Wszystko w porzą dku! ! ! ! ! Pię kne, cudowne, dobre miejsce na wypoczynek! Wł aś ciciele i personel są przyjaź ni, zakwaterowanie jest wygodne, robią wszystko, aby Twoje wakacje był y jak najlepsze! Bardzo dzię kujemy za wspaniał e wakacje! ! ! ! !
… Już ▾
Wszystko w porzą dku! ! ! ! ! Pię kne, cudowne, dobre miejsce na wypoczynek! Wł aś ciciele i personel są przyjaź ni, zakwaterowanie jest wygodne, robią wszystko, aby Twoje wakacje był y jak najlepsze! Bardzo dzię kujemy za wspaniał e wakacje! ! ! ! !
Tak jak
Lubisz
Pokaż inne komentarze …
Chcę od razu powiedzieć , dlaczego wybó r padł na pensjonat Olvia. Faktem jest, ż e ja i mó j mą ż tu odpoczywaliś my (w 2013 i 2017 roku), a kiedy tego lata postanowiono pojechać do Ż elaznego Portu, problem z pensjonatem nie powstał . Tak bardzo go kochaliś my, wszystko nam odpowiadał o.
… Już ▾
Chcę od razu powiedzieć , dlaczego wybó r padł na pensjonat Olvia. Faktem jest, ż e ja i mó j mą ż tu odpoczywaliś my (w 2013 i 2017 roku), a kiedy tego lata postanowiono pojechać do Ż elaznego Portu, problem z pensjonatem nie powstał . Tak bardzo go kochaliś my, wszystko nam odpowiadał o. Tym razem pensjonat był ROZczarowany!! !
Zacznę od numeru. My, podobnie jak dwa ostatnie razy, zamó wiliś my junior suite. Na miejscu wszystko jest perfekcyjnie pomalowane, co wchodzi w skł ad tego pokoju (choć już dobrze to zapamię taliś my). Kiedy weszliś my, od razu zdał em sobie sprawę , ż e to nie jest junior suite. Pokó j jest znacznie mniejszy, brakuje wielu rzeczy. Muszę od razu powiedzieć , ż e nie jestem osobą konfliktową , raczej bę dę szukał plusó w niż minusó w. Kwestia pokoju nie został a poruszona, zwł aszcza, ż e jesteś my tu trzeci raz, nigdy nie wiadomo, co się zmienił o. Ale minusy spadał y jeden po drugim.
Poś ciel jest po prostu w fatalnym stanie: zuż yta, z plamami, któ rych nie moż na już prać , poduszki są w grudach, a sprę ż yny wystają z materaca. Rę czniki są stare i poplamione.
Kolejnym minusem są gniazda. Są tylko dwa z nich, z któ rych jeden był przeznaczony do klimatyzatora, a drugi do telewizora pod szafką . No có ż , nie da się wł ą czyć telewizora i ł adować telefonó w jeden po drugim (ś mieszne, prawda? ), Ale! ! ! gdzie podł ą czasz lodó wkę ? Tam, gdzie wylot z klimatyzatora nie jest moż liwy, przewó d nie dosię gnie. Musiał em przycią gną ć lodó wkę bliż ej telewizora, a pó ź niej kupić koszulkę . klasa, prawda?
Dalej jest ł azienka. W kranie nie ma ciepł ej wody; Dzię ki Bogu to był o pod prysznicem. Ale w ł azience był a cią gł a wilgoć , bo wszę dzie wszystko przecieka.
WIFI! ! ! Poł ą cz, no có ż , nie wiem z jaką pró bą jest to moż liwe, a jeś li był o to moż liwe, to wszystko od razu został o wył ą czone. To był o przeraż ają ce! ! Nie mogę opublikować zdję cia, nie moż na zadzwonić do krewnych i przyjació ł przez viber, poł ą czenie został o natychmiast przerwane, a w dowolnym momencie na terenie pensjonatu.
I ostatnią rzeczą , któ ra ostatecznie poł oż ył a temu kres, jest kwestia ż ywienia! Muszę od razu powiedzieć , ż e jedzenie jest domowe, smaczne, urozmaicone. . . To na plus! ! ! Wcześ niej jedliś my trzy posił ki dziennie, nie pojawił y się ż adne pytania. W tym roku, gdy zamawialiś my wycieczki, biuro podró ż y poinformował o nas, ż e teraz wliczone są tylko ś niadania, ale tam na miejscu moż na zamó wić obiady i kolacje. Nie ma problemu. Drugiego dnia zamó wiliś my obiad, zapł aciliś my za niego, ale kiedy przyjechaliś my (i tych pierwszych), nikt nam go nie podawał . Szczerze, czuliś my się nieswojo. Już mieliś my poruszyć tę kwestię , gdy wł aś ciciel zwró cił na nas uwagę . Zabił o nas jego pytanie: „Zamó wił eś obiad? ”. I zapomniał , ż e mu zapł aciliś my. Potem przynieś li, wł aś ciciel jakoś przeprosił , ale nastró j był zepsuty. A potem nie zamawialiś my już ani obiadu, ani kolacji. To kropka, ale nie gruba. Fat point był ostatniego dnia. Dostaliś my ś niadanie przed wymeldowaniem. Przyszliś my, wzię liś my sztuć ce, chleb (jak zawsze), zrobiliś my kawę , siedzieliś my, czekaliś my, aż przyniesie nam ś niadanie, ale znowu nikt nam tego nie zaniesie (jak przy kolacji). Wszyscy patrzą na nas jak na idiotó w. Tutaj pojawia się pytanie, jak traktujesz swoich klientó w. Czy ci, któ rzy dostarczali jedzenie, nie mogli podejś ć do nas i wyjaś nić , czy jemy, czy nie, chociaż jest to tak oczywiste. Co, po prostu wzię liś my widelce i usiedliś my. Po prostu zupeł ne lekceważ enie z ich strony. Ogó lnie szybko skoń czyliś my kawę i wyszliś my. Potem oczywiś cie opowiedzieli o tym wł aś cicielowi. Ale nawet nie przeprosił , ale po prostu powiedział : „Rozwią zał em problem, idź na ś niadanie! ”. Nie, dzię kuję , nie ma apetytu. A po tym wszystkim chciał em szybciej wracać do domu.
