Zarezerwowane przez rezerwację , któ ra nie dostarcza wiarygodnych informacji o tym hotelu? W rzeczywistoś ci - tylko Rosjanie dostają najgorsze pokoje na pię trze 0 i 1, w któ rych panuje taki zapach pleś ni, któ ry jest niebezpieczny dla zdrowia i odmawiają zmiany W rzeczywistoś ci mają liczby parzyste i nieparzyste, o kotu.
… Już ▾
Zarezerwowane przez rezerwację , któ ra nie dostarcza wiarygodnych informacji o tym hotelu?
W rzeczywistoś ci -
tylko Rosjanie dostają najgorsze pokoje na pię trze 0 i 1, w któ rych panuje taki zapach pleś ni, któ ry jest niebezpieczny dla zdrowia i odmawiają zmiany
W rzeczywistoś ci mają liczby parzyste i nieparzyste, o kotu. na stronie nie jest powiedziane - najgorsze są nieparzyste, a ż eby zmienić na chociaż by trzeba dopł acić.30 euro dziennie
pł atna woda pitna i internet
meble są postrzę pione i zgnił e, to nie moż e być w 4-gwiazdkowym hotelu?
karaluchy
zobaczył em duż ego czarnego wę ż a na terenie hotelu, któ ry wczoł gał się w krzaki
A co najważ niejsze – wymuszona sł aba praca klimatyzatoró w, dział a jak wentylator
jest winda, ale w cią gu 2 tygodni, kiedy tam byliś my, nigdy nie dział ał a?
Posił ki dla Kuby mniej wię cej, jeś li bez roszczeń
Lokalne napoje - chemia w ró ż nych kolorach, normalne - tylko za pienią dze.
Nie polecam tego hotelu nikomu.
Nie ma już ochoty na odpoczynek na Kubie.
W rzeczywistoś ci -
tylko Rosjanie dostają najgorsze pokoje na pię trze 0 i 1, w któ rych panuje taki zapach pleś ni, któ ry jest niebezpieczny dla zdrowia i odmawiają zmiany
W rzeczywistoś ci mają liczby parzyste i nieparzyste, o kotu. na stronie nie jest powiedziane - najgorsze są nieparzyste, a ż eby zmienić na chociaż by trzeba dopł acić.30 euro dziennie
pł atna woda pitna i internet
meble są postrzę pione i zgnił e, to nie moż e być w 4-gwiazdkowym hotelu?
karaluchy
zobaczył em duż ego czarnego wę ż a na terenie hotelu, któ ry wczoł gał się w krzaki
A co najważ niejsze – wymuszona sł aba praca klimatyzatoró w, dział a jak wentylator
jest winda, ale w cią gu 2 tygodni, kiedy tam byliś my, nigdy nie dział ał a?
Posił ki dla Kuby mniej wię cej, jeś li bez roszczeń
Lokalne napoje - chemia w ró ż nych kolorach, normalne - tylko za pienią dze.
Nie polecam tego hotelu nikomu.
Nie ma już ochoty na odpoczynek na Kubie.
Tak jak
Lubisz
• 1
Pokaż inne komentarze …
Nie spodziewał em się niczego specjalnego od hotelu. Hotel w peł ni uzasadnił wydane na niego pienią dze i kosztem jest doś ć przystę pny. Chcieliś my po prostu odwiedzić Kubę i cieszyć się oceanem. No có ż , reszta zrozumiał a, ż e przy tak ograniczonym budż ecie wszystko nie był oby idealne.
… Już ▾
Nie spodziewał em się niczego specjalnego od hotelu. Hotel w peł ni uzasadnił wydane na niego pienią dze i kosztem jest doś ć przystę pny. Chcieliś my po prostu odwiedzić Kubę i cieszyć się oceanem. No có ż , reszta zrozumiał a, ż e przy tak ograniczonym budż ecie wszystko nie był oby idealne. Szczegó lnie martwił o nas jedzenie. Pod tym wzglę dem wszystko jest bardzo dobre. Wybó r jedzenia nie jest ogromny, ale na pewno nie bę dziesz gł odny. Wiele ró ż nych ryb, oczywiś cie krewetki homarowe, nie są podawane, ale produkty morskie są obecne. Kurczak, wieprzowina i woł owina jednak w ogó le nie wiedzą , jak ugotować tę ostatnią . Ś wietny grill. Naprawdę podobał nam się tam lunch. Mał y wybó r sał atek. Cał kiem dobry wybó r sł odyczy. Sześ ć rodzajó w owocó w. Ró ż ne dodatki. Zwł aszcza ryż w innej postaci. Alkohol tutaj to tylko rzeka wysokiej jakoś ci i na każ dy gust. Dobre koktajle. Dobra kawiarnia. Generalnie bardzo trudno bę dzie pozostać gł odnym) No chyba, ż e jesteś smakoszem, ale wtedy wybierz inny hotel. W hotelu nie ma super imprez, ale sporo zabawy. Co wieczó r odbywał y się też imprezy z pianką i cał kiem niezł e pokazy. Uwielbiał em imprezę na plaż y? . Ogó lnie rzecz biorą c, nie nudź się . Personel to mili ludzie w hotelu, nawet kilka osó b, któ re mó wią po rosyjsku, bardzo pomogł o w tym momencie, szczegó lnie przy zakupie wycieczek. Personel dobrze wykonuje swoją pracę . Pokoje to zwykł e meble dobre do spania. Ogó lnie nie ma nic do powiedzenia o pokoju cicho, są siedzi nie sł ychać , sprzą tanie jest regularne. Co jeszcze jest potrzebne. Generalnie wybraliś my hotel zgodnie z budż etem i nie liczyliś my na nic, po prostu chcieliś my dostać się do normalnego hotelu na normalnych warunkach. Teraz kilka rzeczy, któ re mogą Ci się nie spodobać . Internet jest pł atny za dwa ciasteczka na godzinę . Szybkoś ć jest wystarczają co duż a, aby nawet zorganizować poł ą czenie wideo, ale nie licz na wię cej. Rę czniki plaż owe za kaucją i na plaż y, choć leż akó w jest wystarczają co duż o, są stare. Ale poza tym ż adnych skarg. Dobra niedroga opcja.
Tak jak
Lubisz
• 5
Swoją recenzję zacznę od plaż y, o to wł aś nie chodziliś my) Plaż a jest bardzo czysta rano, każ dego dnia jest sprzą tana. Zió ł praktycznie nie ma, wszystko jest zbierane i eksportowane. Dobre, ł atwe wejś cie do wody. W gł ą b docieramy niemal od razu, daleko nie trzeba iś ć , a jednocześ nie przy brzegu jest doś ć szeroki pas, na któ rym dzieciaki mogą się pluskać .
… Już ▾
Swoją recenzję zacznę od plaż y, o to wł aś nie chodziliś my) Plaż a jest bardzo czysta rano, każ dego dnia jest sprzą tana. Zió ł praktycznie nie ma, wszystko jest zbierane i eksportowane. Dobre, ł atwe wejś cie do wody. W gł ą b docieramy niemal od razu, daleko nie trzeba iś ć , a jednocześ nie przy brzegu jest doś ć szeroki pas, na któ rym dzieciaki mogą się pluskać . Istnieje ró wnież moż liwoś ć uprawiania sportó w wodnych z bezpł atnych kajakó w i katamaranó w. No i oczywiś cie podwodny ś wiat daleko od Egiptu, ale i tak nie na pró ż no przywieź li ze sobą maski) Kolejną frajdą jest karmienie ptakó w, a raczej pelikanó w, moż na powiedzieć , ż e ż ebrzą o jedzenie i jedzą z tak przyzwyczajonych rą k do ludzi) Czę ś ć animacji odbywa się na plaż y, w szczegó lnoś ci siatkó wka plaż owa, dyskoteki na plaż y. Leż akó w jest wystarczają co duż o, rę czniki w dobrym stanie, są wydawane w recepcji, ale trzeba zostawić kaucję . Miejscowi biznesmeni spacerują po plaż y oferują c kupno ró ż nych drobiazgó w, brali od nich kokosy. Bardzo fajnie jest leż eć wysoko i podziwiać niesamowity widok i są czyć mleko kokosowe przez sł omkę ) Co wię cej, sprzedawcy nie zadają sobie trudu, aby do ciebie zadzwonić , podejdą i w ż aden sposó b nie bę dą przeszkadzać w odpoczynku. Fajni zabawni animatorzy. Organizują ró ż ne konkursy, był y też imprezy piankowe i pokazy. A taniec, aerobik są bardzo dobrze zorganizowane. A kolejną cechą hotelu jest klub nocny i jest on nie tylko dla goś ci, ale takż e dla mieszkań có w jest bardzo fajny, byliś my zachwyceni. Hotel też nie zawió dł . Pię kne z ł adnymi, czystymi basenami. Cał a roś linnoś ć jest dobrze utrzymana. Wszę dzie jest czysto. Ogó lnie rzecz biorą c, wszyscy szczegó lnie pragnę li wspaniał ej plaż y i zabawy. A koszt mieś cił się w naszym budż ecie bez poś wię cania czegokolwiek. Teraz o innych zaletach hotelu, choć dla nas nie tak jasnych) Jedzenie jest dobre i urozmaicone. Tak, wow, nie powiesz, ale wybó r norm i pyszny. Znalezienie czegoś do jedzenia w cią gu dnia nie stanowi ż adnego problemu. Alkohol jest bardzo dobry, koktajle są doskonał e. Ś wietne sł odycze i duż y wybó r owocó w. Ogó lnie rzecz biorą c, jest tam wszystko, czego potrzebujesz do udanych wakacji za rozsą dną cenę !
Tak jak
Lubisz
• 7
W konturze! Plaż a jest pię kna plus ś wietna animacja. Wybó r jedzenia jest doskonał y, nie bę dziesz gł odny) Gotują pysznie. Pokó j nie znaczy, ż e jest super, ale wszystko, czego potrzebujesz do ż ycia, jest tam, nie zabite, dobrze go sprzą tają .
