Очень очень очень средней руки отель. Находится через дорогу от башни Монпарнас. Занимает угловую часть жилого дома. 9 этажей, на каждом что-то около 6 номеров. Номера изрядно потрепанные, абсолютно совкового типа. Наличие сейфа в номере - явное преувеличение, можно оставить ценности в общем сейфе на ресепшене. Маленький телевизор 90-х годов, телефон, фен в ванной, маленький холодильник в тумбочке - вот и все признаки цивилизации в номере. Окна выходят на дорогу (при всех вариантах расселения), причем на довольно оживленную (это район вокзала), так что спать можно только при закрытом окне. В номерах конечно чисто: убирают, меняют полотенца ежедневно. Обслуживающий персонал в основном темнокожий. На английском можно легко объясниться, вежливости и отзывчивости - это да - у французов не отнять.
Завтрак. Завтрак минимальный из всех минимальных. Буквально: круасан, булочка с маком, хлеб, масло, джем, горячий напиток (чай, кофе), апельсиновый сок. Это меню неизменно в течение всего времени пребывания. На сколько уж я любитель круасанов, кофе и легких завтраков в принципе, но, когда в самолете принесли этот типичный французский завтрак, вырвался невольный стон : )
Да, и еще один недостаток отеля, находится довольно далеко от Опера - места, где собираются туристы на автобусные экскурсии. Поэтому ко всем расходам прибавтье еще 2.5 - 3 евро в день на метро туда и назад. Метро рядом.
Такая вот картина. Но есть и один большой и несомненный плюс у этого маленького ничем не примечательного отеля: за окном - Париж. Это дорогого стоит : ) Желаю удачного отдыха.
Bardzo, bardzo, bardzo przecię tny hotel. Znajduje się po drugiej stronie ulicy od Wież y Montparnasse. Zajmuje naroż nik budynku mieszkalnego. 9 pię ter, każ de z okoł o 6 pokojami. Pokoje są doś ć odrapane, absolutnie sowieckie. Obecnoś ć sejfu w pokoju to wyraź na przesada, kosztownoś ci moż na zostawić we wspó lnym sejfie w recepcji. Mał y telewizor z lat 90-tych, telefon, suszarka w ł azience, mał a lodó wka w szafce nocnej - to wszystko oznaki cywilizacji w pokoju. Okna wychodzą na drogę (dla wszystkich opcji noclegowych) i na doś ć ruchliwą (jest to okolica dworca), wię c moż na spać tylko przy zamknię tym oknie. Pokoje są oczywiś cie czyste: sprzą tane, rę czniki zmieniane codziennie. Personel jest w wię kszoś ci czarny. Po angielsku moż na się ł atwo wytł umaczyć , grzecznoś ć i responsywnoś ć - tak - francuskiego nie da się odebrać .
Ś niadanie. Ś niadanie jest najmniejsze ze wszystkich. Dosł ownie: croissant, buł ka makowa, chleb, masł o, dż em, gorą cy napó j (herbata, kawa), sok pomarań czowy. To menu jest takie samo przez cał y pobyt. Aż jestem fanką rogalikó w, kawy i w zasadzie lekkich ś niadań , ale kiedy przynieś li do samolotu to typowe francuskie ś niadanie, mimowolny ję k umkną ł : )
Tak, a kolejną wadą hotelu jest doś ć daleko od Opery - miejsca, w któ rym gromadzą się turyś ci na wycieczki autobusowe. Dlatego do wszystkich wydatkó w dodaj kolejne 2.5 - 3 euro dziennie za metro tam iz powrotem. Metro w pobliż u.
Taki jest obraz. Ale jest jeden duż y i niewą tpliwy plus tego mał ego, niepozornego hotelu: za oknem jest Paryż . Jest wiele warta : ) Ż yczę mił ego wypoczynku.