Gdyby to był y nasze pierwsze wakacje w Olvii, był oby proś ciej, ale po tym czasie był a pozostał oś ć , co tam, rozczarowanie. A co najważ niejsze, doradziliś my wszystkim naszym przyjacioł om. . . Wró cimy do Ż elaznego Portu, ale nigdy do Olvii.
Zacznę od numeru. My, podobnie jak dwa ostatnie razy, zamó wiliś my junior suite. Na miejscu wszystko jest perfekcyjnie pomalowane, co wchodzi w skł ad tego pokoju (choć już dobrze to zapamię taliś my). Kiedy weszliś my, od razu zdał em sobie sprawę , ż e to nie jest junior suite. Pokó j jest znacznie mniejszy, brakuje wielu rzeczy. Muszę od razu powiedzieć , ż e nie jestem osobą konfliktową , raczej bę dę szukał plusó w niż minusó w. Kwestia pokoju nie został a poruszona, zwł aszcza, ż e jesteś my tu trzeci raz, nigdy nie wiadomo, co się zmienił o. Ale minusy spadał y jeden po drugim.
Poś ciel jest po prostu w fatalnym stanie: zuż yta, z plamami, któ rych nie moż na już prać , poduszki są w grudach, a sprę ż yny wystają z materaca. Rę czniki są stare i poplamione.
Kolejnym minusem są gniazda. Są tylko dwa z nich, z któ rych jeden był przeznaczony do klimatyzatora, a drugi do telewizora pod szafką . No có ż , nie da się wł ą czyć telewizora i ł adować telefonó w jeden po drugim (ś mieszne, prawda? ), Ale! ! ! gdzie podł ą czasz lodó wkę ? Tam, gdzie wylot z klimatyzatora nie jest moż liwy, przewó d nie dosię gnie. Musiał em przycią gną ć lodó wkę bliż ej telewizora, a pó ź niej kupić koszulkę . klasa, prawda?
Dalej jest ł azienka. W kranie nie ma ciepł ej wody; Dzię ki Bogu to był o pod prysznicem. Ale w ł azience był a cią gł a wilgoć , bo wszę dzie wszystko przecieka.
WIFI! ! ! Poł ą cz, no có ż , nie wiem z jaką pró bą jest to moż liwe, a jeś li był o to moż liwe, to wszystko od razu został o wył ą czone. To był o przeraż ają ce! ! Nie mogę opublikować zdję cia, nie moż na zadzwonić do krewnych i przyjació ł przez viber, poł ą czenie został o natychmiast przerwane, a w dowolnym momencie na terenie pensjonatu.
I ostatnią rzeczą , któ ra ostatecznie poł oż ył a temu kres, jest kwestia ż ywienia! Muszę od razu powiedzieć , ż e jedzenie jest domowe, smaczne, urozmaicone. . . To na plus! ! ! Wcześ niej jedliś my trzy posił ki dziennie, nie pojawił y się ż adne pytania. W tym roku, gdy zamawialiś my wycieczki, biuro podró ż y poinformował o nas, ż e teraz wliczone są tylko ś niadania, ale tam na miejscu moż na zamó wić obiady i kolacje. Nie ma problemu. Drugiego dnia zamó wiliś my obiad, zapł aciliś my za niego, ale kiedy przyjechaliś my (i tych pierwszych), nikt nam go nie podawał . Szczerze, czuliś my się nieswojo. Już mieliś my poruszyć tę kwestię , gdy wł aś ciciel zwró cił na nas uwagę . Zabił o nas jego pytanie: „Zamó wił eś obiad? ”. I zapomniał , ż e mu zapł aciliś my. Potem przynieś li, wł aś ciciel jakoś przeprosił , ale nastró j był zepsuty. A potem nie zamawialiś my już ani obiadu, ani kolacji. To kropka, ale nie gruba. Fat point był ostatniego dnia. Dostaliś my ś niadanie przed wymeldowaniem. Przyszliś my, wzię liś my sztuć ce, chleb (jak zawsze), zrobiliś my kawę , siedzieliś my, czekaliś my, aż przyniesie nam ś niadanie, ale znowu nikt nam tego nie zaniesie (jak przy kolacji). Wszyscy patrzą na nas jak na idiotó w. Tutaj pojawia się pytanie, jak traktujesz swoich klientó w. Czy ci, któ rzy dostarczali jedzenie, nie mogli podejś ć do nas i wyjaś nić , czy jemy, czy nie, chociaż jest to tak oczywiste. Co, po prostu wzię liś my widelce i usiedliś my. Po prostu zupeł ne lekceważ enie z ich strony. Ogó lnie szybko skoń czyliś my kawę i wyszliś my. Potem oczywiś cie opowiedzieli o tym wł aś cicielowi. Ale nawet nie przeprosił , ale po prostu powiedział : „Rozwią zał em problem, idź na ś niadanie! ”. Nie, dzię kuję , nie ma apetytu. A po tym wszystkim chciał em szybciej wracać do domu.
Gdyby to był y nasze pierwsze wakacje w Olvii, był oby proś ciej, ale po tym czasie był a pozostał oś ć , co tam, rozczarowanie. A co najważ niejsze, doradziliś my wszystkim naszym przyjacioł om. . . Wró cimy do Ż elaznego Portu, ale nigdy do Olvii.
Tak jak
Lubisz
• 4
Wypoczę ty pod koniec czerwca 2018, dwoje dorosł ych i troje dzieci. Bardzo mi się wszystko podobał o. Pokó j jest przestronny i czysty, sprzą tany na ż ą danie. Prawdziwe Wi-Fi w pokojach nie ł apie. Jedzenie ogó lnie super, zawsze bardzo smaczne i urozmaicone menu.
