Ale niestety rozczarowanie przyszł o bł yskawicznie. Poczynają c od osiedlenia się dzieci na 5 pię trze (przepisy sanitarne i przeciwpoż arowe, powyż ej 2-3 kondygnacje nie są dozwolone) Ochrona w budynku jest obecna tylko w dniu osiedlenia się . terytorium. Na parterze 5-pię trowego budynku, w któ rym osiedlił y się dzieci, zawsze czuć zapach dymu papierosowego. Jeden z doradcó w oddział u, w któ rym jest moje dziecko, jest bardzo niegrzeczny wobec dzieci....przywó dztwo nie nawią zuje kontaktu.
Procedury dla dzieci uwalniają się ze skandalem. A to wcią ż począ tek zdrowienia mojego dziecka. Jak dł ugo nam wystarczy pytanie!
URZĄ DZENIA SANITARNE.
Jeś li przyjedziesz, bą dź przygotowany co dwa dni, moż esz nie otrzymać zabiegu, bo w tym dniu nie ma lekarza, albo dyspozytor nie pracuje w niedzielę … Procedury są dobre, ale nie wszystko moż na zał atwić prawidł owo, bo przykł ad jest procedura przewidziana - dopł ata ... Pienią dze. A co najważ niejsze, przed wyjazdem bą dź przygotowany, ż e nie odzyskasz pienię dzy. . .
W koń cu udał o nam się jeszcze uzyskać potwierdzenie rezerwacji pokoju.
Jedziemy dalej, po przybyciu do Charkowa do sanatorium trzeba jeszcze dojechać minibusem. Jeś li jedziesz rano, minibus jest wypeł niony po brzegi ró ż nymi dziadkami i innymi pasaż erami.
Po przyjeź dzie znaleź liś my pracownika sanatorium, za poś rednictwem któ rego zarezerwowaliś my pokoje. W zasadzie nie był o prawie ż adnych problemó w z rozliczeniem. Musieliś my tylko czekać do poł udnia, aż nasz pokó j się zwolni, bo pokó j zarezerwowaliś my dzień po przyjeź dzie. Powiem od razu, bilet na 21 dni kosztuje 4850 UAH. , czyli okoł o 240 zł . na dzień . Ta liczba obejmuje wyż ywienie, zakwaterowanie, leczenie. Na stronie znajdują się zdję cia cał kiem przyzwoitych pokoi, oczywiś cie nie luksusowych, ale normalnych warunkó w. W rezultacie za takie pienią dze zostaniecie zakwaterowani w najstraszniejszym budynku sanatorium, czyli budynku nr 7. Dokł adnie 240 UAH. w tym budynku jest miejsce w pokoju dwuosobowym.
W tym przypadku tylko tabliczka z numerem obudowy jest nowa. Wszystko inne pochodzi z ZSRR, a nie z ostatniej dekady jego istnienia. Budynek iw ogó le samo sanatorium, poza kilkoma nowymi budynkami, to wehikuł czasu. Wszystko jest bardzo stare i zniszczone, zaró wno w budynkach mieszkalnych, jak iw przychodni, w któ rej odbywają się zabiegi. Dawno nie widział em takiego numeru: stara tapeta poplamiona czymś ze ś ladami zmiaż dż onych komaró w i ciem. Na suficie powiesić jakieś druty, powiesić z wyrwanymi gwoź dziami, na suficie pobielić w miejscach obranych, na rogach pają ki ł apią muchy w paję czynę . Zepsute przeł ą czniki i zalane gniazda. Stare szafki z drzwiami, któ re waż ą na jednym zawiasie. Oczywiś cie nie ma mowy o eurooknach - starych, uschnię tych drewnianych ramach. Na ś cianie wisi rzadka radiostacja. Ł azienka to osobna rozmowa. Czas nakrę cić sequel filmu „Pił a”.