… Już ▾
W konturze! Plaż a jest pię kna plus ś wietna animacja. Wybó r jedzenia jest doskonał y, nie bę dziesz gł odny) Gotują pysznie. Pokó j nie znaczy, ż e jest super, ale wszystko, czego potrzebujesz do ż ycia, jest tam, nie zabite, dobrze go sprzą tają . Personel zna się na rzeczy i cię ż ko pracuje. Przyzwoity hotel do odwiedzenia ponownie! Plaż a jest sprzą tana codziennie rano. Chwast jest wył apywany i odcią gany. Delikatne wejś cie do wody i piekna okolica. Wygodne jest, ż e gł ę bokoś ć jest blisko, a dzieci mają miejsce do pluskania się . Co prawda podwodny ś wiat nie jest bogaty, ale warto zabrać ze sobą maskę . Pelikany moż na karmić prawie z rą k, co ró wnież jest dodatkową frajdą . Wał leż akó w jest zawsze bezpł atny. Nigdy nie zaję ty. Rę czniki plaż owe wydawane są w recepcji za kaucją . Z bezpł atnych zaję ć wodnych moż na pł ywać katamaranem i kajakiem. Na plaż y organizowane są mecze pił ki noż nej i siatkó wki. Po plaż y wę druje sporo sprzedawcó w, ale nie są oni denerwują cy. Zabraliś my im to, co rozbijają tuż przed Tobą rurkę i brzę czą ) Wygrzewasz się na sł oń cu i popijasz super mleko! Animatorzy dokł adają wszelkich starań , aby urozmaicić Twoje wakacje. Konkursy, konkursy. Wieczorami odbywają się przedstawienia. Dla dzieci jest klub basenowy, plac zabaw. Baseny dla dorosł ych i dzieci są czyste i nie pachną chemikaliami. Myś lę , ż e stosunek kosztó w do jakoś ci wypoczynku w tym hotelu jest po prostu doskonał y. I wreszcie jedzenie. Nie był o ani jednego dania, któ re by był o ź le ugotowane, wszystko był o bardzo smaczne, wybó r jedzenia był doskonał y. Nie ma ż adnych skarg na alkohol z rumem i cał ą resztą . Koktajle są pyszne, a barmani są bardzo przyjaź ni. Wypoczę liś my wspaniale i byliś my bardzo zadowoleni!
Tak jak
Lubisz
• 4
Nie ma prawie ż adnych komentarzy na temat hotelu. Animacja jest sł aba. Są oczywiś cie pokazy i lokalna muzyka na ż ywo, ale w zasadzie wszystko jest doś ć leniwe. Radzę też zabrać ze sobą euro, a nie dolary przy wymianie na ciasteczka, jest to bardziej opł acalne.
… Już ▾
Nie ma prawie ż adnych komentarzy na temat hotelu. Animacja jest sł aba. Są oczywiś cie pokazy i lokalna muzyka na ż ywo, ale w zasadzie wszystko jest doś ć leniwe. Radzę też zabrać ze sobą euro, a nie dolary przy wymianie na ciasteczka, jest to bardziej opł acalne. Pienią dze moż na wymienić bezpoś rednio w recepcji. Tam wzię liś my kartę z internetu. Sam hotel nie jest nowy. Podobał nam się pokó j. Bardzo przytulnie i czysto. Sprzą tanie codziennie bez opó ź nień i przypomnień . Jest wszystko, czego potrzebujesz, a jest też termos, któ ry bardzo przyda Ci się na plaż y, aby zbierać w nim napoje, co jest bardzo wygodne. Elektronika sprawna, poś ciel, rę czniki czyste. Ł ó ż ka są wygodne, co wię cej, w zasadzie, potrzebujesz) Telewizor jest nowoczesny, chociaż nadal go nie oglą daliś my. Po przyjeź dzie otrzymasz butelkę wody. Pamię taj, aby zapisać , przyda się . Obudź się i zbierz tam trochę wody. Pokó j posiada przestronny balkon. Teren jest niewielki. W basenie jest duż o leż akó w, wszystkie plastikowe wygodne. Bar przy basenie i na plaż y. Có ż , plaż a to bajka z tym nie przegrasz. Wejś cie do wody jest ś wietne. Ratownicy są zawsze na miejscu, a jako bonus zawsze moż na kupić od nich tanie cygara i rum. Na plaż y jest mnó stwo leż akó w. Moż esz takż e zjeś ć obiad w barze na plaż y, chociaż wybó r jest niewielki, có ż , jeś li jesteś zbyt leniwy, aby iś ć na kolację do gł ó wnej restauracji. Có ż , jedzenie. Wybó r norm, ale wszystkie moż na powiedzieć to samo. Był y krewetki. Zawsze mię so, ryby i dobre wypieki. Zawsze odmiany czterech lodó w. Ogó lnie rzecz biorą c, w razie potrzeby, z tego, co nie był o trudne, moż na był o samodzielnie urozmaicić menu. W hotelu jest niewielu Rosjan, to jest minus dla kogoś plus. Chodziliś my na ró ż ne wycieczki. Ale nie bę dę o nich tutaj mó wić .
Tak jak
Lubisz
• 7
Hotel jest dobry, a wybó r nie jest zł y! Jedzenie jest pyszne, a wybó r jest ś wietny. Pię kna plaż a i zabawna animacja. Personel jest uprzejmy i goś cinny. A liczba jest cał kiem przyzwoita, co na Kubie jest rzadkoś cią . Wszystkim nam się podobał o i mieliś my wspaniał e wakacje! Jeś li chodzi o jedzenie lub picie, nie ma problemu.
… Już ▾
Hotel jest dobry, a wybó r nie jest zł y! Jedzenie jest pyszne, a wybó r jest ś wietny. Pię kna plaż a i zabawna animacja. Personel jest uprzejmy i goś cinny. A liczba jest cał kiem przyzwoita, co na Kubie jest rzadkoś cią . Wszystkim nam się podobał o i mieliś my wspaniał e wakacje! Jeś li chodzi o jedzenie lub picie, nie ma problemu. Duż o jedzenia, duż o owocó w morza i dań mię snych. Do wyboru zupy, dodatki, sał atki. Owoce warzywa. Ż adnych kolejek i chamstwa. Naczynia bez frytek i dokł adnie umyte. Stoł y są dobrze wyczyszczone. Napoje lokalne, morze rumu, dobre piwo. Dobre koktajle. Dobre pieczenie. Nie bę dę pró bował szczegó ł owo opisywać tego, co jedliś my, bo okaż e się to ogromna recenzja) Generalnie z jedzenia jesteś my zadowoleni. Plaż a jest czysta i stale sprzą tana przez traktor, któ ry codziennie rano czyś ci trawę . Leż aki są dobre i był o ich wystarczają co duż o dla wszystkich. Baseny są ró wnież codziennie sprzą tane i jest mnó stwo leż akó w. Dla rozrywki powiem tak wieczorem, jest raczej sł aba, a w cią gu dnia jest fajnie i animacja dla dzieci też jest dobra, moż na tu spokojnie jechać z dzieć mi. Jest brodzik, plac zabaw, klub i animacje dla dzieci. Odbyliś my kilka wycieczek ogó lnorozwojowych) Ale jesteś my fokami i uwielbiamy siedzieć w hotelu, wię c o wycieczkach nie bę dę się rozpisywał . Do naszego pokoju, w któ rym mieszkali, postawię solidną czwó rkę . To ja mó wię o meblach, któ re są dalekie od nowych, choć oczywiś cie się nie rozpadają , ale są tam zniszczone i odrapane. Ale ł ó ż ko jest wygodne do spania, a poś ciel jest dobra. Vodichki niewiele przyniosł y, ogó lnie piję wodę , ale nie ma problemu z zakupem wię cej. W pokoju jest darmowy sejf i jest dobra suszarka do wł osó w, na pró ż no cią gnę ł am swoją dotychczasową jako opcja, myś lę , ż e jest cał kiem przyzwoity!
Tak jak
Lubisz
• 5
Bardzo dobry hotel. Plaż a jest ś wietna. Animacja jest. Jedzenie jest bardzo smaczne, a wybó r przyzwoity. Pokoje są ok, ale na pewno nie nowe. Personel jest odpowiedni i przyjazny. Hotel jest wart, aby do niego wró cić , nam się podobał o! Có ż , jeszcze kilka szczegó ł ó w.
… Już ▾
Bardzo dobry hotel. Plaż a jest ś wietna. Animacja jest. Jedzenie jest bardzo smaczne, a wybó r przyzwoity. Pokoje są ok, ale na pewno nie nowe. Personel jest odpowiedni i przyjazny. Hotel jest wart, aby do niego wró cić , nam się podobał o! Có ż , jeszcze kilka szczegó ł ó w. Piaszczysta czysta plaż a. Codziennie rano trawę zbiera mał y traktor. Wejś cie jest gł adkie, ł agodnie opadają ce na gł ę bokoś ć nie daleko od pię tnastu do dwudziestu metró w z taś mą mierniczą . Jest oczywiś cie kilka ryb, ale wcią ż nurkuj, ż eby zobaczyć , co tam jest. Prawie oswojone pelikany spacerują po plaż y, pozwalają nawet ich dotkną ć ) Rę czniki plaż owe wydawane są za kaucją , normalnie czyste, nie zuż yte rę czniki. Moż esz go zabrać w recepcji. Wiele leż akó w nigdy nie miał o problemu z bezpł atnymi. Na plaż y moż na pograć w pił kę noż ną , siatkó wkę i inne gry. Moż na ró wnież pł ywać katamaranem lub kajakiem. Handlarze chodzą po plaż y i kupują od nich kokosy, wię c najczę ś ciej noszą ró ż ne bzdury. Animacja generalnie nie jest zł a, ale wieczorami są sł abe pokazy, ale w cią gu dnia jest wiele ró ż nych konkursó w. Bardzo fajnie wzię liś my się na ryby, nawet zł owiliś my jaką ś rybę . Odbyliś my kilka wycieczek, ale nie bę dę o tym tutaj pisał ) Są też rozrywki dla dzieci, na pewno nie zagł ę bialiś my się w dzieci, dopó ki nie mamy wł asnych. Ale wiem na pewno, ż e jest klub dla dzieci. Basen i fajny plac zabaw. Terytorium jest zielone. Basen jest czysty i codziennie sprzą tany wieczorami. Tuż przy basenie znajduje się bar. Leż akó w jednak zawsze jest duż o, ludzie przyjeż dż ają tu ze wzglę du na ocean, no chyba, ż e pogoda nie pozwala, to ma sens skorzystać z basenu. Jedzenie też był o dla nas bardzo dobre. Kuchnia dostosowana do naszych ż oł ą dkó w bez specjalnych przypraw. Duż o owocó w morza ró wnież zamó wiono osobno homara. Duż e danie skł ada się z sał atki i kał amarnicy oraz fileta z ryby. Pyszne. Wiele ryb na obiad został o potraktowanych krewetkami i mał ż ami, to jest okoł o dzień pó ź niej. Mię sa zawsze jest pod dostatkiem. Ś wież e owoce. Napoje alkoholowe to wysokiej jakoś ci rum morski) Piwo jest tak naprawdę tylko lekkie, ale ja i mó j mą ż wolimy ciemne. Wielki majito. A reszta koktajli ma się bardzo dobrze. Có ż , dla liczby tak solidnej cztery. Meble nie są już nowe, ale moż esz ż yć , jeś li nie bę dziesz zwracać uwagi na zadrapania. Najważ niejsze, ż e nic nie skrzypi, nic nie odpada. Tak, i wyjaś nili nam, ż e wszę dzie na Kubie tak jest, a przynajmniej w tej kategorii cenowej. Czyszczę normalnie nawet dla skromnej koń có wki skrę canej urody. Urzą dzenia elektryczne dział ał y prawidł owo. Ł azienka ma doś ć normalny rozmiar, jest suszarka do wł osó w i na pró ż no przyniosł em ze sobą wł asne, napię cie nie pasował o. Codziennie na osobę dostarczana jest butelka wody. Ł azienka odnawia szampon itp. Plus w pokoju sejf gratis. Ogó lnie cał kiem normalne na pobyt.
