Moje długo wyczekiwane wakacje

Pisemny: 1 październik 2010
Czas podróży: 5 — 16 wrzesień 2010
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 6.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 7.0
W koń cu czekaliś my na dzień naszego wyjazdu. Lot był udany, ale bardzo dł ugi, prawie 4.5 godziny. Po przybyciu do Heraklionu zaczę ł y się nasze niedogodnoś ci: bagaż czekał bardzo dł ugo, potem powitał nas nasz przewodnik - Ibrahim, wsiedliś my do duż ego autobusu i pojechaliś my do hoteli. Droga do naszego hotelu trwał a 3.5 godziny. Kiedy zabraliś my wszystkich turystó w po Heraklionie, nasz przewodnik powiedział , ż e musi wracać na lotnisko, a my zostaniemy przeniesieni do innego autobusu, a nowy kierowca sam zabierze wszystkich innych turystó w. Ponieważ byliś my na wakacjach z 4-letnim dzieckiem, zasną ł z nami po locie i musieliś my go obudzić . Zrobiliś my tak, jak nam kazano i pojechaliś my dalej, ale z nami byli turyś ci, któ rzy byli z Minos Imperial Hotel, nikt nie miał poję cia, doką d nas zabiorą , to po prostu okropne, spę dziliś my dokł adnie 1 godzinę na wą skich gó rskich drogach z kierowca w tym hotelu, któ ry cią gle z kimś rozmawiał przez telefon i cią gną ł minibusa. Po tym hotelu zgubiliś my się i zaczę liś my dzwonić na wszystkich zakrę tach, w ogó le krą ż yliś my tak szybko, jak tylko mó gł kierowca. W koń cu wywieziono wszystkich turystó w i zostaliś my sami, bo nasz hotel jest ostatnim z lotniska. Nagle, ku naszemu zdziwieniu, kierowca zapytał nas, czy mó wimy po angielsku, bo nie wiedział , gdzie jest nasz hotel i gdzie jechać . Po wielu telefonach ruszyliś my dalej drogą i po 30 minutach zobaczyliś my w oddali nasz hotel. Z jednej strony byliś my bardzo szczę ś liwi, az drugiej byliś my tak zmę czeni, ż e nic nas nie cieszył o. Wypadliś my z autobusu, ale natychmiast podbiegł do nas administrator i goś ć , któ ry dostarcza bagaż e, wszystko szybko i szybko, zaprowadzono nas do pokoju. Wzię liś my standardowy pokó j z widokiem na morze (wszystkie mają widok na morze), nic ponad normę , widać był o ze wszystkich stron i nie wszyscy byli dogrzani, wczasowicze mieli z nimi problemy, tylko wyrzucali pienią dze - 840 euro. Odpoczę liś my trochę i poszliś my na obiad. Mieliś my ś niadania i kolacje, jedzenie w hotelu jest bardzo wysokiej jakoś ci, wszystko był o pyszne, ale personel jest bardzo powolny i jest kilku kelneró w na 3 ogromne restauracje, któ re nie mają czasu, pod koniec naszych wakacji był o 2 -3 razy wię cej turystó w i mieliś my już talerze obiadowe, któ re nawet posprzą tał y po sobie. W hotelu znajduje się ró wnież tawerna i 2 mini bary, któ re ró wnież serwują pyszne jedzenie. . Menu był o urozmaicone, choć wybó r nie jest zbyt duż y, ale byliś my najedzeni, chociaż ceny ką sają - 0.3 litra piwa kosztuje 7 euro. To jest w skró cie o jedzeniu w hotelu. Nastę pnego ranka zbadaliś my cał y hotel, oczywiś cie bardzo pię kne miejsce, bardzo spokojne, widok na morze jest po prostu wspaniał y. Architektura samego hotelu jest pię kna, ale jest wiele niedocią gnię ć , któ rych nie powinno być w 5* luksusowych hotelach. Plaż a niezbyt duż a, pó ł piaszczysta, wejś cie do morza dobre, co dla Grecji waż ne, leż akó w jest mał o, trzeba ją zabrać rano, najlepiej wcześ nie. Morze też nie zawsze był o spokojne, cał e zmę tnienie wylewał o się na brzeg i w tym momencie był o bardzo brudne, chociaż mó wiono nam, ż e nie