Zacznę w kolejnoś ci:
- w Tajlandii pierwszy raz odpoczywaliś my pod koniec stycznia, touroperator Biblioglobus (dobrze zorganizowany transfer, dyskretni przewodnicy, zawsze pomogą w razie potrzeby), lot liniami Transaero (nowy samolot, doskonał e jedzenie, uprzejma stewardesa, ekrany przed siedzeniem z duż ą kolekcją przetworzonych filmó w, bajek, audiobookó w, programó w do gier itp. lot przebiegł idealnie zaró wno tam jak i z powrotem)
- z lotniska do hotelu jedziemy 1.5 godz. Ponieważ do hotelu przyjechaliś my o 7 rano, a zameldowanie odbył o się dopiero od 14-00, bez wą tpienia po przebraniu się w hotelowej toalecie i pozostawieniu rzeczy w recepcji udaliś my się na plaż ę . Zmę czenie po drodze wydawał o się znikać , a wszelkie pozornie niedogodnoś ci przy dł ugim odprawie nie martwił y nas. Chciał bym od razu zauważ yć , ż e uprzejmy personel hotelu jest po prostu niesamowity ze swoją szczeroś cią i reakcją!
Mili i goś cinni Tajowie są gotowi pomó c w rozwią zaniu absolutnie każ dego problemu.
Mieliś my pokó j standardowy na 3 pię trze. Bardzo duż y, czysty, wygodny i przytulny pokó j. Duż e ł ó ż ko mał ż eń skie, garderoba, bezpł atny sejf, Wi-Fi na terenie cał ego hotelu, w tym pokoje, lodó wka, TV, suszarka do wł osó w, czajnik z zestawem do parzenia kawy/herbaty, 2 butelki wody dziennie, lustro, suszarka do ubrań , balkon, klimatyzacja - wszystko Pokó j miał to i dział ał dobrze. Codziennie sprzą tali i zmieniali rę czniki, poś ciel był a zmieniana jak 1 raz podczas naszego pobytu (9 dni). W ł azience: toaleta, bidet, duż e lustro, duż a umywalka, wieszak na rę czniki, prysznic. Samej ł azienki nie był o, ale podobno w niektó rych pokojach jest, dla nas to nie był o waż ne. Nie znaleziono ró wnież ż ywych stworzeń , wilgoci, pleś ni czy nieprzyjemnych zapachó w. Wszystko jest bardzo czyste!
- ś niadanie jest już wliczone w cenę wycieczki. Od 07:00 do 11:00.
Schodzi się do recepcji, jest też mini restauracja z niewielką liczbą miejsc. Do wyboru amerykań ski, angielski, tajski i jeszcze 4. Wszystko jest bardzo szybkie, smaczne i satysfakcjonują ce. Obsł uga jest doskonał a.
- Plaż a Karon znajduje się okoł o 900 metró w od hotelu. Na mapie wydaje się , ż e daleko, ale moż na dojś ć w jakieś.10 minut. Nie wiem jak inni turyś ci przeszli przez hotel Movenpick, nie udał o nam się tam ani razu, bo tam straż nicy grzecznie pokazali nam dookoł a : ) I wcale mi to nie przeszkadzał o, bo za każ dym razem idą c na plaż ę (pomijają c oczywiś cie, ż e w Tae nie ma dró g dla pieszych, idzie się skrajem pobocza) zauważ ył em jakieś interesują ce rzeczy. Aby dostać się na plaż ę , należ y wyjś ć z hotelu, skrę cić w lewo i przejś ć przez ś wią tynię aż do pierś cienia Karon. Moż esz iś ć zaró wno po terenie ś wią tyni (tam jest bardzo pię knie), jak i po drodze dookoł a.
Ogromna iloś ć kafejek, restauracji, baró w, sklepó w, aptek, salonó w masaż u, sklepó w z owocami...Nie bę dziesz wszystkiego pamię tał i na pewno nie przestaniesz się dziwić ! Plaż a jest czysta, przez pierwsze dwa dni był y doś ć silne fale, wszyscy pł ynę li wzdł uż wybrzeż a : ) Mał y plankton czasem się szczypał , ale nie bolał o i nie był o już ś ladó w. Piasek jest wyją tkowy „muzyczny”, jak go wszyscy tam nazywają , bo chrzę ś ci pod stopami jak ś nieg. Leż aki, leż aki i parasole został y oficjalnie usunię te z plaż na poziomie legislacyjnym, ale obiecano, ż e zostaną zwró cone. Wypoż yczyliś my w hotelu narzuty z wikliny, są one ró wnież sprzedawane w każ dym sklepie, jak parasole. Morze jest najcieplejsze, sł oń ce piekielnie gorą ce, zadbaj o siebie!
- Jeś li chodzi o jedzenie w restauracjach i kawiarniach, ponieważ musieliś my zjeś ć obiad i kolację poza hotelem (choć tam też coś gotują ), staraliś my się odwiedzić jak najwię cej lokali.
Zawsze wybieraj miejsca, w któ rych jest tł oczno (wieczorami w niektó rych kawiarniach był y ogromne kolejki! ), gdzie jedzą zaró wno turyś ci, jak i sami Tajowie. Zawsze sprawdzaj menu na ladzie przed wejś ciem do restauracji. To pozwoli Ci poró wnać ceny i wybrać najbardziej odpowiednią dla Ciebie. Pojawił a się ogromna liczba restauracji z kuchnią rosyjską . Osobiś cie nie rozumiem, po co jechać do Tajlandii, kraju z niesamowitą kuchnią i jeś ć barszcz z kluskami : ) Ale o gusta się nie kł ó cą . W każ dym razie każ dy znajdzie coś dla siebie, zaró wno w kuchni europejskiej, jak i tajskiej, indyjskiej, a nawet kaukaskiej : )
- supermarkety 7/11 i Family Market - znajdziesz tam WSZYSTKO! We wtorki i soboty na terenie ś wią tyni otwiera się wieczorny targ, wię c moż na się targować , ale i tak wszystko kupowaliś my w supermarketach i aptekach (maś ci, oleje), bo tam okazał o się , ż e jest taniej. Generalnie nie bą dź leniwy i powoli badaj ceny wszę dzie. O cenach...
Sytuacja ze wskaź nikiem jest smutna, kiedyś.1/1, teraz 1/3. Dla poró wnania obiad dla dwojga kosztował.300 bahtó w wcześ niej - 300 rubli. Teraz 900!
- nie bierz motoroweró w, jest to bardzo niebezpieczne. Tuk-tuk to najlepszy ś rodek transportu! I do Patong, do epicentrum ż ycia nocnego Bangla Road i na inne plaż e (pojechaliś my do Kata) - wszystko jest stosunkowo niedrogie i zabawne, z muzyką : )
Wyglą da na to, ż e to jest to. Uwierz mi, mam coś do poró wnania. Minusy moż na znaleź ć nawet w luksusowych hotelach. Jesteś na wakacjach czy co? Nastró j musi być odpowiedni! : ) Ten uroczy, 2-gwiazdkowy hotel nie był nawet blisko, na przykł ad z 4-5 gwiazdkami w Egipcie czy Turcji. To duż o lepsze niż dwie gwiazdki!
W przypadku wszystkich pytań dotyczą cych zaró wno hotelu, jak i ogó lnie Phuket, moż esz się ze mną skontaktować , zawsze chę tnie pomogę