Отель в тихом районе, обменники и недорогие мини-маркеты рядом, до моста Мира, Метехи гуляли пешком отлично. Отелю нужен более серьёзный менеджмент. Номер на семью дали большой (205), но нет зоны прихожей, звукоизоляция ужасная, т. к. слышно всех, кто грохочет по коридорам. Зачем тащить чемоданы ночью с 3 этажа, громыхая колёсиками по лестнице и каблуками, когда есть лифт? (в корпусе над погребком). Мы фактически не спали. Номер убирают, добавляют шампуни, если сдаёте ключи во время отсутствия вашего. В санузле есть фен и приточная вентиляция с выключателем, но видимо его редко включают и силикон-герметик в душе покрылся грибком, надо что-то с этим делать, у многих аллергия на грибок. Полочка под зеркалом отсутствует, некуда класть гигиенические принадлежности, для полотенец (6 штук)вешалок не хватает, а одежду вообще некуда вешать в санузле, нет крючков, дверная ручка почти отломана. Кровати чистые, заправленные, куревом не воняет, тв есть 4 канала на русском. Завтраки поначалу понравились - творог, иногда мацони, сыр местный, нарезка, фрукты-десерты, яичница, сосиски, овощи, сок, но барышни с кухни испортили всю картину - пока не ткёшь носом, не спешат пополнить съеденное, сидят болтают и с видом одолжения и ворчания несут. Пришли на завтрак в 9.30 - кроме варёных яиц и вчерашней заветренной молочной лапши всё съедено, чашек нет, кофе растворимое тоже куда-то девалось, пока не рявкнула -вообще никто не обращал внимания, что есть нечего. Принесли всё, но с ворчанием. Почему клиенты должны выполнять обязанности менеджера и гонять персонал? На рецепции хорошие вежливые ребята, мы там раздобыли карту центра Тбилиси. WiFi в номере не доходит, но мы, как часто путешествующие, уже смирились с этим. В целом отель уютный - балкончики, зелень, внешне приятный, но надо работать над управлением.
Hotel znajduje się w spokojnej okolicy, w pobliż u są kantory i niedrogie minimarkety, do Mostu Pokoju Metekhi szedł idealnie. Hotel potrzebuje poważ niejszego zarzą dzania. Dali duż y pokó j dla rodziny (205), ale nie ma przedpokoju, izolacja akustyczna jest straszna, bo sł ychać każ dego, kto dudni na korytarzach. Po co w nocy przecią gać walizki z 3 pię tra, grzechoczą c koł ami po schodach i obcasami, gdy jest winda? (w budynku nad piwnicą ). Wł aś ciwie nie spaliś my. Pokó j jest sprzą tany, szampony są dodawane w przypadku oddania kluczy podczas nieobecnoś ci. W ł azience jest suszarka do wł osó w i wentylacja nawiewna z wł ą cznikiem, ale podobno rzadko się wł ą cza, a silikon pod prysznicem jest zagrzybiony, trzeba coś z tym zrobić , wielu ma alergię na grzyby. Nie ma pó ł ki pod lustrem, nie ma gdzie schować artykuł ó w higienicznych, brakuje wieszakó w na rę czniki (6 sztuk), a w ł azience nie ma gdzie wieszać ubrań , nie ma haczykó w, klamka jest prawie zepsuta wył ą czony. Ł ó ż ka są czyste, schowane, nie ma zapachu dymu, są.4 kanał y telewizyjne w ję zyku rosyjskim? . Na począ tku podobał y mi się ś niadania - twaroż ek, czasem jogurt, lokalne sery, wę dliny, desery owocowe, jajecznica, kieł baski, warzywa, sok, ale panienki z kuchni popsuł y cał y obrazek - aż się tka noskiem, nie spieszą się z uzupeł nieniem tego, co zjedli, siedzą rozmawiają c i wyglą dają jak przysł uga i niosą narzekania. Przyszliś my na ś niadanie o 9.30 - poza jajkami na twardo i wczorajszym nawinię tym makaronem, wszystko był o zjedzone, nie był o kubkó w, kawa rozpuszczalna też gdzieś zniknę ł a, dopó ki nie zaszczekał a - w ogó le nikt nie zwró cił uwagi, ż e nie ma co jeś ć . Przynieś li wszystko, ale z narzekaniem. Dlaczego klienci muszą wypeł niać obowią zki kierownika i kierować personelem? W recepcji są dobrzy uprzejmi faceci, dostaliś my tam mapę centrum Tbilisi. WiFi w pokoju nie dociera, ale my jako czę sto podró ż ują cy już się z tym pogodziliś my. Ogó lnie hotel jest przytulny - balkony, zieleń , na pozó r przyjemny, ale trzeba popracować nad zarzą dzaniem.