Krzywa pł ytka z ró ż nymi pł ytkami, w niektó rych miejscach nie ma pł ytek, toaleta i umywalka są trochę lepsze niż w publicznej toalecie, a taki obraz przychodzi na myś l, gdy wchodzi się do ł azienek. W pokoju, ł azience, przedpokoju, po prostu wisi ż aró wki we wkł adach na przewodach. W pokoju znajduje się mał y telewizor na krześ le. Sytuacja odpowiada personelowi, tak samo niegrzeczny, bezczelny. Wszyscy czekają , aż dasz mu ł apę . Co gorsza, nawet po zapł aceniu za to, co już został o opł acone w bilecie, stosunek do Ciebie w zasadzie się nie zmieni. Jeś li nie zapł acisz lekarzowi - zostanie ci przepisane minimum procedur, mogą nawet nie wyznaczyć puli. Komunikacja z lekarzem powinna zaczą ć się od ł apó wki. Cywilizacja i normalne standardy obsł ugi nie osią gnę ł y jeszcze tego sanatorium i wydaje się , ż e wkró tce tam nie dotrą.
Szkoda, ż e na terenie znajdują się.3 normalne budynki z normalnymi naprawami.
Ró ż nica w cenie jest nieznaczna, ale warunki diametralnie się ró ż nią . Te pokoje nawet nie zostaną Pań stwu zaoferowane, nie ma też moż liwoś ci ich zarezerwowania przez zwykł ych ludzi. I nie mó wimy o komercyjnym dziewią tym budynku, ale o tych samych budynkach pań stwowych, co nasz 7. I zapewniam, ż e jeś li masz bilet, zostaniesz umieszczony w najbardziej nę dznym budynku, dla zwią zkó w zawodowych, wię c do mó wić . Wyjś ciem jest iś ć i narzekać na warunki. Nastę pnie, jeś li ktoś odejdzie, moż esz zostać przeniesiony do bardziej normalnego budynku.
O jedzeniu. Dostę pne są.2 opcje: bufet i posił ki. Preferowaliś my porcję : bez zamieszania, wszystko spokojnie i uprzejmie. Jedzenie nie jest zbyt smaczne, ale porcji był o wystarczają co duż o, aby zjeś ć porzą dnie. Produkty nie zawsze są ś wież e. Mię so lub ryby codziennie. Wszystko jest dietetyczne. Kró tko mó wią c, jedzenie jest mniej wię cej normalne. Kolejny bardzo waż ny punkt do rozważ enia, jeś li wolisz spokojne wakacje.
W sanatorium stale odpoczywa duż a liczba dzieci. To nie tylko dzieci z rodzicami, ale dzieci jak na obozie pionierskim – cał e tł umy. Nie ma szczegó lnej troski o dzieci: biegają wszę dzie grupami, bez zorganizowanego wypoczynku, palą w ką tach itp. A co najważ niejsze - przeszkadzają reszcie reszty, ponieważ są pozostawione samym sobie. Ogó lnie rzecz biorą c, cią gle czujesz, ż e odpoczywasz na ladzie w jakimś obozie pionierskim.
Teraz jeden z plusó w: sanatorium ma dobry basen i wpuszczają go zgodnie z harmonogramem, kto ma to wpisane w księ dze uzdrowiskowej, czyli moż na bezpiecznie pł ywać , bez obawy, ż e jakiś rozgorą czkowany uczeń w pobliż u wystrzeli bombę . Na terenie znajduje się jezioro, w któ rym modne jest opalanie się na plaż y lub przejaż dż ka ł odzią lub katamaranem. I oczywiś cie ź ró dł o wody mineralnej. Wszyscy ją chwalą , ale jeszcze nie odczuł em efektu. Procedury też nie są tak gorą ce, duż o niehigienicznych warunkó w.
A w gabinecie dentystycznym krę ci się sequel "Pił y", któ rego pierwsza czę ś ć został a nakrę cona w ł azience mojego pokoju.
Na szczegó lną uwagę zasł uguje poliklinika. Po kilku zabiegach konieczna jest wizyta w toalecie. I tak toalety stacyjne są sterylne w poró wnaniu z toaletami w poliklinice sanatorium.