… Już ▾
Wypoczę ty pod koniec czerwca 2018, dwoje dorosł ych i troje dzieci. Bardzo mi się wszystko podobał o. Pokó j jest przestronny i czysty, sprzą tany na ż ą danie. Prawdziwe Wi-Fi w pokojach nie ł apie. Jedzenie ogó lnie super, zawsze bardzo smaczne i urozmaicone menu. Do morza i gł ó wnej promenady daleko, ale moim zdaniem to tylko plus, zawsze jest moż liwoś ć spaceru po obfitym obiedzie lub kolacji. Basen jest zawsze czysty, woda ciepł a, co bardzo ucieszył o dzieci (bo morze nie zawsze ma szczę ś cie). Personel jest bardzo uprzejmy i elastyczny. Ogromne pozdrowienia dla San Sanych i podzię kowania za pogodne usposobienie i zawsze dobry nastró j, któ rym zarazili się wszyscy wokó ł . Ogó lnie reszta okazał a się bardzo pozytywna!
Tak jak
Lubisz
• 2
Pensjonat nie jest zł y z dobrymi pokojami, wyż ywieniem i basenem czynnym cał ą dobę . Spoś ró d minusó w lokalizacja oddalona od morza 1100 metró w a lokalizacja od centrum rozrywki to 2600 metró w (mierzone ś cież ką GPS)
… Już ▾
Pensjonat nie jest zł y z dobrymi pokojami, wyż ywieniem i basenem czynnym cał ą dobę . Spoś ró d minusó w lokalizacja oddalona od morza 1100 metró w a lokalizacja od centrum rozrywki to 2600 metró w (mierzone ś cież ką GPS)
Tak jak
Lubisz
• 3
Pierwszy raz w tym hotelu był o kilka lat temu. Hotel jest ten sam, ale obsł uga stał a się jak dla mnie znacznie gorsza. Ale wszystko jest w porzą dku, najpierw pozytywne: 1) mał y prywatny pensjonat z dala od hał aś liwego nabrzeż a; 2.300 metró w do morza przez pensjonat „Kryształ ”, w któ rym znajduje się porzą dny park; 3) doskonał y ł ą czony basen dla dzieci (do pasa dla osoby dorosł ej) + dorosł y (gł ę bokoś ć.
… Już ▾
Pierwszy raz w tym hotelu był o kilka lat temu. Hotel jest ten sam, ale obsł uga stał a się jak dla mnie znacznie gorsza. Ale wszystko jest w porzą dku, najpierw pozytywne: 1) mał y prywatny pensjonat z dala od hał aś liwego nabrzeż a; 2.300 metró w do morza przez pensjonat „Kryształ ”, w któ rym znajduje się porzą dny park; 3) doskonał y ł ą czony basen dla dzieci (do pasa dla osoby dorosł ej) + dorosł y (gł ę bokoś ć.1, 8 m); 4) przytulne i wygodne dla rodzin z dzieć mi (dobrze, gdy w pobliż u jest wszystko - plac zabaw, basen, jadalnia), duż o kwiató w, zadbane trawniki; 5) w pokojach ciepł a woda - stale, telewizor, w niektó rych dodatkowo lodó wka i klimatyzacja. Dla tych, któ rzy nie mają lodó wki, w jadalni wystawione są.2 wspó lne; 6) w jadalni znajdują się termosy z przegotowaną wodą i cał odobowym dostę pem; 7) moż liwoś ć wyż ywienia w pensjonacie (3 posił ki dziennie - 100 UAH, ale moż na wybrać osobno np. tylko obiad lub kolację , moż na też zamó wić dla dzieci kaszkę mleczną z domowego mleka na ś niadanie - 10 UAH; ś niadania i kolacje z reguł y skł adają się z dania gł ó wnego, obiad jest pierwszy i drugi, 8) jest grill stacjonarny.
Negatywne: 1) usł uga stał a się obrzydliwa: sprzą tanie pokoju i zmiana poś cieli 1 pkt. w 5 dni, ale co to za sprzą tanie?! ? - wytrzyj podł ogę i wynieś ś mieci. Nikt nie sprzą tał kurzu (milczę o paję czynach w rogach przy oknach, któ rych nie dotykano od wielu tygodni przed nami) i najgorsze był o to, ż e nikt w ogó le nie podszedł do toalety, umywalki i prysznica. Tak, weź wł asne rę czniki, nie są zapewnione. Sami wynieś li ś mieci. 2) Ż ywnoś ć zabita na miejscu. Zapewniono nas, ż e szef kuchni się zmienił i stał się po prostu wspaniał y, ale oceń cie sami: w cią gu 6 dni na ś niadanie był y 2 razy zapiekanka z serem pó ł jadalnym; na dodatek co drugi dzień suchy makaron bez oleju i sosu, z minimalną iloś cią warzyw. Szó stego dnia do obiadu podana marynowana ryba morszczuka (w któ rej nawet widelec nie zmieś cił się , a dorosł y po prostu nie dał o się przeż uć , a nie jak dziecko) z makaronem sprawił y, ż e odmó wiliś my ś niadania i kolacji na pokł adzie Dom. Jednocześ nie zauważ am, ż e obiad osobno kosztował ich 40 hrywien i skoń czył o się na tym, ż e zjedliś my gdzie indziej za 30 hrywien. i znacznie smaczniejszy. Dzieci zamawiał y osobno owsiankę na ś niadanie. Przez 10 dni, co drugi dzień podawali na przemian pł atki owsiane, potem wermiszel, dopiero 10 dnia dali owsiankę ryż ową . Jedyne, co kucharz z jakiegoś powodu dobrze sobie radził , to obiady, choć też niezbyt ró ż norodne, ale jadalne. Ale czasami powodował y też na przykł ad dezorientację . dla pierwszego zupa grzybowa, dla drugiego duszone ziemniaki z fasolą i grzybami, suró wka z kapusty z groszkiem. Zauważ , ż e wiele dzieci w wieku przedszkolnym. A jak wybrać tutaj? Na herbatę podawano kupione w sklepie ciasteczka (kiedy poszliś my pierwszy raz, ta kucharka sama upiekł a ró ż ne zdoby). Mimo ż e byli na morzu, praktycznie nie podawali ryb. 3) Na szczegó lną uwagę zasł uguje podawanie potraw i serwowanie. Wcześ niej, jak w każ dym przyzwoitym miejscu, sztuć ce podawano każ demu osobno w serwetce. Teraz musiał am je samemu wyją ć z gł ę bokich szklanek, a wszystkie sztuć ce stał y z rą czkami w dó ł , tj. Czy ci się to podoba, czy nie, ale wybierają c ten sam widelec dla siebie, dotkniesz nastę pnego. Có rka koleż anki miał a „dż em” na wardze, chociaż sami też wytarliś my wszystkie sztuć ce. Chleb moż na był o podawać nieś wież y, trzeba był o poprosić o zamiennik. Po drugie, wszystko podano na jednym talerzu uł oż onym w stos: zaró wno sał atkę , jak i dodatek. Na co zawsze był o duż o dodatkó w i sał atek, dla pozoró w. Sał atki był y albo pomidorami z ogó rkami, albo ś wież ą kapustą z czymś , to wszystko.
