Уезжаем домой сегодня, пока ожидаем свой рейс, решили написать пару строк об отеле Aqua Mare. Приехали в первых числах октября. Погода в октябре непредсказуемая на Халкидиках, то холодно, то жарко. Пришлось даже прикупить теплые вещи, ездили на шопинг в ТЦ Космос. Крупный такой центр, есть разные марки и бренды. В поселке Калликратия, где расположен отель 2-3 магазина с одеждой, но цены завышены, конечно. Но вот детский магазин понравился, находится чуть ниже церкви на центральной улице, рядом еще обувной тоже неплохой. Хороший выбор, цены приятные. А так в поселке тихо и спокойно, многое уже закрыто, видно совсем конец сезона, на набережной ведутся ремонтные работы, расширяют набережную.
Но пару таверн работает, кафе тоже. Очень понравилась таверна Капитан (вкусные свежие морепродукты) и кокорас (блюда из мяса курицы, там порции огромные просто. Заказали салат, одним салатом наестся можно). Попробовали местный фаст-фуд гирос, о которым многие пишут, неплохо, очень сытный и недорогой.
В отеле же у нас были только завтраки, вполне приличные, выбор есть: яичница, сосиски, колбасы и сыр, салаты, хлопья, йогурт, слоеные пироги, круасаны, булочки, чай, кофе, сок. Очень вкусно, место ресторана небольшое, в хорошую погоду можно позавтракать на веранде.
Отель маленький, компактный, территории своей нет, только небольшая веранда перед входом и небольшой двор позади отеля, там расположены домики. Мы как-то туда не ходили, жили в основном здании на втором этаже. Вид на дорогу и соседние здания, дорога спокойная, машин мало ездят, спалось хорошо.
Удобный матрас и подушки, номер стандартный, ничего особенного: кровать, тумбочки, столик, шкаф. Кондиционер в холодные дни включали на тепло, комнату хорошо прогревал, сейфом не пользовались. Фен, электрический чайник есть, телевизоры смешные, правда. Сигнал интернета хороший. Чистенько, выносили мусор и убирались каждый день.
Пляж городской, кое-где шезлонги еще стоят, вода уже прохладная, хотя местные смельчаки купались.
В общем-то и все, маленький уютный отельчик городского типа, расположен спокойном тихом поселке. А да, приятная атмосфера царит там, веселая и гостеприимная хозяйка Мария встречала нас и Елена - представитель Музенидиса. Спасибо им. А так брали машину практически на весь период отдыха и катались по Греции самостоятельно: Олипм, Метеора, Аридея, Ситония, Пелла, Салоники и т. д. До Афин не рискнули поехать, а так хотелось побывать. Ну значит, в следующий раз.
Dziś wyjeż dż amy z domu, czekają c na lot, postanowiliś my napisać kilka linijek o hotelu Aqua Mare. Przyjechaliś my na począ tku paź dziernika. Pogoda w paź dzierniku jest nieprzewidywalna na Pó ł wyspie Chalcydyckim, czasem zimno, czasem gorą co. Musiał em nawet kupić ciepł e ubrania, poszedł em na zakupy do centrum handlowego Cosmos. Duż e takie centrum, są ró ż ne marki i marki. W miejscowoś ci Kallikratia, gdzie znajduje się hotel, znajdują się.2-3 sklepy z ubraniami, ale ceny są oczywiś cie za wysokie. Ale podobał mi się sklep dla dzieci, znajduje się tuż pod koś cioł em przy gł ó wnej ulicy, w pobliż u jest też dobry sklep obuwniczy. Dobry wybó r, dobre ceny. I tak we wsi jest cicho i spokojnie, wiele już został o zamknię tych, widać sam koniec sezonu, trwają prace remontowe na nasypie, nasyp jest rozbudowywany.
Ale dział a kilka tawern, kawiarnia też . Bardzo podobał a mi się tawerna Captain (pyszne ś wież e owoce morza) i kokoras (dania z mię sem z kurczaka, porcje ogromne, proste. Zamó wiliś my sał atkę , moż na zjeś ć jedną sał atkę ). Pró bowaliś my lokalnych ż yroskopó w fast food, o któ rych pisze wiele osó b, nieź le, bardzo satysfakcjonują ce i niedrogie.
W hotelu jedliś my tylko ś niadania, cał kiem przyzwoite, jest wybó r: jajecznica, kieł baski, kieł baski i sery, sał atki, pł atki ś niadaniowe, jogurt, ptysie, rogaliki, buł ki, herbata, kawa, sok. Bardzo smacznie, lokal jest niewielki, przy dobrej pogodzie moż na zjeś ć ś niadanie na werandzie.
Hotel jest mał y, zwarty, nie ma wł asnego terytorium, tylko mał a weranda przed wejś ciem i mał y dziedziniec za hotelem, na któ rym znajdują się domy. Jakoś tam nie poszliś my, mieszkaliś my w gł ó wnym budynku na drugim pię trze. Widok na drogę i są siednie zabudowania, droga spokojna, mał o samochodó w, spaliś my dobrze.
Wygodny materac i poduszki, pokó j standardowy, nic specjalnego: ł ó ż ko, szafki nocne, stolik, szafa. W chł odne dni klimatyzator był wł ą czony na ciepł o, pomieszczenie dobrze się nagrzewał o, sejf nie był uż ywany. Jest suszarka do wł osó w, czajnik elektryczny, telewizory są naprawdę ś mieszne. Sygnał internetowy jest dobry. Sprzą tać , wyrzucać ś mieci i sprzą tać codziennie.
Plaż a jest miejska, w niektó rych miejscach wcią ż stoją leż aki, woda już chł odna, choć miejscowi ś miał kowie pł ywali.
Ogó lnie to wszystko, mał y przytulny hotel typu miejskiego, poł oż ony w spokojnej, cichej wiosce. I tak, panuje tam mił a atmosfera, spotkał a nas wesoł a i goś cinna gospodyni Maria oraz Elena - przedstawicielka Mouzenidis. Podzię kuj im. I tak wzię li samochó d na prawie cał y okres odpoczynku i jeź dzili po Grecji na wł asną rę kę : Olympus, Meteora, Aridea, Sithonia, Pella, Saloniki itp. Nie odważ yli się pojechać do Aten, ale bardzo chciał em je odwiedzić . Có ż , nastę pnym razem.