Wię c w porzą dku.
Odpoczywaliś my od 19.05 do 29.05, koszt 130 tys. (2 osoby dorosł e i dziecko 4 lata). Mieliś my zarezerwowany pokó j standardowy i przyjechaliś my o 10 rano. Po przyjeź dzie znajdujesz się w pał acu z bajki o Aladyna (przynajmniej tak się czuł em). W recepcji stó ł z owocami i ś wież ymi sokami. Zostawiliś my walizki w recepcji i poszliś my zwiedzać teren. Zrobił em to na ś niadanie. O godzinie 14:00 dostaliś my pokó j! ! Deluxe! ! na 3 pię trze. Rejestrator powiedział , ż e skoro jesteś my z dzieckiem to standardowy pokó j był by dla nas za mał y i dlatego dali nam lepszy.
Do pokoju zawieziono nas powozem.
Kierowca/portier sam wył adował i zał adował walizki, przynió sł wszystko do pokoju, pokazał jak i czego uż ywać.
Restauracja oferuje szeroki wybó r potraw. Nie pró bowaliś my wszystkiego od 10 dni. Nie rozumiem ludzi, któ rzy piszą , ż e „wybó r nie wystarczy”. Poważ nie? Czy każ dego dnia masz w domu inne ś niadanie, obiad i kolację?
Istnieją ró wnież bary z przeką skami i kawiarnie, w któ rych moż na coś przeką sić od 12:00 do 18:00. Alkohol jest dostę pny 24 godziny na dobę , ale czasami trzeba stać w kolejce, ponieważ barmani lubią rozmawiać ze sobą lub z klientami. Kolejka nie jest krytyczna, 3-5 osó b.
Na plaż y moż na zjeś ć hamburgery, frytki i napić się piwa lub coli. Pewnego razu nie poszliś my na lunch, ale zjedliś my coś na plaż y.
Wszę dzie czysto i pię kne baseny, ciepł a woda w basenie i morze. Wiele zjeż dż alni dla dzieci i dorosł ych. Ł agodne wejś cie do przejrzystego morza, pod stopami pł ywają stada ryb (dziecko bardzo to lubił o). Hotel był w odległ oś ci spaceru, ale nigdzie nie brakował o leż akó w.
Fajna animacja na co dzień : zaję cia jogi, strzelanie pneumatyczne, zawody w rzutki, zawody w basenie, skoki, siatkó wka plaż owa itp. Ponieważ byliś my z mał ym dzieckiem, waż ne był o dla mnie co z nim zrobić.
Na terenie znajduje się dwupię trowe centrum dla dzieci, w któ rym w czasie naszych wakacji pracował y bardzo pozytywne dziewczyny. Są naprawdę super! Centrum dla dzieci jest otwarte od 10:00 do 17:00. Moż esz bez problemu zostawić dziecko i spę dzić razem czas w spokoju. Jest grafik na cał y tydzień , każ da godzina to nowa rozrywka. Wewną trz znajdują się zakrzywione lustra, pokó j gier, pokó j Lego, pokó j z kinem domowym (uwierz mi, dziecko nie bę dzie się nudzić ).
Na terenie znajdują się ró wnież place zabaw (chcę zauważ yć , ż e znajdują się one w cieniu, a na plaż y nad placem zabaw rozcią gnię ta jest markiza), zjeż dż alnie wodne, automaty do gier i samochody za opł atą (nie powiedział bym, ż e są droż sze niż w Rosji, natomiast jakoś ć samochodó w był a znacznie lepsza), morze darmowych dobrych lodó w, o 20:30 dyskoteka/pokaz dla dzieci.
Animacja dla dorosł ych rozpoczyna się każ dego wieczoru o godzinie 21:15 (zwiedzanie pokazó w/cyrkó w i wystę pó w w amfiteatrze, imprezy na plaż y, imprezy na boisku pił karskim). Raz podczas odpoczynku poszliś my na imprezę z pianką.