Tak jak
Lubisz
• 4
Mieszkał em tam w drugiej poł owie stycznia. Aby być cał kowicie bezstronnym, hotel jest stary i niereprezentacyjny, ale biorą c pod uwagę specyfikę miejsca docelowego, a zwł aszcza w poró wnaniu z innymi znanymi mi hotelami tej samej kategorii i podobnymi kosztami, Tuspan nie jest taki zł y, ale raczej dobry.
… Już ▾
Mieszkał em tam w drugiej poł owie stycznia. Aby być cał kowicie bezstronnym, hotel jest stary i niereprezentacyjny, ale biorą c pod uwagę specyfikę miejsca docelowego, a zwł aszcza w poró wnaniu z innymi znanymi mi hotelami tej samej kategorii i podobnymi kosztami, Tuspan nie jest taki zł y, ale raczej dobry. Na począ tek - moje pierwsze wraż enie o hotelu jako liryczne wprowadzenie. Przywiezieni z lotniska, jak zwykle bliż ej nocy, czyli o 21-40, kolacja do 21-30, ciocia-recepcjonistka mó wi – idź na obiad. Wchodzę do restauracji - dwó ch kanadyjskich nastolatkó w siedzi i zajada się , nie ma wię cej ludzi poza personelem sprzą tają cym hol. Taka menedż erka podbiega i krzyczy, pokazują c zegarowi, ż e obiad się skoń czył , aw odpowiedzi krzyczy, ż e przyjechał a 5 minut temu i chcę coś zjeś ć . Dobrze, mó wi, pospieszmy się . Poszedł em po jedzenie. Pamię tam moje cią gł e oszoł omienie, gdy czytał em recenzje innych ludzi na widok fraz typu „Kubań czycy / Dominikanie zawsze tań czą i ś piewają ”. Tutaj sama był am przekonana, ż e naprawdę „tań czą i ś piewają ”, zbierają c resztki jedzenia z naczyń przed nosem lub zaraz po tym, jak zgarną ł em to jedzenie, zbierają c brudne obrusy i serwetki, wyjmują c naczynia itp. Wszyscy zaś piewał coś gł oś no. Kto nie ś piewał , wrzasną ł na cał y gł os do rozmó wcy po drugiej stronie korytarza. Kró tko mó wią c, mó j obiad był nadspodziewanie radosny. Udał o mi się jeszcze coś wyrwać z jedzenia, przed sprzą taczami z gał ką , a od razu wpadł em na haczyk mał ego talerzyka zupy, o tym trochę niż ej, w dziale o odż ywianiu. Po przyjeź dzie jak zwykle umieś cili mnie w pokoju typu kazamaty na 3 pię trze, z „widokiem” na ś cianę balkonu powyż ej ludzkiej wysokoś ci, praktycznie bez dostę pu do ś wiatł a dziennego. Wszystko tam był o stare i martwe, zwł aszcza ł azienka. Oczywiś cie nie chciał em tam zostać i nastę pnego ranka przeprowadził em się na gó rne 4 pię tro, tam ł azienka okazał a się o 10 lat nowsza i widok na pole golfowe i ocean po przeciwnej stronie pó ł wyspu z plaż y. W trakcie zmiany numeru skradziono mi krem HR, nie zdziwił o mnie to zbytnio, bo w tych samych okolicznoś ciach, na moich poprzednich kubań skich wakacjach, wyciś nię to ode mnie 10 ciastek. O ile rozumiem, robi się to w nadziei, ż e kradzież nie zostanie od razu wykryta i nie bę dzie moż na obwiniać konkretnej pokojó wki. Mogę tylko doradzić , aby w takich przypadkach zachować szczegó lną czujnoś ć . W zasadzie drugi pokó j z meblami z bardzo sfatygowanej okleiny moż na by okreś lić jako marny, ale generalnie mi odpowiadał o, wszystko w nim dział ał o, poza tym widział em pokoje na Kubie i duż o gorsze i duż o gorsze w hotelu tym samym poziomie, w tym grzech narzekania. Od ś witu do 18:00, kiedy zaczę ł o się ś ciemniać , cał y pokó j był zalany sł oń cem, materace na ł ó ż kach był y doskonał e, super twarde, lodó wka i zabawny telewizor speł niał y swoje funkcje bez zarzutu, był a też duż y balkon, sejf gratis i niezwykle mi w takich warunkach przydatny termos, poś ciel i rę czniki są nowe i przyzwoitej jakoś ci. Wś ró d drobnych niedocią gnię ć zwracam uwagę na brak zdejmowanego prysznica i bidetu wbudowanego w toaletę , co oczywiś cie jest niewygodne dla kobiet, sł abe sztuczne oś wietlenie pokoju i ł azienki, brak poszewek na koł dry, zamiast nich są same prześ cieradł a, na lodowatej posadzce w raczej chł odnych warunkach. w pierwszym tygodniu nocy i odmowie pracy klimatyzatora do ogrzewania, nie moż na był o gotować na boso, ale prawie od razu przystosował em się do przykrycia to z narzutami pó ź nym popoł udniem. Oczywiś cie nie był o praktycznie ż adnych jadalnych produktó w higienicznych, ale poszedł em na to w peł ni przygotowany. Moje standardowe e-maile urzą dzenia z gniazdek Tuspan dział ał y bez zarzutu. Dwukrotnie wezwał do zatrucia mrowiska w ł azience. Na wybicie z domu. Serwisowanie wtyczek ł azienkowych zaję ł o mi 3 dni, ich wtyczki są na wagę zł ota. Sprzą tanie odbywał o się codziennie, ale o ró ż nych porach, w tym samym czasie wkł adano butelkę wody 1.5 l. Spoś ró d rosyjskoję zycznych kanał ó w telewizyjnych tylko NTV-America (a nawet ta kilkakrotnie zniknę ł a), w dowolnym momencie wł ą cza ją , niezmiennie pokazują c najgł upsze, najbardziej niekompetentne seriale lub przyprawiają ce o mdł oś ci programy „rozrywkowe”, skł adają ce się z solidnych ś mieci, niespó jna mieszanina wydarzeń z ż ycia rodzimych gwiazd, do nikogo na ś wiecie nieznanego. Zastanawiam się jak i na czym istnieje ten wadliwy kanał , a nie ktoś pł aci za taki kał /opró cz hoteli/? Plaż a, choć wę ż sza niż dalej w gł ą b lą du, nadal jest cudowna, w bezpoś rednim są siedztwie są prysznice i toalety, turkusowy przezroczysty ocean, nawet na gł ę bokoś ci kilku metró w, jest z pewnoś cią pię kny. Kilka dni lekkie podniecenie do 2 punktó w, kilka dni ucieszył o mnie zupeł ny spokó j, t wody 23 stopnie, bardzo dł ugo się nie popł ywa. Przeważ ają wś ró d nich leż aki siatkowe, stare uginają ce się , aby wzią ć nowy i czysty należ y przyjś ć nie pó ź niej niż o 9, aby wzią ć w cieniu - nie pó ź niej niż o 10, bo prawie codziennie dochodził o do masowego zapychania się najlepsze miejsca z rę cznikami i innymi rzeczami Niemcó w i Kanadyjczykó w. potem powoli szli na ś niadanie i do ró ż nych spraw i zostali zacią gnię ci na plaż ę w najlepszym przypadku o 11-tej. Rę czniki są wydawane za kaucją.15 ciasteczek i są zmieniane tylko 5 godzin dziennie i nie zawsze są dostę pne w tych godzinach. Baseny są czyste. Z powodu pory suchej nie był o komaró w, ale pchł y piaskowe zjadł y i wró cił y ze swę dzą cymi wrzodami. Teren w pobliż u Tuspan jest raczej mał y, znacznie mniejszy niż wszystkich są siednich hoteli, wł aś ciwie nie jest oś wietlony w nocy, kilka razy prawie zł amał em nogi, posuwają c się prawie po omacku w cał kowitej ciemnoś ci, infrastruktura jest ską pa - brak sił owni, nie ma sauny, w ogó le nie ma roweró w. Na recepcji w nocy, przy okazji, czasem też nikogo nie był o, nagle coś pilnego - sprawdź na przykł ad, a portier albo ś pi w holu na kanapie, albo jest zupeł nie nieobecny. Nie ma tu bujnego ogrodu jako takiego, przeważ ają naturalne roś liny zachowane w trakcie budowy, w niektó rych miejscach posadzono kilka krzewó w. Obserwowana jest umiarkowana czystoś ć w budynku, czę ś ciach wspó lnych i na terenie. Obsł uga w wię kszoś ci przypadkó w jest zadowalają ca, ludzie pracują pozytywnie i sumiennie w miarę swoich moż liwoś ci, mile widziane są napiwki, nawet rzadkie i drobne. Wieczorami przy kolacji iw lobby zaproszeni muzycy grali muzykę na cał kiem przyzwoitym poziomie, skrzypkowie z klawiszowcem zachwycali swoim wysoce profesjonalnym wykonaniem, w hali a la carte ż eń skie trio ś piewał o znakomicie i wcale nie amatorsko. Po obiedzie był o kilka wystę pó w, ale nie poszedł em. Jeden animator przy basenie spę dzał cał e dnie pró bują c zabawiać publicznoś ć , zapraszają c ją do tań ca na scenie, bingo itp. Palenie nie jest zabronione nigdzie poza windami, ś mierdzą cy ze wszystkich krajó w naprawdę się dusi, zwł aszcza na plaż y. W holu przez cał y dzień jest kantor wymiany walut. Jedzenie dla budż etowej czwó rki jest wyś mienite, nie ma duż ego urozmaicenia, ale i bez tego był o cał kiem nieź le, komfortowa sytoś ć został a przyć miona jedynie przez przepustowoś ć , a raczej niemoż noś ć gł ó wnej restauracji i wynikają cy z niej stres, któ ry nie potrzebny na wakacjach. Jedzenie jest w wię kszoś ci proste i wysokokaloryczne. Obiad i kolacja są w przybliż eniu identyczne - 2 rodzaje zup (kremowe nie są zł e, ale był y sł one), 1 smaż one danie do krojenia (szynka lub kotlet wieprzowy, rostbef, indyk lub kurczak), wieprzowina porcjowana (czę sto wrzuć niepraż ony na talerz, wielokrotnie przynoszony z powrotem), steki, ryby (zawsze te same) lub krewetki, ryż i ziemniaki w ró ż nych rodzajach dodatkó w, smaż one banany, czarna fasola, dynia, rzadziej faszerowana papryka, bakł aż an (raz przeraż ał y ich przeraż ają ce, prawie surowe), ró ż ne odmiany kapusty. Zawsze był y skł adniki na sał atkę - 2 rodzaje liś ciaste, ogó rki, rzodkiewki, czasem papryki, był mał y wybó r sosó w, przypraw - brak, z wyją tkiem solniczek i pieprzniczek na stoł ach. Lokalnych owocó w jest zawsze pod dostatkiem, kilkakrotnie pojawiał się arbuz. Ich wyroby cukiernicze i ciastka są ledwo jadalne, ciasta francuskie z kremem proteinowym i kruche ciasteczka był y mniej lub bardziej uż yteczne, najbardziej obrzydliwe są kubań skie herbatniki. Rogaliki czę sto są czerstwe rano, ciemne pieczywo 2-3 razy w tygodniu, przez resztę czasu ich tradycyjne pieczywo jest ż ó ł tawe i bez smaku. Ale lody są niesamowite 3-4 rodzaje są stabilne w porze lunchu i kolacji, po prostu je zjadł em. Do zup przewidziane są prawie pł askie talerze o duż ej ś rednicy, a nie wazy, jak w wię kszoś ci hoteli, nie zaleca się nalewania ich wię cej niż poł owy obję toś ci, aby unikną ć tworzenia kał uż zupy podczas pró by wniesienia tego peł nego talerza na stó ł , cał e pię tro był o cał y czas w zupie w okolicy kadzi, bo z począ tku każ dy starał się nalać sobie do gó ry. To był o zabawne. Na ś niadanie kilka rodzajó w ś wież ych sokó w, jogurtó w i szejkó w z nich, tylko paskudne rozpuszczalne kakao z zawartoś cią cukru koń skiego, a takż e jajka sadzone na co najmniej 10-osobową kolejkę , naleś niki (czę sto schł odzone), bekon, plastry sera , naturalna szynka i kieł basa, mió d, dż emy, kompoty, kilka dań gorą cych jak krokiety ziemniaczane, fasola czy mię so mielone z wczorajszego mię sa itp. na drobiazgach. Reszta poszł a też na sał atki z makaronem i majonezem, poż erane przez szalonych Niemcó w. Homary na 12 ciastek w barze przeką skowym przy basenie z cał odobowym barem, w któ rym moż na ró wnież zjeś ć mał y wybó r dań . Bar na plaż y z najbardziej symbolicznym wyborem napojó w i godzinami otwarcia od 10 do 17 serwował w porze lunchu fast food. Jest też mał y bar owocowy ze ś wież ymi, otwarty 4 godziny dziennie. Catering to najbrzydszy ze wszystkich hoteli, w któ rych mieszkał em, sala przy bufecie pomieś cił a jednocześ nie 20 procent goś ci, co doprowadził o do powstania przed drzwiami kolejek, któ rych nigdy wcześ niej nie widział em, tylko po to, by wejdź i weź stolik, nawet na ś niadanie. W dostę pnej obszernej dobudó wce do kantyny stoł y nie był y nakryte i nie został y podane. Niektó rzy przy ś niadaniu zanosili jedzenie do pobliskiego baru i siedzieli tam jedzą c. W koń cu był o to bardzo denerwują ce, ale na począ tku był o to cał kowicie irytują ce, na obiad musiał em stać w kolejce 15 minut, aby wejś ć od razu po otwarciu i nie czekać , aż pierwsi, któ rzy weszli, zjedli. W ś rodku sł uż ył o 3.5 kaleki, bardzo się denerwują c, ale mają c mał o czasu, sama poszł a na drinki. W hali jest tylko jeden kocioł , w tym kelnerzy, jeś li któ ryś z nich wyjdzie z peł ną tacą filiż anek kawy, drę czy Cię czekanie na nalanie herbaty. Czekają c, aż przyniosą je jeszcze dł uż ej, ł atwiej wszystko zrobić samemu. Rano czasami nie był o moż liwoś ci wzię cia kubka/ł yż ki z powodu ich braku, gotową karmę uzupeł niano nieregularnie. Czę sto był y brudne naczynia. Na jajkach rano i po poł udniu i wieczorem na smaż onym mię sie i rybie po 1 osobie, w lobby barze taka sama, nawet wieczorem, gdy jest duż o osó b, druga jest obecna, ale nie leje, tylko zmywa naczynia, kolejki są zawsze ogromne. Hala Stolovkina jest klimatyzowana na zimę w przesadnie fanatyczny sposó b, kilka razy mnie tam wysadził a. Obie a la carte to kompletna bzdura, jedzenie jest dokł adnie takie samo jak w bufecie, istnieją tylko po to, by rozł adować to drugie. Populacja hotelu zmieniał a się z dnia na dzień w bł yskawicznym tempie, w tym pod wzglę dem zagę szczenia, masowych przyjazdó w, któ re miał y miejsce, wyraż ał y się w nieustannych kolejkach na ś niadanie do 10-30 i w peł ni zaję tej plaż y, wierzono, ż e wielu przybył o na dzień lub 2. Tym razem widział em już doś ć pijanych kanadyjskich kierowcó w cię ż aró wek i ich przyjació ł ek na ramieniu przez cał ą dobę , rż ą cych i wrzeszczą cych w chó rze w restauracji ze stolikami 6-10 fermentują co kwaś nych osobnikó w. Z ich powodu podczas posił kó w zawsze panował hał as, jak na dworcu. Nie moż na powiedzieć , ż e w hotelu był o ich peł no, ale stale obecne 2-3 takie kodle sprawił y, ż e zapamię taliś my naszych rodakó w pijanych na ś mietniku gdzieś w Turcji jako najmilszych ludzi. O dziwo był o wielu Niemcó w, któ rzy najwyraź niej uciekli z Egiptu, któ rzy okazali się nie być zezł omowani na taką odległ oś ć . Naszych też był o wielu. W niewielkiej liczbie zaobserwowano Latynosó w, a raczej trudno ich zidentyfikować i Japoń czykó w. Pogoda nas nie zawiodł a, tylko 1 dzień był czę ś ciowo pochmurny, w dzień sł oń ce grzał o do 35 stopni, po zachodzie sł oń ca zrobił o się zauważ alnie chł odniej, pierwszy tydzień chyba do 18 spał em nawet pod 2 kocami z zapię ciem balkon, potem noce stał y się cieplejsze. Promieniowanie sł oneczne pomimo zimy jest bardzo silne. Oczywiś cie o tej porze roku nie był o bujnej natury, praktycznie nic nie kwitnie, niektó re drzewa opadł y liś cie i stał y nago, wię c nie miał am podziwu dla otaczają cych pię knoś ci podczas tej wizyty w zasadzie. . Pasoż yty z Aeroflotu opó ź nił y lot powrotny o 4 godziny, co wobec braku peł noprawnej strefy wolnocł owej i Wi-Fi na lotnisku w Hawanie okazał o się prawdziwym koszmarem, zwł aszcza po 3-godzinnej przesiadce. Nie wydano napojó w z naruszeniem przepisó w Ministerstwa Transportu. Przeraż ają cy touroperatorzy przecią gnę li peł ny samolot pasaż eró w do pierwotnego czasu, jakby nie wiedzieli nic o 14-godzinnym opó ź nieniu lotu, na któ re mieli ogromne FI.
Źródło opinii — vOtpusk.ru
Tak jak
Lubisz
• 1
Odpoczywaliś my od 20 grudnia do 3 stycznia. Hotel ogó lnie rysuje na normalnej 4, jedynym minusem jest to, ż e jeś li okna wychodzą na basen, przez cał y dzień nie ma sł oń ca w pokoju (jest to dobre z wielu stron), ale jest zapach kwiató w i wysoki wilgotnoś ć - nic nie wysycha.
… Już ▾
Odpoczywaliś my od 20 grudnia do 3 stycznia. Hotel ogó lnie rysuje na normalnej 4, jedynym minusem jest to, ż e jeś li okna wychodzą na basen, przez cał y dzień nie ma sł oń ca w pokoju (jest to dobre z wielu stron), ale jest zapach kwiató w i wysoki wilgotnoś ć - nic nie wysycha. W hotelu znajduje się cał odobowy bar przy basenie, bar z grillem na lunch, bar na plaż y i wspó lna restauracja. Jedzenie normalne, bar grillowy codziennie: ryba, cielę cina, ż eberka wieprzowe, dobrze, towarzyszą ce ziemniaki lub ryż lub wszystko razem. Napoje alkoholowe wylewa się niedziecinnie - w wiaderkach, jeś li dasz kilka ciasteczek, hawaje. . Jakoś ć napojó w jest nieporó wnywalna z Turcją , a tym bardziej z Egiptem - wszystko jest znacznie lepsze. Ocean to CUD, Tuxpan ma najlepszą linię brzegową w Varadeo. Temperatura wody ok. 26-28, powietrze w dzień do 30.
Duż o jeź dziliś my na wycieczki, ale Hawanie radzę z wizytą na Tropicanie bez noclegu (choć Tropicana nam się nie podobał a, ale warto odwiedzić chociaż na pokaz, wyspa Cayo Largo to coś niezwykł ego i Safari (stwó rz wł asną wyspę ).
Ogó lnie Kuba to kraj bardzo powolnych, a nawet leniwych chegiwar, o wspaniał ej przyrodzie i po prostu trzeba tam odwiedzić . Pogodny kraj, strasznie zakochany w swoich rewolucjonistach i, jak nam się wydawał o, ż yją cy dzisiaj. . .
P/S
Fidel stoi na podium. Tł um skanduje, hał asuje… Fidel zacią ga się wspaniał ym cygarem i mó wi:
- Kubań czycy! Amerykań ska propaganda twierdzi, ż e moż emy tylko palić cygara i tań czyć ! To nie jest prawda?
- Nie, Fidelu! tł um ryczy.
- Czy to nie prawda, Kubań czycy? – pyta ponownie Fidel, popijają c cygaro.
- Nie, nie, Fidel!
- Czy to nie prawda, Kubań czycy?
- Nie, nie, Fidel!
