Мы с подругой отдыхали в отеле Grand hotel Aston 4* со 2-го по 16-ое августа 2008 г.
Отель произвел на нас хорошее впечатление: по сравнению с отелями в Испании и Италии выглядит более солидно – номера более просторные, правда, без балконов. Обслуживание в номерах хорошее, каждый день убирают, приятный сюрприз под вечер – это мармелад в атласном мешочке. Завтрак довольно разнообразен по сравнению с европейскими отелями: йогурты, выпечка, печенье нескольких видов, хлопья разных видов, тосты, омлет либо отварные яйца, нарезка сырная (2 вида), ветчина, сосиски, бекон, фруктовый салат, консервированные фрукты (груши, чернослив, ананасы, сливы), на каждом столе был конфитюр 3 видов и мед. Из напитков кофе, чай в ассортименте, какао, молоко, просто вода, соки (3 вида). Так что есть из чего выбирать. На 7-ом этаже находится бар с открытой террасой, очень живописный вид на площадь Массена, вечером в нем можно поужинать. На самом верхнем этаже бассейн, но посещение его платное (сами не ходили, поэтому не знаем стоимость). Мы пользовались услугами прачечной (химчистки) при отеле, не оставляйте деньги с бланком на услуги (мы оставили и персонал решил, что это чаевые), оплата производится после. В отеле сейф находится либо в номерах люкс, либо можно им пользоваться на ресепшион при отсутствии такового в вашем номере.
Хочу сразу предупредить, что французы довольно высокомерный народ, по крайней мере, в Ницце, поэтому не удивляйтесь, если вам не ответят на улице сразу, а иногда даже могут пройти мимо как будто и не слушали обращения к ним. Очень быстро они определяют, что перед ними идут русские, так что можно слышать повсюду «Руссо», но это все мелочи, если на все это не обращать внимания, то отдых довольно приятный.
Что больше всего потрясло это море, нигде не видели такое чистейшее и ласковое море. За счет гальки нет мутной воды как на песчаных пляжах и цвет моря действительно лазурного цвета. На пляжах все платно, лучше всего обойти вдоль побережья и выбрать где цены более приемлемые. Первый раз мы пошли и заплатили за два лежака и один зонт порядка 50 евро (за двух человек). Последнее время ходили на разные пляжи, и стоимость варьировала от 24 до 35 евро. Можно конечно пойти на общественный пляж и загорать на гальке, но мне это не очень нравилось, так как там полно народу, а галька не столь удобна для лежания.
Проживание у нас было на базе завтраков, поэтому питались мы остальное время в кафе и ресторанчиках. Пища довольно разнообразна, в закусочных в основном это отбивные и картофель фри. Мы склонялись больше к салатам и море продуктам. По стоимости получалось от 15 до 30 евро с человека (морепродукты, обычно подаются уже с гарниром, напиток). Кушали мы в пару раз старом городе, а также в ресторанчике слева от входа в отель и в кафе «Амадеус» (находится на первом переулке после казино «Раух», по правой стороне. Там хозяева армяне и женщина довольно хорошо говорит по-русски).
Везде продается мороженое, лучше всего покупать итальянское мороженое – это кафе и палатки с названием «Пиноккио». Кто желает прикупить себе что-нибудь из одежды лучше всего зайти в большие универмаги на главной улице, которая идет перпендикулярно площади Массена.
Довольно интересно прокатиться на паровозе по Ницце стоит это всего 7 евро, но очень красиво и познавательно. Обязательно сходите в отель 19 века «Негреско» 5* - это местная достопримечательность, также можно посетить ресторан «Шантеклер», только запаситесь деньгами – это стоит того.
Можно прокатиться из местного порта на небольшом теплоходе обзорно вдоль побережья, капитан расскажет, где находятся виллы знаменитостей, так же до Сен-Тропе и острова Корсика. Еще Можно съездить в Антибы в аквапарк.
Из экскурсий лучше взять только ночное Монако Монте-Карло, помимо похода в Казино (для казино лучше одеться подобающе) вы увидите еще и фейерверк. До остальных городов можно доехать самому на поезде, до вокзала идет трамвай с площади Массена (До Антибов минут 15 на поезде, до Каннов – 25, до Монако – 45, а до Сан-Ремо – 1 час). Для любителей дальних поездок - до Марселя – 2.5 часа.
В общем, отдых незабываемый.
Mó j przyjaciel i ja mieszkaliś my w hotelu Grand Aston 4* od 2 do 16 sierpnia 2008 roku.