Ogó lnie rzecz biorą c, jeś li zastą pisz personel, to bę dzie to wspaniał e wakacje dla wszystkich! Jeś li w przyszł ym roku nadal zostanie wymieniony, moż esz bezpiecznie jechać ! : )
Negatywne: 1) usł uga stał a się obrzydliwa: sprzą tanie pokoju i zmiana poś cieli 1 pkt. w 5 dni, ale co to za sprzą tanie?! ? - wytrzyj podł ogę i wynieś ś mieci. Nikt nie sprzą tał kurzu (milczę o paję czynach w rogach przy oknach, któ rych nie dotykano od wielu tygodni przed nami) i najgorsze był o to, ż e nikt w ogó le nie podszedł do toalety, umywalki i prysznica. Tak, weź wł asne rę czniki, nie są zapewnione. Sami wynieś li ś mieci. 2) Ż ywnoś ć zabita na miejscu. Zapewniono nas, ż e szef kuchni się zmienił i stał się po prostu wspaniał y, ale oceń cie sami: w cią gu 6 dni na ś niadanie był y 2 razy zapiekanka z serem pó ł jadalnym; na dodatek co drugi dzień suchy makaron bez oleju i sosu, z minimalną iloś cią warzyw. Szó stego dnia do obiadu podana marynowana ryba morszczuka (w któ rej nawet widelec nie zmieś cił się , a dorosł y po prostu nie dał o się przeż uć , a nie jak dziecko) z makaronem sprawił y, ż e odmó wiliś my ś niadania i kolacji na pokł adzie Dom. Jednocześ nie zauważ am, ż e obiad osobno kosztował ich 40 hrywien i skoń czył o się na tym, ż e zjedliś my gdzie indziej za 30 hrywien. i znacznie smaczniejszy. Dzieci zamawiał y osobno owsiankę na ś niadanie. Przez 10 dni, co drugi dzień podawali na przemian pł atki owsiane, potem wermiszel, dopiero 10 dnia dali owsiankę ryż ową . Jedyne, co kucharz z jakiegoś powodu dobrze sobie radził , to obiady, choć też niezbyt ró ż norodne, ale jadalne. Ale czasami powodował y też na przykł ad dezorientację . dla pierwszego zupa grzybowa, dla drugiego duszone ziemniaki z fasolą i grzybami, suró wka z kapusty z groszkiem. Zauważ , ż e wiele dzieci w wieku przedszkolnym. A jak wybrać tutaj? Na herbatę podawano kupione w sklepie ciasteczka (kiedy poszliś my pierwszy raz, ta kucharka sama upiekł a ró ż ne zdoby). Mimo ż e byli na morzu, praktycznie nie podawali ryb. 3) Na szczegó lną uwagę zasł uguje podawanie potraw i serwowanie. Wcześ niej, jak w każ dym przyzwoitym miejscu, sztuć ce podawano każ demu osobno w serwetce. Teraz musiał am je samemu wyją ć z gł ę bokich szklanek, a wszystkie sztuć ce stał y z rą czkami w dó ł , tj. Czy ci się to podoba, czy nie, ale wybierają c ten sam widelec dla siebie, dotkniesz nastę pnego. Có rka koleż anki miał a „dż em” na wardze, chociaż sami też wytarliś my wszystkie sztuć ce. Chleb moż na był o podawać nieś wież y, trzeba był o poprosić o zamiennik. Po drugie, wszystko podano na jednym talerzu uł oż onym w stos: zaró wno sał atkę , jak i dodatek. Na co zawsze był o duż o dodatkó w i sał atek, dla pozoró w. Sał atki był y albo pomidorami z ogó rkami, albo ś wież ą kapustą z czymś , to wszystko.
Ogó lnie rzecz biorą c, jeś li zastą pisz personel, to bę dzie to wspaniał e wakacje dla wszystkich! Jeś li w przyszł ym roku nadal zostanie wymieniony, moż esz bezpiecznie jechać ! : )
Tak jak
Lubisz
• 4
Po wizycie w tej wiosce i pobycie w tym pensjonacie był em rozczarowany !! ! Morze jest okropne, brudne, bł otniste, plaż a usiana poł amanymi muszlami, na co najmniej 90% ulic nie ma oś wietlenia. Cią gł e przerwy w dostawie prą du, klimatyzatory nie są potrzebne, albo nie dział ają z powodu zł ej konserwacji, albo z powodu braku prą du.
… Już ▾
Po wizycie w tej wiosce i pobycie w tym pensjonacie był em rozczarowany !! !
Morze jest okropne, brudne, bł otniste, plaż a usiana poł amanymi muszlami, na co najmniej 90% ulic nie ma oś wietlenia.
