Dobry, niedrogi, dogodnie zlokalizowany hotel. Wybraliś my, czę ś ciowo opierają c się na licznych pozytywnych opiniach turystó w, i nie ż ał owaliś my. Hotel jest mał y, dwupię trowy, wszystkie pokoje znajdują się na drugim pię trze, nie ma windy.
… Już ▾
Dobry, niedrogi, dogodnie zlokalizowany hotel. Wybraliś my, czę ś ciowo opierają c się na licznych pozytywnych opiniach turystó w, i nie ż ał owaliś my. Hotel jest mał y, dwupię trowy, wszystkie pokoje znajdują się na drugim pię trze, nie ma windy. Na parterze znajduje się hol z recepcją , barem oraz sala, w któ rej rano serwowane jest ś niadanie. Na dziedziń cu za hotelem jest mał y, ale bardzo przyzwoity, czysty basen, są leż aki i parasole. Mieliś my standardowy pokó j dwuosobowy.
Doś ć przestronny pokó j ma dwa ł ó ż ka, pojemną szafę (sejf zamykany na klucz), telewizor (tylko greckie kanał y, wię c nie ma co oglą dać ), mał ą kuchnię ze wszystkim, czego potrzeba (lodó wka, kuchenka dwupalnikowa, zlewozmywak, minimalny zestaw niezbę dnych przyboró w), balkonik ze stoł em i krzesł ami, jest bardzo wygodna suszarka na ubrania (nie wszę dzie tego nie znajdziecie! ). Sprzą tanie pokoi codziennie (opró cz niedzieli), zmiana poś cieli co drugi dzień.
Bardzo sympatyczny personel, w razie jakichkolwiek pytań polecamy kontakt z recepcją , zawsze pomogą , wszystko wytł umaczą , jedynym problemem jest to, ż e trzeba znać angielski, w hotelu nie ma rosyjskoję zycznych.
Hotel poł oż ony jest pomię dzy dwiema drogami, fasada wychodzi na morze, na drodze wewną trz Adelianos Kampos, a od dziedziń ca, za basenem, przebiega autostrada biegną ca wzdł uż pó ł nocnego wybrzeż a Krety. Nasz pokó j wychodził na morze i myś lę , ż e był ciszej niż ten z widokiem na basen, wieczorem ruch w wiosce ucichł , ale samochody jeż dż ą cał ą dobę autostradą.
Do plaż y spacerkiem dosł ownie 2-3 minuty. Plaż a jest przestronna, nie był o bardzo tł oczno, ale byliś my w drugiej poł owie wrześ nia, myś lę , ż e latem wszystko jest inne. Leż aki i parasole na plaż y są pł atne (5 euro dziennie za parasol i dwa leż aki), ale parasol moż na kupić w sklepie za 7-8 euro, a rę czniki plaż owe przywiezione z domu.
Plaż a jest piaszczysta i kamienista, czysta, wejś cie do morza niezbyt wygodne, ostre zejś cie i kamienna pł yta na dnie, gdy morze jest spokojne, nie ma specjalnych problemó w, ale gdy jest podekscytowanie, bę dzie być trudno wejś ć i wyjś ć , lepiej wejś ć do wody i od razu popł ywać , chodzenie po dnie nie jest zbyt wygodne. Coś jednak przypominał o mi Chorwację.
W pobliż u, przy drodze w kierunku Rethymno są trzy dobre supermarkety z dobrym wyborem produktó w, najbardziej oddalony jest Lidl, ma nawet wł asną piekarnię , ale lepiej najpierw znaleź ć go na mapie, znajduje się na po drugiej stronie autostrady, trzeba wiedzieć , gdzie skrę cić w lewo z wiejskiej drogi i iś ć wzdł uż drogi.
Do Rethymno moż na dojechać autobusem, interwał okoł o 30 minut, nigdzie nie ma rozkł adu, ale eksperymentalnie dowiedzieliś my się , ż e jeż dż ą co pó ł godziny, czyli coś takiego: 8-00.8-30.9-00.9-30 i tak dalej aż do wieczora. Bilety nie są sprzedawane w autobusie, trzeba je kupić z wyprzedzeniem, moż na je znaleź ć w każ dym sklepie, do Rethymno zabrał y 1.80 euro.
