Jedzenie nie był o zł e, ale trzeba iś ć na począ tek, potem wybó r jest sł aby. Personel wyraź nie nie jest zainteresowany klientami. Kiedy usł yszał em rozmowę wł aś cicielki hotelu z jej goś ciem (kobieta skarż ył a się , ż e kosze na ś mieci przy jej oknie nie został y wyję te i ś mierdzą , wł aś cicielka odpowiedział a: „Nie mogę pomó c, nie mogę się przenieś ć i ż e hotel nie jest godny takiego goś cia”), zrozumiał em, gdzie to wszystko jest chamstwo.
Wyniki:
- przez lata koronawirusa i przymusowych wizyt Rosjan w takich hotelach (zwł aszcza w tym) na Krymie, ludzie zasmakowali w gratisie i nie dokł adają najmniejszego wysił ku, aby poprawić obsł ugę goś ci, a jedynie wydzierają duż e pienią dze za wszystko;
- hotel nie odpowiada kategorii cena i jakoś ć ;
- Nie wró cę do tego hotelu i nie doradzę . Trzeba dać Krymowi odpoczynek od turystó w przez co najmniej rok, aby Krym zrozumieli prostą prawdę , ż e turyś ci przynoszą im dochó d, a nie odwrotnie.
1. Pokó j standardowy nie odpowiada swojej cenie. Cena jest europejska, a standard jest daleki od europejskiej. Jeś li poró wnamy go z tym samym Standardem w są siednim hotelu Hellas, to ten drugi ma wyraź ne zalety. Powierzchnia nie 24, a 45 metró w, nowe nowoczesne meble, sprzę t AGD, ogromny balkon-loggia, a koszt jest znacznie niż szy.
2. W bloku reklamowym Hotel Morskoy pozycjonuje się jako rodzinny hotel wakacyjny: rzeczywiś cie, wiele dzieci i rodzicó w pokł ada szczegó lne nadzieje w programie animacyjnym. W hotelu jest pokó j dziecię cy (budynek 2), ale jego wyposaż enie jest tak ubogie, ż e nie ma tam nic ciekawego dla dzieci, kupa brudnych pluszowych zabawek, kilka zabawek sportowych (pił ki, obrę cze), artykuł y papiernicze. Ale tę wadę moż na by wybaczyć (biorą c pod uwagę ubó stwo kierownictwa hotelu), gdyby pracowali profesjonalni animatorzy. Cał kowicie niepiś mienni animatorzy (dziewczynka i mł ody mę ż czyzna) pró bowali zademonstrować swoje dział ania przy basenie, wyraź nie widać był o, ż e są to przypadkowe osoby, nie mieli poję cia o pracy z dzieć mi, nie znali ani jednej prostej dziecię cej zabawy, nie wiedział em, jak komunikować się z dzieć mi, po prostu wyjaś nij dzieciom, czego chcą . brud. Animatorzy peł nili sł uż bę przy basenie i przeszli na emeryturę .
3. Teraz o gł ó wnej atrakcji, z powodu któ rej wybieramy się nad morze. To jest plaż a. Hotel „Morskoy” ma najbardziej zaniedbaną i brudną plaż ę na cał ym wybrzeż u Semidvorye. Plaż a jest pokryta nie kamykami, jak napisano w ogł oszeniu, ale drobnymi ś mieciami. Co wię cej, nie ma codziennego sprzą tania, jest duż o drobnych ś mieci w postaci opakowań po cukierkach, niedopał kó w papierosó w itp. , któ re leż ą tygodniami. Na plaż ę wychodzi ogromna rynna (okoł o 50 cm ś rednicy), a gdy pada deszcz, woda z cał ego hotelu (i nie tylko) pę dzi tą rurą na plaż ę . W rezultacie plaż a został a zmyta, a przez cał ą plaż ę powstał gł ę boki ró w. Do tego rowu bezpiecznie wpada zielony i ś liski strumień z myjki do stó p. Cena obejmuje bezpł atne korzystanie z plaż y wyposaż onej w leż aki, parasole. Baldachim nie chroni jednak przed sł oń cem, gdyż wykonany jest z siateczkowego materiał u, któ ry z ł atwoś cią przepuszcza sł oń ce. A potem za 100 rubli moż esz kupić parasol od pracownikó w plaż y. Leż aki są brudne.
