день блюда менялись. Чередовались и рыбные и мясные блюда, блюда из птицы и баранины. Особо хочу отметить сервис в ресторане. Когда я предупреждала о том, что у меня будет ранняя экскурсия, для меня накрывали стол рано утром или давали "сухой паек" с собой, так же обстояло дело вечером, если я опаздывала с экскурсии на ужин, в номер мне приносили закуски.
По поводу развлечений, я вероятно соглашусь с тем, что в отеле развлечений особо нет. Можно конечно покататься на "водном банане" или на скутере или просто позагорать. Вот вообщем то и все развлечения.
На экскурсии я ездила только с принимающей турфирмой, на улице брать побоялась. Конечно, на улице цены более приемлимые, но я выбрала более безопасный вариант. Особо понравилась экскурсия на остров Санторини и на остров - крепость Спиналонгу + барбекю в заливе Мирабелло. Хотя интересно было везде, узнаешь древнюю культуру, обычаи. Масса позитивных впечатлений!
В завершении хочу отметить, если у меня будет шанс побывать еще раз на Крите, я выберу отель "Zephiros 3*". Я отдыхала в других странах, проживала в отелях 4* и 5*. Когда выбирала отель, я реально понимала что отель 3* это простите не 5*, и по вложенным деньгам это тоже не 5*. Поэтому какого то неожиданного потрясения я не испытала. Впечатление осталось очень положительное.
Никому ничего не хочу навязывать и тем более не хочу призывать отдыхать на Крите только в отеле "Zephiros 3*". Каждый выбирает по своим предпочтениям, запросам и, наконец, по своему кошельку, просто мне понравилось.
Это мое, может быть, субьективное мнение.
Хорошего Вам отдыха!
Witam. Nigdy nie piszę recenzji o hotelach, ale po przeczytaniu recenzji o hotelach „Zephiros 3*” postanowił em wyrazić swoją opinię . Wszystko w porzą dku. Odpoczywał am w maju 2010. Do Heraklionu dotarliś my już po poł udniu i kiedy wszyscy zostali rozlokowani w hotelach, nadszedł wieczó r. Był em ostatni w autobusie i pó ź nym wieczorem został em przywieziony do „Zephiros”, zmę czony i gł odny. Na przyję ciu spotkał a mnie już znana "chuda hostessa na pó ł etatu" Jeś li chodzi o migrę , to chyba się zgadzam, w rzeczywistoś ci nie jest to najbardziej przyjazna osoba. Patrzą c trochę w przyszł oś ć , chcę powiedzieć , ż e moż na znaleź ć wspó lny ję zyk ze wszystkimi ludź mi. Kró tko mó wią c, kiedy wyszedł em, gospodyni hotelu odprowadził a mnie i zaprosił a do ponownego przyjazdu do swojego hotelu, rozstaliś my się z nią jako dobrzy przyjaciele. Umieś cili mnie w pokoju na pierwszym pię trze z widokiem na ogró d. Muszę od razu powiedzieć , ż e pierwsze pię tro był o dla mnie bardzo krę pują ce, balkon był prawie na ziemi, był am sama w pokoju, jakoś czuł am się nieswojo. Postanowił a poczekać do rana i poprosić mnie o przeprowadzkę . Gospodyni nie odrzucił a mojej proś by, ale poprosił a, abym poczekał jeden dzień , aż pokó j się zwolni. W ten dzień zdał em sobie sprawę , ż e nie chcę już nigdzie się ruszać , był o tak spokojnie i wygodnie. Prawda jest powiedziana: „Poranek jest mą drzejszy niż wieczó r! ”. Pokó j naprawdę nie jest prezydencki, ale cał kiem normalny, jest tam wszystko, czego potrzebujesz, a ja przyszedł em odpoczą ć i zdobyć nowe wraż enia, a nie siedzieć w pokoju od rana do wieczora. Pokó j był regularnie sprzą tany i bardzo dobrze, co najważ niejsze, tylko raz okazał o się , ż e zł apał sł uż ą cą , a wszystko został o zrobione zupeł nie niezauważ one przez goś ci.
