Przyjechaliś my w 2021 roku i zamó wiliś my telefonicznie basen „Silver” na 4 godziny.
Przez te cztery godziny prawie nie pł ywaliś my. Dzieci marzną ! Woda był a zimna, na moją proś bę o sprawdzenie wody i podgrzanie jej trochę powiedzieli, ż e woda zawsze taka jest i nie jest zimna. Personel nie reaguje na proś by i nic nie robi...Prawie cał y czas siedzieliś my w saunie. Rozgrzany...
W tym roku moja có rka poprosił a o ponowne pó jś cie na ten basen z okazji ukoń czenia szkoł y.
Zaprosiliś my jej przyjació ł i jak zwykle zadzwonił em pod numer podany na stronie i tak jak poprzednio zarezerwował em wcześ niej basen „Silver”.
I tu zaczyna się najciekawsze!
Zadzwonił em 18 listopada. 2024 (Poniedział ek) Musiał em zarezerwować basen na 23 listopada. 2024 (Sobota)
Administrator odebrał telefon i powiedział , ż e jest za wcześ nie na rezerwację ,
- Zadzwoń bliż ej terminu gdzieś za 1-2 dni...
Mó wię jej, ż e są jej urodziny i muszę wiedzieć na 100%, ż e basen bę dzie za nami, skoro zapraszamy goś ci! Mó wi, ż e musi sprawdzić u kogoś informacje o rezerwacji i oddzwoni.
Dobry!
Mija jakieś.10 minut i ona do mnie dzwoni.
Mó wi, ż e wszystko w porzą dku, moż na zamawiać , pyta, o któ rej godzinie nam to potrzebne i ile godzin bę dziemy odpoczywać w basenie. Mó wię jej, ż e tak jest lepiej przez pierwszą poł owę dnia i zgadzamy się , ż e bę dzie im wygodniej, a nam bę dzie wygodnie przyjechać o 13:00 i zostać tam przez 3 godziny...
Dyskutujemy o kosztach, mó wię , ż e bę dzie nas okoł o 10!
Mó wi: „OK, dzię kuję za rezerwację i do zobaczenia w sobotę o 13:00”
Sobota! Jesteś my na miejscu o 12:50. Dzwonię do administratora, bo jej nie ma w pracy. Mó wię jej, ż e już tam jesteś my. A ona mi odpowiada:
- „Jeś li nie wiesz, gdzie jest basen, moż esz wejś ć !
Mó wię:
- Wię c pozwó l mi zapł acić .
- I nie dostał eś zapł aty?
- NIE!
- Poczekaj 5 minut. Bę dę teraz.
Mó wię goś ciom, ż eby poszli na basen, ja zaraz przyjdę i o tej porze przyjedzie administrator.
Mó wię jej, ż e goś cie już weszli do ś rodka, ż eby się rozebrać i pytam, ile jestem winien, a ona mi odpowiada... !
- Powiedz swoim goś ciom, ż eby wyszli, ponieważ basen jest zarezerwowany.
Ś mieję się i mó wię:
- Wiem, ż e jest zarezerwowany przez nas! )))
A ona mi odpowiada:
- Ale nie! Panowie już tam weszli i mają rezerwację do 15:30!
MOŻ ESZ WYOBRAŹ Ć MÓ J SZOK!!?? ?
Mó wię jej, ż e w poniedział ek dokonał em rezerwacji telefonicznej, a dziewczyna powiedział a, ż e w sobotę na nas czekają !
A ona mi odpowiada
- Czy otrzymał eś SMS-a? Czy zapł acił eś za rezerwację ? Z Twojego numeru telefonu wynika, ż e NIE!
Mó wię:
- NIKT MI NIC NIE WYSYŁ AŁ I NIE POWIEDZIAŁ O PŁ ATNOŚ CI!! !
NIE JEDZIEMY TAM PIERWSZY RAZ I OSTATNI RAZ ZAREZERWOWALIŚ MY TO SAMO DZWONIĄ C!
A ona odpowiada:
- OD POCZĄ TKU WOJNY NA PEŁ NĄ SKALĘ ZASADY REZERWACJI ZNIKnę ł y, a tego dnia był a staż ystka i musiał a zapomnieć uprzedzić Cię o pł atnoś ci.