Jeś li zjesz ś wiatł o i po przyjeź dzie masz ochotę zaoszczę dzić na taksó wce, moż esz dojechać do hotelu prawie autobusem. Z lotniska Nikos Kazantzakis jedziemy do Heraklionu na dworzec autobusowy (powiadom kierowcę „Heraklion Bus Station A”) stamtą d na dworzec autobusowy w Rethymno, autobus kursuje co godzinę . Potem lepiej wzią ć taksó wkę , jest niedaleko hotelu, kosztuje dosł ownie 10 euro (powiedz taksó wkarzowi „Adelianos Kampos - Matthias Hotel Apartments”), a z dworca autobusowego w Rethymno na przystanek autobusowy, jedź wystarczają co daleko a jeś li nie znasz drogi, moż esz się zgubić . Taksó wka kosztuje okoł o 90 euro z lotniska, z transferami, we dwoje wydaliś my 20 euro na autobus na autobus, plus 10 na taksó wkę , zaoszczę dziliś my 60 euro, obiad moż na zjeś ć.2 lub nawet 3 razy; -)
Doś ć przestronny pokó j ma dwa ł ó ż ka, pojemną szafę (sejf zamykany na klucz), telewizor (tylko greckie kanał y, wię c nie ma co oglą dać ), mał ą kuchnię ze wszystkim, czego potrzeba (lodó wka, kuchenka dwupalnikowa, zlewozmywak, minimalny zestaw niezbę dnych przyboró w), balkonik ze stoł em i krzesł ami, jest bardzo wygodna suszarka na ubrania (nie wszę dzie tego nie znajdziecie! ). Sprzą tanie pokoi codziennie (opró cz niedzieli), zmiana poś cieli co drugi dzień.
Bardzo sympatyczny personel, w razie jakichkolwiek pytań polecamy kontakt z recepcją , zawsze pomogą , wszystko wytł umaczą , jedynym problemem jest to, ż e trzeba znać angielski, w hotelu nie ma rosyjskoję zycznych.
Hotel poł oż ony jest pomię dzy dwiema drogami, fasada wychodzi na morze, na drodze wewną trz Adelianos Kampos, a od dziedziń ca, za basenem, przebiega autostrada biegną ca wzdł uż pó ł nocnego wybrzeż a Krety. Nasz pokó j wychodził na morze i myś lę , ż e był ciszej niż ten z widokiem na basen, wieczorem ruch w wiosce ucichł , ale samochody jeż dż ą cał ą dobę autostradą.
Do plaż y spacerkiem dosł ownie 2-3 minuty. Plaż a jest przestronna, nie był o bardzo tł oczno, ale byliś my w drugiej poł owie wrześ nia, myś lę , ż e latem wszystko jest inne. Leż aki i parasole na plaż y są pł atne (5 euro dziennie za parasol i dwa leż aki), ale parasol moż na kupić w sklepie za 7-8 euro, a rę czniki plaż owe przywiezione z domu.
Plaż a jest piaszczysta i kamienista, czysta, wejś cie do morza niezbyt wygodne, ostre zejś cie i kamienna pł yta na dnie, gdy morze jest spokojne, nie ma specjalnych problemó w, ale gdy jest podekscytowanie, bę dzie być trudno wejś ć i wyjś ć , lepiej wejś ć do wody i od razu popł ywać , chodzenie po dnie nie jest zbyt wygodne. Coś jednak przypominał o mi Chorwację.
W pobliż u, przy drodze w kierunku Rethymno są trzy dobre supermarkety z dobrym wyborem produktó w, najbardziej oddalony jest Lidl, ma nawet wł asną piekarnię , ale lepiej najpierw znaleź ć go na mapie, znajduje się na po drugiej stronie autostrady, trzeba wiedzieć , gdzie skrę cić w lewo z wiejskiej drogi i iś ć wzdł uż drogi.
Do Rethymno moż na dojechać autobusem, interwał okoł o 30 minut, nigdzie nie ma rozkł adu, ale eksperymentalnie dowiedzieliś my się , ż e jeż dż ą co pó ł godziny, czyli coś takiego: 8-00.8-30.9-00.9-30 i tak dalej aż do wieczora. Bilety nie są sprzedawane w autobusie, trzeba je kupić z wyprzedzeniem, moż na je znaleź ć w każ dym sklepie, do Rethymno zabrał y 1.80 euro.
