Neon Hotel 2*– Opinie

12
Ocena 6.810
na podstawie
12 opinii
№66 w ocenie hotelu Heraklion
8.0 Numer
8.0 Usługa
8.5 Czystość
7.0 Odżywianie
9.5 Infrastruktura
Hotel w miejscowości Stalida na Krecie położony jest w idealnym miejscu nad morzem na pięknej złotej plaży. Zanurzony w zieleni kwiatów, drzew pomarańczowych i cytrynowych, Neon Hotel zanurzy swoich gości w śródziemnomorskiej atmosferze i zapewni im wszystko, czego potrzebują na relaksujący wypoczynek w malowniczym letnim kurorcie Stalida na Krecie. To jest hotel rodzinny. Ostatni remont miał miejsce w 2006 roku.Więcej →
аватар czimbal2
 •  podróżował 9 lat wstecz
Ocena 7.0
Cześ ć ! Wybraliś my hotel z kilku powodó w: lokalizacja (blisko morza), darmowe Wi-Fi, rozsą dna cena. Bardzo podobał y mi się moje wakacje w Grecji, przejechaliś my prawie cał ą wyspę , jeź dziliś my na wycieczki. Najtań szym miejscem, w któ rym moż na kupić wycieczki jest wycieczka Amigo (wyjdź z hotelu, idź w prawo, a to miejsce jest po lewej stronie, wycieczki są tam tań sze niż zamawianie w hotelu). … Już ▾ Cześ ć ! Wybraliś my hotel z kilku powodó w: lokalizacja (blisko morza), darmowe Wi-Fi, rozsą dna cena. Bardzo podobał y mi się moje wakacje w Grecji, przejechaliś my prawie cał ą wyspę , jeź dziliś my na wycieczki. Najtań szym miejscem, w któ rym moż na kupić wycieczki jest wycieczka Amigo (wyjdź z hotelu, idź w prawo, a to miejsce jest po lewej stronie, wycieczki są tam tań sze niż zamawianie w hotelu). Nawiasem mó wią c, w drodze na trasę Amigo po tej samej lewej stronie jest inna organizacja z wycieczkami, gdzie pracują tylko chamowie, nieodpowiedni ludzie, któ rzy po prostu krzyczeli o nic (coś w stylu „nie masz pienię dzy, wynoś się , gł upcy ", chociaż mieliś my pienią dze i w innej agencji zamó wiliś my cztery wycieczki (jeś li policzymy na dwa, to wychodzi osiem wycieczek, to znaczy ta agencja chamó w stracił a znaczną kwotę i zarobił a tylko negatywną opinię ). Morze jest bardzo pię knie, ciepł o, podobał o nam się na koszt hotelu, pokoje był y codziennie sprzą tane, rę czniki zmieniane co drugi dzień . Ś niadania monotonne (chleb, masł o, ser feta, szynka, twardy ser, duż a babeczka pokrojona na kawał ki, kawa, mleko, arbuz, melon, jajecznica) i tak każ dego dnia nie był o nic nowego. Na obiad poszliś my do ró ż nych tawern, ceny są wszę dzie mniej wię cej takie same, jedno danie ś rednio 10-15 euro, plus wino / piwo / koktajl (nie pijemy nic mocniejszego) i obiad dla dwojga wyszedł.30 euro, czasami mniej wię cej. Bardzo dobra fajka wodna tuż obok hotelu po prawej stronie. Wi-fi w hotelu ł apie tylko na pierwszym pię trze, ale znaleź liś my wyjś cie, dostaliś my Wi-Fi z są siedniego hotelu do naszego pokoju, poszliś my do tego hotelu raz na obiad, dowiedzieliś my się hasł a i usiedliś my na Internet cał a reszta przez są siedni hotel)). Grecy są przyjaź ni i towarzyscy. . Jesteś my bardzo zadowoleni z wyjazdu.
аватар yaremchuk10
 •  podróżował 11 lat wstecz
Ocena 8.0
Przyjechaliś my z najlepszego miejsca na spokojny a zarazem przyjemny dla duszy odpoczynek. Stalis to wieś , w któ rej wszyscy wiedzą o wszystkich, jak na Ukrainie))) Hotel poł oż ony jest nad morzem (1-2 minuty spacerem). Wybrano ją ze wzglę du na bliskoś ć morza, a takż e bliskoś ć centrum (kawiarnie, bary, restauracje, sklepy z pamią tkami). … Już ▾ Przyjechaliś my z najlepszego miejsca na spokojny a zarazem przyjemny dla duszy odpoczynek. Stalis to wieś , w któ rej wszyscy wiedzą o wszystkich, jak na Ukrainie))) Hotel poł oż ony jest nad morzem (1-2 minuty spacerem). Wybrano ją ze wzglę du na bliskoś ć morza, a takż e bliskoś ć centrum (kawiarnie, bary, restauracje, sklepy z pamią tkami). Hotel jest w peł ni zgodny z 2 gwiazdkami, należ y do rodziny, bardzo mili ludzie, zawsze wychodzą na spotkanie z klientami! Sprzą tał am pokó j co drugi dzień , zawsze uś miechnię ta i ż yczliwa. Cena odpowiada jakoś ci usł ugi! Od Stalis miasto Malia jest centrum rekreacji i imprez...Do Hersonissos - centrum handlu i turystyki - autobusem 15 minut. Odpoczniesz za wszystkie 100! Kreta - podaruj swojej duszy przyjemnoś ć !
аватар
 •  podróżował 13 lat wstecz
Ocena 5.0
Dzień dobry wszystkim! Na począ tku wrześ nia odpoczywaliś my w Hotelu Neon. Wybraliś my ten hotel ze wzglę du na bliskoś ć plaż y i niedrogie koszty utrzymania. Oczywiś cie jak wszyscy jechali i się martwili, nagle im się to nie podobał o, hotel bardzo mi się podobał , stosunek ceny do jakoś ci jest odpowiedni. … Już ▾ Dzień dobry wszystkim! Na począ tku wrześ nia odpoczywaliś my w Hotelu Neon. Wybraliś my ten hotel ze wzglę du na bliskoś ć plaż y i niedrogie koszty utrzymania. Oczywiś cie jak wszyscy jechali i się martwili, nagle im się to nie podobał o, hotel bardzo mi się podobał , stosunek ceny do jakoś ci jest odpowiedni. Mał y, ale bardzo czysty. Pokó j był codziennie sprzą tany. Jeś li skoń czył y się produkty higieniczne, to w miejsce tych, któ re zniknę ł y, pojawiał y się nowe. Zmieniano poś ciel co trzy dni. Ś niadanie jest dobre, nigdy nie bę dziesz gł odny. Owoce był y wliczone w każ de ś niadanie. Basen był czę sto sprzą tany. Plaż a jest naprawdę blisko. Po przeczytaniu zł ych opinii o rozzł oszczonym greckim wł aś cicielu począ tkowo bali się go, ale na pró ż no. Uś miechnię ta osoba, zawsze gotowa do pomocy w razie potrzeby. Miejsce, w któ rym znajduje się hotel, nazywa się Stalida, niedaleko Malii. Miejsce ciche i spokojne. Jeś li chcesz dyskoteki, bary - do Malii potrzeba 20-25 minut.