Kolejna uwaga - teren sanatorium jest dostę pny dla wszystkich, któ rzy nie są leniwi. Miejscowi z są siedniej wsi, gł ó wnie nastolatki itp. , nieustannie przemykają po terenie. Przyjechał em odpoczą ć , a nie oglą dać lokalne bzdury. Niedawno na trawie w pobliż u budynku mieszkalnego leż ał martwy pijany mę ż czyzna, jeden z pracownikó w sanatorium. Ogó lnie sytuacja nie jest zbyt korzystna.
I wreszcie o naturze.
Cał e terytorium sanatorium to rodzaj kotł a, w centrum któ rego znajduje się ź ró dł o. Ś rednica kotł a wynosi okoł o 2 km. Na tym terenie znajduje się park. Bardzo trudno nazwać to lasem. Wokó ł kotł a step. Terytorium sanatorium jest oazą . W niektó rych miejscach są malownicze miejsca. Ale cieszenie się ciszą nie jest zbyt dobre, wszę dzie biegają wczasowicze lub biegają i krzyczą na wszechobecne dzieci.
Có ż , nowy dzień - nowe doś wiadczenia. Dowiedziawszy się , ż e w budynkach o ró ż nych warunkach, te same ceny, poszedł em do czł owieka, któ ry nas osiedlił i zaż ą dał lepszych warunkó w. Po 10 minutach wszystko został o rozstrzygnię te - zaoferowano nam pokó j w szó stym budynku, niezbyt gorą cy, ale warunki znacznie lepsze. Teraz zrozummy, co zawiera „znacznie lepiej”. Nieco lepsza ł azienka, pokó j z balkonem, panoramiczne okno, lampy mają abaż ury. Z wodą jak we wszystkich przypadkach - gorą ca 2 razy dziennie przez 2 godziny.
Zimno teoretycznie przez cał ą dobę , w rzeczywistoś ci czę sto zdarzają się przerwy: w budynkach podawać wodę co drugi dzień . Ponadto bankomat banku Khreschatyk, któ ry znajduje się na terenie kliniki, ró wnież okresowo ulega awarii. To w zasadzie to. Ł ó ż ko ma napis z dł ugopisem „Vova, Pervomaisk, 1992” Od razu wiadomo, jaki jest minimalny okres pokoju bez naprawy. Có ż , to są mał e rzeczy w ż yciu. Podczas przechodzenia ze starego budynku do nowego, moja historia medyczna gdzieś się zagubił a. Bez tego nie zostaną przepisane ż adne procedury ani testy. Znowu musiał em walczyć o swoje. Nie odpoczywać , ale biegać z przeszkodami. Kolejną przeszkodą jest zamknię cie jedynej apteki w sanatorium. Czę sto lekarz przepisuje leki. Na przykł ad jego ż onie podawano zastrzyki i piguł ki. Potrzebuję jednorazowej sondy do zbierania ż ó ł ci. Gdzie dostać ? Nikogo to nie obchodzi, musisz jechać do Charkowa. Kiedy apteka otworzył a się.2 dni pó ź niej, ponownie pró bował em kupić sondę.
3 dni karmił em ś niadaniem i nie przynosił em. Kró tko mó wią c, jak już trafisz do tego sanatorium, musisz pamię tać o jednej rzeczy - pacjent z definicji - gó wno. A ś wiadomoś ć kadr z dalekiego ZSRR musimy nieustannie powracać do wspó ł czesnych realió w.
Cytaty dnia:
1. W gabinecie magnetoterapii na pytanie pacjenta, czy promieniowanie magnetyczne jest szkodliwe dla zegarka, otrzymano kompleksową odpowiedź a la Serdyuchka: „To jest twoja osobista prerogatywa”
2. W gabinecie aromaterapeutycznym pielę gniarka: „Kup nakł adki na buty, albo moż esz odebrać wszystko tutaj”
3. Na miejscu jest fryzjer. Po zł ej fryzurze dziewczyna mó wi do stylistki ż alu: Obcią ł eś mnie za kró tko. Na co otrzymano odpowiedź : w skró cie ma to znaczenie tylko w pierwszą noc poś lubną .