Jeś li zjesz ś wiatł o i po przyjeź dzie masz ochotę zaoszczę dzić na taksó wce, moż esz dojechać do hotelu prawie autobusem. Z lotniska Nikos Kazantzakis jedziemy do Heraklionu na dworzec autobusowy (powiadom kierowcę „Heraklion Bus Station A”) stamtą d na dworzec autobusowy w Rethymno, autobus kursuje co godzinę . Potem lepiej wzią ć taksó wkę , jest niedaleko hotelu, kosztuje dosł ownie 10 euro (powiedz taksó wkarzowi „Adelianos Kampos - Matthias Hotel Apartments”), a z dworca autobusowego w Rethymno na przystanek autobusowy, jedź wystarczają co daleko a jeś li nie znasz drogi, moż esz się zgubić . Taksó wka kosztuje okoł o 90 euro z lotniska, z transferami, we dwoje wydaliś my 20 euro na autobus na autobus, plus 10 na taksó wkę , zaoszczę dziliś my 60 euro, obiad moż na zjeś ć.2 lub nawet 3 razy; -)
Tak jak
Lubisz
• 1
Pokaż inne komentarze …
Dobry, niedrogi, dogodnie zlokalizowany hotel. Wybraliś my, czę ś ciowo opierają c się na licznych pozytywnych opiniach turystó w, i nie ż ał owaliś my. Hotel jest mał y, dwupię trowy, wszystkie pokoje znajdują się na drugim pię trze, nie ma windy.
… Już ▾
Dobry, niedrogi, dogodnie zlokalizowany hotel. Wybraliś my, czę ś ciowo opierają c się na licznych pozytywnych opiniach turystó w, i nie ż ał owaliś my. Hotel jest mał y, dwupię trowy, wszystkie pokoje znajdują się na drugim pię trze, nie ma windy. Na parterze znajduje się hol z recepcją , barem oraz sala, w któ rej rano serwowane jest ś niadanie. Na dziedziń cu za hotelem jest mał y, ale bardzo przyzwoity, czysty basen, są leż aki i parasole. Mieliś my standardowy pokó j dwuosobowy. Doś ć przestronny pokó j ma dwa ł ó ż ka, pojemną szafę (sejf zamykany na klucz), telewizor (tylko greckie kanał y, wię c nie ma co oglą dać ), mał ą kuchnię ze wszystkim, czego potrzeba (lodó wka, dwupalnikowa kuchenka, zlew, minimalny zestaw niezbę dnych sprzę tó w), balkonik ze stoł em i krzesł ami, jest bardzo wygodna suszarka na ubrania (nie wszę dzie tego nie znajdziecie! ). Sprzą tanie pokoi codziennie (opró cz niedzieli), zmiana poś cieli co drugi dzień . Bardzo sympatyczny personel, w razie jakichkolwiek pytań polecamy kontakt z recepcją , zawsze pomogą , wszystko wytł umaczą , jedynym problemem jest to, ż e trzeba znać angielski, w hotelu nie ma rosyjskoję zycznych.
Hotel poł oż ony jest pomię dzy dwiema drogami, fasada wychodzi na morze, na drodze w Adelianos Kampos, a od dziedziń ca, za basenem, przebiega autostrada biegną ca wzdł uż pó ł nocnego wybrzeż a Krety. Nasz pokó j wychodził na morze i myś lę , ż e był ciszej niż ten z widokiem na basen, wieczorem ruch w wiosce ucichł , ale samochody jeż dż ą cał ą dobę autostradą .
Do plaż y spacerkiem dosł ownie 2-3 minuty. Plaż a jest przestronna, nie był o bardzo tł oczno, ale byliś my w drugiej poł owie wrześ nia, myś lę , ż e latem wszystko jest inne. Leż aki i parasole na plaż y są pł atne (5 euro dziennie za parasol i dwa leż aki), ale parasol moż na kupić w sklepie za 7-8 euro, a rę czniki plaż owe przywiezione z domu. Plaż a jest piaszczysta i kamienista, czysta, wejś cie do morza niezbyt wygodne, ostre zejś cie i kamienna pł yta na dnie, gdy morze jest spokojne, nie ma specjalnych problemó w, ale gdy jest podekscytowanie, bę dzie być trudne do wejś cia i wyjś cia, lepiej wejś ć do wody i od razu popł ywać , chodzenie po dnie nie jest zbyt wygodne. Coś jednak przypominał o mi Chorwację .
W pobliż u, przy drodze w kierunku Rethymno są trzy dobre supermarkety z dobrym wyborem produktó w, najbardziej oddalony jest Lidl, ma nawet wł asną piekarnię , ale lepiej najpierw znaleź ć go na mapie, znajduje się na po drugiej stronie autostrady, trzeba wiedzieć , gdzie skrę cić w lewo z wiejskiej drogi i iś ć wzdł uż drogi.
Do Rethymno moż na dojechać autobusem, interwał okoł o 30 minut, nigdzie nie ma rozkł adu jazdy, ale eksperymentalnie dowiedzieliś my się , ż e jeż dż ą co pó ł godziny, tj. coś takiego: 8-00.8-30.9-00.9-30 i tak dalej do wieczora. Bilety nie są sprzedawane w autobusie, trzeba je kupić z wyprzedzeniem, moż na je znaleź ć w każ dym sklepie, do Rethymno zabrał y 1.80 euro.
