Hotel został wybrany (1) ze wzglę du na bliskoś ć morza, (2) ze wzglę du na recenzje i (3) ze wzglę du na cenę . Nie zawiodł em się : ) Bardzo mi się podobał o. Czysto, wygodnie, sympatyczni gospodarze. Smaczne jedzenie. Urlopowicze to gł ó wnie starsi Anglicy.
… Już ▾
Hotel został wybrany (1) ze wzglę du na bliskoś ć morza, (2) ze wzglę du na recenzje i (3) ze wzglę du na cenę .
Nie zawiodł em się : )
Bardzo mi się podobał o. Czysto, wygodnie, sympatyczni gospodarze.
Smaczne jedzenie.
Urlopowicze to gł ó wnie starsi Anglicy.
Trzeba kupić Wi fi.
I bardzo podobał o mi się miasto Ś w. Wł as.
Nie zawiodł em się : )
Bardzo mi się podobał o. Czysto, wygodnie, sympatyczni gospodarze.
Smaczne jedzenie.
Urlopowicze to gł ó wnie starsi Anglicy.
Trzeba kupić Wi fi.
I bardzo podobał o mi się miasto Ś w. Wł as.
Tak jak
Lubisz
• 1
Pokaż inne komentarze …
Cześ ć wszystkim . Zacznę swoją recenzję wyjazdu do Buł garii. Odpoczywaliś my od 30 czerwca do 11 lipca 2014 roku trzy osoby: ja, mó j mą ż i mama. Mieliś my lot do Burgas wczesnym rankiem, wylot o 7:30. Ale niestety musiał em zostać na lotnisku (wada firmy I FLY, to jest linia lotnicza TEZTUR) i lot odbył się dopiero o 12:30.
… Już ▾
Cześ ć wszystkim . Zacznę swoją recenzję wyjazdu do Buł garii. Odpoczywaliś my od 30 czerwca do 11 lipca 2014 roku trzy osoby: ja, mó j mą ż i mama.
Mieliś my lot do Burgas wczesnym rankiem, wylot o 7:30. Ale niestety musiał em zostać na lotnisku (wada firmy I FLY, to jest linia lotnicza TEZTUR) i lot odbył się dopiero o 12:30. W zwią zku z tym w Burgas byliś my tylko w porze lunchu. Transfer był dobrze zorganizowany, szybko dotarliś my do hotelu. Musiał em zostać w hotelu Panorama przez kolejne 15 minut, ponieważ pokó j nie został jeszcze posprzą tany. Chociaż powtarzam, spó ź niliś my się i przyjechaliś my znacznie pó ź niej niż wyznaczony czas. No dobra, poczekaliś my, napiliś my się wody i poszliś my się ustatkować .
Osiedliliś my się nie w Hotelu Panorama, ale w budynku po drugiej stronie domu - MARINA PARK. Hotel Panorama wynajmuje tam apartamenty, ponieważ nie mają wł asnych (tylko pokoje 1-osobowe). Ale nawet bardzo się cieszyliś my, ż e tak się urzą dziliś my. Apartamenty są dobre, w pokoju jest wszystko co potrzebne (pralka, mikrofaló wka, lodó wka, kuchenka, naczynia, ż elazko, deska do prasowania, suszarka do podł ogi na ubrania, poś ciel na dwa ł ó ż ka, spinacze do bielizny, miotł a z szufelką i wycierać ). Absolutnie wszystko do samodzielnego ż ycia bez pomocy hotelu. Pokó j skł ada się z sypialni i salonu, jest jednocześ nie drugim pokojem i kuchnią w poł ą czeniu. Duż o miejsca i bardzo wygodne.
