Неделю назад вернулись с Крита, отдыхали в отеле Sun Village.
Отель географически находится в неплохом месте, 5 минут до малии 20-до Элунды, 40 до Ираклиона, да и вообще Сиси неплохая деревня -есть сувениры, ренты, супермаркеты, рестораны. Поэтому самое приятное в отеле - тишина и спокойствие, (хорошо для тех кто за этим едет), а самое неприятное - питание и ПЛЯЖ, точнее его отсутствие.
Номера просторные с балкончиком, платным кондиционером(6 евро в сутки-мы не брали), холодильником(работал плохо), телевизором(русских и музыкальных каналов нет), уборка каждый день(типа застелить постель, кстати ее же за 2 недели поменяли лишь однажды, а про полотенца иногда вовсе забывали), никаких мыльно-рыльных принадлежностей в ванной не было, так же как и горячей воды после 18.00, зато был фен и даже туалетная бумага.
Вообще сдетьми там делать нечего, также как и без водительских прав!
Бассейн маленький, стремненький и вонюченький (очень вонюченький) потому что за стенкой стойло козлов, ослов и лошадей!
Питание - УЖАС! Мужчины не выдерживали уже на 3 день, потому что из одних и тех же кальмаров, недоеденных в один день готовили другое блюдо во второй день и т. д. Завтраки - срань господня(бедные мамаши с детьми!!! )Я думаю бомжей в ночлежках кормят лучше. В общем отель был бы ничего, если бы не было питания и был понтон в море, на остальное можно закрыть глаза!
Мы заплатили за 12 дней 1280 евро с визами на двоих, но реально я бы не дала больше 900 евро с визами
Tydzień temu wró ciliś my z Krety, odpoczywaliś my w hotelu Sun Village.
Hotel jest geograficznie w dobrej lokalizacji, 5 minut do Malii, 20 do Eloundy, 40 do Heraklionu i ogó lnie Sisi to dobra wioska - są pamią tki, wypoż yczalnie, supermarkety, restauracje. Dlatego najprzyjemniejszą rzeczą w hotelu jest cisza i spokó j (dobre dla tych, któ rzy się na to wybierają ), a najbardziej nieprzyjemne jedzenie i PLAŻ A, a raczej jej brak.
Pokoje przestronne z balkonem, klimatyzacja pł atna (6 euro dziennie, nie braliś my jej), lodó wka (nie dział ał a dobrze), telewizor (nie ma kanał ó w rosyjskich i muzycznych), sprzą tanie co dzień (jak ś cielenie ł ó ż ka, notabene zmieniał o się tylko raz na 2 tygodnie, a czasem zupeł nie zapomnieli o rę cznikach), w ł azience nie był o mydł a i akcesorió w mydlanych, a takż e ciepł ej wody po 18.00, ale jest był a suszarka do wł osó w, a nawet papier toaletowy.
Generalnie nie ma tam nic wspó lnego z dzieć mi, a takż e bez prawa jazdy!
Basen jest mał y, gł upi i ś mierdzą cy (bardzo ś mierdzą cy), ponieważ za ś cianą jest stragan z kozami, osł ami i koń mi!
Jedzenie - STRASZNE! Panowie nie wytrzymali już.3 dnia, bo z tych samych kalmaró w, na wpó ł zjedzonych jednego dnia, drugiego dnia przygotowali kolejne danie itp. Ś niadania to gó wno boskie (biedne matki z dzieć mi!!! ) I myś lę , ż e bezdomni w barakach ż ywią się lepiej. Ogó lnie hotel był by niczym, gdyby nie był o jedzenia, a w morzu był ponton, na resztę moż na zamkną ć oczy!
Za 12 dni pł aciliś my 1280 euro z wizami dla dwojga, ale w rzeczywistoś ci nie dał bym wię cej niż.900 euro z wizami