Jeś li zjesz ś wiatł o i masz ochotę zaoszczę dzić na taksó wce po przyjeź dzie, moż esz dojechać do hotelu prawie autobusem. Z lotniska Nikos Kazantzakis jedziemy do Heraklionu, na dworzec autobusowy (powiadom kierowcę „Heraklion Bus Station A”), stamtą d na dworzec autobusowy w Rethymno, autobus kursuje co godzinę . Wtedy lepiej wzią ć taksó wkę , jest niedaleko od hotelu, kosztuje dosł ownie 10 euro (powiedz taksó wkarzowi „Adelianos Kampos - Matthias Hotel Apartments”), a z dworca autobusowego w Rethymno na przystanek autobusowy jedź wystarczają co daleko a jeś li nie znasz drogi, moż esz się zgubić . Taksó wka kosztuje okoł o 90 euro z lotniska, z transferami, we dwoje wydaliś my 20 euro na autobus na autobus, plus 10 na taksó wkę , zaoszczę dziliś my 60 euro, obiad moż na zjeś ć.2 lub nawet 3 razy.
Hotel poł oż ony jest pomię dzy dwiema drogami, fasada wychodzi na morze, na drodze w Adelianos Kampos, a od dziedziń ca, za basenem, przebiega autostrada biegną ca wzdł uż pó ł nocnego wybrzeż a Krety. Nasz pokó j wychodził na morze i myś lę , ż e był ciszej niż ten z widokiem na basen, wieczorem ruch w wiosce ucichł , ale samochody jeż dż ą cał ą dobę autostradą .
Do plaż y spacerkiem dosł ownie 2-3 minuty. Plaż a jest przestronna, nie był o bardzo tł oczno, ale byliś my w drugiej poł owie wrześ nia, myś lę , ż e latem wszystko jest inne. Leż aki i parasole na plaż y są pł atne (5 euro dziennie za parasol i dwa leż aki), ale parasol moż na kupić w sklepie za 7-8 euro, a rę czniki plaż owe przywiezione z domu. Plaż a jest piaszczysta i kamienista, czysta, wejś cie do morza niezbyt wygodne, ostre zejś cie i kamienna pł yta na dnie, gdy morze jest spokojne, nie ma specjalnych problemó w, ale gdy jest podekscytowanie, bę dzie być trudne do wejś cia i wyjś cia, lepiej wejś ć do wody i od razu popł ywać , chodzenie po dnie nie jest zbyt wygodne. Coś jednak przypominał o mi Chorwację .
W pobliż u, przy drodze w kierunku Rethymno są trzy dobre supermarkety z dobrym wyborem produktó w, najbardziej oddalony jest Lidl, ma nawet wł asną piekarnię , ale lepiej najpierw znaleź ć go na mapie, znajduje się na po drugiej stronie autostrady, trzeba wiedzieć , gdzie skrę cić w lewo z wiejskiej drogi i iś ć wzdł uż drogi.
Do Rethymno moż na dojechać autobusem, interwał okoł o 30 minut, nigdzie nie ma rozkł adu jazdy, ale eksperymentalnie dowiedzieliś my się , ż e jeż dż ą co pó ł godziny, tj. coś takiego: 8-00.8-30.9-00.9-30 i tak dalej do wieczora. Bilety nie są sprzedawane w autobusie, trzeba je kupić z wyprzedzeniem, moż na je znaleź ć w każ dym sklepie, do Rethymno zabrał y 1.80 euro.
Jeś li zjesz ś wiatł o i masz ochotę zaoszczę dzić na taksó wce po przyjeź dzie, moż esz dojechać do hotelu prawie autobusem. Z lotniska Nikos Kazantzakis jedziemy do Heraklionu, na dworzec autobusowy (powiadom kierowcę „Heraklion Bus Station A”), stamtą d na dworzec autobusowy w Rethymno, autobus kursuje co godzinę . Wtedy lepiej wzią ć taksó wkę , jest niedaleko od hotelu, kosztuje dosł ownie 10 euro (powiedz taksó wkarzowi „Adelianos Kampos - Matthias Hotel Apartments”), a z dworca autobusowego w Rethymno na przystanek autobusowy jedź wystarczają co daleko a jeś li nie znasz drogi, moż esz się zgubić . Taksó wka kosztuje okoł o 90 euro z lotniska, z transferami, we dwoje wydaliś my 20 euro na autobus na autobus, plus 10 na taksó wkę , zaoszczę dziliś my 60 euro, obiad moż na zjeś ć.2 lub nawet 3 razy.
Tak jak
Lubisz