Osiedlił się , zaczą ł się uspokajać . Na począ tku opró cz morza poszliś my na basen Hotelu Panorama (mogliś my skorzystać z basenu Hotelu Panorama i Marina Park). Ale kiedy poszliś my na basen Mariny, wniosek wycią gnię to od razu - tylko on. W Panoramie basen jest mał y, niezbyt gł ę boki, a najbardziej nieprzyjemna rzecz jest BRUDNA. Sprzą ta się co 3-4 dni, pł ywają w nim muchy, wszelkiego rodzaju robaki, liś cie z drzew i wszelkiego rodzaju badziewie, któ re przynosi wiatr. Na dnie jest duż o piasku. W Marina Park basen jest dł ugi, okoł o 20 metró w; czysto, najwię ksza gł ę bokoś ć to okoł o 1.6 -1.7 m; bardzo wygodne i przyjemne. Swoją drogą moż na pł ywać nocą , basen jest oś wietlony i widać wszystko. A woda jest bardzo ciepł a.
Karmili nas w Panoramie, ponieważ . I tak ich traktowaliś my, mieszkaliś my tylko w innym miejscu. Jedzenie był o bardzo rzadkie. Mię sa był o mał o, a ryb w ogó le tylko raz na 11 dni. A potem nasi są siedzi (polecieli tam razem, spotkali się na plaż y, zostali przyjació ł mi) zatruli się tą rybą tuż przed wylotem do Moskwy. Moja rodzina i ja jesteś my wybrednymi konsumentami, wię c zawsze byliś my peł ni. Niemniej jednak chciał em wię cej mię sa i ró ż norodnoś ci. Był y owoce, arbuzy, melony, morele, ś liwki. Ale wszystko jest w niezbyt duż ej iloś ci, a jak coś się skoń czył o, trzeba był o poczekać , aż to przyniosą .
Dostaliś my jeden klucz przy zameldowaniu. Jesteś my trzema dorosł ymi osobami. Kiedy po raz pierwszy podeszliś my i poprosiliś my o kolejny klucz, powiedziano nam, ż e go tam nie ma. W sumie mó wią dwa: jeden z nami, jeden z pokojó wką . Cią gle naciskaliś my na drugi klucz dla nas. Zostawił em nasz klucz, aby zrobić duplikat. Dojeż dż amy, dowiadujemy się , ż e aby wykonać duplikat, musisz być wł aś cicielem nieruchomoś ci, a nie najemcą . Wyglą da na to, ż e jest inna firma, któ ra robi klucze i wszystko bę dzie dobrze. W lewo, poszedł em nad morze. Chodź , naprawdę daj dwa klucze. Podchodzimy do numeru, staramy się go otworzyć „duplikatem”, w ogó le nie mieś ci się w dziurce od klucza. Zupeł nie inny klucz z innego zamka. Już zmę czeni tym kluczem postanowiliś my odpoczą ć z jednym. Przy obiedzie dali „duplikat” i powiedzieli, ż e w ogó le nie pasuje. Jednocześ nie pracownik hotelu nie był zdziwiony i spokojnie go zabrał bez zbę dnych ceregieli. Zdaliś my sobie sprawę , ż e nie moż emy zobaczyć drugiego klucza.
Powtarzam, ż e pomimo tego, ż e mieszkaliś my w apartamentach, należ eliś my do Hotelu Panorama, wię c hotel zapewnił nam wszystkie usł ugi: wyż ywienie, sprzą tanie i tak dalej. Ż yjemy wię c 5 dni - nikt do nas nie przychodzi. Papier toaletowy się koń czy. Po incydencie z kluczem nie ma ochoty na kontakt z recepcją – „kradniemy” papier z toalety na pię trze hotelu. Wtedy zdecydowaliś my się mimo wszystko aplikować . A potem dowiadujemy się , ż e pokojó wka nie ma klucza do naszego pokoju. OTO JAK MAM PYTANIE???? ? ? Powiedziano nam, ż e pokojó wka ma klucz??? ? ? Zostawiamy nasze do usunię cia. Jedziemy nad morze. Przyjdź , Panie, lepiej nie proś o wyjś cie. Poś ciel został a zmieniona, ale wcale nie tak, jak powinna: po prostu zostawili poś ciel na ł ó ż ku, umyli podł ogi i wrzucili cał y brud (piasek, wł osy) do toalety - nie zdą ż yli tego zmyć , nie poł oż yli ponownie papieru toaletowego. Przysię gamy, zmieniamy poś ciel i przy obiedzie mó wimy, ż e potrzebujemy papieru toaletowego. Daj prawie natychmiast trzy buł ki. Oto w zasadzie chwile, któ re zepsuł y ogó lne wraż enie hotelu.