4. A najbardziej niebezpiecznym miejscem jest basen. Z boku wyglą da bardzo ł adnie: niebieska woda, zielone ś cież ki. A my, tę sknią c za ciepł em i sł oń cem, radoś nie wskakujemy w to pię kno. A za 2-3 dni proszę dostać infekcję wirusową . Kiedy moje dziecko poważ nie zachorował o (dwa razy wezwano lekarza), tł umaczył am to adaptacją do nowych warunkó w. Okazał o się jednak, ż e poł owa dzieci i dorosł ych w budynku jest chora. Rozmawiał am z matkami, okazał o się , ż e prawie wszyscy, któ rzy pł ywali w basenie, chorują . A potem przyjrzał em się bliż ej tej niebezpiecznej urodzie. Basen został zbudowany i eksploatowany z poważ nymi naruszeniami sanitarno-epidemiologicznymi. Po pierwsze nie jest podzielony na strefy: ką pielową , wypoczynkową i sanitarną (WC, prysznic). Ką pielisko powinno być oddzielone od reszty ką pielami stó p z bież ą cą wodą , któ rych nie moż na ominą ć . Doroś li i dzieci chodzą do toalety boso, podł oga jest brudna, potem wracają i skaczą do basenu. W strefie rekreacyjnej dziecko zwymiotował o na pokrycie „sztucznej trawy”, mama usunę ł a oczywiste ś lady najlepiej jak potrafił a, a resztę roztrzaskano stopami po cał ym basenie. Po drugie, nie ma harmonogramu sprzą tania toalet i prysznicó w, w cią gu dnia strefa sanitarna w ogó le nie jest sprzą tana. Wyobraź sobie, co dzieje się tam wieczorem. A cał a ta dobroć koń czy się w basenie. Po trzecie, baseny powinny mieć specjalną powł okę , któ rą moż na ł atwo umyć i zdezynfekować , ale w celu zaoszczę dzenia pienię dzy stosuje się najtań szy materiał - powł okę „sztucznej trawy”, któ rej nie moż na myć i dezynfekować z wysoką jakoś cią . Nie jest jasne, w jaki sposó b Rospotrebnadzor pozwolił na dział anie takiej puli.
5. Jedynym jasnym punktem jest kuchnia. Jedzenie, zgodnie z obietnicą , był o wysokiej jakoś ci, urozmaicone. Wszystko jest dobrze zorganizowane. Dzię ki tym, któ rzy nas karmili.
1. Liczba.
Dostaliś my 2-pokojowy apartament (morski) na drugim pię trze. Z apartamentu w pokoju - tylko powierzchnia, wypeł nienie jest minimalne, wię c nie odczuliś my duż ego komfortu. Umiejscowienie lamp i wł ą cznikó w, kinkiety pod sufitem są bardzo dziwne. . . chociaż cał y "projekt" hotelu został prawdopodobnie wykonany przez brygadzistę...
Klimatyzator jest dziwny, jest BARDZO gł oś ny (hał asuje jakby był przeznaczony do pracy w hali produkcyjnej), dział a co drugi raz i tylko jedna funkcja. Duż y minus.
W pokoju nie ma telefonu. To był o bardzo zaskakują ce, ponieważ . nawet w najtań szych hotelach okresu sowieckiego był telefon, przynajmniej do komunikacji z administratorem. A potem, jeś li nagle coś - trzeba iś ć do innego budynku na recepcji. Duż y minus.
Pokó j był codziennie sprzą tany, ale nie do koń ca. Pokojó wki nie stoją na ceremonii, muszą posprzą tać - i zrobią to, kiedy im się spodoba. Był przypadek, w któ rym nawet znak „nie przeszkadzać ” został zignorowany. Szczerze mó wią c, to mnie zszokował o.
Zmiana poś cieli i rę cznikó w - 1 raz na 3 dni.