Źródło opinii — vOtpusk.ru
аватар surinama
 •  podróżował 13 lat wstecz
Ocena 8.0
Przytulny cichy hotel, bez fanaberii i natrę ctwa, czysto, spokojnie, mierzona, doskonał a lokalizacja. Dla dzieci dobre piaszczyste wejś cie w pobliż u hotelu. Basen mał y, pię kny widok z okien, rodzinna atmosfera. Ś niadania zawsze ś wież e, chociaż asortyment jest taki sam każ dego dnia. … Już ▾ Przytulny cichy hotel, bez fanaberii i natrę ctwa, czysto, spokojnie, mierzona, doskonał a lokalizacja. Dla dzieci dobre piaszczyste wejś cie w pobliż u hotelu. Basen mał y, pię kny widok z okien, rodzinna atmosfera. Ś niadania zawsze ś wież e, chociaż asortyment jest taki sam każ dego dnia. Polecam jako hotel europejski, racjonalnie zaaranż owany, z wł asnym powś cią gliwym stylem, wygodny w podró ż y i wycieczkach po Krecie.
аватар
 •  podróżował 13 lat wstecz
Ocena 9.0
Przytulny i cichy hotel, ma wszystko, czego potrzebujesz, bez bajeró w, racjonalnie uł oż one ż ycie. Pokó j jest codziennie sprzą tany, ś niadanie jest zawsze ś wież e, choć minimalne. Wł aś ciciele są mili, naprzeciwko jest supermarket. odpoczą ć w hotelu ludzie w ró ż nym wieku. … Już ▾ Przytulny i cichy hotel, ma wszystko, czego potrzebujesz, bez bajeró w, racjonalnie uł oż one ż ycie. Pokó j jest codziennie sprzą tany, ś niadanie jest zawsze ś wież e, choć minimalne. Wł aś ciciele są mili, naprzeciwko jest supermarket. odpoczą ć w hotelu ludzie w ró ż nym wieku. Miejsce tę tni ż yciem, ł atwo dostać się w dowolne punkty Krety.
Źródło opinii — vOtpusk.ru
аватар
 •  podróżował 14 lat wstecz
Ocena 5.0
Najwię kszym plusem hotelu jest jego lokalizacja: wieś jest cicha, ale Malia i Hersonissos są w pobliż u. Ponadto Stalis znajduje się mniej wię cej w ś rodkowej czę ś ci okoł o. Kreta, któ ra jest bardzo dogodna na wycieczki, zaró wno samodzielne, jak i krajoznawcze. … Już ▾ Najwię kszym plusem hotelu jest jego lokalizacja: wieś jest cicha, ale Malia i Hersonissos są w pobliż u. Ponadto Stalis znajduje się mniej wię cej w ś rodkowej czę ś ci okoł o. Kreta, któ ra jest bardzo dogodna na wycieczki, zaró wno samodzielne, jak i krajoznawcze. Hotel stoi bezpoś rednio na plaż y. Plaż a w tej okolicy jest doskonał a - czysty, pię kny piasek, naprawdę bardzo czysta woda. Woda jest wystarczają co ciepł a, przez dł ugi czas nie moż na wyjś ć z morza. Pł ywaliś my na wielu plaż ach w innych miejscach Krety - wszę dzie był o zimniej. Moż na jechać z mał ymi dzieć mi, bo wejś cie do wody jest bardzo ł agodne, pł ytka woda idzie bardzo dł ugo. Jednak nie na tyle dł ugo, by być denerwują cym. Minus hotel - pokoje: Opinii o hotelu jest bardzo mał o, ale czytamy je wszystkie przed wyjazdem. Dlatego w hotelu nie był o dla nas niespodzianek. 1) Dla mnie gł ó wną wadą jest sowiecki, bardzo mał y prysznic. 2) Meble niespecjalnie nas ekscytował y, chociaż był y stare, bo przyjechali tylko na noc. 3) Kolejna nieprzyjemna cecha, przynajmniej na pierwszym pię trze, wysoka wilgotnoś ć - rzeczy stają się wilgotne. To prawda, ż e ​ ​ nie spowodował o to poważ nego dyskomfortu. . W pokoju lodó wka, klimatyzacja - odpł atna, TV - nigdy nie wł ą czana, papier toaletowy. Nie ma nic wię cej. Obsł uga: dyskretna. Kiedy weszliś my do pokoju, na szybie był a suszona mucha. Pozostał a w należ nym jej miejscu przez wszystkie 11 dni naszego pobytu. Chociaż warto zauważ yć , ż e podł ogi, któ re codziennie deptaliś my, był y ró wnież codziennie myte. Ś niadanie: wystarczają ce. Ś wież e pomidory okoł o dnia pó ź niej okazał y się lekko ugotowane))). Pyszne babeczki, owoce kup sam. Wię cej o hotelu: Wł aś cicielem hotelu jest jedyny ponury Grek, któ rego poznaliś my na Krecie, duż o podró ż owaliś my. Ostrzeż eni recenzjami uś miechali się do niego w każ dy moż liwy sposó b, w koń cu nawet otrzymali w odpowiedzi „yasy”. Ogó lnie moż esz to po prostu zignorować . Hotel naprawdę wisi w duż ych iloś ciach wszelkiego rodzaju ostrzeż enia i zakazy, nawet ś mieszne. Wszystko po angielsku. Przeczytaj to od razu i nie daj się ponieś ć emocjom. Nie moż esz zabrać jedzenia ze ś niadania. Nie moż esz przynieś ć wł asnego jedzenia do baru przy basenie (ale ile chcesz, moż esz iś ć na plaż ę nad morzem w 2 krokach). Tak, jest też darmowy ping-pong i bilard. Ostatniego dnia pobytu odkryliś my, ż e jest też piwnica - pokoje! ! ! i sił ownia (pozostał a nieodkryta). Ogó lnie: tolerowane. Dla osó b bez pretensji, a takż e dla tych, któ rzy spę dzają tylko noc, jest idealny.
Źródło opinii — vOtpusk.ru
аватар
 •  podróżował 14 lat wstecz
Ocena 5.0
Lokalizacja: okolice Stalis. cudowne spokojne miejsce. Malia min. 10-15 na piechotę (imprezowe miasto, gwar i dyskoteka do rana, przy cał ej ochoty na sen, nie zaś niesz). Dlatego lokalizacja hotelu jest dobra: tutaj jest cisza i niedaleko od imprez. Odległ oś ć od morza: na wybrzeż u. … Już ▾ Lokalizacja: okolice Stalis. cudowne spokojne miejsce. Malia min. 10-15 na piechotę (imprezowe miasto, gwar i dyskoteka do rana, przy cał ej ochoty na sen, nie zaś niesz). Dlatego lokalizacja hotelu jest dobra: tutaj jest cisza i niedaleko od imprez.
