I to był szczę ś liwy wypadek.
Hotel idealnie nam odpowiadał . Przyzwoite ś niadanie, czyste i wygodne pokoje, dobra ł azienka. Okna naszego pokoju wychodził y na dziedziniec. wię c był o cicho (z wyją tkiem przelewu ptasich tryli). Pokó j był codziennie sprzą tany, ale nigdy nie spotkaliś my się z tymi, któ rzy u nas porzą dkowali. Dzię kuję , ż e się nie udał o.
Hotel jest bardzo dogodnie poł oż ony w stosunku do wę zł ó w przesiadkowych. Blisko metra (stacja Spittelau) i przystanku tramwajowego D. Niedaleko od centrum. Dotarcie do każ dego zaką tka Wiednia jest bardzo wygodne.
A teraz chcę bardzo podzię kować administratorowi (recepcjoniś cie) Aleksiejowi. Oczywiś cie ogromnym plusem dla nas jest to, ż e biegle wł ada ję zykiem rosyjskim. Ale najważ niejsze jest uważ noś ć , z jaką traktuje goś ci hotelu. Obsł uga jest szybka, uprzejma. A takż e wiele przydatnych zaleceń : gdzie jechać , co zwiedzić , gdzie zjeś ć , gdzie taniej coś kupić , mó wił o przesiadce. Zadbał o zabranie ze sobą lunchu w dniu wymeldowania z hotelu (wymeldowaliś my się o 3 nad ranem). Dzię ki Aleksiejowi poznaliś my dzielnicę Kahlenberg w Wiedniu (wspaniał a przyroda i taras widokowy). Bardzo mił y mł ody czł owiek. Dzię ki.
Dzię ki kuchni i personelowi restauracji. Wszystko jest pyszne, czyste, przyjazne. Oraz dostę p do bezpł atnej kawy (cappuccino, czarnej, z mlekiem, gorą cą czekoladą itp. ) do godziny 22.00. Drobiazg, ale fajnie. A na ł adnym dziedziń cu jest podwó jnie przyjemny.
Ogó lnie nie ż ał owaliś my, ż e wybraliś my ten hotel.