Fidel (do siebie, z namysł em):
- Hm. Czy to nie prawda, Kubań czycy? Nie, nie, Fidel! Czy to nie prawda, Kubań czycy? Nie, nie, Fidel! - a sam Fidel zaczyna to rytmicznie nucić , a za nim cał y tł um zaczyna tań czyć : „Czy nie tak, Kubań czycy? Nie, nie, Fidel”… I wszyscy tań czą …
Duż o jeź dziliś my na wycieczki, ale Hawanie radzę z wizytą na Tropicanie bez noclegu (choć Tropicana nam się nie podobał a, ale warto odwiedzić chociaż na pokaz, wyspa Cayo Largo to coś niezwykł ego i Safari (stwó rz wł asną wyspę ).
Ogó lnie Kuba to kraj bardzo powolnych, a nawet leniwych chegiwar, o wspaniał ej przyrodzie i po prostu trzeba tam odwiedzić . Pogodny kraj, strasznie zakochany w swoich rewolucjonistach i, jak nam się wydawał o, ż yją cy dzisiaj. . .
P/S
Fidel stoi na podium. Tł um skanduje, hał asuje… Fidel zacią ga się wspaniał ym cygarem i mó wi:
- Kubań czycy! Amerykań ska propaganda twierdzi, ż e moż emy tylko palić cygara i tań czyć ! To nie jest prawda?
- Nie, Fidelu! tł um ryczy.
- Czy to nie prawda, Kubań czycy? – pyta ponownie Fidel, popijają c cygaro.
- Nie, nie, Fidel!
- Czy to nie prawda, Kubań czycy?
- Nie, nie, Fidel!
Fidel (do siebie, z namysł em):
- Hm. Czy to nie prawda, Kubań czycy? Nie, nie, Fidel! Czy to nie prawda, Kubań czycy? Nie, nie, Fidel! - a sam Fidel zaczyna to rytmicznie nucić , a za nim cał y tł um zaczyna tań czyć : „Czy nie tak, Kubań czycy? Nie, nie, Fidel”… I wszyscy tań czą …
Tak jak
Lubisz
• 10.5
Mieszkaliś my w tym hotelu od 25 marca do 4 kwietnia 2011. Wcześ niej mieszkaliś my w Hawanie przez 3 dni. Tuxpan to cał kiem przyzwoity hotel. Po przeczytaniu ogó lnych opinii o kubań skich hotelach przed podró ż ą pomyś lał em, ż e bę dzie gorzej! Wł aś ciwie wszystko potoczył o się ś wietnie! Zameldowanie do pokoju odbywa się o godzinie 16.
… Już ▾
Mieszkaliś my w tym hotelu od 25 marca do 4 kwietnia 2011. Wcześ niej mieszkaliś my w Hawanie przez 3 dni. Tuxpan to cał kiem przyzwoity hotel. Po przeczytaniu ogó lnych opinii o kubań skich hotelach przed podró ż ą pomyś lał em, ż e bę dzie gorzej! Wł aś ciwie wszystko potoczył o się ś wietnie!
Zameldowanie do pokoju odbywa się o godzinie 16.00. I dotarliś my okoł o 13.00. Wcią ż nie rozumieliś my, dlaczego tak wcześ nie (9.00) zabrali nas z Hawany (jest jeszcze pokó j opł acony przed 12.00)...Gdybyś my wyjechali z Hawany przynajmniej o 11.00, to kiedy zbieraliś my ludzi w hotelach , jadą c do Varadero (okoł o 3 h), gdy woż ono ludzi do hoteli, wszyscy dotarliby wł aś nie do swoich hoteli przed odprawą . Musiał em wię c wł oż yć rzeczy do schowka i wybrać się na 3-godzinny spacer po hotelu i plaż y.
Wiele napisano o terytorium, nie bę dę tego powtarzał . Powiem jedną rzecz, któ ra nam się podobał a. Wszystko jest bardzo dobre. Wokó ł biegają fajne jaszczurki...Cał kiem duż e i urocze. Nie widziano much ani owadó w. Jeś li tak, to bardzo mał o. W pokoju nie był o komaró w.
Fumigator był bezuż yteczny.
O numerze. Osiedlił się natychmiast w normalnym pokoju z widokiem na basen i ocean. Bezpieczny za darmo. Ale jakiś dziwny system...Otwiera się za pomocą karty-klucza do pokoju...Teoretycznie okazuje się , ż e moż e go otworzyć każ da sł uż ą ca...Na począ tku baliś my się , ż e coś zginie. Ale wszystko był o w porzą dku, a laptop, aparat ze wszystkimi obiektywami i pienią dze z dokumentami pozostał y cał e i zdrowe. Tylko sejf jest bardzo mał y, wszystkie powyż sze pasują ! Dobrze, ż e mamy mini wersję laptopa. Ale mimo wszystko wszystko trzeba był o uwolnić od toreb i paczek. Dobrze sprzą tają , rę czniki i poś ciel są czyste i nie pachną wilgocią (jak to był o np. w hotelu w Hawanie). No, czasami są plamy, ale to drobne rzeczy! Jeś li Ci to przeszkadza, to wszę dzie musisz podró ż ować z poś cielą : ) Jedynym minusem pokoju jest jego wielkoś ć . Trochę ciasno. Ale nie przyszliś my siedzieć w pokoju!
Wię c to nie jest bardzo krytyczne! Reszta był a w porzą dku. Dział ał a hydraulika, ciepł a woda był a stał a, klimatyzacja, telewizor (1 rosyjski kanał NTV-America) i lodó wka (1.5 litra wody codziennie dostarczane za darmo) dział ał y prawidł owo. Do gniazdka nie jest wymagany adapter. Wszystko podł ą czone i nał adowane w porzą dku. Rę czniki był y dziwnie zmieniane...Czasem co drugi dzień , czasem codziennie...Nigdy nie rozumieliś my systemu...Do akcesorió w ką pielowych uż ywano tylko szamponu, mydł a i czepka. Nie był o ż eli pod prysznic. Był y 2 pokojó wki, zmieniane co drugi dzień . Prawie codziennie zostawiano napiwki za 0.5 lub 1 CUC.
O jedzeniu. Jedzenie jest cudowne: doś ć urozmaicone, mię so, kurczak jest doskonał y. . wszystko jest smaż one na oczach ...delikatne i soczyste ...Ryby cią gle, był y kraby. Na Twoich oczach smaż ył y się ogromne krewetki w biał ym winie. Dali im 4 razy. I nie był o po to kolejek. Boczek na ś niadanie jednak moim zdaniem był trochę przesadzony. Ale wcią ż pyszne!
Lody był y zawsze dostę pne na ś niadanie, lunch i kolację . Cał kiem smaczne. Nie podobał o mi się ciasto. W Egipcie-Turcji jest znacznie smaczniej. No to jest moim zdaniem : ) Osobna piosenka to owoce!!! ! Ananasy to po prostu rozkosz duszy! Tak pyszne, soczyste i sł odkie!! ! Moż na powiedzieć , ż e mieszkał am tam prawie na ananasach!! ! Zawsze był y pomarań cze, grejpfruty dwó ch odmian (ż ó ł tej i czerwonej), guawa (duż o wię ksza i dojrzalsza niż w Egipcie) obł ę dnie pyszne, banany. Kilka razy był y zielone (w kolorze, a nie dlatego, ż e są niedojrzał e) melony, a arbuzy… Nie jestem fanem tego typu, wię c nie mogę nic powiedzieć o jakoś ci. Osobne sł owo o papai. Nazywają to frutobomba, ponieważ sł owo papaja nazywają ż eń skimi narzą dami pł ciowymi (papaina)...Tak nam powiedział przewodnik na trasie. Dlatego na gł os moż na mó wić tylko bomba owocowa : ). Był a stale i bardzo dojrzał a.
Ale jak na mó j gust jest to tak rzadki gnoj, ż e nie sposó b go zjeś ć...Moż e to z powodu jego nieprzyjemnego zapachu...jakaś kwaś na wymiocina...Na począ tku myś lał am, ż e moż e się obró cił a kwaś ne z powodu upał u...Nie moż e być , ż eby to, co chwalił y miliony ludzi, okazał o się obrzydliwe...Ale potem wzię ł a obrane i pokrojone dojrzał e owoce na test przede mną...Zapach jest tak samo...Smakuje niezrozumiale...Generalnie z papaja nie wyszł o : ) Ale moż e po prostu nie rozumiem : ) Tam zawsze chodziliś my do gł ó wnej restauracji. Są jeszcze 2 restauracje po wcześ niejszym umó wieniu El Rancho (na drugim pię trze) i Calibri (wł aś ciwie jest to bar przy basenie : ), tylko na kolację tylko ci, któ rzy się wstę pnie zarejestrowali i jedzą kolację , a dla wszystkich innych goś ci to zamyka. Ale o 21.00 znowu jest prosty bar, dostę pny dla każ dego). Przy zameldowaniu wydawane są dwa bilety wstę pu do tych restauracji.
Ale nigdy nie poszliś my, bo w gł ó wnej restauracji wszystko nam odpowiadał o. Naczynia czasami był y brudne, ale nie zawracaliś my sobie gł owy, po prostu wzię liś my kolejny talerz. Czasem musiał em czekać , aż sprzę ty zostaną wstawione i podane serwetki. Ale napoje przyniesiono bardzo szybko, a potem poszli dodać wię cej. Soki pozostawiał y wiele do ż yczenia… Coś jak Yupi-Zuko… Ale przy basenie był bar witaminowy, w któ rym ś wież e soki robiono od 11 do 13 i od 15 do 17. A takż e w Piano Barze dolewali sok pomarań czowy do koktajli . Otó ż nalewali osobno dla chę tnych : ) Wszystkie ś wież e soki, jak i importowane alkohole gratis. Rum wlewa się do koktajli bezlitoś nie : ), nie jak w Rosji! Jedynym koktajlem, któ rego nie pró bował em w hotelu, był Saoco. To kokos z otwartą gó rą i wł oż oną do niego rurką . Nie był o to wliczone, ale czasami robili to w barze na napiwek. Szczerze mó wią c nie wiem ile to kosztował o. Ale na trasie pró bował em.
Na 2 ciasteczka tylko mleko kokosowe, a na 3 ciasteczka popijasz trochę i dodają ci rum. Nie podobał o mi się...Ani z rumem, ani bez...Ale to kwestia gustu! Homary ró wnież nie był y spoż ywane w hotelu. Na wycieczce na wyspę Cayo Largo na jachcie kosztują.10 ciastek (w hotelu 12). Tam ich wypró bowaliś my. Wyglą da jak bardzo duż a krewetka i smakuje tak samo : ) Ale generalnie wcale nie jest ź le!