Bar był codziennie uzupeł niany, a pokó j sprzą tany. Nie zrobią dla ciebie ł abę dzi, ale też nie zauważ ył em ż adnego brudu. Chociaż sami nie jesteś my ś winiami i nie narobiliś my bał aganu.
Osobno chcę porozmawiać o wczasowiczach. Nie chcę rzucać w Rosjan kapciami, moż e są dziwni i nie tylko oni (nie zł apał em za rę kę ). Tylko fakty, chodź my:
1) na cał ym terytorium są kosze, na któ rych na wszystkich jest napisane, ż e należ y tam stawiać tylko brudne naczynia.
Nie potrzeba ś mieci. Ale najwyraź niej ludzie wcale nie są ludź mi, a zwierzę ta nie potrafią czytać . W efekcie do koszy trafiają resztki jedzenia (gó ry jedzenia), szklanki z niedokoń czonymi koktajlami, pudeł ka po sokach i brudne serwetki (mimo, ż e w pobliż u znajduje się kosz na ś mieci).
2) na Garden party był taki deser jak jabł ka w karmelu. Na start spó ź niliś my się.15 minut. Po drodze spotkaliś my babcie/dziadkó w/kobiety/mę ż czyzn, któ rzy nieś li narę cza tych jabł ek. Kiedy przyjechaliś my, jabł ka zniknę ł y. Nasze dziecko był o bardzo zdenerwowane, pł akał o. Ale kiedy mu pokazaliś my, ż e nikt nie zaczą ł jeś ć tych jabł ek (ale wzią ł je w dzikich iloś ciach na 1 osobę ) i był y prawie cał e poś ró d ś mieci lub rzucone na stoł y, uspokoił się.
3) problem bufetu, któ ry wystę puje nie tylko u dorosł ych, ale takż e u dzieci. Przyjechał eś z Afryki i pierwszy raz zobaczył eś jedzenie? Po co zbierać tak wiele? Wystarczy dla wszystkich, wszystkie talerze się uzupeł niają . A jeś li tego nie zrobisz, nie umrzesz. Mam ze sobą.7 letnie dziecko!!
1 talerz! ! makaron, kurczak, frytki, pomidory, ogó rki, ravioli, arbuz. Czy moż esz sobie wyobrazić tę piekielną mieszankę ? W rezultacie nie mogł em go utrzymać i upuś cił em cał y talerz na nogi: ((( Plus, czę sto moż na był o zobaczyć zdję cie na stoł ach, kiedy nawet nie dotknę li jedzenia i wyszli.
4) Pozwó l, ż e opowiem ci jeszcze jedną sytuację . Wró ciliś my z dzieckiem wieczorem do pokoju. Idziemy, a na parterze leż y kawał ek arbuza (podobno ktoś wrzucił go do pokoju z restauracji). Ok, rzucili go, ale dlaczego do diabł a nie od razu go podnoszą i nie wyrzucają ? Urna jest na wycią gnię cie rę ki. Czym są ś winie? Na obronę hotelu powiem, ż e w domach Camellia Club są tylko pokoje, w każ dym domu nie ma recepcji, nie ma kamerdynera. Muszę podzię kować , ż e generalnie wolno im wynieś ć jedzenie z restauracji, a zamiast „dzię kuję ” – „dla tych masz niespodziankę ”.
Ogó lnie postanowił em obserwować sytuację . Urlopowicze wieczorami i rano mijali i wszyscy byli zbyt leniwi, ż eby to podnieś ć i wyrzucić.
W rezultacie sama nie mogł am tego znieś ć i rano, gdy poszliś my na ś niadanie, wzię ł am ze sobą serwetkę i wyrzucił am ten nieszczę sny kawał ek (((Ktoś widocznie przepraszał , ż e spę dził kilka sekund.
PS Przy okazji moż esz pobrać aplikację „Kamelya” na swó j telefon i przez cał y dzień bę dziesz na bież ą co ze wszystkimi wydarzeniami, któ re mają miejsce na terenie hotelu.