Cią gł e przerwy w dostawie prą du, klimatyzatory nie są potrzebne, albo nie dział ają z powodu zł ej konserwacji, albo z powodu braku prą du.
Jadł em kiedyś ś niadanie z ż oną w pensjonacie i to mi wystarczył o: „5 makaronó w i ż ył ka mię sa, wszystkie 3 plastry na wpó ł zgnił e marynaty są udekorowane”
W basenie utrzymuje się stał y smak duż ej iloś ci wybielacza, co prowadzi do podraż nień .
Dyrektor pensjonatu Leonid Iljicz pracował w koł chozie z takim podejś ciem do goś ci pensjonatu.
Woda w tej wiosce pachnie szalenie metalem, podczas mycia zę bó w moż liwe są odruchy wymiotne. . .
Morze jest okropne, brudne, bł otniste, plaż a usiana poł amanymi muszlami, na co najmniej 90% ulic nie ma oś wietlenia.
Cią gł e przerwy w dostawie prą du, klimatyzatory nie są potrzebne, albo nie dział ają z powodu zł ej konserwacji, albo z powodu braku prą du.
Jadł em kiedyś ś niadanie z ż oną w pensjonacie i to mi wystarczył o: „5 makaronó w i ż ył ka mię sa, wszystkie 3 plastry na wpó ł zgnił e marynaty są udekorowane”
W basenie utrzymuje się stał y smak duż ej iloś ci wybielacza, co prowadzi do podraż nień .
Dyrektor pensjonatu Leonid Iljicz pracował w koł chozie z takim podejś ciem do goś ci pensjonatu.
Woda w tej wiosce pachnie szalenie metalem, podczas mycia zę bó w moż liwe są odruchy wymiotne. . .
Tak jak
Lubisz
• 3
• podróżował 15 lat wstecz
Odpoczywaliś my pod koniec sierpnia przez 10 dni. Wyrazimy Wam naszą opinię , jako urlopowiczom, któ rzy wcześ niej wypoczywali w hotelach klasy VIP, zaró wno na Ukrainie, jak i za granicą , na przykł ad, jeś li ktoś sł yszał o sieci hoteli Rixos, Hilton nas zrozumie.
… Już ▾
Odpoczywaliś my pod koniec sierpnia przez 10 dni. Wyrazimy Wam naszą opinię , jako urlopowiczom, któ rzy wcześ niej wypoczywali w hotelach klasy VIP, zaró wno na Ukrainie, jak i za granicą , na przykł ad, jeś li ktoś sł yszał o sieci hoteli Rixos, Hilton nas zrozumie. Ale w 2009 roku, po zakupie mieszkania w Kijowie, postanowili zorganizować sobie roczny urlop w klasie ekonomicznej w miejscu, w któ rym nigdy nie byli. Bardzo podobał mi się pensjonat, w tym personel, wszystko jest przytulne i opiekuń cze. Począ tkowo wybraliś my pensjonat wedł ug nastę pują cych kryterió w: jakie był oby spokojne miejsce (moż liwoś ć spania), dostę pnoś ć ciepł ej wody przez cał ą dobę , obecnoś ć dobrego pokoju z klimatyzacją , telewizorem, lodó wką i nowe meble. Dodatkowo moż liwoś ć opł acenia wybranych przez nas posił kó w tj. nie pł acimy od razu za trzy posił ki dziennie, ale pł acimy „od rę ki” kiedy chcemy. . na przykł ad jednego dnia odpoczywamy na dyskotece cał ą noc, wię c nie zamawiamy rano ś niadania. bę dziemy spać cał y ranek. . lub jeś li zdecydujemy się wieczorem pó jś ć do restauracji, nie zamawiamy kolacji. Zdecydowaliś my się na Olbię i nie przegraliś my.
Jesteś my gł ę boko przekonani, ż e ten pensjonat jest idealnym poł ą czeniem ceny i jakoś ci na ekonomiczny urlop, a raczej cena jest znacznie niż sza niż to, co moż na za taką cenę dostać na Krymie, Koblewie, Odessie lub innych podobnych miejsce na wakacje, a teraz bardziej szczegó ł owo:
1. Lokalizacja i terytorium. Znajduje się okoł o 300 metró w od morza w bardzo cichym miejscu, począ tkowo myś leliś my, ż e nie jest to zbyt wygodne, ale jak się okazał o, podję liś my bardzo sł uszną decyzję , ponieważ w tych pensjonatach, któ re znajdują się blisko morza (wedł ug opinii innych osó b) nie moż na był o spać . na nabrzeż u znajduje się wiele otwartych dyskotek, baró w i restauracji, parkó w rozrywki z muzyką na tyle namacalną , ż e nie da się zasną ć . Teren nie jest duż y, ale bardzo przytulny i zadbany z wieloma kwiatami (trawa jest ś cię ta, kwiaty są podlewane, kafelki myte, basen jest czyszczony, kosze na ś mieci są usuwane itp. specjalne podzię kowania dla Organizatora Leonid Iljicz). Na terenie basenu; któ ry jest bardzo dogodnie poł oż ony (wyszedł z pokoju i od razu zanurzył się w wodzie; o każ dej porze dnia), z wyją tkiem gdy szliś my do pensjonatu, myś leliś my, ż e basen bę dzie stale zatł oczony ludź mi, jak się okazał o, na przeciwnie, wię kszoś ć ludzi poszł a nad morze, a ci, któ rzy leż eli w pobliż u basenu, pł ywali w myś l zasady „niektó re pary opalają się , inne pł ywają ” (basen nie jest taki mał y, jak się wydaje na zdję ciu) i jak zasada, przy basenie zawsze był o za darmo, nawiasem mó wią c, przy basenie był o duż o kozł ó w i wygodnych leż akó w, każ dy ma urny i popielniczki. W nocy basen i teren są ł adnie oś wietlone. Olbia ł ą czy dwa podobne pensjonaty: „Skazka” i „Alexandria”, ale nam „Alexandria” podobał a się mniej. znajduje się tuż przy drodze i jak przejeż dż ają samochody to cał y kurz leci do pensjonatu, co nie jest zbyt atrakcyjne, a w „Bajce” jedzenie jest lepsze (swoją drogą kilka razy droż sze niż w Olbia), ale na terenie nie ma basenu, co ró wnież nie przemawia do nas bardzo zadowolonych. Bezpł atny parking (nie bez znaczenia), fajnie był o pojechać nad morze. Przeszliś my przez teren parku, po drodze jest mini market.
