Wszystko dla drogiego klienta, czyli o człowieczeństwie pilota lotniczego Londyn-Wiedeń

23 Moze 2014 Czas podróży: z 26 Październik 2010 na 01 Listopad 2010
Reputacja: +140.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Ta historia, podobnie jak poprzednia, bę dzie poś wię cona ludzkiemu stosunkowi Europejczykó w (w tym przypadku Brytyjczykó w) do siebie. Miał em szansę jakoś wró cić do domu z Londynu. Nie jestem bizneswoman, ale zwykł ym turystą , któ ry poleciał na wycieczkę British Caledoscope z poł ą czeniem lotniczym z Incomarthur. Wię c. Za nami 2 tygodnie niezapomnianych wakacji. Ale co z przygodami? I zaczę li w drodze na lotnisko.


Hotel, w któ rym grupa spę dził a ostatnią noc w Londynie, znajdował się doś ć daleko od ostatniej linii metra. Musieliś my iś ć.4 przystanki autobusowe. Autobusy kursują w stał ych godzinach. Rano mamy samoloty. Czas jest napię ty, biorą c pod uwagę fakt, ż e metrem wystarczy nam jechać okoł o godziny. Na szczę ś cie był o to lotnisko Heathrow - od razu do terminalu dotarliś my metrem. Czekamy. Jesteś my mną i naszym był ym rodakiem w ZSRR, był ym Moskalą mieszkają cym w Stanach. Dzię ki Bogu mó wił a dobrze po angielsku (co nie jest zaskakują ce) Gdybym był a sama, spanikował abym, bo mogę zadać pytanie, ale nie zawsze ZROZUMIEĆ ODPOWIEDŹ . Najważ niejsze, aby nie zadawać wł aś ciwego pytania, ale pró bować zrozumieć odpowiedź (to plaga wszystkich „sowieckich” ucznió w, ponieważ w ZSRR uczyli angielskiego SO, aby nikt niczego nie rozumiał i nie mó gł powiedzieć - polityka, proszę pana). Przyjechaliś my autobusem na stację metra - jest ona zamknię ta z powodu planowanych prac konserwacyjnych przez 3 godziny. Lekka panika (mamy). Pytamy ludzi takich jak my, któ rzy czekają : co robić . Zasugerowali, ż e teraz autobus przyjedzie z są siedniej stacji i zabierze nas ZA DARMO do najbliż szej dział ają cej stacji metra.

Sł owo FREE dział a magicznie i tak przy okazji, jak powinno. Bo w mojej spoconej dł oni są ś ciś nię te kilogramy dokł adnie w metrze i ani kilograma wię cej. Jednak powś cią gliwy. Raczej sklep Prymark na Oxford Street wykonał swoją „brudną ” robotę ))). Oznacza to, ż e nie ma pienię dzy na taksó wkę . A strona finansowa sprawy jest nieznana, mimo ż e z moim angielskim i moim limitem czasowym taksó wkarz mó gł by mi powiedzieć taką sumę , ż e wystarczył oby mi polecieć na Marsa tam i z powrotem, a dla niego ż yć wygodnie przez sześ ć miesię cy w centrum Londynu. Chociaż wą tpię , ż eby to zaakceptowali. To nie są taksó wkarze z Symferopola))). Był em ró wnież zaskoczony, ż e w pobliż u bezczynnej stacji metra NIE był o tak duż o taksó wek, jak to jest w zwyczaju u nas, gdy odrywa się od ciebie 3 skó ry, nawet jeś li umrzesz lub odniesiesz obraż enia . Kró tko mó wią c, autobus przyjechał . Zabrano nas do najbliż szej stacji roboczej. W poł owie zrobione. Wydawał o się - oto jest, samolot i już lecisz. Nie. Samolot jest jeszcze dobre dwie godziny przed lą dowaniem. Poż egnał am się z turystką z USA (jej samolot był wcześ niej). Siedzę w poczekalni. Czekam na to z niecierpliwoś cią . Zerkam leniwie na tablicę wynikó w. Pó ł godziny pó ź niej zauważ am, ż e wszystkie loty są opó ź nione. Wszystko!! ! ! Có ż , nie są dzę , aby moja przetrwał a. Jaka był am naiwna)) Ale jeszcze tego nie wiem. Zaczynam się denerwować , bo mam przesiadkę w Wiedniu. A na przebranie mam tylko 1 godzinę . Rozumiem, ż e jeś li samolot jest opó ź niony w Londynie, to jak dostanę się do samolotu w Wiedniu? 10 minut przed ogł oszeniem numeru bramki na tablicy wynikó w podchodzę do tablicy wynikó w i (o cud! ) sł yszę rosyjską mowę i ludzie rozmawiają o moim locie. Có ż , nie są dzę , ż e się zgubię . Bę dę trzymać się ogona)).