Wybó r hotelu został potraktowany bardzo odpowiedzialnie, wybó r i przeczytanie recenzji zaję ł o duż o czasu i osiedliliś my się w Camellia Club w Side, 55 km od lotniska Antalya. Przyjechaliś my do hotelu o 6 rano i czekaliś my na zameldowanie do 14. Zał oż yliś my bransoletki i zaproponowano wyjś cie
walizki w recepcji, idź do restauracji (otwarta o 7).
Restauracja, bardziej przypominają ca stoł ó wkę , oferował a bardzo szeroki wybó r dań do wyboru. Przez 10 dni pobytu naprawdę moż na przytyć w tym niekoń czą cym się dziale gastronomicznym.
W restauracji jedzenie ustawia się w ró ż nych miejscach, ż eby nie był o kolejek. Tyle tylko, ż e wybó r zup jest niewielki – zawsze są dwie, sł odyczy był o wię cej – po prostu nierealistyczna iloś ć , nie da się spró bować wszystkiego. Przez tydzień tylko raz był y raki, muszle, krewetki. Mię sa i ryb był o mnó stwo na każ dy gust, przystawki był y takie same. Warzywa, owoce i przeką ski są peł ne wszelkiego rodzaju. Jak wiele osó b tutaj pisze, na pewno nie bę dziesz gł odny ??? ?
Trochę o hotelu.
Ogó lna nazwa to ekskluzywne hotele KAMELYA COLLECTION, jest to terytorium wspó lne dla dwó ch kolejnych hoteli Fulia i Celine.
Celine i Fulia to pię ciogwiazdkowe wież owce z luksusowymi pokojami z widokiem na morze. Nasz hotel zaproponował zakwaterowanie w pokojach standardowych w dwupię trowych domkach murowanych, przeznaczonych na kilka pokoi. Niestety nie ma widokó w na morze. Z okien roztaczają się widoki na przepię kne tereny, jest bardzo zadbane, wokó ł stoją majestatyczne palmy, pachną oleandry i luksusowe hibiskusy. Jest ogromny obszar do spacerowania. Dostaliś my pokó j z widokiem na drzewa, za któ rym był a droga, ale wszystko nam odpowiadał o, nie mieli zamiaru siedzieć przy oknie, ż eby odpoczą ć .
Jeś li chodzi o sam pokó j, wszystko jest bardzo przyzwoite. Telewizor z 3 rosyjskimi kanał ami, mieszkanie, uzupeł niany barek, sejf, balkon, duż e ł ó ż ko dla nas i osobne dla dziecka. W ł azience czyste rę czniki, szampony, odż ywki, ż ele, pł yny, mydł o, trzy pary jednorazowych kapci. Instalacja oczywiś cie nie wyczyszczona do poł ysku, ale my nie zwracaliś my na to uwagi. Wygodne ł ó ż ka ze ś nież nobiał ym kolorem poś ciel.
Od teraz zacznę od wyją tkowo nieprzyjemnych.
Po przespaniu jednej nocy znalazł em uką szenia pluskwy na moim ciele! Po zdemontowaniu ł ó ż ka znalazł em ś lady krwiopijcó w! Szok nie miał granic! A to jest 5-gwiazdkowy hotel. Pobiegliś my do naszego przewodnika. Co dziwne, nikt się nie zdziwił , podobno zwykł a sytuacja !! !
Na począ tku odmó wiono mi. Pokó j nie zostanie zmieniony, tylko poś ciel. Jaki jest sens? ? ? Pluskwy ż yją w meblach, a nie w poś cieli. Po kró tkich krzykach i oburzeniu na usł ugę , zaproponowali mi, ż e sama wymienię ł ó ż ka. Spę dziliś my pó ł dnia w pokoju, przyszli wymienić ł ó ż ko, ł ó ż ka nie był y dotykane. Ponownie zadzwonił do przewodnika, poczekał do wieczora, wymienił ł ó ż ko. Cał y dzień poszedł na marne i jeszcze trzy dni na bolesne drapanie i swę dzenie po ugryzieniach!