Hotel jest mał y i cichy. Zaprojektowany na relaksują ce wakacje. Jego mą ż i ż ona go trzymają , jego syn pracuje na przyję ciu, inny facet (moż e takż e krewny) pracuje w kuchni, a jego mł oda cię ż arna ż ona ró wnież pomaga w przyję ciu. Wł aś ciciel (jeś li o tym myś lę ) pali, pije piwo i zachowuje się arogancko. Ż ona pomaga w kuchni, sprzą ta teren. Ale jest też arogancja. Jedyna dziewczyna, Tamara, któ ra pracuje w kuchni (zbierają c brudne naczynia ze stoł ó w), zrobił a dobre wraż enie. Bardzo poprawnie podszedł do stoł u na dania, nie ingerują c w posił ek. Cał y czas się uś miechał a. Ś liczna dziewczynka.
Sama Buł garia zrobił a bardzo przyjemne wraż enie. Ł adny oś rodek Saint Vlas. Spokojny, wyważ ony. Doskonał y klimat. Nie ma duszą cego upał u i dusznoś ci (przez cał y czas nigdy nie wł ą czali klimatyzatora). W dzień jest gorą co, wieczorem iw nocy przyjemnie chł odno. Niedrogie mieszkania moż na kupić - milion opcji. Istnieje ró wnież moż liwoś ć wynaję cia mieszkań . Im dł uż ej wynajmujesz, tym bardziej opł acalne, 3-4 miesią ce. Miał em wspaniał y odpoczynek. Najprawdopodobniej przyjedziemy ponownie.
Mieliś my lot do Burgas wczesnym rankiem, wylot o 7:30. Ale niestety musiał em zostać na lotnisku (wada firmy I FLY, to jest linia lotnicza TEZTUR) i lot odbył się dopiero o 12:30. W zwią zku z tym w Burgas byliś my tylko w porze lunchu. Transfer był dobrze zorganizowany, szybko dotarliś my do hotelu. Musiał em zostać w hotelu Panorama przez kolejne 15 minut, ponieważ pokó j nie został jeszcze posprzą tany. Chociaż powtarzam, spó ź niliś my się i przyjechaliś my znacznie pó ź niej niż wyznaczony czas. No dobra, poczekaliś my, napiliś my się wody i poszliś my się ustatkować .
Osiedliliś my się nie w Hotelu Panorama, ale w budynku po drugiej stronie domu - MARINA PARK. Hotel Panorama wynajmuje tam apartamenty, ponieważ nie mają wł asnych (tylko pokoje 1-osobowe). Ale nawet bardzo się cieszyliś my, ż e tak się urzą dziliś my. Apartamenty są dobre, w pokoju jest wszystko co potrzebne (pralka, mikrofaló wka, lodó wka, kuchenka, naczynia, ż elazko, deska do prasowania, suszarka do podł ogi na ubrania, poś ciel na dwa ł ó ż ka, spinacze do bielizny, miotł a z szufelką i wycierać ). Absolutnie wszystko do samodzielnego ż ycia bez pomocy hotelu. Pokó j skł ada się z sypialni i salonu, jest jednocześ nie drugim pokojem i kuchnią w poł ą czeniu. Duż o miejsca i bardzo wygodne.
Osiedlił się , zaczą ł się uspokajać . Na począ tku opró cz morza poszliś my na basen Hotelu Panorama (mogliś my skorzystać z basenu Hotelu Panorama i Marina Park). Ale kiedy poszliś my na basen Mariny, wniosek wycią gnię to od razu - tylko on. W Panoramie basen jest mał y, niezbyt gł ę boki, a najbardziej nieprzyjemna rzecz jest BRUDNA. Sprzą ta się co 3-4 dni, pł ywają w nim muchy, wszelkiego rodzaju robaki, liś cie z drzew i wszelkiego rodzaju badziewie, któ re przynosi wiatr. Na dnie jest duż o piasku. W Marina Park basen jest dł ugi, okoł o 20 metró w; czysto, najwię ksza gł ę bokoś ć to okoł o 1.6 -1.7 m; bardzo wygodne i przyjemne. Swoją drogą moż na pł ywać nocą , basen jest oś wietlony i widać wszystko. A woda jest bardzo ciepł a.
