Кража в отеле PEYRIS.
Мы с женой были в Париже 15-22 октября с. г. в туре "Прогулка по Парижу" с турфирмой "Pac Group". Остановились мы в отеле PEYRIS. На завтрак жена брала сумочку с собой , ставя ее рядом со столом, либо вешала на спинку своего стула. Так же поступали и другие туристы, и также было в день отъезда - в субботу 22 октября в 9.00. Когда мы наливали кофе ( менее 2 метров от стола) сумочка исчезла. В сумке жены был загранпаспорт, два телефона... Администратор Елена сказала, что никто из посторонних не входил и не выходил. Мы попросили ее вызвать полицию, но она сказала, что полиция не приедет и рекомендовала обратиться в полицию самим.
Мы позвонили в агентство "Paris-Etoile Voyage" по тел. +33.45 2.64 80 и моб. тел. +33.08 9.57 72, но отвечал только автоответчик на французском. Затем позвонили в Pac Group в круглосуточную службу по тел +7(495)93.09 58. Девушка ответила что, наверное (! ), надо сходить в полицию и посольство, хотя она не была уверена (! ) работает ли посольство в субботу. Никаких конкретных рекомендаций, координат и телефонов предоставлено не было.
Адрес полиции нам дала администратор отеля. Благодаря тому, что жена говорит по английски и в полиции нашли одного англоговорящего, мы смогли заполнить анкету, по которой была зафиксирована кража. Только в полиции нам дали телефон и адрес посольства и мы смогли связаться с дежурным сотрудником, который предоставил нам быструю и точную информация о том, что нам надо делать, чтобы получить свидетельство на выезд/въезд. Времени, чтобы собрать все документы из полиции, отвести их в посольство, выписать свидетельство и вернуться обратно в отель было катастрофически мало и мы не успевали к назначенному часу отъезда из гостиницы. Жена позвонила администрации гостиницы ( опять помог английский и посторонние люди) и они попросили водителя заехать за нами в последнюю очередь, что помогло нам уехать в аэропорт и улететь вовремя. Можно сказать очень сильно повезло.
Таким образом, все предпринятые нами действия по организации нашего отъезда после произошедшей кражи в отеле были не благодаря, а вопреки отсутствию кризис менеджмента"Pac Group". Нам помогли разные люди, но только не сотрудники "Pac Group", которым мы доверили организацию нашего отдыха.
Kradzież w hotelu PEYRIS.
Moja ż ona i ja byliś my w Paryż u w dniach 15-22 paź dziernika tego roku. na trasie „Walk in Paris” z biurem podró ż y „Pac Group”. Mieszkaliś my w hotelu PEYRIS. Na ś niadanie ż ona zabrał a ze sobą torebkę , kł adą c ją obok stoł u lub wieszają c na oparciu krzesł a. To samo zrobili inni turyś ci i tak samo był o w dniu wyjazdu - w sobotę.22 paź dziernika o godzinie 9.00. Kiedy nalaliś my kawę (mniej niż.2 metry od stoł u), torebka zniknę ł a. W torbie mojej ż ony był paszport, dwa telefony...Administratorka Elena powiedział a, ż e ż aden z obcych nie wszedł ani nie wyszedł . Poprosiliś my ją , aby zadzwonił a na policję , ale powiedział a, ż e policja nie przyjdzie i zalecił a, abyś my sami skontaktowali się z policją .
Zadzwoniliś my do agencji „Paris-Etoile Voyage” pod nr. +33.45 2.64 80 i mob. tel. +33.08 9.57 72, ale odpowiedział a tylko automatyczna sekretarka w ję zyku francuskim. Potem zadzwonili do serwisu Pac Group 24/7 pod numer +7(495)93.09 58. Dziewczyna odpowiedział a, ż e chyba (! ), powinnam iś ć na policję i do ambasady, choć nie był a pewna (! ) czy ambasada był a otwarta w sobotę . Nie podano konkretnych zaleceń , wspó ł rzę dnych i numeró w telefonó w.
Administrator hotelu podał nam adres policji. Dzię ki temu, ż e moja ż ona mó wi po angielsku, a policja znalazł a jednego angloję zycznego, udał o nam się wypeł nić ankietę , wedł ug któ rej zarejestrowano kradzież . Dopiero policja przekazał a nam numer telefonu i adres ambasady i udał o nam się skontaktować z funkcjonariuszem dyż urnym, któ ry udzielił nam szybkiej i dokł adnej informacji o tym, co musimy zrobić , aby uzyskać ś wiadectwo wyjazdu/wjazdu. Czasu był o katastrofalnie mał o na zebranie wszystkich dokumentó w z policji, zabranie ich do ambasady, wypisanie zaś wiadczenia i powró t do hotelu, a na wyznaczoną godzinę wyjazdu z hotelu nie mieliś my czasu. Moja ż ona zadzwonił a do administracji hotelu (znowu pomogli Anglicy i nieznajomi) i poprosili kierowcę , aby odebrał nas jako ostatni, co pomogł o nam wyjechać na lotnisko i wylecieć na czas. Moż esz powiedzieć bardzo szczę ś liwy.
Tak wię c wszystkie dział ania podję te przez nas w celu zorganizowania naszego wyjazdu po kradzież y miał y miejsce w hotelu nie z powodu, ale pomimo braku zarzą dzania kryzysowego Grupy Pac. Pomogł y nam ró ż ne osoby, ale nie pracownicy „Pac Group”, któ rym powierzyliś my organizację naszego urlopu.