Pranie/prasowanie - jest usł uga, jest cena, ale wyją tkowa. paczka i formularze - nie - sł uż ą ca zabiera ubranie (bez pisania nigdzie nigdzie), po czym przynosi z paragonem. Suszenie - pł atne osobno! Nonsens! Bardzo dziwny! Pierwszy raz to widzę . Wyprasowaną bieliznę skł ada się do torby, co znowu sprawia, ż e nie jest wyprasowana. Ź le. Minus!
2. Odż ywianie.
Mieliś my ś niadanie i lunch w formie bufetu. Jedzenie dobre, choć niezbyt urozmaicone, ale smaczne i domowe. Produkty mleczne (kefir, sfermentowane mleko pieczone, twaroż ek) są bardzo smaczne, wypieki ś wież e i smaczne. Plus.
Owoce - tylko arbuzowo-melonowe i tylko na obiad. Minus. Krym! ! ! Tyle owocó w w sierpniu! !
Catering pozostawia wiele do ż yczenia.
W hali są.4 stojaki na naczynia, ale w grę wchodzą tylko 2. Stą d kolejki ! ! Talerze się koń czą i dł ugo nie są przynoszone - są kolejki po talerze ! ! Chleba zawsze brakował o. Nie mieliś my czasu na sprzą tanie i nakrywanie stoł ó w dla kolejnych goś ci, musieliś my też czekać . Ogó lnie za catering - duż y minus!
3. Brak wind.
Byliś my na drugim pię trze, a nad morzem nie obchodził o nas to. Ale nie chcę sobie wyobraż ać , jak goś cie dostają się na ostatnie pię tro w budynku, 100-200 metró w od morza. Od morza - stroma i doś ć dł uga wspinaczka (nie schody), a nastę pnie po schodach na najwyż sze pię tro - to wcią ż ta fitness! Ogó lnie dla tych, któ rzy chcą podkrę cić nogi - to wszystko.
4. Palenie.
Wydaje się , ż e palenie w pokojach jest zabronione, co wskazano w ksią ż eczce w pokoju. Ale jest popielniczka. No i oczywiś cie ogromne, palą na balkonach. A jeś li nie jesteś palaczem - to niemoż liwe jest przebywanie w pokoju nad pierwszym pię trem ! ! Nie moż na spać przy otwartym oknie lub drzwiach balkonowych i oddychać morskim powietrzem, ponieważ zamiast powietrza dostajesz do nosa dym papierosowy. W kompleksie z problematyczną klimatyzacją - reszta okazuje się bardzo zepsuta.
5. Okolica.
Dobra robota ogrodnicy! Każ dy kawał ek wolnej ziemi obsadzany jest pię knymi roś linami, wszystko jest podlewane, cią gnię te, pielę gnacja roś lin jest cudowna!
6. Nawigacja hotelowa.
Nigdzie nie ma ż adnych tabliczek ze wskazó wkami (np. jak zwykle tam jest restauracja, szó ste pię tro itp. ). Jeś li zapomniał eś , gdzie coś jest, nie znajdziesz tego za pierwszym razem! Jakieś bzdury, nawet ś mieszne, szczerze!
7. Basen.
Basen jest normalny - zwykł y basen, bez dodatkó w. Czysty.
8. Nasyp.
Gł oś no, jak każ da promenada. Restauracje dymią i pachną jedzeniem. Nasz pokó j znajdował się na skraju, wiatr swobodnie chodził , nie był o zapachó w. A w centrum tego dł ugiego budynku "poł ą czonych hoteli" - zapach jedzenia był stał y. Kiedy przeszliś my przez "Hellas" w hotelu - zapach jedzenia był w korytarzach. To duż y minus, absolutnie nieprzemyś lana wentylacja iw ogó le ten cał y dł ugi budynek nie jest przemyś lany.
Mieliś my najlepsze doś wiadczenia w restauracji Lemon.
9. Plaż a.
Po przyjeź dzie powiedziano nam, ż e Morskoy ma 2 place plaż y - po lewej i prawej stronie restauracji Limon. Kiedy jednak postanowiliś my opalać się na placu na prawo od Limon (jeś li spojrzeć na morze), okazał o się , ż e jest to terytorium Da Vasco i tam leż aki kosztują.200 rubli. Moż esz zabrać ze sobą leż ak i opalać się .