Nie przeprosino, najwyraź niej tak powinno być w pię ciogwiazdkowym hotelu!
Ale staraliś my się zapomnieć o tym incydencie i cieszyliś my się naszymi wakacjami.
Podobał o nam się wszystko! Najczystsze baseny, fajny park wodny, przytulne bary, niesamowita ogromna piaszczysta plaż a, ciepł e morze z falami, pię kna promenada. Dziecko lubił o chodzić do klubu dla dzieci. Moż na tam oglą dać bajki, leż ą c na podł odze na mię kkich poduszkach, grać w Lego, Playstation i ró ż ne inne programy animacyjne.
W hotelu jest duż o rozrywki. Są to imprezy piankowe i garden party, imprezy tropikalne, dyskoteki, ró ż nego rodzaju pokazy itp.
Napoje morskie, w tym importowane. Piwo jest wyś mienite, lemoniada i koktajle pyszne.
Osobno chcę napisać o leż akach przy basenach. Są cią gle zaję ci. Ludzie wstają o 5 rano i rzucają na nie rę czniki, a potem z powrotem kł adą się spać . Ale to bzdura!! ! Ale to jest problem ludzi, a nie hotelu. W pobliż u morza znajduje się ogromna liczba leż akó w i zawsze są one bezpł atne.
Moż esz pisać o hotelu w nieskoń czonoś ć . Wszystko jest super, z wyją tkiem pluskiew. Rosyjskoję zyczny personel jest prawie wszę dzie.
Tyle ż e był o bardzo duszno, nawet w nocy.
Podobał o nam się wszystko, przyjedziemy ponownie!
Kupiliś my wycieczkę do Turcji z wyprzedzeniem (na począ tku lata) do tego hotelu na wycieczkę z cał ą rodziną . Nastę pnie media rozpoczę ł y masowe publikacje na temat wirusa w Turcji. Oczywiś cie byliś my bardzo czujni i wszę dzie zaczę liś my dowiadywać się o sytuacji. Opinie okazał y się bardzo sprzeczne – na wszystkich forach toczył a się dosł ownie wojna informacyjna „za i przeciw”. Ktoś napisał , ż e zachorowali na wirusa, a ktoś , ż e wszystko jest idealne i ż e w ogó le są ataki na turystykę w Turcji z powodu polityki. W rezultacie nie mogliś my uzyskać dokł adnej opinii. Skontaktowaliś my się z biurem podró ż y, w któ rym kupiliś my wycieczkę.
Wyjaś nili, czy jest moż liwoś ć zwrotu pienię dzy za wyjazd w zwią zku z takimi wydarzeniami, czy też zmiana kierunku, czy w pó ź niejszym terminie - ale powiedzieli nam, ż e tego nie da się zrobić , a pienią dze mogą zwró cić tylko nam ze stratą.30-50% kosztó w wycieczki. Zapewnili też , ż e sytuacja w Turcji jest idealna, nikt nie choruje, a wszystkie informacje o wirusie to wypychanie konkurentó w, a rosyjskie media podchwycił y to, aby ludzie lepiej pojechali na Krym, aby odpoczą ć . Powiedziano nam ró wnież na przykł ad, aby spojrzeć w zagranicznych mediach, na przykł ad w Niemczech (któ re ró wnież aktywnie przebywają w Turcji) - w ogó le nie mó wią nic o wirusie. Wię c nie bó j się i idź . A dodatkowo, dla jeszcze wię kszej perswazji, dyrektor agencji powiedział – „Mam có rkę w Turcji od 2.5 miesią ca i wszystko z nią w porzą dku”.
W koń cu pojechaliś my!
Ponieważ bardziej zwyczajowo omawia się tutaj specyfikę hotelu, o tym też się zajmę.