Karmili nas w Panoramie, ponieważ . I tak ich traktowaliś my, mieszkaliś my tylko w innym miejscu. Jedzenie był o bardzo rzadkie. Mię sa był o mał o, a ryb w ogó le tylko raz na 11 dni. A potem nasi są siedzi (polecieli tam razem, spotkali się na plaż y, zostali przyjació ł mi) zatruli się tą rybą tuż przed wylotem do Moskwy. Moja rodzina i ja jesteś my wybrednymi konsumentami, wię c zawsze byliś my peł ni. Niemniej jednak chciał em wię cej mię sa i ró ż norodnoś ci. Był y owoce, arbuzy, melony, morele, ś liwki. Ale wszystko jest w niezbyt duż ej iloś ci, a jak coś się skoń czył o, trzeba był o poczekać , aż to przyniosą .
Dostaliś my jeden klucz przy zameldowaniu. Jesteś my trzema dorosł ymi osobami. Kiedy po raz pierwszy podeszliś my i poprosiliś my o kolejny klucz, powiedziano nam, ż e go tam nie ma. W sumie mó wią dwa: jeden z nami, jeden z pokojó wką . Cią gle naciskaliś my na drugi klucz dla nas. Zostawił em nasz klucz, aby zrobić duplikat. Dojeż dż amy, dowiadujemy się , ż e aby wykonać duplikat, musisz być wł aś cicielem nieruchomoś ci, a nie najemcą . Wyglą da na to, ż e jest inna firma, któ ra robi klucze i wszystko bę dzie dobrze. W lewo, poszedł em nad morze. Chodź , naprawdę daj dwa klucze. Podchodzimy do numeru, staramy się go otworzyć „duplikatem”, w ogó le nie mieś ci się w dziurce od klucza. Zupeł nie inny klucz z innego zamka. Już zmę czeni tym kluczem postanowiliś my odpoczą ć z jednym. Przy obiedzie dali „duplikat” i powiedzieli, ż e w ogó le nie pasuje. Jednocześ nie pracownik hotelu nie był zdziwiony i spokojnie go zabrał bez zbę dnych ceregieli. Zdaliś my sobie sprawę , ż e nie moż emy zobaczyć drugiego klucza.
Powtarzam, ż e pomimo tego, ż e mieszkaliś my w apartamentach, należ eliś my do Hotelu Panorama, wię c hotel zapewnił nam wszystkie usł ugi: wyż ywienie, sprzą tanie i tak dalej. Ż yjemy wię c 5 dni - nikt do nas nie przychodzi. Papier toaletowy się koń czy. Po incydencie z kluczem nie ma ochoty na kontakt z recepcją – „kradniemy” papier z toalety na pię trze hotelu. Wtedy zdecydowaliś my się mimo wszystko aplikować . A potem dowiadujemy się , ż e pokojó wka nie ma klucza do naszego pokoju. OTO JAK MAM PYTANIE???? ? ? Powiedziano nam, ż e pokojó wka ma klucz??? ? ? Zostawiamy nasze do usunię cia. Jedziemy nad morze. Przyjdź , Panie, lepiej nie proś o wyjś cie. Poś ciel został a zmieniona, ale wcale nie tak, jak powinna: po prostu zostawili poś ciel na ł ó ż ku, umyli podł ogi i wrzucili cał y brud (piasek, wł osy) do toalety - nie zdą ż yli tego zmyć , nie poł oż yli ponownie papieru toaletowego. Przysię gamy, zmieniamy poś ciel i przy obiedzie mó wimy, ż e potrzebujemy papieru toaletowego. Daj prawie natychmiast trzy buł ki. Oto w zasadzie chwile, któ re zepsuł y ogó lne wraż enie hotelu.
