Большой компанией, 6 человек, мы решили рвануть в Грецию. Требования к отелю были самыми простыми: конечно же Халкидики, и 3-4 звездочки и, что не маловажно, доступная цена. Нам удалось выбрать отель и даже забронировать в нем 3 номера, на одном этаже. Отель назывался Aegean Blue Hotel. Он, как мы узнали, был сдан только в 2010 году. Не трудно догадаться, что отель свеженький, внутри все современное и новое. Несомненный плюс – всегда приятно, когда вокруг чистота и свежесть. Еще, конечно, большой плюс отеля – близкое расположение (кажется, это называется первая линия)
Номера чистые, стильные (понравилось то, что на интерьере не экономили – нет ничего из пластика, даже креслица на балконе плетеные) в номере холодильник, телевизор (много каналов, есть даже на русском, но мы не смотрели по понятным причинам), ванные комнаты – блеск. Уборка и смена белья – как и положено.
У меня творческая профессия и, в общем то, работать я не прекращаю никогда, даже на отдыхе (когда работа в радость – это не сложно). Собственно говоря, именно по этой причине для меня было крайне важно, что бы в отеле был Интернет, а именно WiFi. Я думала, что я одна такая «ненормальная» - на отдыхе с ноутбуком, ан нет… С буками, телефонами и другими приборами для выхода в Интернет было полно народу. Абсолютно ничего удивительного: ведь бесплатный WiFi был на всей территории отеля, даже вроде на пляже.
Еда. Завтраки – самые стандартные (омлет, макароны, всякие сыры-колбасы, молочные продукты и тд) Ужин мы не брали – не хотели привязываться к отелю. Но общались с теми, кто кушал в отеле, говорят – вкусно. Сами же мы ели в основном в приморских ресторанчиках и тавернах Каликратии. Облюбовали там же один итальянский ресторанчик Мамбо. Цены во всех местах, которых мы бывали, доступные, в среднем 25-30 евро на двоих. Фаст-фуд тоже есть и вообще за смешные деньги – мы иногда и им перекусывали «на ходу».
Не могу сказать, что вокруг отеля полно вечерних развлечений, шумных дискотек и ночных клубов, но где провести время было. Совсем недалеко от отеля есть заведение (не знаю, как точнее его назвать, то ли клуб, толи, все-таки бар), называется "Freedom". Ну конечно со столичными клубами, к которым мы привыкли, не сравнится, но нам было очень весело там. Цены на баре тоже порадовали.
Брали 2 машины, потому что хотели посмотреть немного самостоятельно достопримечательности – Халкидики славятся своими монастырями и церквями. В целом остались довольны поездками.
Вообще мы стремились к тихому отдыху, пляжным удовольствиям и отрешению от ритма мегаполиса. Мы получили именно это. Aegean Blue Hotel – отличное место для семейного отдыха. Спокойно, но не скучно – золотая середина между безмятежным уединением и бешенным ритмом других курортов.
Duż a firma, 6 osó b, postanowiliś my spieszyć się do Grecji. Wymagania dla hotelu był y najprostsze: oczywiś cie Halkidiki, 3-4 gwiazdki i, co nie mniej waż ne, przystę pna cena. Udał o nam się wybrać hotel i nawet zarezerwować w nim 3 pokoje, na tym samym pię trze. Hotel nazywał się Aegean Blue Hotel. Jak się dowiedzieliś my, został oddany do uż ytku dopiero w 2010 roku. Nietrudno zgadną ć , ż e hotel jest ś wież y, w ś rodku wszystko nowoczesne i nowe. Zdecydowanym plusem jest to, ż e zawsze mił o jest przebywać w pobliż u czystoś ci i ś wież oś ci. Wcią ż oczywiś cie duż ym plusem hotelu jest jego bliskie poł oż enie (chyba nazywa się to pierwsza linia)
Pokoje są czyste, stylowe (podobał o mi się to, ż e nie oszczę dził y na wnę trzu - nie ma nic z plastiku, nawet krzesł o na balkonie jest wiklinowe) w pokoju lodó wka, telewizor (wiele kanał ó w, są nawet po rosyjsku, ale z oczywistych wzglę dó w nie oglą daliś my), ł azienki - bł yszczą . Sprzą tanie i zmiana poś cieli - zgodnie z oczekiwaniami.
Mam zawó d kreatywny i generalnie nigdy nie przestaję pracować , nawet na wakacjach (kiedy praca jest przyjemnoś cią , to nie jest trudne). Wł aś ciwie z tego powodu niezwykle waż ne był o dla mnie, aby w hotelu był internet, czyli WiFi. Myś lał em, ż e tylko ja jestem tak „zwariowany” – na wakacjach z laptopem, ale nie… Był o duż o ludzi z bukami, telefonami i innymi urzą dzeniami do dostę pu do internetu. Absolutnie nic dziwnego: w koń cu darmowe WiFi był o w cał ym hotelu, nawet na plaż y.
Ż ywnoś ć . Ś niadania - jak najbardziej standardowe (jajecznica, makarony, wszelkiego rodzaju sery, wę dliny, nabiał itp. ) Nie braliś my obiadu - nie chcieliś my przywią zywać się do hotelu. Ale rozmawialiś my z tymi, któ rzy jedli w hotelu, mó wią , ż e był o pyszne. Sami jedliś my gł ó wnie w nadmorskich restauracjach i tawernach Kalikratii. Wybrał em w tym samym miejscu jedną wł oską restaurację Mambo. Ceny we wszystkich miejscach, w któ rych byliś my, są przystę pne, ś rednio 25-30 euro za dwoje. Jest też fast food i generalnie za ś miesznie pienią dze - czasem coś przeką sili w biegu.
Nie mogę powiedzieć , ż e hotel jest peł en wieczornych rozrywek, hał aś liwych dyskotek i klubó w nocnych, ale gdzie spę dzić czas. Niedaleko hotelu znajduje się instytucja (nie wiem jak to dokł adniej nazwać , czy to klub, papa, w koń cu bar) o nazwie „Wolnoś ć ”. Oczywiś cie nie da się tego poró wnać z wielkomiejskimi klubami, do któ rych jesteś my przyzwyczajeni, ale bawiliś my się tam bardzo dobrze. Ceny baró w są ró wnież dobre.
Wzię liś my 2 samochody, bo sami chcieliś my zobaczyć niektó re zabytki - Halkidiki sł ynie z klasztoró w i koś cioł ó w. Generalnie byli zadowoleni z wyjazdó w.
Generalnie dą ż yliś my do spokojnego wypoczynku, plaż owych przyjemnoś ci i oderwania się od rytmu metropolii. Mamy dokł adnie to. Aegean Blue Hotel to ś wietne miejsce na rodzinne wakacje. Spokojny, ale nie nudny - zł oty ś rodek mię dzy pogodną samotnoś cią a szaleń czym rytmem innych kurortó w.