Mieszkaliś my w hotelu Kamelya K Klub - ten hotel skł ada się z zespoł u dwupię trowych budynkó w (ktoś nazywa je "domkami", ale są to budynki prostoką tne, w każ dym z nich są.4 lub wię cej pokoi, w zależ noś ci od dł ugoś ci budynek i liczba wejś ć ). Terytorium jest doś ć duż e, a terytorium jest ró wnież wspó lne dla 2 kolejnych hoteli: Fulia i Selin - te hotele są już wielopię trowymi nowoczesnymi budynkami poł oż onymi bliż ej morza. Ale terytorium wszystkich trzech hoteli jest wspó lne, w tym bary, baseny, animacje, boiska do pił ki noż nej i tenisa, jest też mał y park wodny i mini zoo. Wszystko to nazywał o się „Kamelya Collection Exclusive Hotels”
Bezpoś rednio o naszym hotelu. Mieszkaliś my w dwupię trowym budynku, skł adają cym się z jednego wejś cia, w któ rym 2 pokoje był y na dole i 2 pokoje na gó rze na 2 pię trze. Mieliś my dwupokojowy apartament rodzinny na 2 pię trze. Numer 1118.
Kilka sł ó w o pokoju: nazwał bym go „ś ladami dawnego luksusu…
", pokó j jest wygodny 2 duż e pokoje, duż a wspó lna ł azienka w tym zaró wno wanna jak i prysznic. Ale sam pokó j i wyposaż enie w nim był o już przyzwoicie sfatygowane, a niektó re chwile był y generalnie okropne: na ś cianach i suficie w w kilku miejscach był y widoczne ś lady czego - jakieś nieszczelnoś ci na któ rych powstał a pleś ń - wszystko to wyglą dał o jak brudnoszare plamy na tapecie, ró wnież tapeta był a poplamiona czymś w wielu miejscach (plamy i plamy ró ż nych koloró w, najprawdopodobniej z jedzenia .... ) Klimatyzatory dział ał y bardzo sł abo, na jednym z nich widać był o stare ś lady poż aru. Zrobiliś my uwagę na ten temat na recepcji, przyszli do nas i powiedzieli, ż e wszystkie ich pokoje są takie i nie ma nic specjalnego na zmianę na...No generalnie jakoś to znosiliś my, Na szczę ś cie planowaliś my nie siedzieć w pokoju zwł aszcza na wakacjach. Ale taki pokó j to wcale nie jest 5-gwiazdkowy hotel!!!
Nastę pnie opowiem trochę o jedzeniu. Nie ma tu szczegó lnie powodó w do narzekań.
Restauracja jest naprawdę dobra, ogromny wybó r dań , owocó w, napojó w. Jest pó ź ne ś niadanie, pó ź na kolacja, ró wnież na samej plaż y bar, w któ rym przygotowywane są burgery, a nie otwarta kawiarnia na wybrzeż u. Ogó lnie moż na jeś ć przez cał ą dobę . Jedyna rzecz - duż o ludzi i wszę dzie kolejki. A jeś li przyjdziesz w „godzinach szczytu”, moż esz w ogó le nie znaleź ć stolika. Dlatego, ż eby normalnie usią ś ć , najlepiej podejś ć do otwarcia (peł en asortyment i wszystko czyste) lub zamknię cia (ale już jest duż o i już jest brudno).
Trochę o alkoholu i napojach. Wszystko jest w porzą dku. W barach piwo i wino pł yną jak woda, przygotowywanych jest wiele ró ż nych koktajli. Wszystko jest naprawdę wysokiej jakoś ci i smaczne. Barmani to uprzejmi pomocni Turcy, a takż e Rosjanie.
Totalizator pił karski. Duż y, pię kny, czysty. Istnieje kilka. W basenach znajdują się ciekawe zjeż dż alnie i domki dla dzieci.
Na terenie znajduje się doś ć ciekawy park wodny z doś ć poważ nymi wysokimi zjeż dż alniami zaprojektowanymi w formie ś cież ek z paszczy smoka. Nie korzystaliś my z basenó w i aquaparku jako ochrony przed wirusem, ale to nas ostatecznie nie uratował o...