Odległ oś ć od morza: na wybrzeż u. Miał em boczny widok na morze. Plaż a: piaszczysta (mię kki piasek bez kamykó w), parasol + 2 leż aki - 5 euro/dzień . (ponieważ był em sam, zapł acił em 3.60 euro). Morze jest czyste.
W pokojach
balkon/taras (zaletą hotelu jest to, ż e balkony są tak usytuowane, ż e wychodzą c nie wpadamy na są siednie okna)
prysznic jest bardzo mał y. wy dwoje nie zadzierajcie.
minibar, radio, telewizor, telefon
BRAK SUSZARKI DO WŁ OSÓ W!
ł adny czysty basen, leż aki + parasole.
Ogó lnie hotel mi się podobał . ogó lnie jest to 2*, ale cią gnie na wszystkich europejskich 3*. Ś niadanie jest skromne, ale wszystko jest ś wież e. Sprzą tanie pokoi, zmiana poś cieli i rę cznikó w. Personel jest przyjazny. Polecane - nie poż ał ujesz : )
Źródło opinii — vOtpusk.ru
аватар bezsonizza
 •  podróżował 14 lat wstecz
Pojechał em z mamą na Kretę i wybrał em ten hotel. bo leż y nad samym morzem i w przeciwień stwie do innych hoteli 2-gwiazdkowych przeczytał am bardzo pozytywne opinie na jego temat. I wcale nie pomylił am się przy wyborze! Za pienią dze, któ re zapł aciliś my 25 tys za dwoje , w tym wizy i dopł ata za paliwo, otrzymaliś my mił ą obsł ugę (oczywiś cie rozmawiali z nami po angielsku), cudownie czyste morze kreteń skie 40 metró w od hotelu, cał kiem normalne ś niadania (choć monotonne, ale moż na jeś ć bez problemó w przez 7 dni : pł atki suche, mleko, babeczki, ser, szynka, arbuz, jogurt naturalny i ser buł garski), pokó j był codziennie sprzą tany i bardzo dobrze, chociaż nigdy nie dali napiwku, wszyscy myś leli, ż eby zostawić go na ostatni dzień , ale spę dzili do euro))) Po Krecie jeź dziliś my (samodzielnie, bez samochodu, zwykł ymi busami): do Heraklionu, Hersonissos, Rethymno, pł yniemy promem Mega Jet na Santorini przez 2 dni (samodzielnie, bez wycieczek, uzbrojony w mapę , przewodnika, no có ż , po wcześ niejszym zarezerwowaniu hotelu) Santorini to to bajeczne miejsce, do któ rego moż na polecieć pó ł ś wiata, a ż eglował tylko 3 godziny !! ! Wykupiliś my wycieczkę na kreteń ski wieczó r - ale to nie dla każ dego gustu, naprawdę mi się nie podobał o: ogromna liczba ludzi przy ciasnych stolikach, a nie jedzenie najsmaczniejsze, choć wystę p był fascynują cy, ale chyba wszystko psuł o to, ż e podró ż tam i z powrotem trwał a 4 godziny, zamiast obiecanej godziny, chociaż moja mama był a zachwycona tań czą c sirtaki z Grekami))) Jedzenie w wszystkie kawiarnie są bardzo smaczne i wszę dzie traktują Rosjan ż yczliwie, absolutnie (! ) dyskretnie, chociaż mł odym dziewczynom wcią ż mó wi się o wielu udogodnieniach (nie wulgaryzmach ! ! ) bez jednoczesnego chwytania za rę ce, ale podziwianie z daleka (w cią gu dnia godzin, nie wiem o nocy) W rezultacie: hotel jest bardziej odpowiedni dla mł odych ludzi, któ rzy nie rozł ą czają się w sł uż bie (jest to bardzo dyskretne, ale dzię ki Bogu za nas), chociaż był o wielu zagranicznych emerytó w z wnukami, kiedy odpoczywaliś my. … Już ▾ Pojechał em z mamą na Kretę i wybrał em ten hotel. bo leż y nad samym morzem i w przeciwień stwie do innych hoteli 2-gwiazdkowych przeczytał am bardzo pozytywne opinie na jego temat. I wcale nie pomylił am się przy wyborze! Za pienią dze, któ re zapł aciliś my 25 tys za dwoje , w tym wizy i dopł ata za paliwo, otrzymaliś my mił ą obsł ugę (oczywiś cie rozmawiali z nami po angielsku), cudownie czyste morze kreteń skie 40 metró w od hotelu, cał kiem normalne ś niadania (choć monotonne, ale moż na jeś ć bez problemó w przez 7 dni : pł atki suche, mleko, babeczki, ser, szynka, arbuz, jogurt naturalny i ser buł garski), pokó j był codziennie sprzą tany i bardzo dobrze, chociaż nigdy nie dali napiwku, wszyscy myś leli, ż eby zostawić go na ostatni dzień , ale spę dzili do euro))) Po Krecie jeź dziliś my (samodzielnie, bez samochodu, zwykł ymi busami): do Heraklionu, Hersonissos, Rethymno, pł yniemy promem Mega Jet na Santorini przez 2 dni (samodzielnie, bez wycieczek, uzbrojony w mapę , przewodnika, no có ż , po wcześ niejszym zarezerwowaniu hotelu) Santorini to to bajeczne miejsce, do któ rego moż na polecieć pó ł ś wiata, a ż eglował tylko 3 godziny !! ! Wykupiliś my wycieczkę na kreteń ski wieczó r - ale to nie dla każ dego gustu, naprawdę mi się nie podobał o: ogromna liczba ludzi przy ciasnych stolikach, a nie jedzenie najsmaczniejsze, choć wystę p był fascynują cy, ale chyba wszystko psuł o to, ż e podró ż tam i z powrotem trwał a 4 godziny, zamiast obiecanej godziny, chociaż moja mama był a zachwycona tań czą c sirtaki z Grekami))) Jedzenie w wszystkie kawiarnie są bardzo smaczne i wszę dzie traktują Rosjan ż yczliwie, absolutnie (! ) dyskretnie, chociaż mł odym dziewczynom wcią ż mó wi się o wielu udogodnieniach (nie wulgaryzmach ! ! ) bez jednoczesnego chwytania za rę ce, ale podziwianie z daleka (w cią gu dnia godzin, nie wiem o nocy)
W rezultacie: hotel jest bardziej odpowiedni dla mł odych ludzi, któ rzy nie rozł ą czają się w sł uż bie (jest to bardzo dyskretne, ale dzię ki Bogu za nas), chociaż był o wielu zagranicznych emerytó w z wnukami, kiedy odpoczywaliś my.
Ogó lnie rzecz biorą c, moja mama i ja byliś my zadowoleni, chociaż nigdy nie odpoczywaliś my w 2 gwiazdkach, ale odpoczywaliś my w europejskich 3 i 4 gwiazdkach.
