Nasze przygody rozpoczę ł y się natychmiast na lotnisku w Nicei. Polecieliś my lotem tranzytowym Moskwa-Zurych-Nicea. Nasze walizki pozostał y w Zurychu. Wypeł niliś my niezbę dne dokumenty i przybyliś my do hotelu z pustymi rę kami. nasz wyjazd spać i spotkanie nowy dzień .
… Już ▾
Nasze przygody rozpoczę ł y się natychmiast na lotnisku w Nicei. Polecieliś my lotem tranzytowym Moskwa-Zurych-Nicea. Nasze walizki pozostał y w Zurychu. Wypeł niliś my niezbę dne dokumenty i przybyliś my do hotelu z pustymi rę kami. nasz wyjazd spać i spotkanie nowy dzień . Myliliś my się . W tym hotelu nie ma kapci, szlafrokó w, grzebienia ani szczoteczki do zę bó w. Poza tym dwoje nastoletnich dzieci ró ż nej pł ci został o umieszczonych w pokoju na tym samym ł ó ż ku. Ż adna z naszych pró ś b i pró ś b nie doprowadził a do niczego. Odpowiedź Rosjanki na przyję ciu był a niepodważ alna: „Tak organizatorzy wycieczek rezerwowali w Moskwie! ”. Po tym, jak napisaliś my list do biura Sheraton w Nowym Jorku, dzieci został y uprzejmie przeniesione do są siedniego pokoju z dwoma ł ó ż kami.
Ś niadanie w hotelu jest skandalicznie monotonne: taca nr 1 - bekon i kieł basa, taca nr 2 - pieczarki i kulki ziemniaczane, taca nr 3 - omlet mieszany, taca nr 4 - naleś niki bez smaku. Na są siednim stole wszelkiego rodzaju pieczywo, dż emy, kasze. Na mał ym stoliku - ser, kieł basa, jogurty, trochę owocó w - arbuz, melon, winogrona. To wszystko! Od 2 tygodni asortyment się nie zmienił !
Pokoje są mał e i bez balkonu! Utrudniał o to suszenie strojó w ką pielowych i rę cznikó w na plaż ę . (Nad morzem hotel nie daje rę cznikó w! )W pokoju znajduje się ł ó ż ko, szafa, ż elazko, telewizor (kanał ORT), mał y stolik komputerowy, lodó wka Sprzą tanie pokoju odbywa się w dziwny sposó b. Przez cał y dzień na korytarzu stoją wó zki sprzą tają ce, wó zki z rę cznikami i poś cielą , wó zki z szamponami ż elowymi. Moż na wyjś ć wcześ nie rano wywieszają c na drzwiach napis „sprzą tanie” i przyjś ć na obiad i w tym momencie Murzyn ciocia przyjdzie posprzą tać twó j pokó j. To mnie naprawdę wkurzył o, a jeszcze lepiej przy 8-50, kiedy wcią ż masz ś linę na poduszce, a ona otworzył a pokó j swoim kluczem i zapytał a, czy powinna posprzą tać . W tym momencie prawie zł amał em ciotkę wiadrem! Potem morze. Jedź.3 minuty. Jeż eli chcesz na pł atną plaż ę (19 euro za osobę ), jeż eli chcesz darmową . W morzu jest prysznic, toaleta. Na dachu znajduje się basen (rę czniki w cenie), przeznaczony jest dla 40 osó b, moż na tu ró wnież coś przeką sić .