2. Odż ywianie.
Nie moż emy się zgodzić z ludź mi, któ rzy piszą tu zł e rzeczy o ż ywieniu. Po pierwsze jedzenie jest smaczne, urozmaicone (ryby, mię so, kurczak itp. ) i jest go doś ć , na obiad zawsze jest gorą co, po drugie i jakieś owoce, w dodatku zauważ ył em, ż e Leonid Iljicz doś ć sztywno ś ledzi, aby produkty docierał y z wysoką jakoś cią i nie przeterminowane, a dla nas jest to bardzo waż ne, dodatkowo monitoruje czystoś ć naczyń , dostę pnoś ć serwetek itp. Po drugie nie rozumiemy tych osoby, któ re skarż ą się , ż e nie dają kilogramó w owocó w itp. P. szczerze jesteś my bardzo zdziwieni, jeś li chcecie mieć ogromny asortyment produktó w spoż ywczych, to odpowiednio musicie wybrać pensjonat w innej propozycji cenowej i innej klasie, a chcecie za taką cenę , ż e bę dziecie nasyceni jedzeniem a nawet noszone na rę kach chł opaki traktują te rzeczy obiektywnie, a jeś li weź miemy pod uwagę koszty ż ycia i jedzenia w pensjonacie, to wierzymy, ż e nie daj Boż e, ż e w każ dym pensjonacie na Ukrainie za taką cenę byliby tak nakarmieni i zapewnili takie warunki ż ycia. Po trzecie, w pensjonacie moż na zamó wić wyż ywienie na miejscu tj. Począ tkowo moż esz pł acić za zakwaterowanie i wyż ywienie wedł ug wł asnego uznania. Tak wł aś nie zrobiliś my, począ tkowo pł aciliś my tylko za nocleg, a jeś li nasz plan na nastę pny dzień obejmował wycieczkę , dyskotekę , restaurację itp. , to pł aciliś my tylko wtedy, gdy uznaliś my to za konieczne, np. jednego dnia pł acę tylko za ś niadanie, a drugie jutro i obiad, a trzecie trzy razy.
Kiedy przyjechaliś my, na począ tku myś leliś my, ż eby zjeś ć w innych miejscach, gdzie są zł oż one obiady, ś niadania i kolacje w podobnej cenie, ż eby nie wracać czę sto do pensjonatu, ale po kilku pró bach zobaczyliś my kompletnie niehigieniczne warunki w lokalach, któ re na pierwszy rzut oka wyglą dał y przyzwoicie, wię c upewniają c się , ż e w naszym pensjonacie pod tym wzglę dem zamó wienie (przede wszystkim dzię ki Iljiczowi) dokonał o wyboru na jedzenie w Olbii lub w drogiej restauracji, któ rych w Ż elaznym Porcie jest bardzo niewiele.
Numer
Podobał nam się pokó j. Naprawa europejskiej jakoś ci, podwó jnie oszklone okna, linoleum (bardzo dobrze, gdy wchodzisz do pokoju bezpoś rednio z basenu, dywan moż e wydzielać nieprzyjemny zapach), klimatyzacja, lodó wka, nowe meble, w tym: podwó jne ł ó ż ko, sofa, szafa i rzeczy, stolik kawowy, fotel i szafka na rzeczy; ł azienka z prysznicem, umywalką , toaletą , bojlerem, rę cznikami oraz stojakiem na kosmetyki. Ciepł a i zimna woda przez cał ą dobę , jeś li potrzebujesz noż a, naczyń do melonó w i arbuzó w, nie sprawią Ci problemó w w kuchni.
Personel.
Oczywiś cie na szczegó lną uwagę zasł uguje przede wszystkim Leonid Iljicz.
Jego dotychczasowa biografia, jako odnoszą cego sukcesy menedż era (o czym dowiedzieliś my się nieco pó ź niej), jest wyraź nie zauważ alna w organizacji pracy personelu, nawet jeś li jest niewielka.... wszystko jest stale kontrolowane, wymagają ce, twarde i uważ ne (chociaż na pierwszy rzut oka niezauważ alne) pensjonat to wł aś nie taka osoba, zawsze wszystko był o zrobione na czas, wszę dzie i we wszystkim czystoś ć i porzą dek. . . w nocy straż nik nie ś pi. . . a to tylko niewielka czę ś ć tego, co zauważ yliś my. Ale najbardziej podobał a mi się jedna mał a historyjka:
My, jako smakosze, nie mogliś my się oprzeć jedzeniu, któ re noszą wzdł uż plaż i raz zjedliś my krewetki i baklawę , po kilku godzinach bardzo zachorowaliś my...wię c zadzwonił Leonid Iljicz, dowiedział się , czy na miejscu jest lekarz, poł ó ż nas swoim samochodem i zabrał mnie do przychodni. . tam znalazł lekarza i upewniwszy się , ż e mamy wykwalifikowaną opiekę medyczną , zostawił nas, choć powtarzał : „Mó wił em, ż ebyś nie jadł a tego, co oni noszą na sobie. plaż a”, a wię c w odniesieniu do Iljicza wycią gaj pochopne wnioski, jeś li coś ci się w nim nie podoba;
Na szczegó lną uwagę zasł uguje kucharka Lena, mł oda ł adna dziewczyna, któ ra gotował a bardzo smacznie, mił a, uś miechnię ta i uprzejma.