Widzę poł ą czenie przychodzą ce i wychodzą ce. I nie widzę SMS-ó w! Nie mogę pomó c, nasz basen jest zaję ty! Moż esz iś ć za mę ż czyznami o 15:30, bo jest po nich czas, a dla zabicia czasu zabrać dzieci do ż ł obka i na krę gle.
WYOBRAŹ sobie mó j stan!
Dzieci przyszł y do szkoł y. Wszyscy są gł odni! Już stoją pod drzwiami garderó b!
Proponują mi, ż e zabiorę je do pokoju dziecię cego, za któ ry trzeba zapł acić DUŻ O PIENIĘ DZY! Nie moż esz tam zabrać jedzenia, moż esz je tylko tam zamó wić !
Administrator mó wi:
- chcesz zarezerwować basen na 15:30?
Jeś li tak to ile bę dzie kosztował ten czł owiek, ZAPŁ AĆ I CZEKAJ NA SWOJĄ KOLĘ !
Mó wię :
Czy rozwią ż esz w jakiś sposó b zaistniał ą sytuację ?
Powiedział a, ż e wysł uchają rozmó w i dowiedzą się , kto zawinił , ja czy staż ysta, I NAWET NIE PRZEPROSIŁ!!!!! !
Zawiesił a mi na uszach jakiś makaron, ż ebym trzymał się od niej z daleka i tyle!
Powiedział a, ż e nie da się tego rozwią zać w jeden dzień????
I nikt mi nic wię cej nie powiedział , nic wię cej nie zaproponował , nastró j mi się zepsuł , mojemu dziecku i goś ciom! Minę ł y 2 dni. Nikt o niczym nie zdecydował , a mianowicie...
Mó wię jej, ż e prawdopodobnie ty lub twó j administrator powinniś cie zrekompensować mi nieoczekiwane wydatki i zrujnowany dzień !
Powiedzieli, ż e się tym zajmą !
NIE POLECAM!
BIURO SHARASHKINY, NIE KOMPLEKS REKREACYJNY!
Jedynym plusem tego wszystkiego jest to, ż e kiedy w koń cu weszliś my do basenu, woda był a tym razem naprawdę ciepł a.. .
Zarezerwowaliś my Oriental Suite #1. Zdję cia na stronie są doskonał e. Kiedy się zadomowiliś my, od razu zauważ yliś my, ż e meble są już odrapane, ale to nas specjalnie nie zdenerwował o. W pokoju był o bardzo zimno. Skrę cił em baterie do maksimum. Po tym baterie zaczę ł y strasznie buczeć , ż e nie mogliś my nawet spać . Recepcjonistka dzwonił a trzy razy, mistrz przyszedł trzy razy i coś z nimi zrobił . W rezultacie przyznał , ż e nie moż e tego naprawić , wię c zasugerował cał kowite ich wył ą czenie. Oczywiś cie takie rozwią zanie problemu nam się nie podobał o, ale zgodziliś my się , ż eby nie był o już tego szumu! Kategorycznie nie polecamy tego pokoju nikomu, zwł aszcza jeś li wypoczywacie zimą .
Drugą kwestią , któ ra bardzo nas zdenerwował a, był o to, ż e nie ostrzegano nas o imprezie firmowej jakiejś firmy, któ ra odbył a się wieczorem. Wszystkie restauracje zamknię te na specjalne. usł uga. Na pytanie, gdzie moż emy zjeś ć obiad, powiedziano nam, ż e przyniosą jedzenie do pokoju lub zjedzą obiad w centrum rozrywki, gdzie dostę pna jest tylko pizza i inne fast foody. Gdybyś my wiedzieli, co się stanie, w ogó le nie pojechalibyś my tam, aby ś wię tować nasze urodziny. Myś lę , ż e goś cie powinni być o tym uprzedzeni! Nasz nastró j był zrujnowany.
Podsumowują c, chcę powiedzieć , ż e nie jest to warte takich pienię dzy. Obsł uga pozostawia wiele do ż yczenia! Wydaliś my niemał ą sumę , spę dziliś my tam dwa dni, ale nie osią gnę liś my oczekiwanej przyjemnoś ci. Z plusó w mogę tylko wyró ż nić obsł ugę w restauracji i wyś mienitą kuchnię .
Zarezerwowaliś my na stronie domek dla 6 osó b (cena 5050 UAH/doba).
1) Przy rezerwacji na stronie wskazany jest dom o powierzchni 145 m - w rzeczywistoś ci dom był DWA razy mniejszy ! !