Wieczorem dwa razy poszliś my do centrum (ulica Medetsin) i nie chcieliś my iś ć.30 minut. Na tej samej ulicy są sklepy. Na uwagę zasł uguje tylko jedna Galeries Lafayette. Kiedy wzię liś my samochó d (koniecznie weź go z nawigatorem), znaleź liś my ogromne centrum handlowe "Lafayette" i po prostu tam się osiedliliś my. Znajduje się , jeś li miniesz lotnisko w Nicei wzdł uż wybrzeż a i zaraz za lotniskiem po lewej stronie . Należ y pamię tać , ż e sklepy są otwarte do 19-30. Byliś my w fabryce Fragonarda, wydaje mi się , ż e na pró ż no wydali pienią dze. Byliś my w Cannes (10 minut samochodem) - bardzo pię knym mieś cie i nastę pnym razem zamiast Nicei wybrał abym tylko Cannes! Pojechaliś my do Antibes, Monako, Monte Carlo, Menton (bardzo pię kne miasto). W koń cu przywieziono nas do Wł och w San Remo (60 km od Nicei). Dojechaliś my nie tylko do Saint-Tropez (115 km od Nicei), ale to kolejny raz…………
Ś niadanie w hotelu jest skandalicznie monotonne: taca nr 1 - bekon i kieł basa, taca nr 2 - pieczarki i kulki ziemniaczane, taca nr 3 - omlet mieszany, taca nr 4 - naleś niki bez smaku. Na są siednim stole wszelkiego rodzaju pieczywo, dż emy, kasze. Na mał ym stoliku - ser, kieł basa, jogurty, trochę owocó w - arbuz, melon, winogrona. To wszystko! Od 2 tygodni asortyment się nie zmienił !
Pokoje są mał e i bez balkonu! Utrudniał o to suszenie strojó w ką pielowych i rę cznikó w na plaż ę . (Nad morzem hotel nie daje rę cznikó w! )W pokoju znajduje się ł ó ż ko, szafa, ż elazko, telewizor (kanał ORT), mał y stolik komputerowy, lodó wka Sprzą tanie pokoju odbywa się w dziwny sposó b. Przez cał y dzień na korytarzu stoją wó zki sprzą tają ce, wó zki z rę cznikami i poś cielą , wó zki z szamponami ż elowymi. Moż na wyjś ć wcześ nie rano wywieszają c na drzwiach napis „sprzą tanie” i przyjś ć na obiad i w tym momencie Murzyn ciocia przyjdzie posprzą tać twó j pokó j. To mnie naprawdę wkurzył o, a jeszcze lepiej przy 8-50, kiedy wcią ż masz ś linę na poduszce, a ona otworzył a pokó j swoim kluczem i zapytał a, czy powinna posprzą tać . W tym momencie prawie zł amał em ciotkę wiadrem! Potem morze. Jedź.3 minuty. Jeż eli chcesz na pł atną plaż ę (19 euro za osobę ), jeż eli chcesz darmową . W morzu jest prysznic, toaleta. Na dachu znajduje się basen (rę czniki w cenie), przeznaczony jest dla 40 osó b, moż na tu ró wnież coś przeką sić .
Wieczorem dwa razy poszliś my do centrum (ulica Medetsin) i nie chcieliś my iś ć.30 minut. Na tej samej ulicy są sklepy. Na uwagę zasł uguje tylko jedna Galeries Lafayette. Kiedy wzię liś my samochó d (koniecznie weź go z nawigatorem), znaleź liś my ogromne centrum handlowe "Lafayette" i po prostu tam się osiedliliś my. Znajduje się , jeś li miniesz lotnisko w Nicei wzdł uż wybrzeż a i zaraz za lotniskiem po lewej stronie . Należ y pamię tać , ż e sklepy są otwarte do 19-30. Byliś my w fabryce Fragonarda, wydaje mi się , ż e na pró ż no wydali pienią dze. Byliś my w Cannes (10 minut samochodem) - bardzo pię knym mieś cie i nastę pnym razem zamiast Nicei wybrał abym tylko Cannes! Pojechaliś my do Antibes, Monako, Monte Carlo, Menton (bardzo pię kne miasto). W koń cu przywieziono nas do Wł och w San Remo (60 km od Nicei). Dojechaliś my nie tylko do Saint-Tropez (115 km od Nicei), ale to kolejny raz…………
Tak jak
Lubisz
• ½
Pokaż inne komentarze …