Na naszym placu tylko leż aki są darmowe, parasole to 100 rubli, ale my mieliś my ze sobą , wię c zaoszczę dziliś my pienią dze : )
Personel na plaż y nie jest taki gorą cy, po pierwsze - pali! (a ich stanowisko znajduje się obok piaskownicy, w któ rej bawią się mał e dzieci) i pomaga bardzo niechę tnie - na proś bę o przyniesienie leż aka - mó wi "no dobrze, w oddali jest wolny, zabierz go stamtą d! ". . no. . jakoś to już nawet proste niby ż enują ce. .
Wejś cie do morza na naszym placu jest znoś ne, są miejsca z mał ymi kamykami i bez duż ych kamieni, moż na spokojnie wejś ć kilka metró w i od razu popł ywać ! : ). Ale idź tam! : )
10. Rozrywka.
Wieczorami na koń cach skarpy odbywają się dyskoteki dla dzieci, otwarte są standardowe obiekty rozrywkowe (strzelnica, cymbergaj, dziecię ce liny wspinaczkowe), na naszym koń cu znajduje się ró wnież scena, są dyskoteki nie tylko dla dzieci i wystę py muzykó w.
11. Mą ż otrzymał gratulacje z okazji urodzin i wrę czono pamią tkę . Ł adnie. Plus : ).
Ogó lnie umieś cił em 5 punktó w na 10, hotel moż na zwiedzać , jeś li nie ma innych opcji, ale nie ma ochoty jechać po raz drugi.
1. Jeś li chodzi o pokoje - pokoje są nowe, czyste, jasne i przestronne. Meble nowe, duż a iloś ć pó ł ek i szafek, lampki, telewizor z pł askim ekranem z duż ym wyborem kanał ó w, klimatyzacja, suszarka. W pokoju komplet naczyń (filiż anki, spodeczki, szklanki, ł yż ki - wszystko czyste i nowe), czajnik elektryczny nowy, czysty, bez kamienia itp. Rę czniki ką pielowe są ś nież nobiał e - zmieniane co 3 dni, na plaż ę ró wnież są obecne, frotte, duż e, poś ciel co 5 dni. Codziennie do pokoju przynoszone są.2 butelki wody po 1.5 litra każ da (z gazem i bez).
2. jeś li chodzi o basen - odwiedziliś my tam 1 raz, aby się zapoznać (mó j mą ż i ja jesteś my fanami morza), basen jest dobry - duż y, czysty, widok z niego niesamowity, nie ma zbyt wielu ludzi, przy basenie znajduje się specjalna podł oga (okruchy gumy), duż o leż akó w, barek, toaleta. Jest mał y basen dla dzieci. generalnie wczasowiczó w z dzieć mi jest wielu i jasne jest dlaczego - wszystko jest zrobione dla wygody rodzin z dzieć mi, przy basenie specjalna strefa z dział em gier (basen z kulkami, zjeż dż alnie), karuzele. W jadalni ogromny wybó r dań dla maluszkó w „chcę albo nie bę dę ” oraz „jedz, zdrowo”, o czym wię cej w akapicie o jadalni.