Morze i plaż a. Plaż a jest duż a, jak wybrany fragment na wspó lnej linii brzegowej, ale bez pł otkó w (czyli przejś cie mię dzy plaż ami wszystkich hoteli na wybrzeż u jest bezpł atne). W poró wnaniu do plaż innych hoteli (szliś my wzdł uż morza wzdł uż wybrzeż a) jest to najczystsze. Ale czyszczą tylko linię przy wodzie. Pomię dzy leż akami, jeś li dziecko zacznie kopać w piasku, wychodzą solidne niedopał ki papierosó w, pestki brzoskwini i inne drobne zanieczyszczenia. Miejscami – znowu ze wzglę du na duż ą iloś ć osó b lepiej jest zają ć miejsca z wyprzedzeniem wczesnym rankiem. W przeciwnym razie, jeś li spokojnie i spokojnie przyjdziesz po ś niadaniu, po prostu nie bę dzie wolnych miejsc (zwł aszcza jeś li potrzebujesz ró wnież.3 naraz w pobliż u).
Morze jest czyste i dobre.
Gł adkie piaszczyste wejś cie do wody. Tuż przy plaż y znajduje się duż a firma zajmują ca się rozrywką wodną , najpopularniejszym wś ró d ludzi jest spadochron.
Teraz o raż ą cych problemach i tym, co mnie kardynalnie wkurzył o.
O jakoś ci pokoju pisał em już powyż ej (a nawet spró buję wrzucić tutaj zdję cie), ale to i tak drobiazg w poró wnaniu z nastę pnym.
1. Firma goszczą ca Intourist i jej przewodnik (Bogdan). Na pierwszym spotkaniu wprowadzają cym w hotelu przewodnik zaczą ł od sł ó w, cytuję dosł ownie – „bą dź cie niezwykle czujni, przestę pczoś ć się pogorszył a, ludzie zeszli z gó r. Hotel ma swobodny dostę p od ulicy, oszustó w (w tym nawet Rosjan ) przyjdź obserwują cy cię na plaż y lub w barach, wdaj się w przyjacielskie rozmowy, zwł aszcza w barach, dowiedz się , gdzie mieszkasz (jaki pokó j hotelowy, a takż e gdzie w Rosji), potem kradną ci kartę do pokoju, posprzą tają cał y pokó j, a kiedy nawet wtedy przyjeż dż asz do Rosji, to twoje mieszkanie też tam jest już posprzą tane).
Przewodnik opisał wię c ten problem jako gł ó wny w hotelu. Co do reszty, wszystko jest szykowne, odpoczynek. Pamię taj tylko, aby zawsze mieć przy sobie kupon, zwł aszcza gdy wychodzisz do miasta. A potem wszę dzie, nawet w hotelu, policja moż e cię zatrzymać i sprawdzić twoje dokumenty (np. stan wojenny, mają wzmoż oną czujnoś ć ).
Kiedy zapytaliś my przewodnika - jak się miewa wirus w hotelu. Powiedział , ż e w ogó le nie istnieje! A na 1200 turystó w na cał y sezon tylko dwó ch zachorował o (i nie na ten wirus, ale po prostu coś zranił o). Najprawdopodobniej cał y personel touroperatoró w jest specjalnie uczony, aby mó wić w ten sposó b. Ale jednocześ nie jest to kompletne kł amstwo i zatajenie prawdziwej sytuacji z wirusem!
Konfiguracja wyszł a z ubezpieczeniem medycznym, przewodnik niezdarnie wyjaś nił podczas rozmowy, ż e mamy ubezpieczenie z odliczeniem. Czyli aby skorzystać z ubezpieczenia, lekarza i leczenia, trzeba na miejscu zapł acić.30 dolaró w za osobę.
