В этом году мы с мужем отдыхали в Грузии впервые. Отдых оставил неизгладимое впечатление не только о стране, о природе, о море, о еде и условиях проживания, особо впечатлили люди. Хозяева отеля ZURA Эльза, Малхаз, Зура, Томуна и вся их СЕМЬЯ замечательнейшие люди. Персонал отеля все огромные молодцы, особое восхищение хотелось бы выразить поварам, которые очень вкусно готовят и просто прекрасные женщины. Мы жили в раю среди гор, леса и облаков, лицезрели и наслаждались шикарным, чистым морем, прекрасным эвкалиптовыми воздухом, изобилием цветов, всевозможных растений, экзотических деревьев и горной рекой. Дорога к морю это просто прогулка в ботаническом саду, не смотря на то, что все акцентируют внимание на не маленьком расстоянии к морю. Но для тех кто любит природу как мы дорога, будет не дальней. В отеле предоставляется возможность доставки к морю и обратно, но если честно мы пользовались этой услугой иногда только ради того, чтобы пообщаться с Гелой так зовут парня который возит людей. Поехать можно куда угодно, проблем нет никаких, брат Малхаза Нукзар возит людей без проблем куда нужно и на экскурсии тоже. На террасе отеля есть бассейн с чистой, прохладной водой там можно отдохнуть в удобное для каждого время. Пение птиц по утрам такое, что кажется, что находишься в райском саду и тысячи птиц выдают свои трели одновременно, это нечто. В отеле есть кухня, стиральные машины, все для людей и для любого уровня отдыхающих. Мы жили как в семье с замечательными людьми, прощались как родные со слезами на глазах. Хотим пожелать от чистого сердца Малхазу, Эльзе и всей их большой семье, здоровья, счастья, достатка, процветания их бизнесу, долгих лет жизни и пусть у них все только приумножается, добавляется и растет! ! ! С огромным чувством благодарности и уважения Оксана и Тарас.
W tym roku mó j mą ż i ja po raz pierwszy odpoczywaliś my w Gruzji. Reszta pozostawił a niezatarte wraż enie nie tylko o kraju, o przyrodzie, o morzu, o jedzeniu i warunkach ż ycia, na ludziach szczegó lne wraż enie zrobił o. Wł aś ciciele hotelu ZURA Elsa, Malkhaz, Zura, Tomuna i cał a ich RODZINA to wspaniali ludzie. Wszyscy pracownicy hotelu to wspaniali koledzy, chciał bym wyrazić szczegó lny podziw kucharzom, któ rzy gotują bardzo smaczne i po prostu wspaniał e kobiety. Ż yliś my w raju wś ró d gó r, lasó w i chmur, widzieliś my i cieszyliś my się szykownym, czystym morzem, cudownym eukaliptusowym powietrzem, obfitoś cią kwiató w, wszelkiego rodzaju roś lin, egzotycznymi drzewami i gó rską rzeką . Droga do morza to tylko spacer po ogrodzie botanicznym, mimo ż e wszyscy skupiają się na niemał ej odległ oś ci do morza. Ale dla tych, któ rzy tak jak my kochają przyrodę , droga nie bę dzie daleka. Hotel zapewnia moż liwoś ć dostawy nad morze i z powrotem, ale szczerze mó wią c korzystaliś my z tej usł ugi czasami tylko po to, ż eby pogadać z Gelą , tak nazywa się facet, któ ry przewozi ludzi. Moż na jechać wszę dzie, nie ma problemó w, brat Malkhaza Nukzar zabiera ludzi tam, gdzie trzeba, bez problemu na wycieczki. Na tarasie hotelu znajduje się basen z czystą , chł odną wodą , gdzie moż na odpoczą ć w dogodnym dla każ dego czasie. Ś piew ptakó w o poranku jest taki, ż e wydaje się , ż e jesteś w Ogrodzie Eden i tysią ce ptakó w wydają jednocześ nie swoje tryle, to jest coś . Hotel posiada kuchnię , pralki, wszystko dla ludzi i dla każ dego poziomu wczasowiczó w. Ż yliś my jak w rodzinie ze wspaniał ymi ludź mi, ż egnaliś my się jak krewni ze ł zami w oczach. Z gł ę bi serca ż yczymy Malkhazowi, Elsie i cał ej ich duż ej rodzinie zdrowia, szczę ś cia, pomyś lnoś ci, pomyś lnoś ci dla ich biznesu, dł ugiego ż ycia i aby wszystko się mnoż ył o, powię kszał o i rosł o!! ! Z ogromnym poczuciem wdzię cznoś ci i szacunku Oksana i Taras.