3. O jadalni - to tylko uczta dla brzucha. Nigdy nie widział am tak pysznego jedzenia w ż adnej 5* all inclusive. Ś niadanie: wszystko. co tylko moż e przyjś ć ci do gł owy - pł atki z mlekiem, cienkie naleś niki (oddzielnie ś mietana, mleko skondensowane, mió d, dż em, orzechy, bakalie). Twaroż ek: z cukrem, z rodzynkami, tylko twaroż ek. Omlet, jajecznica z szynką , kotlety z kurczaka gotowane na parze, kieł baski, kilka rodzajó w kieł basy, szynka i ser (wł aś ciwie kieł basa mię sna, a nie jak bywają surogaty sojowe), ciasto francuskie, budyń , kruche ciasteczka. Na lunch zawsze do wyboru są.2 zupy - zawsze bardzo mię sne, czy to z makaronem drobiowym czy kharcho. Nie bę dę nawet mó wił o drugim - jeś li na ś niadanie jest taka obfitoś ć . Nielimitowane ciasta z kapustą , ziemniakami i mię sem, galaretka z ozorem, sał atka Cezar itp. Nigdy nie jedliś my tam obiadu, ponieważ trzeba za to dodatkowo zapł acić , a to 800 rubli. od nosa - jestem pewien, ż e był o warte swojej ceny, ale chciał em wydać ten posił ek w nadmorskich kawiarniach. Tylko kilka sł ó w o nich. Na koń cu nabrzeż a znajduje się restauracja w Hotelu Hellas - ró wnież bufet, gdzie obiad kosztował.450 rubli. Tam nie jedliś my, znajomi dzielili się wraż eniami - serdecznie, ale wybó r jest skromny. Nieco bliż ej, bezpoś rednio nad brzegiem morza, znajduje się kolejna kawiarnia-bar, w któ rej przygotowywane są wszelkiego rodzaju grille. Niezbyt drogie i cał kiem smaczne. A najbliż ej pizzerii Marine (jak rozumiem, a dotyczy to hotelu, moż e wieczorem są kelnerzy z naszej jadalni). Wszystko w pizzerii jest pyszne - pizza jest nie do pochwał y, sał atka Cezar jest bardzo satysfakcjonują ca. Jedynym wiecznym problemem z owocami morza jest to, ile razy chcieli zamó wić sea burgera – nigdy nie był o skł adnikó w.
4. Kró tko mó wią c, o sklepach na nabrzeż u iw pobliż u - wszystko jest bardzo drogie. Przy basenie jest otwarta taca - tam sprzedają owoce. 2 razy droż ej niż w Ał uszcie. Pierwszego dnia pojechaliś my do Ał uszty (w recepcji jest rozkł ad jazdy autobusó w, choć moż e być trudno się do niego dostać ) Stają c w kolejce do autobusu, spotkaliś my turystó w z Hellas - mają bardzo dogodną obsł ugę w hotelu, zadzwoń do recepcji, zadzwoń pod numer i przyjedź do Ciebie dojeż dż am po stał ej stawce 300r. do Ał uszty, jak wyjaś nił o trzystu, jest to inicjatywa ich wł aś ciciela, bo Semidvorye to wcią ż wieś nieco na uboczu miejskiego ż ycia (co w ogó le moim zdaniem jest w porzą dku), wł aś ciciel postanowił zrobić niedrogie stał a opł ata za wycieczki do miasta, ż eby goś cie się nie nudzili )). Być moż e ta usł uga jest ró wnież w Morskoy, ponieważ sł yszał em, ż e wł aś ciciel hotelu jest taki sam, ale nie sprecyzowaliś my. Jeś li zapytasz taksó wkarzy, ż e stoją tam na nasypie, jamnik natychmiast zarobi 500 rubli. w ogó le jechaliś my na rynek wygodnym nowym Volkswagenem minivanem (tam autobus podwozi turystó w). W pobliż u placu znajduje się supermarket, poniż ej sprzedają alkohol, a na gó rze jedzenie - wybó r nie jest duż y, ale moż na kupić owoce, piwo w tej samej cenie, co w kawiarni na nabrzeż u. Importowany sok jest bardzo drogi, wzię li nektary Kuban - są tanie. Przeszliś my się nasypem Ał uszty i po raz kolejny zdaliś my sobie sprawę , jak niekwestionowanym plusem jest to, ż e nie mieszkamy w mieś cie. Plaż a to mrowisko, wszę dzie gwarne i brudne. Pamią tki lepiej kupić tutaj, na targu. ponieważ hotel lub wycieczki bę dą droż sze.
5. Samo Semidvorie to 2 lub 3 hotele wzdł uż nabrzeż a krajobrazowego. Nabrzeż e jest nowe i czyste, z duż ą iloś cią ł awek z widokiem na morze, nie ma zbyt wielu lampionó w, wię c przy mał ym księ ż ycu jest trochę ciemno. Mó j mą ż i ja nie jesteś my fanami nocnego ż ycia. skoro wstajemy o 7 rano, nie potrzebowaliś my wię cej, chociaż po poł udniu zobaczyliś my gdzieś na koń cu hotelu Hellas znak na dyskotekę .