I dopiero potem zostaniesz potraktowany. To tak, aby ludzie nie zwracali się do drobiazgó w ...Jednocześ nie organizator wycieczek w Moskwie w ogó le nas o tym nie ostrzegał i powiedział , ż e mamy kompletny pakiet dokumentó w i „nie martw się cokolwiek” ....A kiedy po rozmowie z przewodnikiem poprosiliś my organizatora wycieczek w Moskwie o wyjaś nienia i wyjaś nienia, powiedziano nam - „już jesteś chory czy coś ? no có ż , nie martw się , zrelaksuj się i nie choruj : ) .....
Zwracam ró wnież uwagę , ż e przewodnik Intourist w hotelu nadal organizował nam wycieczkę . Zapisany do poł owó w morskich. Przed dniem wyjazdu - bez wiadomoś ci od niego - gdzie i o któ rej nas odbierają (a obiecał , ż e na pewno da nam znać ). Sam do niego dzwonię , a on mó wi – „a jutro nie bę dzie wę dkowania, dwó ch z grupy zachorował o i trafił o do szpitala, a niepeł na grupa nie zostanie zabrana”. Uwaga (dla dalszego zrozumienia – „zachorował am i trafił am do szpitala”, to był już pierwszy sygnał …). Co zachorował o? Pytam go.
Odpowiada - „przezię bił się ” ...(od razu widać , ż e to kompletny nonsens). Ogó lnie trasa został a przeł oż ona jeszcze 3 razy! ! ! I za każ dym razem nie był o informacji od przewodnika, a ja sam biegał em i dzwonił em do niego. A odpowiedź zawsze był a taka sama – znowu zachorowali, tym razem dzieci, nie mieli z kim ich zostawić itd. i znowu wszelkiego rodzaju gł upie powody typu „przegrzanie”, zjedzenie czegoś nie tak itp. … Już wtedy zdaliś my sobie sprawę , ż e to był sygnał ….
W efekcie do ł owienia nie doszł o, a po prawie tygodniu przewodnik zwró cił mi pienią dze, nawet bez przeprosin.
Podsumowują c, o przewodniku Intourist też ustawił nas 2 razy z kosztem odnowienia pokoju, wyszliś my z hotelu wieczorem, a pokó j trzeba zwró cić do godziny 12.00. Powiedział (a przy okazji biuro podró ż y w Moskwie, kiedy kupowaliś my wycieczkę , ró wnież powiedział o), ż e wydł uż enie pokoju do wieczora kosztował oby nie wię cej niż.50 dolaró w. W efekcie, gdy poprosiliś my o to w dniu wyjazdu w recepcji hotelu - tam naliczono nam 140 euro (20 euro za godzinę za przedł uż enie pokoju!!! ).
A kulminacją był o cał kowite zniknię cie naszego przewodnika z hotelu dzień przed naszym wyjazdem. Na stoisku w hotelu nie był o nic, gdzie wieczorem dnia przed wyjazdem mieli wywiesić listę z naszymi nazwiskami i godziną transferu z hotelu. A poza tym tabliczka ze zdję ciem i kontaktami naszego przewodnika był a generalnie zerwana…. Przewodnik bardziej odpowiadał na moje telefony i wiadomoś ci w Whatsappie. Być moż e i cał kiem logicznie został zwolniony. Ale nie wysł ali zastę pcy. I to jest czysta przekleń stwo i odpowiedzialnoś ć Intourist. Ogó lnie Bogdan i Intourist - wielkie serdeczne pozdrowienia ! ! !
W efekcie sami musieliś my skontaktować się z agencją w Moskwie, wstrzą sną ć recepcją hotelu i uzyskać informację o godzinie naszego wyjazdu. Generalnie na wakacjach nie był o potrzeby odpoczywać!
Có ż , teraz najważ niejsze! Wirus Coxsackie, czy to ź le!
Oto prawdziwa prawda dla ciebie.
Przybyliś my do hotelu przygotowani.