O wskazó wce. Jak wszę dzie, na Krecie zwyczajem jest dawanie napiwkó w. W kawiarniach i tawernach okoł o 10% zamó wienia lub po prostu mał a zmiana. Dla pokojó wek w hotelach zostawił am napiwek 1 - 3 euro, ai tak nie codziennie. Ale chcę Cię od razu ostrzec, nawet jeś li nigdzie nie zostawisz ani grosza, stosunek do Ciebie nie zmieni się na gorsze!
Rosjanie kochani są na Krecie i to nie za peł ny portfel, ale po prostu mił oś ć . Być moż e dlatego, ż e na Krecie odpoczywa niewielu Rosjan.
Szczegó lnie chciał bym powiedzieć o lokalizacji hotelu. Znajduje się nad samym brzegiem morza, a centralne drzwi wychodzą na gł ó wną ulicę Stalidy. Pomimo tego, ż e hotel znajduje się przy centralnej hał aś liwej ulicy, gdzie do rana Niemcy "buczą " w barach, to w pokoju był o bardzo cicho i spokojnie spał em super. Niesamowicie pię kne i spokojne morze. Jest prywatna plaż a, leż aki i parasole za opł atą , o ile się nie mylę za 5 euro, opł atę pobiera zawsze sympatyczny dziadek, któ ry pracuje ró wnież jako ogrodnik w hotelach.
W hotelu znajduje się ł adny odkryty basen, obok leż aki są bezpł atne dla wszystkich. Nigdy nie zauważ ył em ukradkowych spojrzeń na zaję ty wolny leż ak lub przy innej okazji Niemcó w czy Finó w, któ rzy wł aś nie w tym czasie odpoczywali w hotelu.
O ż ywieniu. Być moż e, jeś li ktoś jest przyzwyczajony do egipskiego i tureckiego zapał u, wybó r nie przypadnie mu do gustu. System ż ywieniowy to bufet. Wszystkie posił ki był y obfite i smaczne. Codziennie ś niadanie skł adał o się ze standardowego zestawu potraw, ale przy kolacji codziennie naczynia się zmieniał y. Na przemian dania rybne i mię sne, drobiowe i jagnię ce. Szczegó lnie chciał bym zwró cić uwagę na obsł ugę w restauracji. Kiedy ostrzegał em, ż e bę dę miał wczesną wycieczkę , nakryli mi do stoł u wcześ nie rano lub dali ze mną „suchą rację ”, tak samo był o wieczorem, jeś li spó ź nił em się z wycieczki na obiad , przeką ski przyniesiono do mojego pokoju.
Jeś li chodzi o rozrywkę , to chyba zgodził bym się , ż e w hotelu nie ma zbyt wiele rozrywki. Oczywiś cie moż esz jeź dzić na „wodnym bananie” lub skuterze lub po prostu się opalać . To wszystko, co jest zwią zane z rozrywką .
Na wycieczki jeź dził em tylko z biurem podró ż y gospodarza, bał em się zabrać go na ulicę . Oczywiś cie ceny na ulicy są bardziej do zaakceptowania, ale wybrał em bezpieczniejszą opcję . Szczegó lnie podobał a mi się wycieczka na wyspę Santorini i wyspę - twierdza Spinalongu + grill w zatoce Mirabello. Chociaż wszę dzie był o ciekawie, poznajesz staroż ytną kulturę i obyczaje. Duż o pozytywnych wraż eń !
Podsumowują c, chcę zaznaczyć , ż e jeś li bę dę miał okazję ponownie odwiedzić Kretę , to wybiorę hotel Zephiros 3*. Odpoczywał em w innych krajach, mieszkał em w hotelach 4* i 5*. Kiedy wybierał am hotel, naprawdę zrozumiał am, ż e hotel 3* to niestety nie 5*, a za zainwestowane pienią dze to też nie jest 5*. Dlatego nie doznał em nieoczekiwanego szoku. Wraż enie był o bardzo pozytywne.
Nie chcę nikomu niczego narzucać , a tym bardziej nie chcę apelować o odpoczynek na Krecie tylko w hotelu Zephiros 3*. Każ dy wybiera wedł ug swoich upodobań , pró ś b i wreszcie wedł ug swojego portfela po prostu mi się podobał o.
To moja prawdopodobnie subiektywna opinia.
Mił ych wakacji!