6. Sił ownia. Pokó j mieś ci się w tym samym budynku co jadalnia. Nowoś ć , jest kilka symulatoró w, duż o hantli o ró ż nej wadze, jeś li chcesz i umieję tnoś ci, ł adowanie idzie z hukiem) Z okien roztacza się widok na morze, okna moż na otworzyć , naprzeciwko rower treningowy, czujesz się , jakbyś pę dził w niebieską odległ oś ć . Jeden minus to brak klimatyzacji. 2 otwarte okna nie pomagają .
7. A teraz najważ niejsze jest morze. Morze dla amatora. Pod wzglę dem przestrzeni i leż akó w – wszystko jest cudowne. Plaż a jest kamienista - od 3 dni też się do niej przyzwyczaisz. Przy wejś ciu do morza znajdują się ogromne gł azy - to ogromny minus dla rodzin z dzieć mi i starszych wczasowiczó w. Pó ki był y - prawie cał y tydzień był y fale - wię c ludzie pluskali przy brzegu: dla nas mł odych radoś nie jeź dzić , pluskać , ale starcom i dzieciom cię ż ko - fala zdmuchnie ich na kamień . Mą ż posiniaczył mi nogi, jestem na rę kach. Nie widzę problemu w prostym usuwaniu tych kamieni stamtą d. Ale z jakiegoś powodu nikt się tym nie przejmował .
Reszta reszty zachwycona.
Zamó wił em wycieczkę po firmie turystycznej Symferopol (niestety). Zamó wiliś my apartament z dwoma podwó jnymi ł ó ż kami i dostarczymy sofę dla 3 osó b dorosł ych i dwó jki dzieci. Przyleciał em z Niemiec na mó j rodzinny Krym, aby odwiedzić mamę i przyjació ł i spę dzić z nimi czas nad morzem. Kiedy przyjechaliś my na odprawę , był a godzina 11 po poł udniu, co okazał o się wcześ niejsze niż godzina zameldowania i musieliś my uiś cić dodatkową opł atę za godzinę czasu. zasady! Chociaż nie w jednym stanie, nie w jednym mieś cie nie dopł acił em za wcześ niejsze zasiedlenie! Jeś li pokó j jest wolny, zostaniesz zakwaterowany bez ż adnych problemó w! Ale oczywiś cie nie chodzi o nasz serwis! : (
Dziewczyna na recepcji był a począ tkowo doś ć uprzejma (wydawał o się , ż e wykonuje swoją pracę ), dostał a od nas niemał y napiwek, bo. Wiedział am, ż e jeszcze się z nią skontaktujemy, bo jeszcze nie doszł yś my w peł ni sił , chrześ niaczka miał a przyjechać nastę pnego dnia. Spę dziliś my pierwszy dzień , wydaje się , ż e wszystko jest w porzą dku, ale potem przyszedł drugi dzień pobytu ! Przyjechał a moja chrześ niaczka! : ) Zapł aciliś my za to zgodnie z oczekiwaniami za dodatkowe ł ó ż ko, ale nasza dziewczyna ró wnież przyjechał a wcześ niej niż.12. 00 i nasza kochana Yulechka (recepcja) ponownie zaż ą dał a od nas dodatkowej opł aty za wczesne zameldowanie!!! ! ! ! Brad, mó wisz, bo już tam mieszkamy! Ale w „Marine” wszystko dział a na potrzeby klienta! Oczywiś cie zabraliś my swoje rzeczy (5 kg truskawek i plecak z rzeczami - przyjechał a tylko na dwa dni), nie zapł aciliś my i poszliś my do pokoju proszą c nas o dodatkowe miejsce do spania. niespodzianka, kiedy przyszliś my na spacery, widzieliś my ł ó ż eczko dla Bibikov, jako dodatkowe miejsce! Moje dzieci mają.7 i 4 lata, nawet nie pasował yby tam. Poszedł em do administratora i nie rozmawiał em z Blyashką . To bardzo nieprzyjemna, toksyczna kobieta! W hotelu nadal obowią zuje zasada: jestem ś wietna i pozwolił am ci odpoczą ć ze mną ! Na wszystkie nasze roszczenia powiedział a: Dowiedz się ze swoim touroperatorem! I za jego poś rednictwem zwró ć pienią dze.