Nie moż emy się zgodzić z tym, co mó wią , ż e istnieje podział na „nasze” i „nie nasze”… radzimy Pań stwu traktować personel grzecznie i uprzejmie, a zostaniecie odpowiednio potraktowani, zawsze tak postę powaliś my niezależ nie od klasa hotelu czy pensjonatu i nie pamię tamy, ż eby nasz urlop był zrujnowany przez personel, ale chamowie w tym pensjonacie mogą czuć się bardzo, bardzo nieswojo;
Poza tym nie przyjeż dż aliś my poufał o, ale odpoczywać , pł ywać i spać , wię c nie musieliś my nosić na rę kach, chociaż nastawienie był o już dobre.
Niedogodnoś ci.
Szczerze mó wią c nie mieliś my ż adnych skarg na pensjonat, wiedzieliś my doką d jedziemy, ile i co w efekcie dostaniemy, jedyne co mogł o zmylić jednego z wczasowiczó w:
1. Nie ma codziennego sprzą tania, sprzą ta się dopiero po przyjeź dzie, ale jeś li dasz trochę sprzą taczce, posprzą ta Cię bez problemu o każ dej porze dnia.
2. Nie ma mydł a i szamponu, trzeba je zabrać ze sobą .
3. Na ł ó ż ku nie ma gó rnej pokrywy.
Biorą c pod uwagę nasze wymagania, koszt pensjonatu i to, co w rezultacie otrzymaliś my, reszta naprawdę miał a miejsce i mamy nadzieję , ż e ponownie odwiedzimy pensjonat Olvia.
Streszczenie
Pensjonat, w któ rym za stosunkowo niewielką opł atę (moż na nawet powiedzieć ś mieszną ) moż na doś ć dobrze wypoczą ć , z dobrym pokojem, wyż ywieniem i obsł ugą .
Specjalne podzię kowania dla cał ego personelu pensjonatu, mamy nadzieję , ż e jeszcze tu wró cimy.
Jesteś my gł ę boko przekonani, ż e ten pensjonat jest idealnym poł ą czeniem ceny i jakoś ci na ekonomiczny urlop, a raczej cena jest znacznie niż sza niż to, co moż na za taką cenę dostać na Krymie, Koblewie, Odessie lub innych podobnych miejsce na wakacje, a teraz bardziej szczegó ł owo:
1. Lokalizacja i terytorium. Znajduje się okoł o 300 metró w od morza w bardzo cichym miejscu, począ tkowo myś leliś my, ż e nie jest to zbyt wygodne, ale jak się okazał o, podję liś my bardzo sł uszną decyzję , ponieważ w tych pensjonatach, któ re znajdują się blisko morza (wedł ug opinii innych osó b) nie moż na był o spać . na nabrzeż u znajduje się wiele otwartych dyskotek, baró w i restauracji, parkó w rozrywki z muzyką na tyle namacalną , ż e nie da się zasną ć . Teren nie jest duż y, ale bardzo przytulny i zadbany z wieloma kwiatami (trawa jest ś cię ta, kwiaty są podlewane, kafelki myte, basen jest czyszczony, kosze na ś mieci są usuwane itp. specjalne podzię kowania dla Organizatora Leonid Iljicz). Na terenie basenu; któ ry jest bardzo dogodnie poł oż ony (wyszedł z pokoju i od razu zanurzył się w wodzie; o każ dej porze dnia), z wyją tkiem gdy szliś my do pensjonatu, myś leliś my, ż e basen bę dzie stale zatł oczony ludź mi, jak się okazał o, na przeciwnie, wię kszoś ć ludzi poszł a nad morze, a ci, któ rzy leż eli w pobliż u basenu, pł ywali w myś l zasady „niektó re pary opalają się , inne pł ywają ” (basen nie jest taki mał y, jak się wydaje na zdję ciu) i jak zasada, przy basenie zawsze był o za darmo, nawiasem mó wią c, przy basenie był o duż o kozł ó w i wygodnych leż akó w, każ dy ma urny i popielniczki. W nocy basen i teren są ł adnie oś wietlone. Olbia ł ą czy dwa podobne pensjonaty: „Skazka” i „Alexandria”, ale nam „Alexandria” podobał a się mniej. znajduje się tuż przy drodze i jak przejeż dż ają samochody to cał y kurz leci do pensjonatu, co nie jest zbyt atrakcyjne, a w „Bajce” jedzenie jest lepsze (swoją drogą kilka razy droż sze niż w Olbia), ale na terenie nie ma basenu, co ró wnież nie przemawia do nas bardzo zadowolonych. Bezpł atny parking (nie bez znaczenia), fajnie był o pojechać nad morze. Przeszliś my przez teren parku, po drodze jest mini market.
2. Odż ywianie.
Nie moż emy się zgodzić z ludź mi, któ rzy piszą tu zł e rzeczy o ż ywieniu. Po pierwsze jedzenie jest smaczne, urozmaicone (ryby, mię so, kurczak itp. ) i jest go doś ć , na obiad zawsze jest gorą co, po drugie i jakieś owoce, w dodatku zauważ ył em, ż e Leonid Iljicz doś ć sztywno ś ledzi, aby produkty docierał y z wysoką jakoś cią i nie przeterminowane, a dla nas jest to bardzo waż ne, dodatkowo monitoruje czystoś ć naczyń , dostę pnoś ć serwetek itp. Po drugie nie rozumiemy tych osoby, któ re skarż ą się , ż e nie dają kilogramó w owocó w itp. P. szczerze jesteś my bardzo zdziwieni, jeś li chcecie mieć ogromny asortyment produktó w spoż ywczych, to odpowiednio musicie wybrać pensjonat w innej propozycji cenowej i innej klasie, a chcecie za taką cenę , ż e bę dziecie nasyceni jedzeniem a nawet noszone na rę kach chł opaki traktują te rzeczy obiektywnie, a jeś li weź miemy pod uwagę koszty ż ycia i jedzenia w pensjonacie, to wierzymy, ż e nie daj Boż e, ż e w każ dym pensjonacie na Ukrainie za taką cenę byliby tak nakarmieni i zapewnili takie warunki ż ycia. Po trzecie, w pensjonacie moż na zamó wić wyż ywienie na miejscu tj. Począ tkowo moż esz pł acić za zakwaterowanie i wyż ywienie wedł ug wł asnego uznania. Tak wł aś nie zrobiliś my, począ tkowo pł aciliś my tylko za nocleg, a jeś li nasz plan na nastę pny dzień obejmował wycieczkę , dyskotekę , restaurację itp. , to pł aciliś my tylko wtedy, gdy uznaliś my to za konieczne, np. jednego dnia pł acę tylko za ś niadanie, a drugie jutro i obiad, a trzecie trzy razy.