Co do usunię cia jedzenia z restauracji: szkoda dla poprzedniego narratora, ż e ​ ​ tak się stał o, ale wszyscy musimy raz na zawsze przypomnieć sobie, czym jest bufet w hotelu i nie bę dzie problemó w, bo tak naprawdę to jest naprawdę kradzież ą . Radzę wszystkim mł odym i aktywnym, a takż e wszystkim pozytywnie nastawionym wspó ł obywatelom (poż ą dana znajomoś ć ję zyka angielskiego, przynajmniej podstaw)
аватар Nataly63
 •  podróżował 14 lat wstecz
Naszą recenzję rozpoczniemy od sł ó w jednego nieszczę snego kolegi mieszkają cego z nami w hotelu w Permie: „Weź duż y szal, ocierasz ł zy sł uchają c naszej historii! ” Mó j przyjaciel i ja wielokrotnie byliś my w Turcji (3*, 4* i 5* ultra), ale tym razem zebraliś my się po raz pierwszy w Europie, „kolebce cywilizacji”, jak to uję ł am. … Już ▾ Naszą recenzję rozpoczniemy od sł ó w jednego nieszczę snego kolegi mieszkają cego z nami w hotelu w Permie: „Weź duż y szal, ocierasz ł zy sł uchają c naszej historii! ”
Mó j przyjaciel i ja wielokrotnie byliś my w Turcji (3*, 4* i 5* ultra), ale tym razem zebraliś my się po raz pierwszy w Europie, „kolebce cywilizacji”, jak to uję ł am. Zdecydowaliś my się na start z Grecji, potrzebowaliś my bezpoś redniego lotu z Samary, był y dwie opcje: Cypr i Rodos. „Zielony Rodos” nie zrobił jeszcze wraż enia na zdję ciach. Wokó ł są tylko skał y i zupeł ny brak zieleni. Zatrzymaliś my się na Krecie. Dł ugo szukaliś my niedrogiego hotelu bezpoś rednio nad morzem. Oferowali w zasadzie 400 m do plaż y i 6 km do lotniska (dobrze, to na te terminy, kiedy mogliś my wzią ć urlop). Zatrzymaliś my się w Neon*** (miasto Stalida koł o Malii), choć w rzeczywistoś ci jest to **. Przeczytaliś my opinie i uznaliś my, ż e nam odpowiada: dostę p do naszej piaszczystej plaż y, basen, ś niadanie, skromne, ale czyste. Ale w rzeczywistoś ci wszystko okazał o się o wiele bardziej godne ubolewania.
Hotel jest stary, bez remontu (po prostu nie przestraszył ), ale bardzo brudny. Utrzymywana jest przez liczną grecką rodzinę , któ ra mieszka w nim przez cał y rok, spotyka się z goś ć mi itp. Jedyne, co robią , to to, ż e wieczorami piją raki na korytarzu, a jedna w peł ni zatrudniona dziewczyna pracuje: myje podł ogi, sprzą ta pokoje i podwó rko, gotuje, zmywa naczynia, zmienia poś ciel i pierze. Nic dziwnego, ż e jest tam bał agan! Nawet przy wejś ciu znalazł em cał kowicie zakurzone drewniane balustrady, sam musiał em sprzą tać na mokro w pokoju, bo. kurz był wszę dzie: szafki nocne, pó ł ki szafek, toaletka, krzesł a itp. Pokó j jest mał y, 11-12 m2, dwa ł ó ż ka z syntetyczną poś cielą i kocem, telewizor, któ ry nigdy nie był wł ą czony i mał a lodó wka (dzię ki Bogu, inaczej to po prostu katastrofa! ). W toalecie zamiast prysznica jest taca (te zawsze był y w akademikach) i cerata zamiast zasł ony, ale to znowu drobiazgi w poró wnaniu z brakiem suszarki do wł osó w (w zasadzie nigdy jej nie braliś my do Turcji i, naiwnie, są dził , ż e to bł ogosł awień stwo cywilizacji nadchodzi). Poś ciel (przypomnij syntetyczna) został a zmieniona po trzech dniach na czwartą . „Grecka goś cinnoś ć i serdecznoś ć ” skoń czył a się , gdy moja koleż anka dostał a rę cznik z brudnymi ś ladami (no, podobno ź le umyty), poszł a do wł aś ciciela hotelu w recepcji z proś bą o wymianę , zrobił prawdziwe przesł uchanie ską d go dostał a z tego, dlaczego mamy czyjś rę cznik okazał się być w pokoju i weszliś my do komputera, ż eby sprawdzić , kiedy należ y zmienić poś ciel itp. Kró tko mó wią c, kł ó cili się przez dł ugi czas, zamiast przeprosić i wymienić rę cznik. Teraz o najważ niejszej rzeczy!! !
Kiedy się zameldowaliś my, dostaliś my 2 rolki papieru toaletowego i 2 kostki mydł a, nie uwierzysz, ż e to WSZYSTKO przez 13 dni naszego pobytu, nie jest już dozwolone. Jeś li chcesz się umyć , jeś li chcesz wyprać swoje ubrania, ale nikt nie da ci nowych rzeczy, okej, odgadli też , ż e zabiorą ze sobą szampon, a on pomó gł . W przeciwnym razie trzeba by albo brną ć brudno po tej „kolebce cywilizacji”, albo kupować chemię gospodarczą w lokalnych supermarketach.
Otó ż ​ ​ papier toaletowy trzeba był o „wyrwać ” z toalety publicznej w jadalni, któ rej notabene przez cał y okres naszego pobytu nie wyczyszczono ani razu, gdzie jak na dworcu leż ą papiery brudna muszla klozetowa i muchy). Nasz wylot z Samary miał być o 00.30, na lotnisku dowiedzieli się , ż e przesunię to na 4.50, tam gotowali, w samolocie (Orenburg Airlines) mał o i ź le karmili (kasza gryczana z kotletem drobiowym, a od pije tylko wodę z gazem i bez), naprawdę mieliś my nadzieję , ż e zdą ż ymy zjeś ć ś niadanie w hotelu i zjeś ć normalnie, ale.... Okazuje się , ż e w dniu przyjazdu i wyjazdu nie ma jedzenia. W ogó le trochę pospaliś my i poszliś my gdzieś poszukać czegoś do jedzenia.
I jeszcze jedna waż na cecha na Krecie, o któ rej przewodnik nam nie wspomniał (opowiadał przeró ż ne bzdury o ż yczliwoś ci i goś cinnoś ci Kreteń czykó w) - przestają tu karmić gdzieś do 22.00, kucharze wracają do domu i tylko koktajle i drinki serwowane są w kawiarni.