Hotel jest mał y i cichy. Zaprojektowany na relaksują ce wakacje. Jego mą ż i ż ona go trzymają , jego syn pracuje na przyję ciu, inny facet (moż e takż e krewny) pracuje w kuchni, a jego mł oda cię ż arna ż ona ró wnież pomaga w przyję ciu. Wł aś ciciel (jeś li o tym myś lę ) pali, pije piwo i zachowuje się arogancko. Ż ona pomaga w kuchni, sprzą ta teren. Ale jest też arogancja. Jedyna dziewczyna, Tamara, któ ra pracuje w kuchni (zbierają c brudne naczynia ze stoł ó w), zrobił a dobre wraż enie. Bardzo poprawnie podszedł do stoł u na dania, nie ingerują c w posił ek. Cał y czas się uś miechał a. Ś liczna dziewczynka.
Sama Buł garia zrobił a bardzo przyjemne wraż enie. Ł adny oś rodek Saint Vlas. Spokojny, wyważ ony. Doskonał y klimat. Nie ma duszą cego upał u i dusznoś ci (przez cał y czas nigdy nie wł ą czali klimatyzatora). W dzień jest gorą co, wieczorem iw nocy przyjemnie chł odno. Niedrogie mieszkania moż na kupić - milion opcji. Istnieje ró wnież moż liwoś ć wynaję cia mieszkań . Im dł uż ej wynajmujesz, tym bardziej opł acalne, 3-4 miesią ce. Miał em wspaniał y odpoczynek. Najprawdopodobniej przyjedziemy ponownie.
Tak jak
Lubisz
• 2
To był mó j pierwszy raz w Buł garii, naprawdę mi się podobał o! Marzył em o spokojnych i relaksują cych wakacjach - wszystkie marzenia się speł nił y! W hotelu bardzo czysto, wygodnie, sympatyczni gospodarze i obsł uga! Do morza blisko, dosł ownie 5 minut.
… Już ▾
To był mó j pierwszy raz w Buł garii, naprawdę mi się podobał o! Marzył em o spokojnych i relaksują cych wakacjach - wszystkie marzenia się speł nił y! W hotelu bardzo czysto, wygodnie, sympatyczni gospodarze i obsł uga! Do morza blisko, dosł ownie 5 minut. od hotelu. Samo miasto ś w. Wł as (choć bardzo trudno nazwać je miastem) jest bardzo czyste i zadbane! Był y bardzo przyjemne wraż enia!
Tak jak
Lubisz
• 4
Pojechał em z pragnieniem pozostania w cichym, spokojnym miejscu i zamieszkania w przytulnym mał ym hotelu. Oczekiwanie był o w peł ni uzasadnione. Podzię kowania dla wł aś cicieli hotelu za czystoś ć , przytulnoś ć i komfort! To nie przypadek, ż e pary z Norwegii, Danii, Szwecji przyjeż dż ają tam na dł uż szy okres, a nie pierwszy rok.
… Już ▾
Pojechał em z pragnieniem pozostania w cichym, spokojnym miejscu i zamieszkania w przytulnym mał ym hotelu. Oczekiwanie był o w peł ni uzasadnione. Podzię kowania dla wł aś cicieli hotelu za czystoś ć , przytulnoś ć i komfort! To nie przypadek, ż e pary z Norwegii, Danii, Szwecji przyjeż dż ają tam na dł uż szy okres, a nie pierwszy rok. Szkoda, ż e wraż enia z wakacji zepsuł o dwó ch szalonych rodakó w, któ rzy albo zaż ą dali kaszy gryczanej na obiad, albo zadzwonili na policję (wujkowie przyjechali i nie mogli zrozumieć dlaczego), albo wylali wodę z balkonu wczasowiczom poniż ej na werandę...Dlaczego są wypuszczani? A potem zastanawiamy się , dlaczego obcokrajowcy ź le nas traktują . To prawda, ż e te panie czę sto powtarzał y sł owa o zrekompensowaniu pienię dzy za „zepsute” wakacje...Ale pojawia się pytanie, kto powinien komu wypł acić odszkodowanie: wł aś ciciele hotelu byli zszokowani takim zachowaniem, a my spaliliś my się ze wstydu za nasze wspó ł obywatele.. .
Tak jak
Lubisz
• 11