• podróżował 11 lat wstecz
Pierwszy raz na wakacjach w Buł garii. Ten hotel to kilka apartamentó w w nowym budynku mieszkalnym. Byliś my w tym, któ ry mają na stronie internetowej o nazwie studio. Wraż enie reszty jest niezwykle pozytywne. Dobra okolica - i oś rodek wypoczynkowy, blisko centrum, ale bez dyskotek do 5 rano.
… Już ▾
Pierwszy raz na wakacjach w Buł garii. Ten hotel to kilka apartamentó w w nowym budynku mieszkalnym. Byliś my w tym, któ ry mają na stronie internetowej o nazwie studio. Wraż enie reszty jest niezwykle pozytywne. Dobra okolica - i oś rodek wypoczynkowy, blisko centrum, ale bez dyskotek do 5 rano. Wokó ł przeważ nie mał e 3-4 pię trowe domki. Na noc moż na zostawić samochó d na ulicy. W pobliż u znajdują się dwa centra handlowe, w jednym jest dobra wł oska restauracja. Podają pyszną pizzę i tiramisu - mó wię jako specjalista)). W pobliż u centrum handlowego znajduje się lokalny browar. Nie dociera do czeskiego finał u, ale też nie jest ź le)). A cena nie gryzie, coś okoł o 2 euro/litr. Codziennie jedli buł garskie kwaś ne mleko (przypominają ce nasz jogurt), po tygodniu nawet poczuł em zmiany w trawieniu na lepsze)). Obiad zjedliś my w kawiarni w duż ym parku, tuż nad morzem, gdy w pobliż u pł ywają duż e statki, zapiera dech w piersiach. Ta kawiarnia wykonana jest na podstawie starej radzieckiej komety. Obok kawiarni rozcią gnię ta zostanie trampolina dla dzieci i nadmuchiwane miasteczko, wię c pytanie, gdzie umieś cić dziecko na lunch, został o rozwią zane samo. Plaż a jest bardzo dł uga i szeroka. Dlatego na jednostkę powierzchni przypada bardzo, bardzo niewiele osó b. Wzdł uż plaż y znajdują się kafejki, gdzie sprzedają ryby morskie (rodzaj szprota), ogromny talerz kosztuje okoł o 2 euro. Podobał y mi się też mał ż e za symboliczną cenę . Nawiasem mó wią c, są wydobywane w pobliż u plaż y i natychmiast gotowane. Plaż a jest piaszczysta, a zejś cie do wody bardzo ł agodne. Bardzo mi się podobał o, moż na leż eć na brzegu i nie bać się o dzieci, któ re niosą wodę z morza. Nikt nie chodzi po plaż y i nie nosi chaczapuri, ciast, baklawy (dodaj w razie potrzeby). Są ratownicy. Kiedy był a burza, wywieszali nawet czerwoną flagę i gwizdali w dobrej wierze, gdy pró bował em wejś ć do morza. Samo mieszkanie to mał e studio (14 m2) z wł asną toaletą , prysznicem i kuchnią . Był nawet prysznic z hydromasaż em. W kuchni był a kuchenka mikrofalowa z drogim hiszpań skim garnkiem ceramicznym. W razie potrzeby mogą nadal rozdawać kuchenkę elektryczną zamiast kuchenki mikrofalowej, ale zdecydowaliś my się na kuchenkę mikrofalową (i wygodniejszą i szybszą ). Z minusó w moż na zauważ yć , ż e pewnego dnia ż aró wki spł onę ł y przy wejś ciu do budynku. a raczej nie ż aró wki, ale jakaś automatyczna maszyna, ponieważ po wł ą czeniu ś wiatł a automatycznie gaś nie po 3-4 minutach. Pewnego wieczoru w wejś ciu nie był o ś wiatł a. Ż aró wki naprawiono nastę pnego dnia.
Tak jak
Lubisz
• 5
Pokaż inne komentarze …