bę dzie fal z powodu naszej wł asnej zatoki, tak nie jest, czasami nie mogł y nawet pł ywać (dla nas to był o bardzo waż ne, bo jesteś my z dzieckiem). Z 12 dni morze był o spokojne tylko 2 dni. Na terenie hotelu znajduje się jeden duż y basen, z niego bardzo pię kny widok na morze, ale woda w nim jest bardzo fajna. Pokoje był y bardzo ź le sprzą tane, kurz praktycznie nie był wycierany a podł ogi sł abo umyte, moż na powiedzieć , ż e nie myli, rę czniki zmieniane codziennie, ale herbatę , kawę , cukier podano tylko pierwszego dzień i już go nie przynieś li, na wodzie, któ ra został a przyniesiona wieczorem, ró wnież uratowana. Praktycznie nie ma animacji, nawet dla dorosł ych. Za opł atą przy kolacji moż na był o posł uchać muzyki na ż ywo w jednej z restauracji i to wszystko. Dla dzieci nie ma w ogó le nic opró cz wó zkó w dziecię cych i jest miniklub, w któ rym nie ma nic poza telewizorem z grami, 1 godzina pobytu kosztuje 16 euro. Dwa razy pojechaliś my do miasta taksó wką , tam iz powrotem 24 euro, autobusem, któ ry kursuje z hotelu nie jest zbyt wygodny. Niektó rzy turyś ci wynaję li samochó d - 35 euro za dzień . Nie mieliś my problemó w z przyję ciem, pracował a tam bardzo sympatyczna Rosjanka Olga. Wś ró d sztabu są też Rosjanie - Jurij i Tomasz, z któ rymi rozmawialiś my, dobrze się pracuje, dobrze zrobione. Dzię ki nim! Tak jeszcze jedno, ale nasze dziecko zachorował o, zadzwoniliś my do lekarza przez nasze towarzystwo ubezpieczeniowe, wszystko był o bardzo niezorganizowane, po wizycie lekarz już nigdy do nas nie zadzwonił i nie dowiedział się , jak się czuje dziecko, chociaż był a temperatura 39. Generalnie nie był o ż adnych dodatkowych ruchó w. Polecieliś my na wycieczkę Tez, firmy, któ ra nie uzasadnia takich kosztó w, o czym napiszę pó ź niej. W hotelu znajduje się salon SPA, któ ry odwiedził am pod koniec wakacji, zrobił am peeling cał ego ciał a, nie podobał mi się , bo to ma być peeling, a nie relaksacja za 30 euro. Ogó lnie chyba wszystko o hotelu, w tej chwili mogę dać hotelowi 4, biorą c pod uwagę jakoś ć jedzenia, ale nie 5, a nawet apartament, w każ dym razie nie jest to warte takich pienię dzy, chociaż w przyszł ym roku chcą uczynić go jeszcze droż szym. Zanim pó jdziesz naprawdę wszystko zał atwić , nie spiesz się z tym, ż e jest nowe. Droga powrotna był a już szybsza, ale teraz na wł asne oczy widzieliś my, jak nasze samoloty są przygotowywane do lotu: mieliś my nocny lot o 23-15, odprawiliś my się , do wylotu został o 30 minut i nadal byliś my nie zaproszeni na pokł ad, wtedy ktoś zobaczył nasz samolot, któ ry wł aś nie przyleciał z Samary, nie mogliś my uwierzyć wł asnym oczom, bo lot nie został nam przeniesiony. Szybko ustawili drabinę , wył adowali bagaż e, potem zaczę li tankować samolot i zapowiedzieli lą dowanie, nawet nie zbadali stanu technicznego, a w mię dzyczasie cał a nasza zał oga zaję ta był a zakupem towaru w sklepie wolnocł owym. Wszyscy szybko weszliś my do samolotu, był o bardzo gorą co i duszno, kabina nie był a sprzą tana, stewardesy był y bardzo zdenerwowane i wś ciekł e. Generalnie wystartowaliś my o 23-25, teraz rozumiem dlaczego nasze samoloty czasami nie dolatują do celu. OGÓ LNIE FIRMA TEZ TOUR PRACUJE DLA 2! ! ! Wię c już nie chce mi się jechać na Kretę , nie zakochał em się w niej, moż esz pojechać raz, jeś li nie ż ał ujesz duż ych pienię dzy.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał