Jeś li znó w pojedziemy do Sudaka, zatrzymamy się tylko w Mint. Polecam "Mint" na spokojny, duchowy odpoczynek.
Bardzo podobał o mi się poł oż enie hotelu: niedaleko (500 m) od nasypu, niezbyt hał aś liwa, pł aska droga, wszystko w pobliż u (sklepy, stoł ó wki, kawiarnie, dyskoteki).
Bardzo podobał y mi się altany z winogron przy każ dym pokoju: nikt się na Ciebie nie gapi, nie zaglą da Ci w usta, Ty po prostu odpoczywasz w odosobnieniu z rodziną – SUPER! Gdziekolwiek odpoczywali (i podró ż owali wzdł uż i wszerz Krymu i Kirił owki), albo stoł y są pod jednym baldachimem, albo wspó lny balkon ze stolikami - na ogó ł nie jest to wygodne. A w mini-hotelu MINT - to ich ogromna zaleta.
Podobał o mi się , ż e jest stó ł z krzesł ami zaró wno w pokoju, jak i na zewną trz pokoju.
Minus - nie był o jedzenia, gotować moż na tylko samemu. Pomimo tego, ż e w pobliż u znajduje się wiele stoł ó wek i kawiarni, wolelibyś my zjeś ć w hotelu, ponieważ odpowiedzialnoś ć za jakoś ć jedzenia w hotelu jest znacznie wyż sza niż w jakiejkolwiek innej stoł ó wce czy kawiarni, gdzie pó ź niej nie bę dziesz narzekać .
Minihotel MINT jest obsł ugiwany przez samą rodzinę goszczą cą , wię c oczywiś cie nie moż na mó wić o niegrzecznoś ci i nieuwadze. Wszyscy są bardzo uprzejmi, wszystkie nasze proś by został y wzię te pod uwagę . Bardzo mi się podobał o, a ceny też był y ś wietne. Ogó lnie byli bardzo zadowoleni.
Wadą jest to, ż e plaż a jest zatł oczona w sierpniu, ale doradzono nam i pojechaliś my na plaż ę obozu dla dzieci. Są dzieci do 11-zo, a potem wyjeż dż ają . A dla nas, kapush, to jest to. Ogó lnie w tym roku ponownie zarezerwowaliś my na sierpień . Chodź my i piszmy.