Согласен с предыдущими отзывами – месторасположение действительно неплохое. Хотя есть и получше. Разве что удобная транспортная развязка - метро под боком. Да, к Grand Opera и Galeri -15-20 мин, но когда это каждый день……. и с детьми……уже не кажется рядом. К слову от Мулен руж добраться не сложно – по прямой наклонной дороге - минут 20-25.
Вида из окон просто нет – хотя на двор грязный (еще и через грязные стекла) посмотреть можно либо на окна рядом стоящего здания! Как только свернули в квартал, в глаза бросилось не малое кол-во мусора. Реально грязно! Хуже видел только в Каире. Бомжи тупо спят рядом с отелем (хотя и дальше их наблюдали много). Поселение ТОЛЬКО после 14, хотя номера были и свободны, но уборщицы слишком заняты! Персонал – черные и вьетнамцы.
Прибыли утром. Когда попросили открыть кладовую для багажа, то лишь с третьего напоминания открыли……. и тут то перед нами открылась комнатка (ну где-то 6 квадратных метров) – забитая вещами! ! ! На мой недоуменный вопрос и куда же можно поставить вещи – прислуга сделала вид «Моя твоя не понимай» и махнула рукой в сторону улицы. Да кстати на английском кое-как говорят на ресепшине и все…. с остальными жестами. В 14 часов нам, наконец- то выдали ключи. И снова разочарование. В комнатах мягко сказано, не совсем приятно пахло. Комнаты маленькие и неудобные. В душевой свет очень тусклый, фена нет. Ремонта не делали уж очень давно. Сантехника подтекает. Телек есть, но без русскоязычных каналов, хотя французская речь как музыка, заслушаешься!
Завтраки - отдельная песня. Не слишком чистый подвал (обшарпанные потолки и стены), в котором расставлены столы. Подают - круассаны, йогурт, джем (на выбор четыре вида), масло, плавленый сыр, чай, кофе и конечно же ЮПИ (куда уж без него). Круассан – один на человека. Нет человека – нет круассана. Хотя багеты бери сколько угодно. Сидишь, кушаешь, а мимо тебя рабочие и персонал туда-сюда. . Как уже писали - раннего завтрака для уезжающих здесь нет, не предусмотрен завтрак наверное. Хотя обращались, пытались так сказать взять сухпай.
Еще один момент – в последний день в одной из наших комнат сломалась дверная ручка (язычок не нажимался). Сразу оговорюсь – обращались аккуратно. Произошло это вечером. Естественно обратились на ресепшин. И вот тут-то нас ждала новость – оказывается ее сломали МЫ. Служащий поднялся, посмотрел на дверь – вынес упомянутый вердикт (причем английский он сразу забыл, исключительно на французском, благо электронный переводчик был с собой) и собрался уходить! После вопроса – а как же попасть внутрь комнаты – уже на английском сказал, что это не его работа, ремонтник придет завтра. Во как! В общем, открыли ее как-то …. минут через 30.
Для тех, кто не хочет платить за один сэндвич – 7 евро (хотя рядом с аркой возле отеля можно и дешевле – паста по 3евро). По всему Парижу есть сеть магазинов Monaprix, аналог наших супермаркетов. Там и дешевле и выбор большой (в том числе сыр и вино). Ближайший из тех, которые нам попадались – от Grand Opera вниз, примерно перед вторым, третьим поворотом после rue de Kazanova (по правую руку).
Билеты в метро сразу покупайте по 10 шт.
Вердикт – если уж попали в этот отель, сильно не расстраивайтесь, в нем вам только ночевать. Но если есть выбор лучше сразу, же искать другой. К слову наши знакомые останавливались в 1 округе (к сожалению, название отеля забыл), вид на Эйфелеву башню, чистота и пр - разница в цене – 40 евро с номера.
Мы в этот отель больше ни ногой.
Zgadzam się z poprzednimi opiniami - lokalizacja jest naprawdę dobra. Chociaż są lepsze. Chyba ż e jest dogodna przesiadka - metro jest w pobliż u. Tak, do Wielkiej Opery i Galeri -15-20 minut, ale kiedy to jest codziennie……. i z dzieć mi…… wydaje się , ż e już nie ma. Nawiasem mó wią c, dostanie się z Moulin Rouge nie jest trudne - po prostej, pochył ej drodze - 20-25 minut.