Oczywiś cie, wszystko został o powiedziane w chamski, arogancki sposó b. Zgadza się , jeden z wczasowiczó w poró wnał gospodynię z G. Belladonną do rzeczy!
Musieliś my zostać w Morskoj. Nie chciał em marnować wię cej pienię dzy ani czasu, ale za każ dym razem, gdy spotykał em się ze zł ą gospodynią , któ ra stał a przy wyjś ciu z jadalni i patrzył a, czy i tak nie zabierają ze sobą buł ek, to nie dawaj wiele przyjemnoś ci!
Animacja nie był a taka, jak obiecano! Tak wię c rozrywka był a w "Erze" za dodatkową opł atą .
Osad pozostał , na Morskiej już nie bę dziemy jeś ć , na Krymie jest wiele innych alternatyw! Gdzie bę dzie przyjemnie się zatrzymać i nikt nie zepsuje twoich planowanych i dł ugo wyczekiwanych wakacji!
Czarny piasek - ze wzglę du na pochodzenie wulkaniczne. To samo u Adlera. Morze jest doskonał e, delfiny pluskają tuż obok pł ywakó w.
Jedzenie jest po prostu super, bufet, nie widział em takiej ró ż norodnoś ci, a nawet wyrafinowania w rosyjskich kurortach. A kawa i herbata do obiadu, zgodnie z zasadami dietetyki, nie powinny. I absolutnie poprawnie podawali uzvar (komot z suszonych owocó w) lub sok.
Basen. Nie wiem, kiedy był a woda morska. Pł ywaliś my w sł odkiej wodzie. Co w koń cu wcią gnę ł o nas od morza do basenu))))
Z dodatkowych udogodnień - codziennie 2 1.5-litrowe butelki wody mineralnej w pokoju (z gazem i bez).
A gł ó wną zaletą dla nas jest brak „dziedziń ca przejś cia”. Hotel poł oż ony jest w okolicy, w któ rej w ogó le nie biegają tubylcy. Ż adnych szalenie krzyczą cych kawiarni, parkó w rozrywki. Ale jest rozrywka dla dzieci.
Ponadto na miejscu moż na zarezerwować ró ż ne wycieczki. Organizacja jest doskonał a, ż adnych oszustó w. Ale na przykł ad w Liwadii pojechaliś my samochodem, okazuje się , ż e taniej.
Z odwiedzanych przeze mnie kawiarni najbardziej podobał a mi się „Cytryna”: bez „plaż owej egzotyki”, wszystko cywilizowane, eleganckie, kelnerzy - mł odzi ludzie - lecą prosto, porcje duż e, porcja na ró wnym poziomie.
Ogó lnie hotel wybrał em po prostu na podstawie zdję ć i recenzji, ale się nie pomylił em. To był naprawdę ODPOCZYNEK - bez obaw! Polecam wszystkim moim znajomym. Ci, któ rzy już pojechali, ż ał owali nawet, ż e nie znaleź li tego hotelu wcześ niej.
Któ regoś dnia wspinał em się w poszukiwaniu czegoś podobnego na zachodnim wybrzeż u Krymu lub w Abchazji - nie znalazł em nic wartoś ciowego. Wszę dzie - natł uszczona miarka.
A ten hotel jest nowy. Pierwsze budynki został y otwarte w 2003 roku, czwarty budynek, w któ rym mieszkaliś my, w 2010 roku. I dosł ownie w tym roku otwarto kolejny budynek.