2) Opis pokoju wskazywał na przestronną werandę i był o też jej zdję cie. Kró tko mó wią c, weranda wcale nie był a ta na zdję ciu (mó wię o jej powierzchni), a nasza pią tka ledwo zmieś cił a się na niej przy stole!
3) Opis pokoju wskazywał na obecnoś ć.2 telewizoró w, ale ż aden z nich nie dział ał! ! ! Wł aś nie przeczytał em recenzje i wielu o tym pisze, odpowiedź hotelu jest zaskakują ca, mó wią : „jeś li zadzwonił eś , to administrator przyszedł i to ustawił ”. Mam do CIEBIE przeciwne pytanie: "Dlaczego pł acę.5050 UAH za numer i muszę dzwonić z proś bą o ustawienie kanał ó w? DLACZEGO NIE SĄ PIERWSZE USTAWIONE?? ? "
4) opis wskazuje na obecnoś ć ż elazka w pokoju, ale znowu go tam nie był o. I nie musisz pisać , ż e musiał am zadzwonić i poprosić o to, jak piszesz DOSTĘ PNOŚ Ć W POKOJU, to nie powinnam dzwonić i prosić !
5) w opisie wskazano, ż e 2 pokoje z 2 ł ó ż kami mał ż eń skimi, ale 2 ł ó ż kami mał ż eń skimi. Na pierwszym pię trze był o tylko jedno ł ó ż ko! Na drugim był y pokoje z mał ym pó ł tora i 2 osobnymi ł ó ż kami.
6) przy rezerwacji poprosiliś my (zadzwoniliś my) 2 ł ó ż eczka (dzieci 1 i 1.5 roku). Został y one zapewnione, jedna został a umieszczona w sypialni na I pię trze, druga w przedpokoju na I pię trze. Przy pró bie podniesienia ł ó ż eczka na 2 pię tro, gdzie mieszkał a druga rodzina (na 2 ł ó ż kach pojedynczych), ł ó ż eczko po prostu nie „wczoł gał o się ” po schodach i dziecko spał o z jednym z rodzicó w na pojedynczym ł ó ż ku, czyli baaardzo niewygodne.
7) . . i ostatnią rzeczą , o któ rej chciał bym powiedzieć , jest to, ż e WSZYSTKO w domu skrzypi: drzwi, podł ogi, schody, ł ó ż ka! Rozumiem, ż e numer jest z drewna, ale to oczywiś cie mecz, delikatnie mó wią c!
Dla poró wnania: mieszkał w domu #1-B.
Drogi Brechu! Zadeklarowana cena ABSOLUTNIE NIE ODPOWIADA jakoś ci zakwaterowania!
Gdyby wiedzieli, ż e tak bę dzie, przyszliby tylko na spacer, ale na pewno nie zostaliby na noc!
W cenę dobową wliczone jest ś niadanie, któ rego porcja jest w zupeł noś ci wystarczają ca dla osoby dorosł ej, a tym bardziej dla dziecka, ale menu ś niadaniowe moż e i chyba musi być urozmaicone. Personel restauracji jest bardzo przyjazny i pomocny.
Dla dzieci to jest niebo. Ś wież e powietrze, wyposaż one place zabaw, ką piele w basenie i jeziorze, jazda na rowerze i konno. Najwię kszą przyjemnoś cią dla wnuczki był o poznanie konia Knight, na któ rym jechał a przez dwa dni po 15 minut.
Dobrą wiadomoś cią jest to, ż e nie trzeba daleko podró ż ować , aby przejś ć aklimatyzację . Teren jest zielony, wiele gatunkó w ró ż nych drzew i krzewó w. Krajobraz jest trudny do uję cia w sł owa, trzeba go zobaczyć , dotkną ć , pową chać...Bardzo pię kne fontanny, szczegó lnie wieczorem z oś wietleniem. Znajomy zapytał : „Czy jesteś w Rzymie? ”
Wielkie podzię kowania dla personelu kompleksu, to był y cudowne dni odpoczynku. Dalszy dobrobyt dla CIEBIE! ! !
Ogromne terytorium, jezioro, chiń skie miasteczko, konie przy wjeź dzie do wioski, tak pię kne, ż e musiał am się zatrzymać i popatrzeć .