Kiedy przyjechaliś my, na począ tku myś leliś my, ż eby zjeś ć w innych miejscach, gdzie są zł oż one obiady, ś niadania i kolacje w podobnej cenie, ż eby nie wracać czę sto do pensjonatu, ale po kilku pró bach zobaczyliś my kompletnie niehigieniczne warunki w lokalach, któ re na pierwszy rzut oka wyglą dał y przyzwoicie, wię c upewniają c się , ż e w naszym pensjonacie pod tym wzglę dem zamó wienie (przede wszystkim dzię ki Iljiczowi) dokonał o wyboru na jedzenie w Olbii lub w drogiej restauracji, któ rych w Ż elaznym Porcie jest bardzo niewiele.
Numer
Podobał nam się pokó j. Naprawa europejskiej jakoś ci, podwó jnie oszklone okna, linoleum (bardzo dobrze, gdy wchodzisz do pokoju bezpoś rednio z basenu, dywan moż e wydzielać nieprzyjemny zapach), klimatyzacja, lodó wka, nowe meble, w tym: podwó jne ł ó ż ko, sofa, szafa i rzeczy, stolik kawowy, fotel i szafka na rzeczy; ł azienka z prysznicem, umywalką , toaletą , bojlerem, rę cznikami oraz stojakiem na kosmetyki. Ciepł a i zimna woda przez cał ą dobę , jeś li potrzebujesz noż a, naczyń do melonó w i arbuzó w, nie sprawią Ci problemó w w kuchni.
Personel.
Oczywiś cie na szczegó lną uwagę zasł uguje przede wszystkim Leonid Iljicz.
Jego dotychczasowa biografia, jako odnoszą cego sukcesy menedż era (o czym dowiedzieliś my się nieco pó ź niej), jest wyraź nie zauważ alna w organizacji pracy personelu, nawet jeś li jest niewielka.... wszystko jest stale kontrolowane, wymagają ce, twarde i uważ ne (chociaż na pierwszy rzut oka niezauważ alne) pensjonat to wł aś nie taka osoba, zawsze wszystko był o zrobione na czas, wszę dzie i we wszystkim czystoś ć i porzą dek. . . w nocy straż nik nie ś pi. . . a to tylko niewielka czę ś ć tego, co zauważ yliś my. Ale najbardziej podobał a mi się jedna mał a historyjka:
My, jako smakosze, nie mogliś my się oprzeć jedzeniu, któ re noszą wzdł uż plaż i raz zjedliś my krewetki i baklawę , po kilku godzinach bardzo zachorowaliś my...wię c zadzwonił Leonid Iljicz, dowiedział się , czy na miejscu jest lekarz, poł ó ż nas swoim samochodem i zabrał mnie do przychodni. . tam znalazł lekarza i upewniwszy się , ż e mamy wykwalifikowaną opiekę medyczną , zostawił nas, choć powtarzał : „Mó wił em, ż ebyś nie jadł a tego, co oni noszą na sobie. plaż a”, a wię c w odniesieniu do Iljicza wycią gaj pochopne wnioski, jeś li coś ci się w nim nie podoba;
Na szczegó lną uwagę zasł uguje kucharka Lena, mł oda ł adna dziewczyna, któ ra gotował a bardzo smacznie, mił a, uś miechnię ta i uprzejma.
Nie moż emy się zgodzić z tym, co mó wią , ż e istnieje podział na „nasze” i „nie nasze”… radzimy Pań stwu traktować personel grzecznie i uprzejmie, a zostaniecie odpowiednio potraktowani, zawsze tak postę powaliś my niezależ nie od klasa hotelu czy pensjonatu i nie pamię tamy, ż eby nasz urlop był zrujnowany przez personel, ale chamowie w tym pensjonacie mogą czuć się bardzo, bardzo nieswojo;
Poza tym nie przyjeż dż aliś my poufał o, ale odpoczywać , pł ywać i spać , wię c nie musieliś my nosić na rę kach, chociaż nastawienie był o już dobre.
Niedogodnoś ci.
Szczerze mó wią c nie mieliś my ż adnych skarg na pensjonat, wiedzieliś my doką d jedziemy, ile i co w efekcie dostaniemy, jedyne co mogł o zmylić jednego z wczasowiczó w:
1. Nie ma codziennego sprzą tania, sprzą ta się dopiero po przyjeź dzie, ale jeś li dasz trochę sprzą taczce, posprzą ta Cię bez problemu o każ dej porze dnia.
2. Nie ma mydł a i szamponu, trzeba je zabrać ze sobą .
3. Na ł ó ż ku nie ma gó rnej pokrywy.
Biorą c pod uwagę nasze wymagania, koszt pensjonatu i to, co w rezultacie otrzymaliś my, reszta naprawdę miał a miejsce i mamy nadzieję , ż e ponownie odwiedzimy pensjonat Olvia.
Streszczenie
Pensjonat, w któ rym za stosunkowo niewielką opł atę (moż na nawet powiedzieć ś mieszną ) moż na doś ć dobrze wypoczą ć , z dobrym pokojem, wyż ywieniem i obsł ugą .
Specjalne podzię kowania dla cał ego personelu pensjonatu, mamy nadzieję , ż e jeszcze tu wró cimy.
Tak jak
Lubisz
• 12