Когда мы ездили в Париж, нам с мужем хотелось увидеть не современную столицу Франции, а именно ту, ранешнюю романтику Парижа 20 века. Ну и жить хотелось в соответствующем месте. В туристическом центре DTC Travel предложили нам отель Ambassador 4* . Меня сразу впечатлило одно только название, ну и возраст отеля. Он был построен в 20-е годы прошлого века, конечно отреставрирован, чтобы не сыпался, но основной вид сохранил. Я бы с уверенностью дала отелю все 5 звезд. Ночью он вообще выглядит потрясно! Весь светится, просто супер! Номер у нас был выполнен в бежево-золотисто-красной гамме. Кровать двуспальная, очень мягкая и удобная, а еще было два мягких кресла и кофейный столик. В ванной комнате стояли цветы, все чистое и белое. Из номера окна видно здание оперы, и даже кусочек Эйфелевой башни. Кормили вкусно, завтрак традиционно французский - круассаны, джем, сыр, кофе или соки. Удалось попробовать на завтрак знаменитый "Рататуй". От отеля можно пешком было дойти до оперы, Мулен Ружа, Лувра. Буквально в нескольких шагах - метро. Вобщем, были более чем удовлетворены поездкой. Кто хочет романтики, всем советую.
Kiedy pojechaliś my do Paryż a, mó j mą ż i ja chcieliś my zobaczyć nie nowoczesną stolicę Francji, ale wł aś nie ten wczesny romans Paryż a w XX wieku. Có ż , chciał em ż yć we wł aś ciwym miejscu. W centrum turystycznym DTC Travel zaoferowali nam hotel Ambassador 4*. Od razu był em pod wraż eniem samej nazwy, no có ż , wieku hotelu. Został zbudowany w latach 20-tych ubiegł ego wieku, oczywiś cie odrestaurowany, by się nie kruszył , ale zachował gł ó wny wyglą d. Zdecydowanie dał bym hotelowi 5 gwiazdek. W nocy wyglą da absolutnie niesamowicie! Wszystko ś wieci, po prostu super! Nasz pokó j był utrzymany w tonacji beż owo-zł oto-czerwonej. Ł ó ż ko jest podwó jne, bardzo mię kkie i wygodne, był y też dwa fotele i stolik kawowy. W ł azience był y kwiaty, wszystko jest czyste i biał e. Z okienka numer widać operę , a nawet fragment Wież y Eiffla. Jedzenie był o pyszne, ś niadanie tradycyjnie francuskie - rogaliki, dż em, sery, kawa lub soki. Udał o mi się spró bować sł ynnego „Ratatouille” na ś niadanie. Z hotelu moż na był o dojś ć do opery, Moulin Rouge, Luwru. Zaledwie kilka krokó w dalej jest metro. W sumie byliś my wię cej niż zadowoleni z wyjazdu. Kto chce romansu, radzę wszystkim.