Oczywiś cie dowiedzieliś my się o tym z wł asnego smutnego doś wiadczenia. Pierwszego dnia zjedliś my pó ź ny i obfity obiad, a wieczorem poszliś my na spacer i zaostrzyliś my apetyt. Marzyli o pię knej, obfitej kolacji. Jakie był o nasze zdziwienie, gdy odmó wiono nam we wszystkich kawiarniach i tawernach (przy okazji w centrum), widzicie, czas jest już jedenasta godzina i moż emy się nakarmić tylko w McDonald's w Malii (25-30 minut spacerem do niego ). Kró tko mó wią c, ledwo zdą ż yliś my zanurzyć się w zamykanym supermarkecie okoł o 23.00, wzię liś my chleb, ser, piwo i zjedliś my to wszystko siedzą c w pokoju na ł ó ż ku. To pierwszy kreteń ski wieczó r! ! ! Co tu mó wić o kreteń skiej goś cinnoś ci i serdecznoś ci. Ta historia się powtó rzył a, a gdy pewnego dnia spó ź niliś my się ze zwiedzania wyspy (po drodze nie natknę liś my się na ł adne tawerny, ale nie mieliś my ochoty jeś ć z widokiem na zakurzoną autostradę , mieliś my nadzieję , ż e w w pobliskiej kawiarni na pewno by nas nakarmili ze starej przyjaź ni, ale bez powodzenia. . ) .
To prawda, musimy oddać hoł d kuchni, ryby i inne ś wież e owoce morza są po prostu wspaniał e, czyli to, co starali się jeś ć przez cał y okres pobytu w tym „goś cinnym” kraju. Nie umieją gotować mię sa i kolejna cecha Grekó w: z jakiegoś powodu w ogó le nie serwują oliwek, to znaczy nie ma ich nawet w menu. Jeś li chcesz oliwki, kup w plastikowej torbie 1.98-2.5 euro za 150 gramó w. Ż adnych innych. Nawet w sał atce greckiej nie zostaną umieszczone wię cej niż.4 sztuki. Znowu z naiwnoś ci mieliś my nadzieję , ż e nawet na naszym szwedzkim stole ś niadaniowym znajdzie się miska oliwek. . . Nieważ ne jak! ! ! Nie podają nawet potraw, uż ywają zieleniny, papryki, a nawet kolb kukurydzy, ale nie oliwek.
Na moje pytanie, gdzie są oliwki i dlaczego są chciwe, nikt na nic nie odpowiedział . Wino w butelce (wzię li biał e pó ł wytrawne) lał o się z supermarketu, okazał o się nie do picia (wó dka rozcień czona sokiem winogronowym), to ta sama reklamowana Retsina. Potem pró bowali wzią ć porcjowane butelki (200g - 4.5 euro) w restauracjach - jest pyszne, jest nawet pó ł sł odkie. Dania są w wię kszoś ci duż e (najczę ś ciej gorą ce dla dwojga), kosztują zaró wno ryby jak i mię so ś rednio od 10 euro i wię cej. Jak już wspomnieliś my, preferowaliś my owoce morza.
Tylko jedna rzecz zawsze cieszył a: odległ oś ć do plaż y, piaszczysta plaż a i wspaniał e morze. Dwa leż aki i parasol na plaż y kosztują.6 euro (podobno są droż sze). Zadowoliliś my się kocem (po Turcji cię ż ko zapł acić za podstawowe udogodnienia).
Na ś niadanie w ogó le nie był o owocó w (poza tym, ż e raz pokrojono pomarań cze w plastry, a innym razem te same plasterki jabł ek), był y gł ó wnie arbuzy (sł odkie) i melony (jak ziemniaki). Resztę kupiliś my sobie w supermarkecie, drogo!
Ś niadania był y na co dzień ten sam standard, ale to też drobiazgi w ż yciu, przetrwał y: musli, mleko, koncentrat pomarań czowy, 4 rodzaje dż emu, kieł basa i ser (CODZIENNIE BEZ ZMIANY jeden rodzaj), jajko na twardo, czerstwy chleb i instant bez smaku Kawa. Ale nawet tutaj nie obył o się bez kontrowersji. Po rozmowie z wł aś cicielem hotelu na temat wymiany rę cznikó w, woleli cał kowicie zrezygnować z komunikowania się z nimi. TYCH. gdy nadszedł czas, aby poprosić ich o pakiet lunchowy (odlecieliś my o 5.00 rano, autobus przyjechał po nas o trzeciej), postanowiliś my zrobić kanapki na ś niadanie i wł oż yć je do lodó wki w pokoju, aby zjedz przeką skę przed lotem (nigdy nie wiesz, jak bę dzie w samolocie? ) i tak zrobiliś my. Swoją drogą nikt nas nie zatrzymał przy wyjś ciu ze stoł ó wki, nie był o ż adnych znakó w zakazują cych jedzenia ze stoł ó wki i myś lę , ż e nie popeł niliś my wielkiego przestę pstwa. Ale go tam nie był o. Opalają c się przy basenie, mamy ogromny skandal! ! ! Brat wł aś ciciela podskoczył z naszymi kanapkami, wzią ł je do naszego pokoju w lodó wce, z czego wszyscy wywnioskowali, ż e ten hotel miał zwyczaj wspinać się po pokojach pod nieobecnoś ć turystó w) potrzą sał nimi i krzyczał jak pó ł przycię ty, ż e bę dzie oddaj nas na policję , wyeksmituj z hotelu (nie mó wię po angielsku, nic nie rozumiem, patrzę na niego, pó ź niej mi to przetł umaczył o), a na koniec zł apał mnie za rę kę i pomachał . No to nie mogł em już tego znieś ć , wycią gną ł em rę kę i powiedział em, ż e sam pó jdę na policję .
Zadzwonili do przedstawiciela touroperatora na Krecie, napisał em skargę i poprosił em o przeprosiny. Ale nawet ona nie mogł a ich przeprosić , wszyscy mó wili, ż e jedzenia nie wolno wyjmować i robili hał as i hał as jak w kiepskim serialu, jakby moż na był o wspinać się po liczbach i bić turystó w. Kró tko mó wią c, przeprosił a nas, mó wią c, ż e to „gó rali bez wykształ cenia” i czego się po nich spodziewać . W ogó le kazał a go tak nie zostawiać , ż eby po przyjeź dzie przeprowadzić inspekcję tego hotelu, mó wią c, ż e takie osoby należ y wychowywać . Dlatego zamó wił a dla nas torebki na lunch przed wyjazdem, myś lisz, ż e nam je dali? Co ty, raki i jabł ko na przeką skę - to cał y pakiet lunchowy na drogę . Z dumą odmó wiliś my.
Wszyscy turyś ci, któ rzy oglą dali tę scenę przy basenie, byli w szoku, zaró wno my, jak i Niemcy z angielskimi babciami. Myś lę , ż e teraz jeszcze bardziej zmniejszy się liczba odwiedzają cych stoł ó wkę . A co do mydł a (2 sztuki), przedstawiciel Krety powiedział , ż e w wielu hotelach to norma i ż e nawet szamponu nie wkł ada się **** i mydł a nie wolno dodawać . Bardzo ciekawa uwaga!