O plaż y. Po prostu magiczne! Nie ma sensu opisywać ! Po prostu musisz tam być ! Ocean jest czysty, delikatny, ciepł y! Piasek jest biał y i drobny! (Na wybrzeż u Karaibó w piasek jest jednak ł agodniejszy! Jak kasza manna! Doś ć mał y i biał y! ) Leż akó w zawsze był o wystarczają co duż o. Nie trzeba był o, jak w Egipcie, zajmować miejsca nad morzem o 7 rano. Spokojnie jesz ś niadanie, przychodzisz na plaż ę o 9-9.30 i spokojnie kł adziesz się gdzie chcesz. Sł oń ce jest bardzo aktywne! Dlatego pamię taj, aby wzią ć co najmniej 30 jednostek ochrony przeciwsł onecznej! I na poparzoną skó rę ! Moż esz palić nawet bez wychodzenia pod parasol!
Chociaż niektó rzy to zrobili! A potem denerwujemy się , ż e na rę cznikach są plamy!! ! Czyli… ten dom jest otwarty od 9.30 do 12.00, a potem od 13.30 do 17.00. Wieczorem wyszliś my z plaż y o godzinie 19.00, wię c już nastę pnego dnia zmieniliś my rę czniki na czyste. W cią gu dnia zmieniają się bez ż adnych pytań . Po prostu powiedz „zmień ”. I to wszystko. Pod koniec wakacji zmieniasz rę czniki na paragon, a na recepcji otrzymasz zwrot pienię dzy.
Najwię kszym minusem, któ ry niepokoił mnie na plaż y, był brak materacy na leż akach! Są tylko leż aki...I bardzo uginają się...Leż enie nie jest zbyt wygodne! Brak materacy tł umaczyliś my sobie bardzo wilgotnym klimatem i trudnoś cią w suszeniu...Ale jak to jest naprawdę...Kto wie?!
O wycieczkach. Kiedy byliś my w Hawanie, odmó wili usł ug przewodnika. Mieliś my przewodnika po Kubie, nawigatora GPS z mapą Hawany, minimalną znajomoś ć hiszpań skiego i bardzo silną chę ć zdobywania nowych doś wiadczeń.
Wszystko, co był o w programach kilku wycieczek z przewodnikiem, przeszliś my sami w jeden dzień . I bez poś piechu i tł umó w! Wysoce zalecane! I mieliś my wielkie szczę ś cie, ż e przed napł ywem grup turystó w dotarliś my we wszystkie turystyczne miejsca. Wszę dzie robili zdję cia, spacerowali, odpoczywali bez grona ludzi! W ulubionej kawiarni Hemingwaya nie tylko wypiliś my koktajl, ale spokojnie usiedliś my przy obfitym lunchu (wbrew oczekiwaniom okazał o się , ż e jest tam doś ć niedrogo). Polecam wszystkim wspaniał y stek kreolski!! ! Tylko 13 ciasteczek na dwa ogromne kawał ki najdelikatniejszej woł owiny wielkoś ci dł oni dobrego czł owieka każ dy! Nigdy nie jadł am lepiej! Nawet nie wiem, ską d dostali tak pyszne mię so, bo mają tam cię ż ko z woł owiną , zwł aszcza w porze suchej. A potem, kiedy wyszliś my z kawiarni, podjechał y tam dwa ogromne autobusy z turystami. I zaczę ł o się zamieszanie! Nie mieli nawet gdzie usią ś ć!
W fabryce tytoniu „Partagas” wycieczki po rosyjsku nie są oferowane, jeś li przyjechał eś tam sam ...Pojechaliś my z grupą angielską . Ale ogó lnie rzecz biorą c, wszystko był o jasne, co został o powiedziane. W ś rodku nie moż na robić zdję ć . Aparat wraz z torbami został przekazany do magazynu. Oddanie tak drogiej rzeczy był o trochę przeraż ają ce. Ale wszystko się udał o : ) I w ogó le mają tam jaką ś manię , nie moż na wnosić toreb do ż adnego muzeum. Nawet panie!! ! Wszystko musi zostać przekazane do kamery. A w fabryce tytoniu, w mauzoleum Che Guevary iw Muzeum Rewolucji ...Ogó lnie wszę dzie! Kilka razy jeź dził y taksó wki. Nigdy nie pł acono wię cej niż.10 ciasteczek. Pojechaliś my z hotelu w Miramar (dzielnica nowej Hawany) do starej fortecy za 10, z twierdzy na Kapitol za 8 (blisko, ale miejsce jest turystyczne, wię c ceny bolał y : )), a od Plac Rewolucji do Miromar (to bardzo daleko) za 8 Najfajniejszym miejscem na spacery w Hawanie jest ulica Prada!
Szerokie, zacienione, z duż ym centralnym deptakiem...Bardzo pię kne...I lepiej iś ć samemu, a nie z tł umem! I nie bę dziesz mó gł się tym cieszyć ! Wyglą da na to, ż e nie ma tam nic specjalnego...A domy są odrapane, a biedni ludzie...Ale sama atmosfera...A ludzie są pogodni...Tań czą...Jakby nie mieli problemó w !! ! Ż yczliwy! Musisz to poczuć i koniecznie odwiedzić , aby to zrozumieć , ale opowieś ć nie moż e oddać peł ni wraż eń ! Wrę cz przeciwnie, sł ynny Malecon nie wywarł wielkiego wraż enia! Prada jest 1000 razy lepsza! Dotarcie do Placu Rewolucji przez zwykł e kwartał y zaję ł o duż o czasu… Turystó w oczywiś cie nie widuje się tam czę sto! Ale naprawdę chcieliś my zobaczyć sł ynny portret Che na fasadzie Ministerstwa Spraw Wewnę trznych! I tam dotarliś my! Zró b zdję cia budynkó w rzą dowych. instytucje są zabronione. Ale oddaliś my kilkanaś cie strzał ó w, dopó ki straż nicy nie zaczę li na nas gwizdać i krzyczeć.
Potem przezornie wskoczyliś my do taksó wki i uciekliś my od grzechu : ) W Varadero zapytaliś my przewodnika, czy realistyczne jest przejś cie z Partagas na Plac Rewolucji? ! Zrobił przeraż ają ce oczy i powiedział , ż e to niemoż liwe! Po tym, jak powiedzieliś my, ż e to zrobiliś my, zaczą ł nas szanować ! : )
Z Varadero wybraliś my się z przewodnikiem na wyspę Cayo Largo. Przelot krajowymi liniami lotniczymi na wyspę , a nastę pnie rejs jachtem po Karaibach z postojami na ką piel. Morze jest bardzo sł one, duż o glonó w. Ale nadal fajnie. Szczegó lnie podobał o mi się pł ywanie i sesja zdję ciowa z rozgwiazdami. Bardzo ł adny. Pojechaliś my na wyspę legwanó w kró lewskich. Bardzo duż e i spokojne jaszczurki : ) Trochę wyż ej pisał am o homarach. Potem kilka godzin na plaż y. Morze był o trochę wzburzone, wię c nie był o zbyt czyste. Ale piasek robi wraż enie. Jak już pisał em, biał y i mał y...Tak bardzo, ż e nawet w upalne dni nie był o gorą co. Po prostu ciepł o.
Nastę pnie jeź dziliś my po wyspie koł owym pocią giem Tuk-Tuk. Za darmo przewoził turystó w, któ rzy mieszkali na wyspie, a my poszliś my po 5 ciastek na osobę . Ogó lnie rzecz biorą c, wycieczka nie jest tego warta, po prostu jeź dziliś my po hotelach, ale patrzyliś my na nie ...I doszliś my do wniosku, ż e nic nie straciliś my, kupują c bilety do hotelu Varadero, a nie na wybrzeż e Karaibó w. W Cayo Largo nie ma nic do roboty. I był y też mał e muszki, któ re gryzą bardzo mocno i boleś nie ...I komary. Kolejny minus karaibskiego wybrzeż a...Chociaż moż e po prostu mieliś my pecha.
Pojechaliś my na Trinidad na 2 dni, odwiedziliś my kilka miast, mauzoleum Che, narodowy rezerwat przyrody. Noc spę dziliś my w hotelu w gó rach, jeź dziliś my cię ż aró wką , pł ywaliś my w gó rskim jeziorze. Naturalna czę ś ć trasy jest doś ć , ale miasta nie są zbyt interesują ce… jakoś wszystko jest poszatkowane, pomię te. Kolejny plus za samodzielne podró ż owanie.
Na farmę krokodyli pojechaliś my na wł asną rę kę.
Podejrzewam mocno, ż e nie był to krokodyl, a banalna krowa. Bo przy takim napł ywie turystó w, któ rzy chcą spró bować mię sa krokodyla, wszystkie gady był yby już dawno zjedzone. Po farmie odwiedziliś my legendarne miejsce bitwy pod Playa Giron, krabową drogę ś mierci… No có ż , to tylko miejsce na autostradzie, gdzie przecinają się chmury krabó w… I giną pod koł ami samochó d. Po powrocie zł apał a nas tropikalna ulewa, gdy woda zalał a ulice miast tak, ż e koł a samochodu był y schowane. Spektakl robi wraż enie! A w Varadero w tym czasie był o sucho! Wjazd-wyjazd do Varadero jest pł atny, 2 ciasteczka z auta osobowego, ale jakoś udał o nam się wyjś ć i wjechać za posterunkiem. Wię c nic nie zapł acili. Jazda po drogach wcale nie jest straszna. Praktycznie nie ma samochodó w. A jeś li masz mapę nawigacyjną , moż esz jeź dzić po cał ej Kubie. Policja nigdy nie zwalniał a tempa i generalnie nie ł amaliś my zasad. Dlatego polecam zabrać ze sobą licencję.
Nasi przyjaciele wypoż yczyli motorower. 12 ciastek na 2 godziny i 3 ciasteczka na benzynę . Wystarczy pojechać po Varadero i zobaczyć , co jest gdzie.
O pamią tkach. Wymiana pienię dzy jest lennem pań stwowym. Stawka jest wię c wszę dzie taka sama, w kantorze w centrum Hawany, w hotelu na Varadero. Podczas naszego pobytu za 1 euro dali 1.35 ciastek. Kurs wymiany zmienia się codziennie, ale tylko nieznacznie. Marakasy (1 ciasteczko), ró ż ne koraliki z naturalnych koś ci (1-2 ciasteczka za sztukę ) Tekstylne czapki z emblematem Havana Club (5 ciasteczek za sztukę ) Szerokie drewniane bransoletki (5 ciasteczek na sztukę , kupione na farmie krokodyli, nie mam widział em to nigdzie indziej, ale wyglą da stylowo), magnesy z Che (najlepsza wydajnoś ć , opcja mię kka, nie rysuje lodó wki, też na farmie 1 ciastko na sztukę ), kawa Serano, mó wią , ż e najlepsza tam. Cena jest wszę dzie taka sama. Mikey z Che. Cena od 8 do 25 ciastek. w zależ noś ci od jakoś ci. Optymalnie 12-25 ciasteczek. Rum Havana Club, 7 lat 15.9 za 1 litr.
