Отель конечно не 5 звезд, хотя может на Крите свои критерии
Итак
1. На рецепшине нет русскоговорящих сотрудников ( у нас с супругой слава богу с английским сложилось) но учитывая , что русскоговорящих туристов довольно таки много - я думаю что при возникновении проблем многим трудно было общаться, обьяснялись жестами и пытались найти переводчика из числа отдыхающих.
2. Номер - практически не убирался. хотя горничная заходила каждый день и ее работа заключалась в выбрасывании мусора и заправкой старой постели, причем постель заправлялась каким -то загадочным образом, что когда я пытался ее растелить - вынимался весь комплект белья вместе с наматрасником и опять самому приходилось застилать постель заново))))))))
Про вытираем пыль - вообще не говорим.
3. В номере не было и не собирались ставить - мыло, шампунь, гель и т. д. - кто из туристов ходил ругаться по этому поводу , то это все появлялось до следующего скандала.
4. Питание - у нас был "все вкючено" - ЗРЯ, еда однообразна, выбор минимальный - но вся еда вкусная (надо отдать должное) - лучше поужинать в ресторанчиках возле отеля - очень вкусно, недорого и сомое приятное в местных ресторанах принято давать презенты за счет заведения, иногда количество "от заведения" могут превысить ваш заказ.
5. Бармены неприятные, дают напитки с таким видом, что вы ему должны , а не он. Если за столиками в баре возле бассейна люди начинали рагвораривать немного громче, бармен сразу делал музыку очень громко и сразу хотелось покинуть бар.
Про отель хватит.
Но все эти неприятности - перекрылись нежным солнцем, приятным морем и хорошим настроением.
Вообще отдых на Крите очень понравился и даже все неприятности связаные с отелем не смогли его омрачить.
Hotel z pewnoś cią nie ma 5 gwiazdek, chociaż Kreta moż e mieć swoje wł asne kryteria?
wię c
1. W recepcji nie ma pracownikó w rosyjskoję zycznych (dzię ki Bogu, moja ż ona i ja udał o się mó wić po angielsku), ale biorą c pod uwagę , ż e turystó w rosyjskoję zycznych jest cał kiem sporo, myś lę , ż e kiedy pojawił y się problemy, to był o dla wielu trudne do porozumiewania się , tł umaczone gestami i starają ce się znaleź ć tł umacza spoś ró d wczasowiczó w.
2. Pokó j praktycznie nie był sprzą tany, chociaż pokojó wka przychodził a codziennie i jej zadaniem był o wyrzucanie ś mieci i ś cielenie starego ł ó ż ka, a ł ó ż ko został o zaś cielone w jakiś tajemniczy sposó b, ż e kiedy pró bował em je rozł oż yć , cał y komplet poś cieli został wyję ty wraz z pokrowcem na materac i znowu musiał em poś cielić wł asne ł ó ż ko.
O wycieramy kurz - w ogó le nie rozmawiamy.
3. W pokoju nie był o i nie zamierzał o się wkł adać - mydł o, szampon, ż el itp. - któ ry z turystó w poszedł o to przeklinać , to wszystko pojawił o się przed kolejnym skandalem.
4. Jedzenie - mieliś my "wszystko w cenie" - na pró ż no, jedzenie jest monotonne, wybó r jest minimalny - ale cał e jedzenie jest pyszne (musimy oddać hoł d) - lepiej zjeś ć w restauracjach w pobliż u hotelu - bardzo smaczne , tanim i najprzyjemniejszym w lokalnych restauracjach zwyczajem jest wrę czanie prezentó w na koszt domu, czasami iloś ć "z domu" moż e przekroczyć twoje zamó wienie.
5. Barmani są nieprzyjemni, dają drinki z wyglą dem, któ ry jesteś mu winien, a nie jemu. Jeś li przy stolikach w barze przy basenie ludzie zaczę li mó wić trochę gł oś niej, barman od razu zrobił bardzo gł oś ną muzykę i od razu chciał opuś ć bar.
Doś ć o hotelu.
Ale wszystkie te kł opoty blokował o ł agodne sł oń ce, przyjemne morze i dobry nastró j.
Ogó lnie odpoczynek na Krecie bardzo mi się podobał i nawet wszelkie kł opoty zwią zane z hotelem nie mogł y tego przesł onić .