Teraz mił e rzeczy: wynaję liś my samochó d, dł ugo pytaliś my o cenę , wystroiliś my się , w koń cu wzię liś my Opla Corsę.1. 4 na 5 dni, automatyczną z klimatyzacją i peł nym bakiem (koszt 200 euro + 20 litró w benzyny został y przelane na 32 euro).
I oczywiś cie jadą c do Grecji każ da kobieta marzy o kupieniu tam futra, nie byliś my wyją tkiem. Jeź dziliś my po cał ej Krecie (uwzglę dniają c rekomendacje znajomych i wł asne obserwacje), kupowaliś my futra, choć trochę droż sze niż planowano, ale z jakim trudem?? ? ? Ale to osobna historia i na inny temat. Powiem tylko jedno, tam nie ma dobrych futer, tylko, ż e nikt ich na wyspę nie przywozi (mó wią , ż e tu wezmą tyle, ile waż ą w sklepach) i ceny też niebotyczne, przebrani od 12.00 do 17.30 i targowane tylko 100 euro, ale futra są naprawdę dobre, takie w Samary za te pienią dze nie dostaniesz, ale nie chciał o się brać tanich futer, to „dobre” wystarczy na domu, ponieważ mą drzy „Chiń czycy” cię namawiają .
Wniosek z tej wyprawy jest taki: Szacunek dla Turkó w, Grecy wcią ż muszą się od nich uczyć i uczyć goś cinnoś ci, patrzyli na Kretę , przyroda jest bajeczna, widoki są fantastyczne, hotel jest okropny i na pewno nie ma wię cej stopa. Nie obiecujemy, moż e przyjedziemy też odwiedzić Grecję , ale już nie na Kretę , moż e na Korfu, Rodos, a nawet na stał y lą d, do Salonik. Ale tak jest w przypadku dodatkowych darmowych pienię dzy, ponieważ . komfortowy pobyt tutaj nie jest tani. Jeś li potrzebujesz niedrogiego i wygodnego - to do Turcji.
Mam nadzieję , ż e nasza recenzja przyda się począ tkują cym, któ rzy chcą odwiedzić grecką wyspę Kretę , a w szczegó lnoś ci hotel Neon. Ale radzę szukać gdzie indziej.
крэззи бармен
аватар
 •  podróżował 14 lat wstecz
Ocena 1.0
Naszą recenzję rozpoczniemy od sł ó w jednego nieszczę snego kolegi mieszkają cego z nami w hotelu w Permie: „Weź duż y szal, ocierasz ł zy sł uchają c naszej historii! ” Mó j przyjaciel i ja wielokrotnie byliś my w Turcji (3*, 4* i 5* ultra), ale tym razem zebraliś my się po raz pierwszy w Europie, „kolebce cywilizacji”, jak to uję ł am. … Już ▾ Naszą recenzję rozpoczniemy od sł ó w jednego nieszczę snego kolegi mieszkają cego z nami w hotelu w Permie: „Weź duż y szal, ocierasz ł zy sł uchają c naszej historii! ”
Mó j przyjaciel i ja wielokrotnie byliś my w Turcji (3*, 4* i 5* ultra), ale tym razem zebraliś my się po raz pierwszy w Europie, „kolebce cywilizacji”, jak to uję ł am. Zdecydowaliś my się na start z Grecji, potrzebowaliś my bezpoś redniego lotu z Samary, był y dwie opcje: Cypr i Rodos. „Zielony Rodos” nie zrobił jeszcze wraż enia na zdję ciach. Wokó ł są tylko skał y i zupeł ny brak zieleni. Zatrzymaliś my się na Krecie. Dł ugo szukaliś my niedrogiego hotelu bezpoś rednio nad morzem. Oferowali w zasadzie 400 m do plaż y i 6 km do lotniska (dobrze, to na te terminy, kiedy mogliś my wzią ć urlop). Zatrzymaliś my się w Neon*** (miasto Stalida koł o Malii), choć w rzeczywistoś ci jest to **. Przeczytaliś my opinie i uznaliś my, ż e nam odpowiada: dostę p do naszej piaszczystej plaż y, basen, ś niadanie, skromne, ale czyste. Ale w rzeczywistoś ci wszystko okazał o się o wiele bardziej godne ubolewania.
Hotel jest stary, bez remontu (po prostu nie przestraszył ), ale bardzo brudny. Utrzymywana jest przez liczną grecką rodzinę , któ ra mieszka w nim przez cał y rok, spotyka się z goś ć mi itp. Jedyne, co robią , to to, ż e wieczorami piją raki na korytarzu, a jedna w peł ni zatrudniona dziewczyna pracuje: myje podł ogi, sprzą ta pokoje i podwó rko, gotuje, zmywa naczynia, zmienia poś ciel i pierze. Nic dziwnego, ż e jest tam bał agan! Nawet przy wejś ciu znalazł em cał kowicie zakurzone drewniane balustrady, sam musiał em sprzą tać na mokro w pokoju, bo. kurz był wszę dzie: szafki nocne, pó ł ki szafek, toaletka, krzesł a itp. Pokó j jest mał y, 11-12 m2, dwa ł ó ż ka z syntetyczną poś cielą i kocem, telewizor, któ ry nigdy nie był wł ą czony i mał a lodó wka (dzię ki Bogu, inaczej to po prostu katastrofa! ). W toalecie zamiast prysznica jest taca (te zawsze był y w akademikach) i cerata zamiast zasł ony, ale to znowu drobiazgi w poró wnaniu z brakiem suszarki do wł osó w (w zasadzie nigdy jej nie braliś my do Turcji i, naiwnie, są dził , ż e to bł ogosł awień stwo cywilizacji nadchodzi). Poś ciel (przypomnij syntetyczna) został a zmieniona po trzech dniach na czwartą . „Grecka goś cinnoś ć i serdecznoś ć ” skoń czył a się , gdy moja koleż anka dostał a rę cznik z brudnymi ś ladami (no, podobno ź le umyty), poszł a do wł aś ciciela hotelu w recepcji z proś bą o wymianę , zrobił prawdziwe przesł uchanie ską d go dostał a z tego, dlaczego mamy czyjś rę cznik okazał się być w pokoju i weszliś my do komputera, ż eby sprawdzić , kiedy należ y zmienić poś ciel itp. Kró tko mó wią c, kł ó cili się przez dł ugi czas, zamiast przeprosić i wymienić rę cznik. Teraz o najważ niejszej rzeczy!! !
Kiedy się zameldowaliś my, dostaliś my 2 rolki papieru toaletowego i 2 kostki mydł a, nie uwierzysz, ż e to WSZYSTKO przez 13 dni naszego pobytu, nie jest już dozwolone. Jeś li chcesz się umyć , jeś li chcesz wyprać swoje ubrania, ale nikt nie da ci nowych rzeczy, okej, odgadli też , ż e zabiorą ze sobą szampon, a on pomó gł . W przeciwnym razie trzeba by albo brną ć brudno po tej „kolebce cywilizacji”, albo kupować chemię gospodarczą w lokalnych supermarketach.