Rada dla chcą cych zabrać duż o alkoholu: kup w dutik i zapł ać Ciasteczkami. Bę dzie taniej i nie musisz odprawiać bagaż u. Nasza torba na bagaż był a peł na rumu, chociaż nasze butelki był y w niej nienaruszone (dobrze je spakowaliś my). A niektó rzy ludzie nie mają tyle szczę ś cia. Wszystko się pobił o. Mieliś my też kilka biał ych T-shirtó w, któ rych nie był o w paczkach. Reszta jest sucha, ale rum nie zmywa się zbyt dobrze z biał ych rzeczy. Wię c rum jest lepszy w dutiku, a wszystkie inne pamią tki w Varadero moż na ł atwo kupić , jest wiele rynkó w, nie jest drogi i moż na się targować.
Streszczenie. Reszta okazał a się cudowna, wiele wraż eń ! Na pewno jeszcze wró cimy! Moż liwe, ż e w tym hotelu.
Wydaje się , ż e to wszystko. Bę dą pytania, napisz - odpowiem.
Zameldowanie do pokoju odbywa się o godzinie 16.00. I dotarliś my okoł o 13.00. Wcią ż nie rozumieliś my, dlaczego tak wcześ nie (9.00) zabrali nas z Hawany (jest jeszcze pokó j opł acony przed 12.00)...Gdybyś my wyjechali z Hawany przynajmniej o 11.00, to kiedy zbieraliś my ludzi w hotelach , jadą c do Varadero (okoł o 3 h), gdy woż ono ludzi do hoteli, wszyscy dotarliby wł aś nie do swoich hoteli przed odprawą . Musiał em wię c wł oż yć rzeczy do schowka i wybrać się na 3-godzinny spacer po hotelu i plaż y.
Wiele napisano o terytorium, nie bę dę tego powtarzał . Powiem jedną rzecz, któ ra nam się podobał a. Wszystko jest bardzo dobre. Wokó ł biegają fajne jaszczurki...Cał kiem duż e i urocze. Nie widziano much ani owadó w. Jeś li tak, to bardzo mał o. W pokoju nie był o komaró w.
Fumigator był bezuż yteczny.
O numerze. Osiedlił się natychmiast w normalnym pokoju z widokiem na basen i ocean. Bezpieczny za darmo. Ale jakiś dziwny system...Otwiera się za pomocą karty-klucza do pokoju...Teoretycznie okazuje się , ż e moż e go otworzyć każ da sł uż ą ca...Na począ tku baliś my się , ż e coś zginie. Ale wszystko był o w porzą dku, a laptop, aparat ze wszystkimi obiektywami i pienią dze z dokumentami pozostał y cał e i zdrowe. Tylko sejf jest bardzo mał y, wszystkie powyż sze pasują ! Dobrze, ż e mamy mini wersję laptopa. Ale mimo wszystko wszystko trzeba był o uwolnić od toreb i paczek. Dobrze sprzą tają , rę czniki i poś ciel są czyste i nie pachną wilgocią (jak to był o np. w hotelu w Hawanie). No, czasami są plamy, ale to drobne rzeczy! Jeś li Ci to przeszkadza, to wszę dzie musisz podró ż ować z poś cielą : ) Jedynym minusem pokoju jest jego wielkoś ć . Trochę ciasno. Ale nie przyszliś my siedzieć w pokoju!
Wię c to nie jest bardzo krytyczne! Reszta był a w porzą dku. Dział ał a hydraulika, ciepł a woda był a stał a, klimatyzacja, telewizor (1 rosyjski kanał NTV-America) i lodó wka (1.5 litra wody codziennie dostarczane za darmo) dział ał y prawidł owo. Do gniazdka nie jest wymagany adapter. Wszystko podł ą czone i nał adowane w porzą dku. Rę czniki był y dziwnie zmieniane...Czasem co drugi dzień , czasem codziennie...Nigdy nie rozumieliś my systemu...Do akcesorió w ką pielowych uż ywano tylko szamponu, mydł a i czepka. Nie był o ż eli pod prysznic. Był y 2 pokojó wki, zmieniane co drugi dzień . Prawie codziennie zostawiano napiwki za 0.5 lub 1 CUC.
O jedzeniu. Jedzenie jest cudowne: doś ć urozmaicone, mię so, kurczak jest doskonał y. . wszystko jest smaż one na oczach ...delikatne i soczyste ...Ryby cią gle, był y kraby. Na Twoich oczach smaż ył y się ogromne krewetki w biał ym winie. Dali im 4 razy. I nie był o po to kolejek. Boczek na ś niadanie jednak moim zdaniem był trochę przesadzony. Ale wcią ż pyszne!
Lody był y zawsze dostę pne na ś niadanie, lunch i kolację . Cał kiem smaczne. Nie podobał o mi się ciasto. W Egipcie-Turcji jest znacznie smaczniej. No to jest moim zdaniem : ) Osobna piosenka to owoce!!! ! Ananasy to po prostu rozkosz duszy! Tak pyszne, soczyste i sł odkie!! ! Moż na powiedzieć , ż e mieszkał am tam prawie na ananasach!! ! Zawsze był y pomarań cze, grejpfruty dwó ch odmian (ż ó ł tej i czerwonej), guawa (duż o wię ksza i dojrzalsza niż w Egipcie) obł ę dnie pyszne, banany. Kilka razy był y zielone (w kolorze, a nie dlatego, ż e są niedojrzał e) melony, a arbuzy… Nie jestem fanem tego typu, wię c nie mogę nic powiedzieć o jakoś ci. Osobne sł owo o papai. Nazywają to frutobomba, ponieważ sł owo papaja nazywają ż eń skimi narzą dami pł ciowymi (papaina)...Tak nam powiedział przewodnik na trasie. Dlatego na gł os moż na mó wić tylko bomba owocowa : ). Był a stale i bardzo dojrzał a.
Ale jak na mó j gust jest to tak rzadki gnoj, ż e nie sposó b go zjeś ć...Moż e to z powodu jego nieprzyjemnego zapachu...jakaś kwaś na wymiocina...Na począ tku myś lał am, ż e moż e się obró cił a kwaś ne z powodu upał u...Nie moż e być , ż eby to, co chwalił y miliony ludzi, okazał o się obrzydliwe...Ale potem wzię ł a obrane i pokrojone dojrzał e owoce na test przede mną...Zapach jest tak samo...Smakuje niezrozumiale...Generalnie z papaja nie wyszł o : ) Ale moż e po prostu nie rozumiem : ) Tam zawsze chodziliś my do gł ó wnej restauracji. Są jeszcze 2 restauracje po wcześ niejszym umó wieniu El Rancho (na drugim pię trze) i Calibri (wł aś ciwie jest to bar przy basenie : ), tylko na kolację tylko ci, któ rzy się wstę pnie zarejestrowali i jedzą kolację , a dla wszystkich innych goś ci to zamyka. Ale o 21.00 znowu jest prosty bar, dostę pny dla każ dego). Przy zameldowaniu wydawane są dwa bilety wstę pu do tych restauracji.
Ale nigdy nie poszliś my, bo w gł ó wnej restauracji wszystko nam odpowiadał o. Naczynia czasami był y brudne, ale nie zawracaliś my sobie gł owy, po prostu wzię liś my kolejny talerz. Czasem musiał em czekać , aż sprzę ty zostaną wstawione i podane serwetki. Ale napoje przyniesiono bardzo szybko, a potem poszli dodać wię cej. Soki pozostawiał y wiele do ż yczenia… Coś jak Yupi-Zuko… Ale przy basenie był bar witaminowy, w któ rym ś wież e soki robiono od 11 do 13 i od 15 do 17. A takż e w Piano Barze dolewali sok pomarań czowy do koktajli . Otó ż nalewali osobno dla chę tnych : ) Wszystkie ś wież e soki, jak i importowane alkohole gratis. Rum wlewa się do koktajli bezlitoś nie : ), nie jak w Rosji! Jedynym koktajlem, któ rego nie pró bował em w hotelu, był Saoco. To kokos z otwartą gó rą i wł oż oną do niego rurką . Nie był o to wliczone, ale czasami robili to w barze na napiwek. Szczerze mó wią c nie wiem ile to kosztował o. Ale na trasie pró bował em.
Na 2 ciasteczka tylko mleko kokosowe, a na 3 ciasteczka popijasz trochę i dodają ci rum. Nie podobał o mi się...Ani z rumem, ani bez...Ale to kwestia gustu! Homary ró wnież nie był y spoż ywane w hotelu. Na wycieczce na wyspę Cayo Largo na jachcie kosztują.10 ciastek (w hotelu 12). Tam ich wypró bowaliś my. Wyglą da jak bardzo duż a krewetka i smakuje tak samo : ) Ale generalnie wcale nie jest ź le!
O plaż y. Po prostu magiczne! Nie ma sensu opisywać ! Po prostu musisz tam być ! Ocean jest czysty, delikatny, ciepł y! Piasek jest biał y i drobny! (Na wybrzeż u Karaibó w piasek jest jednak ł agodniejszy! Jak kasza manna! Doś ć mał y i biał y! ) Leż akó w zawsze był o wystarczają co duż o. Nie trzeba był o, jak w Egipcie, zajmować miejsca nad morzem o 7 rano. Spokojnie jesz ś niadanie, przychodzisz na plaż ę o 9-9.30 i spokojnie kł adziesz się gdzie chcesz. Sł oń ce jest bardzo aktywne! Dlatego pamię taj, aby wzią ć co najmniej 30 jednostek ochrony przeciwsł onecznej! I na poparzoną skó rę ! Moż esz palić nawet bez wychodzenia pod parasol!
Chociaż niektó rzy to zrobili! A potem denerwujemy się , ż e na rę cznikach są plamy!! ! Czyli… ten dom jest otwarty od 9.30 do 12.00, a potem od 13.30 do 17.00. Wieczorem wyszliś my z plaż y o godzinie 19.00, wię c już nastę pnego dnia zmieniliś my rę czniki na czyste. W cią gu dnia zmieniają się bez ż adnych pytań . Po prostu powiedz „zmień ”. I to wszystko. Pod koniec wakacji zmieniasz rę czniki na paragon, a na recepcji otrzymasz zwrot pienię dzy.