Rosjanie okazali się starszą ż ydowską parą lecą cą ze Stanó w do Kijowa przez Wiedeń . Czekamy jak wszyscy. Wejś cie na pokł ad jest już.40 minut spó ź nione, rozumiem, ż e dopó ki NIGDY nie przyjadę do Wiednia, mó j samolot w Wiedniu nie bę dzie na mnie czekał . W koń cu weszliś my na pokł ad samolotu. Wszyscy schowali swoje rzeczy, usadowili się wygodnie, usiedli, zapię li pasy. I… siedzimy tak przez 20 minut. A potem pilot samolotu (kobieta) coś mó wi i wszyscy zaczynają chodzić po kabinie zrelaksowani. Prawie nic nie zrozumiał em, ale zrozumiał em jedno, ż e na razie nigdzie nie lecimy. Jestem w lekkim szoku. Są siedzi w oknie naprzeciwko (och, znowu cud! ) to mał ż eń stwo, któ re przy tablicy wynikó w mó wił o po rosyjsku. Ja z niezwykł ą dla mnie zrę cznoś cią proszę są siadkę Niemkę po lewej, aby są siadkę po lewej poprosił a parę o zwró cenie na mnie uwagi. Niemka spojrzał a na mnie TAK, jakbym prosił ją o portfel na zawsze.

Wyobraź sobie moją agonię - zapytać Niemkę po angielsku. . . Myś lę , ż e Nikulin w "Diamentowej rę ce" był bardziej przekonują cy (Czy jesteś gł uchy i gł upi? - Tak! ) Wię c pytam mę ż czyznę - co zrobił pilot mó wi? Mó wi do mnie - nie rozumiesz cholernej rzeczy (pytanie pierwotne)? Odpowiedział em twierdzą co w swoim wł asnym stylu. I kró tko mi wyjaś nił , ż e pilot ostrzegał , ż e polecimy za 9 minut, bo coś się stał o na lotnisku. (I to nie tylko na Heathrow, ale takż e na Gatwick). Dlatego wszystkie samoloty stoją . Jesteś my 16. w kolejce. No có ż , tutaj przecią ł em wszystkie szczą tki wszystkich angielskich tekstó w, któ rych nauczył em się w ż yciu, nawet przypomniał em sobie tekst o Leninie (pojedziemy w drugą stronę - pojedziemy w drugą stronę ) i gestami, sł owami, poprosił em stewardessę , aby powiedział a pilotom, ż e mó j transfer z Wiednia do Boryspola jest bardzo blisko. Stewardessa uś miechnę ł a się sł odko i obiecał a przenieś ć .

W koń cu wystartowaliś my. Jakiś czas po rozpoczę ciu lotu dowó dca samolotu znowu coś powiedział . Z któ rego wyraź nie usł yszał em magiczne sł owo „Boryspol. ” Znowu mi przetł umaczyli: oznajmił a, ż e ​ ​ w kabinie są pasaż erowie tranzytowi. Ale najszybciej potrzebuje tego pasaż er, któ ry leci z Wiednia do Boryspola. to ja. A ona powiedział a - BĘ DZIEMY LOTNIĆ SZYBCIEJ. I naprawdę lecieliś my szybciej. O wiele szybciej. Bo patrzą c przez iluminator nie widział em nawet wą skich wstę g dró g. Po prostu unosiliś my się w chmurach jak statek kosmiczny (ż artuję ). Kró tko mó wią c, przylecieliś my do Wiednia 15 minut przed odlotem mojego samolotu. Podczas wyjś cia z samolotu usł yszał em, ż e kilka osó b przede mną doskonale mó wi po rosyjsku, ale najwyraź niej podobał y im się moje heroiczne pró by komponowania angielskich fraz dla Niemka.


Pogalopował em do terminalu, odprawił em się i natychmiast wszedł em na pokł ad samolotu. Widać , ż e moja walizka został a na noc w Wiedniu. Ale to wszystko drobiazgi w poró wnaniu z tym, co udał o mi się dostać w samolocie! ! ! Walizka dotarł a bezpiecznie nastę pnego dnia rano. „Pachniał o” takim bursztynem, ż e wyję li mi go w osobnej torbie i zapytali, ską d taki smró d? Czy mogę przynieś ć ryby? Nie, po prostu niosł em mleko w mał ym kanistrze (są tam sprzedawane) i przeprowadzki bezpiecznie je dla mnie zepsuł y. Nic dziwnego, ż e go zł amali, bo widział em, JAK zał adowany jest bagaż iz jaką przyjemnoś cią ł adowacze celowo go opuszczają . Tu chyba. dział a solidarnoś ć ł adowaczy z cał ego ś wiata. ALE…. Pó ź niej dowiedział em się , ż e gdybym był beznadziejnie spó ź niony, mó gł bym bezpiecznie zostać w Wiedniu. Został bym umieszczony w hotelu i wysł any nastę pnym lotem. Muszę od razu powiedzieć , ż e takie premie są tylko dla pasaż eró w tranzytowych, a nie dla tych, któ rzy kupiliby bilety oddzielnie z Londynu do Wiednia i z Wiednia do Kijowa.

Wię c mam pytanie: moż e nie powinienem był się spieszyć ! )))

Oto taka prawdziwa historia o „gniją cym” Zachodzie.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (17) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara