znajomoś ć z wyspami filipiń skimi rozpoczę ł a się od wyspy Bohol. ponieważ na katolickie ś wię ta zarezerwowaliś my wszystko na Boracay (tak był o przez kilka lat). potem postanowili poć wiczyć resztę na innej wyspie, ponieważ na Filipinach jest ich wystarczają co duż o.
… Już ▾
znajomoś ć z wyspami filipiń skimi rozpoczę ł a się od wyspy Bohol. ponieważ na katolickie ś wię ta zarezerwowaliś my wszystko na Boracay (tak był o przez kilka lat). potem postanowili poć wiczyć resztę na innej wyspie, ponieważ na Filipinach jest ich wystarczają co duż o. )
Począ tkowo jechaliś my do Cebu, ale firma turystyczna zaproponował a nam Bohol. (Nie wiedział em wcześ niej o takiej wyspie). na nasze randki linia miał a promocyjne ceny biletó w, polecieliś my za grosz. zgodnie z reklamami wszystko nam pokazano i opowiedziano. Hotel wzią ł ten, któ ry został poinformowany w biurze.
lot wykonał a linia lotnicza Tin air (Zest air), taki zwykł y samolot, ż e lot zajmuje godzinę . na pokł adzie nie ma jedzenia. za opł atą oferują wodę , frytki, orzechy lub miwinę .
kierowca spotkał się z nami na lotnisku, zamó wiliś my transfer z hotelu.
pierwsze wraż enie Bohola - był em w filmie Avatar. Nigdy nie widział em tylu zieleni i tylu odcieni zieleni. Wyspa jest bez wą tpienia najpię kniejsza, jaką kiedykolwiek widział em.
hotel jest pię kny, czysty, stylowy. wymienione jako 3 *, ale nie mogł em tego ocenić . Gwiazda, na przykł ad hotele tureckie lub egipskie, nie mogą być tutaj stosowane. nie wedł ug stanu, nie wedł ug ś wiadczonych usł ug.
hotel jest mał y. infrastruktura tylko restauracja i basen. A co najważ niejsze, plaż a. wł aś ciwie przyszli po niego.
koncepcja jedzenia to tylko ś niadania. są normalne wedł ug standardó w filipiń skich, ale nieszczę ś liwe wedł ug standardó w tureckich.
W hotelu nie jedliś my, bo na obiad zawsze chodziliś my zobaczyć zabytki lub po prostu do restauracji.
plaż a jest czysta, jest kilka leż akó w. jeszcze mniej ludzi. istnieją sporty wodne. wzię liś my skuter wodny.
w restauracji na plaż y moż na zamó wić jedzenie, napoje bezalkoholowe itp. wzię liś my lody. Wyglą da dobrze, smak nie był imponują cy. był o wię cej lodu niż lodó w, soku i wszystkich wypeł niaczy. na plaż y moż na znaleź ć rozgwiazdy.
z restauracji w pobliż u hotelu mogę doradzić wł oskiemu Giuseppe. bardzo smaczne za rozsą dną cenę . jedzenie w hotelu jest droż sze i, jak powiedzieli nam Serbowie, nie jest tam zbyt dobre.
animację reprezentują wieczorne spacery wzdł uż wybrzeż a lub wycieczka do miasta, oczywiś cie z inicjatywy turystó w.
na wycieczki. trudno je opisać - trzeba to zobaczyć . ponieważ podczas naszego pobytu padał deszcz lub sł oń ce, nadal ulegaliś my wzburzeniu wszystkich wokó ł i jeź dziliś my na wycieczki.
wedł ug planu był y 1. Rezerwat Tarshirov 2. Rejs po rzece 3. Zipline 4. i Czekoladowe Wzgó rza. ale ze wzglę du na deszcze nie dał o się szybko przejechać gó rskimi drogami Bohol, dodatkowo trzeba był o wszę dzie przeczekać deszcz - na Czekoladowe Wzgó rza nie dojechaliś my z powodu braku czasu, a dotarliś my do Zipline, ale nie jeź dził em, bo był ulewny deszcz, potem sł aby, a potem zmę czył o nas czekanie.
Rezerwat Tarshirov to doś ć specyficzne miejsce. Tarshiery to najmniejsze mał py na ś wiecie, wielkoś ci chomikó w. Myś lę , ż e wyglą da to jak skrzyż owanie elfa Zgredka z Harry'ego Pottera i Golluma z Wł adcy Pierś cieni. W rezerwacie znajduje się.10 tarshiró w, w pobliż u każ dego z nich jest pracownik rezerwatu. nie moż esz tego dotkną ć , robić zdję cia też z lampą bł yskową , nie moż esz tam nawet gł oś no mó wić , tylko szeptem. jak powiedział nam przewodnik, te zwierzę ta są samobó jcze, bardzo gł oś ne dź wię ki albo je przeraż ają , albo coś innego i mogą poł oż yć na sobie rę ce. Nigdy nie rozumiał em, czy ż artował , czy nie, ponieważ odgł osy dż ungli i owadó w był y doś ć gł oś ne. jest tam jedna supergwiazda tarshire - moż na zrobić z nim zdję cia za pienią dze. faktem jest, ż e lokalizacja tych tarshiró w jest taka, ż e nie zobaczysz ich za pierwszym razem. i doś ć trudno zrobić zdję cie na tle tego okrucha siedzą cego na gał ę zi 1-2 metry od ciebie. ciocia umieś ci cię tam, gdzie potrzebujesz pienię dzy i kliknie kamerę , aby mał e zwierzą tko był o na pierwszym planie, a ty jesteś z tył u. Jedynym problemem jest to, ż e albo ty, albo mał e zwierzę bę dziecie nieostre. przy wyjś ciu z rezerwatu znajduje się mini market z pamią tkami. Oczywiś cie wszystko z tarshierami - od magnesó w po ubrania.
Nastę pnego dnia wybraliś my się na rejs po rzece, jest bardzo pię knie. cena biletu obejmuje bufet, muzykę na ż ywo i kilka przystankó w po drodze, gdzie miejscowe dzieci wprowadzą Cię w folklor wyspy, a lokalne psy zaprezentują się - podpł yną do Ciebie i zł apią jedzenie, któ re Ty rzucaj w nie w locie. tylko rzucaliś my im mię sem, miejscowi patrzyli na nas jak na wariató w, wszystko był o dla nas w porzą dku, wyczyś ciliś my naszą karmę . napoje na rejsie za opł atą . rejs trwa okoł o godziny. to jest warte zobaczenia. przyroda jest bardzo pię kna.
bardzo trudno opisać wszystko, co widzisz na tej wyspie - musisz to poczuć sam. dlatego pojechaliś my tam jeszcze 3 razy.
Uwaga palaczy - schowaj zapalniczki do bagaż u, inaczej je zabiorą . cał kowicie mnie to zadziwił o. wylatują c z Manili, obecnoś ć zapalniczki w kieszeni nikomu nie przeszkadza, ale wylatują c z lotnisk mał ych wysp - Cebu, Bohol, Boracay itp. , zapalniczki zostaną Wam odebrane.
Począ tkowo jechaliś my do Cebu, ale firma turystyczna zaproponował a nam Bohol. (Nie wiedział em wcześ niej o takiej wyspie). na nasze randki linia miał a promocyjne ceny biletó w, polecieliś my za grosz. zgodnie z reklamami wszystko nam pokazano i opowiedziano. Hotel wzią ł ten, któ ry został poinformowany w biurze.
lot wykonał a linia lotnicza Tin air (Zest air), taki zwykł y samolot, ż e lot zajmuje godzinę . na pokł adzie nie ma jedzenia. za opł atą oferują wodę , frytki, orzechy lub miwinę .
kierowca spotkał się z nami na lotnisku, zamó wiliś my transfer z hotelu.
pierwsze wraż enie Bohola - był em w filmie Avatar. Nigdy nie widział em tylu zieleni i tylu odcieni zieleni. Wyspa jest bez wą tpienia najpię kniejsza, jaką kiedykolwiek widział em.
hotel jest pię kny, czysty, stylowy. wymienione jako 3 *, ale nie mogł em tego ocenić . Gwiazda, na przykł ad hotele tureckie lub egipskie, nie mogą być tutaj stosowane. nie wedł ug stanu, nie wedł ug ś wiadczonych usł ug.
hotel jest mał y. infrastruktura tylko restauracja i basen. A co najważ niejsze, plaż a. wł aś ciwie przyszli po niego.
koncepcja jedzenia to tylko ś niadania. są normalne wedł ug standardó w filipiń skich, ale nieszczę ś liwe wedł ug standardó w tureckich.
W hotelu nie jedliś my, bo na obiad zawsze chodziliś my zobaczyć zabytki lub po prostu do restauracji.
plaż a jest czysta, jest kilka leż akó w. jeszcze mniej ludzi. istnieją sporty wodne. wzię liś my skuter wodny.
w restauracji na plaż y moż na zamó wić jedzenie, napoje bezalkoholowe itp. wzię liś my lody. Wyglą da dobrze, smak nie był imponują cy. był o wię cej lodu niż lodó w, soku i wszystkich wypeł niaczy. na plaż y moż na znaleź ć rozgwiazdy.
z restauracji w pobliż u hotelu mogę doradzić wł oskiemu Giuseppe. bardzo smaczne za rozsą dną cenę . jedzenie w hotelu jest droż sze i, jak powiedzieli nam Serbowie, nie jest tam zbyt dobre.
animację reprezentują wieczorne spacery wzdł uż wybrzeż a lub wycieczka do miasta, oczywiś cie z inicjatywy turystó w.
na wycieczki. trudno je opisać - trzeba to zobaczyć . ponieważ podczas naszego pobytu padał deszcz lub sł oń ce, nadal ulegaliś my wzburzeniu wszystkich wokó ł i jeź dziliś my na wycieczki.
wedł ug planu był y 1. Rezerwat Tarshirov 2. Rejs po rzece 3. Zipline 4. i Czekoladowe Wzgó rza. ale ze wzglę du na deszcze nie dał o się szybko przejechać gó rskimi drogami Bohol, dodatkowo trzeba był o wszę dzie przeczekać deszcz - na Czekoladowe Wzgó rza nie dojechaliś my z powodu braku czasu, a dotarliś my do Zipline, ale nie jeź dził em, bo był ulewny deszcz, potem sł aby, a potem zmę czył o nas czekanie.
Rezerwat Tarshirov to doś ć specyficzne miejsce. Tarshiery to najmniejsze mał py na ś wiecie, wielkoś ci chomikó w. Myś lę , ż e wyglą da to jak skrzyż owanie elfa Zgredka z Harry'ego Pottera i Golluma z Wł adcy Pierś cieni. W rezerwacie znajduje się.10 tarshiró w, w pobliż u każ dego z nich jest pracownik rezerwatu. nie moż esz tego dotkną ć , robić zdję cia też z lampą bł yskową , nie moż esz tam nawet gł oś no mó wić , tylko szeptem. jak powiedział nam przewodnik, te zwierzę ta są samobó jcze, bardzo gł oś ne dź wię ki albo je przeraż ają , albo coś innego i mogą poł oż yć na sobie rę ce. Nigdy nie rozumiał em, czy ż artował , czy nie, ponieważ odgł osy dż ungli i owadó w był y doś ć gł oś ne. jest tam jedna supergwiazda tarshire - moż na zrobić z nim zdję cia za pienią dze. faktem jest, ż e lokalizacja tych tarshiró w jest taka, ż e nie zobaczysz ich za pierwszym razem. i doś ć trudno zrobić zdję cie na tle tego okrucha siedzą cego na gał ę zi 1-2 metry od ciebie. ciocia umieś ci cię tam, gdzie potrzebujesz pienię dzy i kliknie kamerę , aby mał e zwierzą tko był o na pierwszym planie, a ty jesteś z tył u. Jedynym problemem jest to, ż e albo ty, albo mał e zwierzę bę dziecie nieostre. przy wyjś ciu z rezerwatu znajduje się mini market z pamią tkami. Oczywiś cie wszystko z tarshierami - od magnesó w po ubrania.
Nastę pnego dnia wybraliś my się na rejs po rzece, jest bardzo pię knie. cena biletu obejmuje bufet, muzykę na ż ywo i kilka przystankó w po drodze, gdzie miejscowe dzieci wprowadzą Cię w folklor wyspy, a lokalne psy zaprezentują się - podpł yną do Ciebie i zł apią jedzenie, któ re Ty rzucaj w nie w locie. tylko rzucaliś my im mię sem, miejscowi patrzyli na nas jak na wariató w, wszystko był o dla nas w porzą dku, wyczyś ciliś my naszą karmę . napoje na rejsie za opł atą . rejs trwa okoł o godziny. to jest warte zobaczenia. przyroda jest bardzo pię kna.
bardzo trudno opisać wszystko, co widzisz na tej wyspie - musisz to poczuć sam. dlatego pojechaliś my tam jeszcze 3 razy.
Uwaga palaczy - schowaj zapalniczki do bagaż u, inaczej je zabiorą . cał kowicie mnie to zadziwił o. wylatują c z Manili, obecnoś ć zapalniczki w kieszeni nikomu nie przeszkadza, ale wylatują c z lotnisk mał ych wysp - Cebu, Bohol, Boracay itp. , zapalniczki zostaną Wam odebrane.
Tak jak
Lubisz
• 2
Pokaż inne komentarze …