W ś rodku dnia miał gorą czkę , był o coraz gorzej. Pierwsze objawy był y takie (na począ tku staraliś my się pocieszać , ż e to moż e być udar sł oneczny lub coś , co nie został o zjedzone…). W nocy temperatura wzrosł a do 40 stopni. Okresowo podawaliś my dzieciom leki przeciwgorą czkowe, aby zł agodzić ten stan. Nastę pnego dnia u dziecka pojawił a się wysypka: na uszach, zatokach, dł oniach i stopach. Temperatura wahał a się sporadycznie. Na szczę ś cie dotarliś my do hotelu z zapasem naszych lekó w i przygotowaliś my się (nauczyliś my się , jak być w Internecie w nagł ych wypadkach). W rezultacie temperatura skoczył a przez 3 dni i w razie potrzeby obniż yliś my ją ś rodkami przeciwgorą czkowymi. Dziecko był o bardzo udrę czone, szczegó lnie w nocy, był y 3 nieprzespane noce. Temperaturę zastą pił problem – wysypki na ciele przekształ cił y się w bolesne pę cherze, któ re palił y, swę dział y i bardzo niepokoił y dziecko. Dla ulgi posmarowaliś my je Kalamidem.
W jamie ustnej pojawił y się ró wnież wysypki i stany zapalne. Był o to ró wnież bardzo niepokoją ce dla dziecka i prawie nie mó gł jeś ć . W rezultacie ostatnie 4 wakacje poszł y na marne i zamienił y się w „ambulatorium”…
Po tym, co się stał o, zaczą ł em uważ niej przyglą dać się publicznoś ci w hotelu. I zauważ ył , ż e: do restauracji przywozi się duż o wó zkó w po jedzenie, któ re są ciasno zawieszone, a dzieci nie są specjalnie widoczne. Na plaż y przyjrzał em się bliż ej mał ym dzieciom i zauważ ył em u wielu podobną wysypkę , jest to szczegó lnie widoczne na ich rę kach.
Okazuje się , ż e wirus to absolutna rzeczywistoś ć i hotel jest nią zachwycony.
W rezultacie aktywny etap choroby u dziecka wynosił okoł o 4-5 dni. Teraz na skó rze pojawiają się resztkowe wysypki, ponieważ po odrze znikają na bardzo dł ugi czas.
I kilka sł ó w o sobie. Od pierwszego dnia w hotelu, opró cz cał ej drobiazgowej higieny, zrobił em sobie systematyczną „dezynfekcję ” alkoholem w barach.
Na forach ktoś powiedział : „wypij 50 gramó w ginu i nie przejmuj się wirusem”. W rezultacie nie zachorował em, gdy byliś my w hotelu przez 12 dni. Ale zachorował drugiego dnia po przybyciu do Moskwy. Był wię c dł uż szy okres inkubacji. Cię ż ko zachorował em i już mogę dokł adnie opisać swoje uczucia. Budzą c się rano poczuł em lekkie zł e samopoczucie, któ re nasilał o się wraz z biegiem dnia. Od poł owy dnia stawy zaczę ł y się ł amać , wzrosł o osł abienie i temperatura wzrosł a. Wieczorem ledwo czoł gał się do ł ó ż ka. Zaczę ł o mnie boleć gardł o. W nocy zaczę ł a się silna gorą czka, ze wzrostem temperatury do 40+. Rano znalazł em wysypki, mam je tylko na dł oniach i stopach, ale w najbardziej bolesnych miejscach (w fał dach skó ry, na opuszkach palcó w). To jest tak nieprzyjemne, ż e nawet chodzenie boli. Bó l gardł a i stan zapalny jamy ustnej. Boli jeś ć , mogę pić tylko zimną wodę . Cierpię już od 3 dni, coś naprawdę jeszcze nie odpuszcza....
W rezultacie: wszystko napisane jest czystą prawdą . Mam nadzieję , ż e pomoż e to w uzyskaniu prawdziwych informacji o obecnej sytuacji w Turcji. Od Ciebie zależ y, czy warto zagrać w taką ruletkę za wpł acone duż e pienią dze.