Otó ż ​ ​ papier toaletowy trzeba był o „wyrwać ” z toalety publicznej w jadalni, któ rej notabene przez cał y okres naszego pobytu nie wyczyszczono ani razu, gdzie jak na dworcu leż ą papiery brudna muszla klozetowa i muchy). Nasz wylot z Samary miał być o 00.30, na lotnisku dowiedzieli się , ż e przesunię to na 4.50, tam gotowali, w samolocie (Orenburg Airlines) mał o i ź le karmili (kasza gryczana z kotletem drobiowym, a od pije tylko wodę z gazem i bez), naprawdę mieliś my nadzieję , ż e zdą ż ymy zjeś ć ś niadanie w hotelu i zjeś ć normalnie, ale.... Okazuje się , ż e w dniu przyjazdu i wyjazdu nie ma jedzenia. W ogó le trochę pospaliś my i poszliś my gdzieś poszukać czegoś do jedzenia.
I jeszcze jedna waż na cecha na Krecie, o któ rej przewodnik nam nie wspomniał (opowiadał przeró ż ne bzdury o ż yczliwoś ci i goś cinnoś ci Kreteń czykó w) - przestają tu karmić gdzieś do 22.00, kucharze wracają do domu i tylko koktajle i drinki serwowane są w kawiarni.
Oczywiś cie dowiedzieliś my się o tym z wł asnego smutnego doś wiadczenia. Pierwszego dnia zjedliś my pó ź ny i obfity obiad, a wieczorem poszliś my na spacer i zaostrzyliś my apetyt. Marzyli o pię knej, obfitej kolacji. Jakie był o nasze zdziwienie, gdy odmó wiono nam we wszystkich kawiarniach i tawernach (przy okazji w centrum), widzicie, czas jest już jedenasta godzina i moż emy się nakarmić tylko w McDonald's w Malii (25-30 minut spacerem do niego ). Kró tko mó wią c, ledwo zdą ż yliś my zanurzyć się w zamykanym supermarkecie okoł o 23.00, wzię liś my chleb, ser, piwo i zjedliś my to wszystko siedzą c w pokoju na ł ó ż ku. To pierwszy kreteń ski wieczó r! ! ! Co tu mó wić o kreteń skiej goś cinnoś ci i serdecznoś ci. Ta historia się powtó rzył a, a gdy pewnego dnia spó ź niliś my się ze zwiedzania wyspy (po drodze nie natknę liś my się na ł adne tawerny, ale nie mieliś my ochoty jeś ć z widokiem na zakurzoną autostradę , mieliś my nadzieję , ż e w w pobliskiej kawiarni na pewno by nas nakarmili ze starej przyjaź ni, ale bez powodzenia. . ) .
To prawda, musimy oddać hoł d kuchni, ryby i inne ś wież e owoce morza są po prostu wspaniał e, czyli to, co starali się jeś ć przez cał y okres pobytu w tym „goś cinnym” kraju. Nie umieją gotować mię sa i kolejna cecha Grekó w: z jakiegoś powodu w ogó le nie serwują oliwek, to znaczy nie ma ich nawet w menu. Jeś li chcesz oliwki, kup w plastikowej torbie 1.98-2.5 euro za 150 gramó w. Ż adnych innych. Nawet w sał atce greckiej nie zostaną umieszczone wię cej niż.4 sztuki. Znowu z naiwnoś ci mieliś my nadzieję , ż e nawet na naszym szwedzkim stole ś niadaniowym znajdzie się miska oliwek. . . Nieważ ne jak! ! ! Nie podają nawet potraw, uż ywają zieleniny, papryki, a nawet kolb kukurydzy, ale nie oliwek.
Na moje pytanie, gdzie są oliwki i dlaczego są chciwe, nikt na nic nie odpowiedział . Wino w butelce (wzię li biał e pó ł wytrawne) lał o się z supermarketu, okazał o się nie do picia (wó dka rozcień czona sokiem winogronowym), to ta sama reklamowana Retsina. Potem pró bowali wzią ć porcjowane butelki (200g - 4.5 euro) w restauracjach - jest pyszne, jest nawet pó ł sł odkie. Dania są w wię kszoś ci duż e (najczę ś ciej gorą ce dla dwojga), kosztują zaró wno ryby jak i mię so ś rednio od 10 euro i wię cej. Jak już wspomnieliś my, preferowaliś my owoce morza.
Tylko jedna rzecz zawsze cieszył a: odległ oś ć do plaż y, piaszczysta plaż a i wspaniał e morze. Dwa leż aki i parasol na plaż y kosztują.6 euro (podobno są droż sze). Zadowoliliś my się kocem (po Turcji cię ż ko zapł acić za podstawowe udogodnienia).
Na ś niadanie w ogó le nie był o owocó w (poza tym, ż e raz pokrojono pomarań cze w plastry, a innym razem te same plasterki jabł ek), był y gł ó wnie arbuzy (sł odkie) i melony (jak ziemniaki). Resztę kupiliś my sobie w supermarkecie, drogo!
Ś niadania był y na co dzień ten sam standard, ale to też drobiazgi w ż yciu, przetrwał y: musli, mleko, koncentrat pomarań czowy, 4 rodzaje dż emu, kieł basa i ser (CODZIENNIE BEZ ZMIANY jeden rodzaj), jajko na twardo, czerstwy chleb i instant bez smaku Kawa. Ale nawet tutaj nie obył o się bez kontrowersji. Po rozmowie z wł aś cicielem hotelu na temat wymiany rę cznikó w, woleli cał kowicie zrezygnować z komunikowania się z nimi. TYCH. gdy nadszedł czas, aby poprosić ich o pakiet lunchowy (odlecieliś my o 5.00 rano, autobus przyjechał po nas o trzeciej), postanowiliś my zrobić kanapki na ś niadanie i wł oż yć je do lodó wki w pokoju, aby zjedz przeką skę przed lotem (nigdy nie wiesz, jak bę dzie w samolocie? ) i tak zrobiliś my. Swoją drogą nikt nas nie zatrzymał przy wyjś ciu ze stoł ó wki, nie był o ż adnych znakó w zakazują cych jedzenia ze stoł ó wki i myś lę , ż e nie popeł niliś my wielkiego przestę pstwa. Ale go tam nie był o. Opalają c się przy basenie, mamy ogromny skandal! ! ! Brat wł aś ciciela podskoczył z naszymi kanapkami, wzią ł je do naszego pokoju w lodó wce, z czego wszyscy wywnioskowali, ż e ten hotel miał zwyczaj wspinać się po pokojach pod nieobecnoś ć turystó w) potrzą sał nimi i krzyczał jak pó ł przycię ty, ż e bę dzie oddaj nas na policję , wyeksmituj z hotelu (nie mó wię po angielsku, nic nie rozumiem, patrzę na niego, pó ź niej mi to przetł umaczył o), a na koniec zł apał mnie za rę kę i pomachał . No to nie mogł em już tego znieś ć , wycią gną ł em rę kę i powiedział em, ż e sam pó jdę na policję .
