Jedzenie jest bez smaku, karaluchy biegają po pokojach i nikt nie chce z tym walczyć . Był y cią gł e problemy ze ś wiatł em, potem go nie był o, potem napię cie był o zł e, a przez to nie dział ał wentylator, lodó wka i telewizor. Krztuszą c się z gorą ca i musiał em spać przy otwartych drzwiach!
A poś ciel jest zniszczona, ł ó ż ko trochę ż ywe, a materace uginają się .
W ogó le jedyną rzeczą , któ ra nas uratował a, był o to, ż e cią gle byliś my na morzu, a przyjechaliś my tu tylko na noc.
Nie podobał o mi się , ż e jest za drogi jak na takie warunki…
Do plaż y niedaleko, 10-15 minut spacerkiem. Daleko od centrum, prawdopodobnie dobre na wypoczynek z rodziną , ale my (3 dziewczyny) się nudziliś my.
Do centrum minibusem 15-20 minut.
Jedynym minusem jest to, ż e w godzinach wieczornych i nocnych wedł ug naszych obserwacji nie był o ochrony (hotel znajduje się w parku, do drogi i sklepó w trzeba dojś ć pieszo okoł o 2 minut). Być moż e w recepcji jest „czerwony” przycisk, ale ochroniarza nie widzieliś my na wł asne oczy, a recepcja wspomniał a, ż e w hotelu nie ma mę skiego personelu (nie był o tego dnia).
Ogó lnie chciał bym tam jeszcze pojechać !