Najwię kszym minusem, któ ry niepokoił mnie na plaż y, był brak materacy na leż akach! Są tylko leż aki...I bardzo uginają się...Leż enie nie jest zbyt wygodne! Brak materacy tł umaczyliś my sobie bardzo wilgotnym klimatem i trudnoś cią w suszeniu...Ale jak to jest naprawdę...Kto wie?!
O wycieczkach. Kiedy byliś my w Hawanie, odmó wili usł ug przewodnika. Mieliś my przewodnika po Kubie, nawigatora GPS z mapą Hawany, minimalną znajomoś ć hiszpań skiego i bardzo silną chę ć zdobywania nowych doś wiadczeń.
Wszystko, co był o w programach kilku wycieczek z przewodnikiem, przeszliś my sami w jeden dzień . I bez poś piechu i tł umó w! Wysoce zalecane! I mieliś my wielkie szczę ś cie, ż e przed napł ywem grup turystó w dotarliś my we wszystkie turystyczne miejsca. Wszę dzie robili zdję cia, spacerowali, odpoczywali bez grona ludzi! W ulubionej kawiarni Hemingwaya nie tylko wypiliś my koktajl, ale spokojnie usiedliś my przy obfitym lunchu (wbrew oczekiwaniom okazał o się , ż e jest tam doś ć niedrogo). Polecam wszystkim wspaniał y stek kreolski!! ! Tylko 13 ciasteczek na dwa ogromne kawał ki najdelikatniejszej woł owiny wielkoś ci dł oni dobrego czł owieka każ dy! Nigdy nie jadł am lepiej! Nawet nie wiem, ską d dostali tak pyszne mię so, bo mają tam cię ż ko z woł owiną , zwł aszcza w porze suchej. A potem, kiedy wyszliś my z kawiarni, podjechał y tam dwa ogromne autobusy z turystami. I zaczę ł o się zamieszanie! Nie mieli nawet gdzie usią ś ć!
W fabryce tytoniu „Partagas” wycieczki po rosyjsku nie są oferowane, jeś li przyjechał eś tam sam ...Pojechaliś my z grupą angielską . Ale ogó lnie rzecz biorą c, wszystko był o jasne, co został o powiedziane. W ś rodku nie moż na robić zdję ć . Aparat wraz z torbami został przekazany do magazynu. Oddanie tak drogiej rzeczy był o trochę przeraż ają ce. Ale wszystko się udał o : ) I w ogó le mają tam jaką ś manię , nie moż na wnosić toreb do ż adnego muzeum. Nawet panie!! ! Wszystko musi zostać przekazane do kamery. A w fabryce tytoniu, w mauzoleum Che Guevary iw Muzeum Rewolucji ...Ogó lnie wszę dzie! Kilka razy jeź dził y taksó wki. Nigdy nie pł acono wię cej niż.10 ciasteczek. Pojechaliś my z hotelu w Miramar (dzielnica nowej Hawany) do starej fortecy za 10, z twierdzy na Kapitol za 8 (blisko, ale miejsce jest turystyczne, wię c ceny bolał y : )), a od Plac Rewolucji do Miromar (to bardzo daleko) za 8 Najfajniejszym miejscem na spacery w Hawanie jest ulica Prada!
Szerokie, zacienione, z duż ym centralnym deptakiem...Bardzo pię kne...I lepiej iś ć samemu, a nie z tł umem! I nie bę dziesz mó gł się tym cieszyć ! Wyglą da na to, ż e nie ma tam nic specjalnego...A domy są odrapane, a biedni ludzie...Ale sama atmosfera...A ludzie są pogodni...Tań czą...Jakby nie mieli problemó w !! ! Ż yczliwy! Musisz to poczuć i koniecznie odwiedzić , aby to zrozumieć , ale opowieś ć nie moż e oddać peł ni wraż eń ! Wrę cz przeciwnie, sł ynny Malecon nie wywarł wielkiego wraż enia! Prada jest 1000 razy lepsza! Dotarcie do Placu Rewolucji przez zwykł e kwartał y zaję ł o duż o czasu… Turystó w oczywiś cie nie widuje się tam czę sto! Ale naprawdę chcieliś my zobaczyć sł ynny portret Che na fasadzie Ministerstwa Spraw Wewnę trznych! I tam dotarliś my! Zró b zdję cia budynkó w rzą dowych. instytucje są zabronione. Ale oddaliś my kilkanaś cie strzał ó w, dopó ki straż nicy nie zaczę li na nas gwizdać i krzyczeć.
Potem przezornie wskoczyliś my do taksó wki i uciekliś my od grzechu : ) W Varadero zapytaliś my przewodnika, czy realistyczne jest przejś cie z Partagas na Plac Rewolucji? ! Zrobił przeraż ają ce oczy i powiedział , ż e to niemoż liwe! Po tym, jak powiedzieliś my, ż e to zrobiliś my, zaczą ł nas szanować ! : )
Z Varadero wybraliś my się z przewodnikiem na wyspę Cayo Largo. Przelot krajowymi liniami lotniczymi na wyspę , a nastę pnie rejs jachtem po Karaibach z postojami na ką piel. Morze jest bardzo sł one, duż o glonó w. Ale nadal fajnie. Szczegó lnie podobał o mi się pł ywanie i sesja zdję ciowa z rozgwiazdami. Bardzo ł adny. Pojechaliś my na wyspę legwanó w kró lewskich. Bardzo duż e i spokojne jaszczurki : ) Trochę wyż ej pisał am o homarach. Potem kilka godzin na plaż y. Morze był o trochę wzburzone, wię c nie był o zbyt czyste. Ale piasek robi wraż enie. Jak już pisał em, biał y i mał y...Tak bardzo, ż e nawet w upalne dni nie był o gorą co. Po prostu ciepł o.
Nastę pnie jeź dziliś my po wyspie koł owym pocią giem Tuk-Tuk. Za darmo przewoził turystó w, któ rzy mieszkali na wyspie, a my poszliś my po 5 ciastek na osobę . Ogó lnie rzecz biorą c, wycieczka nie jest tego warta, po prostu jeź dziliś my po hotelach, ale patrzyliś my na nie ...I doszliś my do wniosku, ż e nic nie straciliś my, kupują c bilety do hotelu Varadero, a nie na wybrzeż e Karaibó w. W Cayo Largo nie ma nic do roboty. I był y też mał e muszki, któ re gryzą bardzo mocno i boleś nie ...I komary. Kolejny minus karaibskiego wybrzeż a...Chociaż moż e po prostu mieliś my pecha.
Pojechaliś my na Trinidad na 2 dni, odwiedziliś my kilka miast, mauzoleum Che, narodowy rezerwat przyrody. Noc spę dziliś my w hotelu w gó rach, jeź dziliś my cię ż aró wką , pł ywaliś my w gó rskim jeziorze. Naturalna czę ś ć trasy jest doś ć , ale miasta nie są zbyt interesują ce… jakoś wszystko jest poszatkowane, pomię te. Kolejny plus za samodzielne podró ż owanie.
Na farmę krokodyli pojechaliś my na wł asną rę kę.
Podejrzewam mocno, ż e nie był to krokodyl, a banalna krowa. Bo przy takim napł ywie turystó w, któ rzy chcą spró bować mię sa krokodyla, wszystkie gady był yby już dawno zjedzone. Po farmie odwiedziliś my legendarne miejsce bitwy pod Playa Giron, krabową drogę ś mierci… No có ż , to tylko miejsce na autostradzie, gdzie przecinają się chmury krabó w… I giną pod koł ami samochó d. Po powrocie zł apał a nas tropikalna ulewa, gdy woda zalał a ulice miast tak, ż e koł a samochodu był y schowane. Spektakl robi wraż enie! A w Varadero w tym czasie był o sucho! Wjazd-wyjazd do Varadero jest pł atny, 2 ciasteczka z auta osobowego, ale jakoś udał o nam się wyjś ć i wjechać za posterunkiem. Wię c nic nie zapł acili. Jazda po drogach wcale nie jest straszna. Praktycznie nie ma samochodó w. A jeś li masz mapę nawigacyjną , moż esz jeź dzić po cał ej Kubie. Policja nigdy nie zwalniał a tempa i generalnie nie ł amaliś my zasad. Dlatego polecam zabrać ze sobą licencję.
Nasi przyjaciele wypoż yczyli motorower. 12 ciastek na 2 godziny i 3 ciasteczka na benzynę . Wystarczy pojechać po Varadero i zobaczyć , co jest gdzie.
O pamią tkach. Wymiana pienię dzy jest lennem pań stwowym. Stawka jest wię c wszę dzie taka sama, w kantorze w centrum Hawany, w hotelu na Varadero. Podczas naszego pobytu za 1 euro dali 1.35 ciastek. Kurs wymiany zmienia się codziennie, ale tylko nieznacznie. Marakasy (1 ciasteczko), ró ż ne koraliki z naturalnych koś ci (1-2 ciasteczka za sztukę ) Tekstylne czapki z emblematem Havana Club (5 ciasteczek za sztukę ) Szerokie drewniane bransoletki (5 ciasteczek na sztukę , kupione na farmie krokodyli, nie mam widział em to nigdzie indziej, ale wyglą da stylowo), magnesy z Che (najlepsza wydajnoś ć , opcja mię kka, nie rysuje lodó wki, też na farmie 1 ciastko na sztukę ), kawa Serano, mó wią , ż e najlepsza tam. Cena jest wszę dzie taka sama. Mikey z Che. Cena od 8 do 25 ciastek. w zależ noś ci od jakoś ci. Optymalnie 12-25 ciasteczek. Rum Havana Club, 7 lat 15.9 za 1 litr.
Rada dla chcą cych zabrać duż o alkoholu: kup w dutik i zapł ać Ciasteczkami. Bę dzie taniej i nie musisz odprawiać bagaż u. Nasza torba na bagaż był a peł na rumu, chociaż nasze butelki był y w niej nienaruszone (dobrze je spakowaliś my). A niektó rzy ludzie nie mają tyle szczę ś cia. Wszystko się pobił o. Mieliś my też kilka biał ych T-shirtó w, któ rych nie był o w paczkach. Reszta jest sucha, ale rum nie zmywa się zbyt dobrze z biał ych rzeczy. Wię c rum jest lepszy w dutiku, a wszystkie inne pamią tki w Varadero moż na ł atwo kupić , jest wiele rynkó w, nie jest drogi i moż na się targować.
Streszczenie. Reszta okazał a się cudowna, wiele wraż eń ! Na pewno jeszcze wró cimy! Moż liwe, ż e w tym hotelu.
Wydaje się , ż e to wszystko. Bę dą pytania, napisz - odpowiem.
Tak jak
Lubisz
• 13
Pokaż więcej »