Zadzwonili do przedstawiciela touroperatora na Krecie, napisał em skargę i poprosił em o przeprosiny. Ale nawet ona nie mogł a ich przeprosić , wszyscy mó wili, ż e jedzenia nie wolno wyjmować i robili hał as i hał as jak w kiepskim serialu, jakby moż na był o wspinać się po liczbach i bić turystó w. Kró tko mó wią c, przeprosił a nas, mó wią c, ż e to „gó rali bez wykształ cenia” i czego się po nich spodziewać . W ogó le kazał a go tak nie zostawiać , ż eby po przyjeź dzie przeprowadzić inspekcję tego hotelu, mó wią c, ż e takie osoby należ y wychowywać . Dlatego zamó wił a dla nas torebki na lunch przed wyjazdem, myś lisz, ż e nam je dali? Co ty, raki i jabł ko na przeką skę - to cał y pakiet lunchowy na drogę . Z dumą odmó wiliś my.
Wszyscy turyś ci, któ rzy oglą dali tę scenę przy basenie, byli w szoku, zaró wno my, jak i Niemcy z angielskimi babciami. Myś lę , ż e teraz jeszcze bardziej zmniejszy się liczba odwiedzają cych stoł ó wkę . A co do mydł a (2 sztuki), przedstawiciel Krety powiedział , ż e w wielu hotelach to norma i ż e nawet szamponu nie wkł ada się **** i mydł a nie wolno dodawać . Bardzo ciekawa uwaga!
Teraz mił e rzeczy: wynaję liś my samochó d, dł ugo pytaliś my o cenę , wystroiliś my się , w koń cu wzię liś my Opla Corsę.1. 4 na 5 dni, automatyczną z klimatyzacją i peł nym bakiem (koszt 200 euro + 20 litró w benzyny został y przelane na 32 euro).
I oczywiś cie jadą c do Grecji każ da kobieta marzy o kupieniu tam futra, nie byliś my wyją tkiem. Jeź dziliś my po cał ej Krecie (uwzglę dniają c rekomendacje znajomych i wł asne obserwacje), kupowaliś my futra, choć trochę droż sze niż planowano, ale z jakim trudem?? ? ? Ale to osobna historia i na inny temat. Powiem tylko jedno, tam nie ma dobrych futer, tylko, ż e nikt ich na wyspę nie przywozi (mó wią , ż e tu wezmą tyle, ile waż ą w sklepach) i ceny też niebotyczne, przebrani od 12.00 do 17.30 i targowane tylko 100 euro, ale futra są naprawdę dobre, takie w Samary za te pienią dze nie dostaniesz, ale nie chciał o się brać tanich futer, to „dobre” wystarczy na domu, ponieważ mą drzy „Chiń czycy” cię namawiają .
Wniosek z tej wyprawy jest taki: Szacunek dla Turkó w, Grecy wcią ż muszą się od nich uczyć i uczyć goś cinnoś ci, patrzyli na Kretę , przyroda jest bajeczna, widoki są fantastyczne, hotel jest okropny i na pewno nie ma wię cej stopa. Nie obiecujemy, moż e przyjedziemy też odwiedzić Grecję , ale już nie na Kretę , moż e na Korfu, Rodos, a nawet na stał y lą d, do Salonik. Ale tak jest w przypadku dodatkowych darmowych pienię dzy, ponieważ . komfortowy pobyt tutaj nie jest tani. Jeś li potrzebujesz niedrogiego i wygodnego - to do Turcji.
Mam nadzieję , ż e nasza recenzja przyda się począ tkują cym, któ rzy chcą odwiedzić grecką wyspę Kretę , a w szczegó lnoś ci hotel Neon. Ale radzę szukać gdzie indziej.
Źródło opinii — vOtpusk.ru
Pokaż więcej »


Nie ma jeszcze pytań
Zadać pytanie o hotelu
ekspertom i uzyskaj odpowiedzi
w ciągu najbliższych kilku godzin.
EKSPERCI HOTELI
Wdzięki kobiece

Отель в поселке Сталида острова Крит расположен в идеальном месте у моря на прекрасном золотистом пляже. Утопающая в зелени цветов, апельсиновых и лимонных деревьев, гостиница Neon окунет своих гостей в средиземноморскую атмосферу и предоставит им все необходимое для безмятежного отдыха в живописном летнем курорте поселка Сталида острова Крит. Это семейная гостиница. Последняя реновация была в 2006 г.

Lokalizacja Отель находится в северо-восточной части Крита, в 30 км от Ираклиона и в 35 км от порта и аэропорта Ираклиона. Поблизости работают различные таверны, рестораны и магазины. Расстояние до минойского дворца в Малье составляет всего 5 км.
Opis plaży Сталис (Σταλίς, Stalis) — популярный среди туристов песчаный пляж протяжённостью около 2 км, расположенный в 32 км к востоку от Ираклиона на северном побережье Крита. Пляж Сталис хорошо оборудован, здесь есть зонтики с шезлонгами, спасательная вышка, кабинки для переодевания и душ. Также можно заняться водными видами спорта и поиграть в пляжный волейбол.
  • 1 linia
  • plaża miejska
  • plaża piaskowa
W hotelu

Площадка и оборудование для барбекю, стойка регистрации (круглосуточно), быстрая регистрация заезда (check in) и отъезда (check out), услуги электронной почты, ксерокопирования и факса, обслуживание в номере (с 07:00 до 23:00), завтрак в номере, услуги по глажке одежды.

  • restauracja
  • kawiarnia/bar
  • otwarty basen
  • wypożyczalnia samochodów
  • darmowe wi-fi
  • winda
  • pranie
  • fryzjer/salon kosmetyczny
  • późne wymeldowanie
  • wymiana walut
  • płatność kartami płatniczymi
Dla dzieci
  • łóżko składane
Rozrywka i sport
  • tenis stołowy
  • siłownia
Opis pokoi

В отеле 66 номеров.

  • prysznic
  • suszarka do włosów
  • bezpieczny $
  • klimatyzator (nie we wszystkich pokojach)
  • telewizja kablowa/satelitarna
  • telefon
  • balkon/taras
Adres Nik. Grammatikaki St., 70007 Malia - Stalis, Crete, Greece
Telefony: Tel: +30 28970 31997/33206/33207
Fax: +30 28970 31998
Stronie internetowej: Neon Hotel
FAQ
Какой пляж у отеля?
Отель располагается на 1-й пляжной линии. Рядом с отелем находится городской песчаный пляж.
Какие развлечения есть в отеле?
Вы можете прекрасно провести время за игрой в настольный теннис. Для поддержания хорошей физической формы отель предлагает посетить тренажерный зал.
Какие возможности для детей есть в отеле?
По Вашей просьбе отель предоставляет детскую кроватку (бесплатно).