Po prostu nie ma widoku z okien - choć na brudny dziedziniec (ró wnież przez brudne okna) moż na spojrzeć albo w okna pobliskiego budynku! Gdy tylko zamieniliś my się w ć wiartkę , niemał a iloś ć ś mieci przykuł a moją uwagę . Naprawdę brudne! Gorzej widać tylko w Kairze. Bezdomni gł upio ś pią obok hotelu (choć obserwowali ich duż o dalej). Rozliczenie TYLKO po 14, chociaż pokoje był y wolne, ale sprzą taczki są zbyt zaję te! Personel jest czarny i wietnamski.
Przybył rano. Kiedy poproszono nas o otwarcie przechowalni bagaż u, otworzyli ją dopiero od trzeciego przypomnienia……. a potem przed nami otworzył się pokó j (no, okoł o 6 metró w kwadratowych) – peł en rzeczy! ! ! Na moje zdezorientowane pytanie i gdzie mam poł oż yć rzeczy - sł uż ą ca udał a "Nie rozumiesz mojego" i machnę ł a rę ką w stronę ulicy. Swoją drogą , na recepcji jakoś mó wią po angielsku i tyle. . z resztą gestó w. O 14 w koń cu otrzymaliś my klucze. I znowu rozczarowanie. Pokoje, delikatnie mó wią c, niezbyt przyjemnie pachniał y. Pokoje są mał e i niewygodne. Ś wiatł o prysznica jest bardzo sł abe, nie ma suszarki do wł osó w. Remont nie był wykonywany od bardzo dawna. Instalacja wodocią gowa przecieka. Jest telewizor, ale bez kanał ó w w ję zyku rosyjskim, chociaż mowa francuska jest jak muzyka, usł yszysz to!
Ś niadanie to osobna historia. Niezbyt czysta piwnica (obdarte sufity i ś ciany), w któ rej stoją stoł y. Podawać - croissanty, jogurt, dż em (cztery rodzaje do wyboru), masł o, ser topiony, herbata, kawa i oczywiś cie UPI (gdzie bez niego). Rogalik - jeden na osobę . Ż adna osoba - bez rogalika. Chociaż bagietki biorą tyle, ile chcesz. Siedzisz, jesz, a pracownicy i pracownicy chodzą tam iz powrotem obok ciebie. . Jak już wspomniano, dla wyjeż dż ają cych nie ma wczesnego ś niadania, prawdopodobnie ś niadanie nie jest zapewnione. Chociaż zgł osili się , starali się , ż e tak powiem, zają ć suchy lą d.
Kolejna sprawa - ostatniego dnia w jednym z naszych pokoi pę kł a klamka (ję zyk nie został wciś nię ty). Zaraz zrobię rezerwację - zaję li się tym ostroż nie. Stał o się to wieczorem. Naturalnie zwró cił się do recepcjonisty. I tu czekał a na nas wiadomoś ć - okazuje się , ż e MY ją zepsuliś my. Urzę dnik wstał , spojrzał na drzwi - wydał wspomniany werdykt (zresztą od razu zapomniał po angielsku, tylko po francusku, bo miał przy sobie elektronicznego tł umacza) i szykował się do wyjś cia! Po pytaniu - jak dostać się do pokoju - już po angielsku powiedział , ż e to nie jego praca, jutro przyjdzie mechanik. W jaki sposó b! W ogó le otworzyli to jakoś.... w 30 minut.
Dla tych, któ rzy nie chcą pł acić za jedną kanapkę – 7 euro (choć przy ł uku przy hotelu jest to moż liwe i tań sze – makaron za 3 euro). W cał ym Paryż u istnieje sieć sklepó w Monaprix, odpowiednik naszych supermarketó w. Tam i taniej i duż y wybó r (w tym sery i wina). Najbliż szy z tych, na któ re natrafiliś my - od Wielkiej Opery w dó ł , mniej wię cej przed drugim, trzecim zakrę tem za rue de Kazanova (po prawej stronie).
Bilety metra od razu kupują.10 szt.
Werdykt - jeś li już dotarł eś do tego hotelu, nie przejmuj się zbytnio, spę dzasz w nim tylko noc. Ale jeś li jest wybó r, lepiej od razu poszukać innego. Swoją drogą nasi znajomi nocowali w 1 dzielnicy (niestety zapomniał am nazwy hotelu), widok na Wież ę Eiffla, czystoś ć itp. - ró ż nica w cenie to 40 euro za pokó j.
Jesteś my w tym hotelu wię cej niż stopę .