Отель выбирали долго, остановили свой выбор на Дессоль и не пожалели ни минуты.
Мы были первым заездом в сезоне, персонал дружелюбный, заселение на 5+ в течении получаса после приезда ( 12 часов дня).
Да, ехать далеко, со всеми остановками около 3 часов, но оно того стоило, мы попали в тишину и покой, к которым стремились.
Персонал русскоговорящий, да и отель в целом тоже русский.
Wi-Fi бесплатный и ловит на всей территории; по питанию никаких нареканий ( да несколько однообразно, но и не одного отправления, даже изжиги).
Номера чистые, вида на море я особого не заметила, но и то что было, было замечательно.
Минусы наверное только по анимации, но и это связано скорее с первым заездом, началась только отточка программ.
Было много детей, не скажу что есть детский бассейн ( есть лягушатник). Заход в море не очень удобный, но и это не мешает
На пляже много шезлонгов, место было всегда. Если хочется тишины, то дальний бассейн ваш.
По перекусу тоже нареканий нет, всегда все свежее и вкусное-кому овощи и фрукты, кому мясо.
А-ля кард бесплатный с греческой кухней ( это просто ум можно отъесть и на посошок, грамм 150 раки)
Морской а-ля карт не пробовали ( экскурсия на санторини и день морепродуктов совпали).
На Санторини экскурсию брали у гида ( выезд 5.10 из отеля (ранний завтрак, ланч бокс, поздний ужин по окончанию), приехали после 23.00)
про сумку с ланч боксом стоит сказать отдельно-это мини-сумка холодильник. состав еды обычный.
Про Санторини писать не буду, просто скажу я В ВОСТОРГЕ.
С подругой решили съездить самостоятельно на остров Хрисси из Иерапетры ( расписание на ресепшене, лучше ехать в субботу, народу нет)со всеми расходами на дорогу сумма на человека составила 20 евро + 10 евро за 2шезлонга и зонт на пляже. Паром отходит в промежутку с 10.30 до 11.00, билеты можно купить на каждом углу. Хрисси- это Карибы Европы.
Если еще раз поеду, то не задумываясь выберу этот отель!
Hotel był wybierany od dawna, zdecydowali się na Dessol i nie ż ał owali ani jednej minuty.
Byliś my pierwszy przyjazd w sezonie, obsł uga jest mił a, zameldowanie dla 5+ w cią gu pó ł godziny po przyjeź dzie (12 w poł udnie).
Tak, to dł uga droga, ze wszystkimi przystankami okoł o 3 godzin, ale był o warto, dostaliś my się w ciszę i spokó j, do któ rego dą ż yliś my.
Personel mó wi po rosyjsku, a hotel jako cał oś ć jest ró wnież rosyjski.
Wi-Fi jest bezpł atne i dział a na cał ym terytorium; na odż ywianie, ż adnych skarg (tak, trochę monotonne, ale nie jedno odejś cie, nawet oparzenie).
Pokoje są czyste, nie zauważ ył am zbyt wiele widoku na morze, ale to, co tam był o, był o cudowne.
Wady tkwią chyba tylko w animacji, ale wią ż e się to też najprawdopodobniej z pierwszym wyś cigiem, rozpoczę ł o się dopiero dopracowywanie programó w.
Był o duż o dzieci, nie powiem, ż e jest brodzik (jest brodzik). Wejś cie do morza nie jest zbyt wygodne, ale nie przeszkadza
Na plaż y jest duż o leż akó w, zawsze był o miejsce. Jeś li chcesz ciszy, to daleka pula jest twoja.
Na przeką skę też nie ma ż adnych narzekań , wszystko jest zawsze ś wież e i smaczne - trochę warzyw i owocó w, trochę mię sa.
A la card free z kuchnią grecką
Nie pró bowaliś my morza a la carte (zbiegł a się z tym wycieczka na Santorini i dzień owocó w morza).
Na Santorini został a odebrana wycieczka od przewodnika (wyjazd 5.10 z hotelu (wczesne ś niadanie, lunch box, pó ź na kolacja na koniec), przyjazd po 23.00)
o torbie z pudeł kiem ś niadaniowym warto wspomnieć osobno - jest to lodó wka mini-bag. skł ad ż ywnoś ci jest normalny.
Nie bę dę pisał o Santorini, powiem tylko, ż e jestem ZACHWYcony.
Mó j przyjaciel i ja postanowiliś my pojechać sami na wyspę Chrissi z Ierapetry (harmonogram jest w recepcji, lepiej jechać w sobotę , nie ma ludzi) ze wszystkimi kosztami podró ż y, kwota na osobę wynosił a 20 euro + 10 euro za 2 leż aki i parasol na plaż y. Prom odpł ywa mię dzy 10.30 a 11.00, bilety moż na kupić na każ dym rogu. Chrissi to Karaiby Europy.
Jeś li pojadę ponownie, bez wahania wybiorę ten hotel!