Ogó lnie… wszystko nie jest zł e. Personel wyraź nie się stara. Zostaliś my powitani na recepcji przez administratora, zaprowadzeni do pokoju, kró tko opowiedzieliś my wszystko i przekazaliś my mapę swojego kompleksu. Nie ma zwią zku z Gwiazdą Kijowską , ale to nie jest najgorsze, o czym ostrzegano nas. Był am mile zaskoczona, ż e mamy takie pię kno w naszym kraju. Zdecydowanie trzeba tu odwiedzić ! Kuchnia jest pyszna, prezentacja jest ciekawa, są baseny i sauny, fajny park spacerowy, mają czystoś ć i porzą dek w spa, personel jest wspaniał y! Zhanna, Vova, Marina i menedż erka Irina (nie pamię tam mojego drugiego imienia, przepraszam) są na swoim miejscu! Dobrze zrobiony! Kontynuuj w tym samym duchu.
Nie ż ał ujemy, ż e wybraliś my ten kompleks na nasze wakacje.
Kuchnia pogorszył a się , obsł uga jest zarozumiał a. Zamó wili piankę tlenową w hammamie, czekali 40 minut, nie zrobili tego, powoł ują c się na fakt, ż e nie mogą zrobić tego procesu, paradoks ??? ? . W nowym basenie z jacuzzi wydawany jest tylko jeden rę cznik, niezbyt przyjemnie jest się na nim zrelaksować i iś ć pod prysznic z tym samym mokrym, pachną cym wybielaczem rę cznikiem.
Niestety trend od dobrego do zł ego nie zmienił się u nas - szkoda ((
2. Nikt z gó ry nie ostrzegał , ż e jeż dż ą tam tylko MTS
3. Wi-Fi warunkowe. Zasię g jest bardzo sł aby
4. Reklamują telewizję , ale kanał y w ogó le nie był y dostrojone
5. Wszystkie ś wiatł a w pokoju był y wył ą czone z gniazdek (mieszkaliś my w chiń skim pokoju).
6. Có ż , o restauracji moż na napisać osobną stronę : siedzieliś my na otwartej przestrzeni, poza nami kilka stolikó w był o jeszcze zaję tych, nie podano ani serwetek, ani urzą dzenia z przyprawami. Koc nie był oferowany (na zewną trz był ś wież y). Zapł aciliś my kartą - wię c kelnerka zabrał a ją z rachunkiem. I wreszcie w rachunku uwzglę dniono dodatkowy alkohol. Na ś niadanie wszystkie sprzę ty został y dostarczone, ale brakował o tylko przypraw ! ! !
Tym razem wszystko był o takie samo, z wyją tkiem restauracji. Menu się zmienił o, ale nie na lepsze. Zniknę ł y proste, ale smaczne dania (placki ziemniaczane, zupa grzybowa itp. ), a pojawił y się dania, któ re twierdzą , ż e są wykwintne w odpowiedniej cenie. Kró tko mó wią c, pyszne jedzenie w przystę pnych cenach nie jest już moż liwe. Skromny obiad dla trzech osó b bę dzie kosztował nie mniej niż tysią c hrywien. Dla poró wnania, w dobrych restauracjach tego samego Czernihowa znacznie bardziej urozmaicony obiad bę dzie kosztował dwa, jeś li nie trzy razy taniej.
Nie skupiajmy się nawet na tym, ż e obsł uga z trudem podaje elementarną ciepł ą zupę . Okazuje się , ż e nie podgrzewają talerzy przed podaniem, po prostu nie ma co podgrzewać . Albo szklanka napoju owocowego ze ś ladami szminki. Odpiszmy te „drobiazgi” na obcią ż enie hotelu podczas ś wią t noworocznych.
Nastę pnym razem pomyś limy wię cej niż raz przed pó jś ciem do tego hotelu. Cena w restauracji wyraź nie nie odpowiada jakoś ci.
Nie ż eby te 100 UAH. coś za nas postanowiono (10 tys. na 4 dni w pokoju + już kilka obiadó w ponad tysią c na każ dy i plus jeszcze dwa dni do przodu), wł aś nie taka drobna kradzież nie ma do czynienia z instytucją tego poziomu. Skandal na oczach gromadki obecnych (ró wnolegle odbywa się jakiś firmowy lunch) nie jest naszą metodą , nie angaż owaliś my się . Po prostu bą dź ostroż ny i wł ó ż pienią dze do skrzynki w obecnoś ci kelnera.
Jeś li administracja jest zainteresowana, spó jrz na nagrania z kamer CCTV, na pewno tak. Wtedy wszystko się uł oż y.