Hotel zrobił na nas dobre wraż enie: w poró wnaniu do hoteli w Hiszpanii i Wł oszech wyglą da solidniej - pokoje są bardziej przestronne, choć bez balkonó w. Obsł uga pokoju jest dobra, sprzą tają codziennie, mił ą niespodzianką wieczorem jest marmolada w satynowej torbie. Ś niadania doś ć urozmaicone w poró wnaniu do europejskich hoteli: jogurty, ciasta, kilka rodzajó w ciasteczek, ró ż ne rodzaje pł atkó w zboż owych, tosty, jajecznica lub jajka na twardo, plastry sera (2 rodzaje), szynka, kieł baski, bekon, sał atka owocowa, owoce w puszkach ( gruszki, suszone ś liwki, ananasy, ś liwki), na każ dym stole znajdował y się.3 rodzaje konfitury oraz mió d. Od napojó w kawa, herbata w asortymencie, kakao, mleko, tylko woda, soki (3 rodzaje). Jest wię c z czego wybierać . Na 7 pię trze znajduje się bar z otwartym tarasem, z bardzo malowniczym widokiem na Place Massena, gdzie wieczorem moż na zjeś ć obiad.
Na ostatnim pię trze znajduje się basen, ale zwiedzanie go jest pł atne (nie poszliś my sami, wię c nie znamy kosztó w). Skorzystaliś my z usł ug pralni (pralni chemicznej) w hotelu, nie zostawiamy pienię dzy z formularzem za usł ugi (wyszliś my, a obsł uga uznał a, ż e to napiwek), pł atnoś ć nastę puje po. W hotelu sejf znajduje się w apartamentach lub moż na z niego skorzystać w recepcji, jeś li nie ma go w pokoju.
Chcę od razu ostrzec, ż e Francuzi to raczej aroganccy ludzie, przynajmniej w Nicei, wię c nie zdziw się , jeś li nie dostaniesz od razu odpowiedzi na ulicy, a czasem mogą nawet przejś ć tak, jakby nie wysł uchali ich apelu. Bardzo szybko ustalają , ż e Rosjanie idą przed nimi, wię c wszę dzie sł ychać „Russo”, ale to wszystko drobiazgi, jeś li nie zwracasz na to uwagi, reszta jest cał kiem przyjemna.
Co najbardziej wstrzą snę ł o tym morzem, nigdy nie widział em tak czystego i ł agodnego morza.
Kamyczki sprawiają , ż e nie ma tu mę tnej wody jak na piaszczystych plaż ach, a morze jest naprawdę lazurowe. Wszystko jest pł atne na plaż ach, najlepiej wybrać się na wybrzeż e i wybrać , gdzie ceny są bardziej przystę pne. Za pierwszym razem poszliś my i zapł aciliś my za dwa leż aki i jeden parasol okoł o 50 euro (za dwie osoby). Ostatnim razem wybraliś my się na ró ż ne plaż e, a koszt wahał się od 24 do 35 euro. Oczywiś cie moż na iś ć na publiczną plaż ę i opalać się na kamyczkach, ale tak naprawdę mi się to nie podobał o, bo jest tam duż o ludzi, a kamyki nie są tak wygodne do leż enia.
Nasze noclegi opierał y się na ś niadaniu, wię c resztę czasu jedliś my w kawiarniach i restauracjach. Jedzenie jest doś ć urozmaicone, w jadł odajniach to gł ó wnie kotlety i frytki. My skł anialiś my się bardziej ku sał atkom i owocom morza. Koszt okazał się od 15 do 30 euro za osobę (owoce morza, zwykle podawane już z przystawką , napojem).
Jedliś my kilka razy na starym mieś cie, a takż e w restauracji na lewo od wejś cia do hotelu oraz w kawiarni Amadeus (znajdują cej się na pierwszym pasie za kasynem Raukh, po prawej stronie. Wł aś ciciele są Ormianie i kobieta doś ć dobrze mó wią po rosyjsku).
Lody sprzedawane są wszę dzie, najlepiej kupować lody wł oskie – są to kawiarnie i namioty z nazwą „Pinokio”. Chcą c kupić ubrania dla siebie, najlepiej udać się do duż ych domó w towarowych przy gł ó wnej ulicy, któ ra biegnie prostopadle do Place Massena.
Jazda parowozem po Nicei jest doś ć interesują ca, kosztuje tylko 7 euro, ale jest bardzo pię kna i pouczają ca. Koniecznie udaj się do XIX-wiecznego hotelu Negresco 5 * - to lokalny punkt orientacyjny, moż esz ró wnież odwiedzić restaurację Chanticleer, po prostu zaopatrz się w pienią dze - warto.
Z lokalnego portu moż na popł yną ć mał ą ł odzią , aby podziwiać panoramę wybrzeż a, kapitan opowie, gdzie znajdują się wille celebrytó w, a takż e Saint-Tropez i wyspę Korsykę . Moż esz ró wnież udać się do Antibes do parku wodnego.
Z wycieczek lepiej wybrać się tylko na noc Monako Monte Carlo, opró cz pó jś cia do Kasyna (jak na kasyno lepiej się odpowiednio ubrać ), zobaczycie też fajerwerki. Do pozostał ych miast moż na dojechać pocią giem, z Place Massena na dworzec kursuje tramwaj (15 minut pocią giem do Antibes, 25 do Cannes, 45 do Monako i 1 godzina do San Remo). Dla mił oś nikó w dł ugich wycieczek – do Marsylii – 2.5 godziny.
W sumie niezapomniane wakacje.