Polecam każ demu, kto ma ochotę na relaksują ce, niespieszne i satysfakcjonują ce wakacje)))
Wydł uż enie pokoju tak, aby nie siedzieć w dniu wyjazdu po godzinie wymeldowania przed wyjazdem z hotelu na lotnisko (a jest to wskazane w ich regulaminie – „jeś li chcesz, moż esz przedł uż yć pobyt w hotelu do pł acenie za godzinę ”) kierownik Valentina Skorobogach odmó wił a tak niegrzecznej, a nawet chamskiej formy, ż e wraż enie hotelu pozostał o gł ę boko negatywne. Krzyczał a na cał ą salę , ż ebyś my opuś cili pokó j, ż e jak ci się nie podoba, to nie przychodź . I nie tylko raz! Czy tak powinna komunikować się z klientami, dzię ki któ rym otrzymuje wynagrodzenie, pracownikiem hotelu? !
Zaproponowali, ż e poczekają.7 godzin na taksó wkę w holu gł ó wnego budynku, gdzie nie ma przechowalni bagaż u ani telewizora, a są tylko dwie malutkie sofy. A to z mał ym dzieckiem! I nie tylko my!
Wię cej w tym pseudo-hotelu BEZ STOPY! To jest „usł uga”! Za to, co pł aciliś my 6600 rubli dziennie, nie jest jasne. Choć by na dobre - smaczne i urozmaicone jedzenie na ś niadanie i obiad, co jest prawdą .
Odpoczywają c w Marine przez tydzień , wycią gnę liś my dla siebie gł ó wny wniosek - kiedy jedziesz do zagranicznego kurortu, masz gwarancję otrzymania WSZYSTKICH deklarowanych usł ug, ale w domu ...Jakie szczę ś cie! Marine ma ogromny potencjał i jest tym bardziej ofensywny, ż e istnieją wady, któ re mogą zrujnować twoje wakacje. Recenzje dostę pne na ró ż nych stronach są generalnie prawdziwe i moż esz uzyskać od nich pewne informacje, ale jak mó wią , nie zobaczysz, nie zrozumiesz! Gł ó wnym rozczarowaniem jest plaż a. Twierdzi się , ż e jest wypeł niony morskim piaskiem, ale dlaczego ten piasek jest czarny? Z tego powodu w pasie surfowania zawsze panuje bł otnistobrą zowy kolor i trzeba się zmusić do pokonania tego pasa i dopł ynię cia do czystej wody, a nastę pnie, przy wyjś ciu z wody, ponownie pokonać tę przeszkodę!
Ale nawet z tym piaskiem moż esz wszystko wygodniej uł oż yć : wypoziomuj go, aby nie był o gó r i pagó rkó w, uł ó ż drewniane ś cież ki - trapiki, to daje plaż y jakiś porzą dek, a chodzenie po gorą cym piasku boli, ponieważ to to czarne, zepsute (pomalowane) leż aki i jasne kapcie! Nie jest jasne, dlaczego pracownicy pensjonatu każ dego wieczoru z maniakalnym uporem wcią gają WSZYSTKIE leż aki pod baldachim, a każ dego ranka urlopowicze cią gną je losowo po plaż y. Na plaż y nie ma ró wnież toalet ani przebieralni. Wszystko to jest na basenie, ale w dwó ch kabinach nie ma kolejki (na tyle osó b), wię c… dochodzimy do wniosku, ż e wię kszoś ć wczasowiczó w zał atwia się przynajmniej raz na 3-4 godziny na plaż y! Gwoli sprawiedliwoś ci zaznaczam, ż e brak toalet i przebieralni to nie tylko problem Marynarki. Nigdzie nie ma toalet, a kabiny są tylko na plaż y Ireya i są bardzo niewygodne.
Idziemy dalej, basen. Jest dobry i cał kiem czysty. przy wejś ciu obowią zują zasady postę powania, standardowe, ale ludzie zachowują się tak, jak jest napisane w dziale „zabronione” i ż aden z pracownikó w nigdy nikomu nic nie powiedział , wię c lepiej pł ywać w ś rodku – bliż ej bokó w istnieje ryzyko, ż e wskoczą Ci na gł owę i niekoniecznie bę dzie to dziecko! ! Przypadki: jest ich 5, a szó sta jest na etapie prac wykoń czeniowych. Na wszystko nic nie powiem, mieszkaliś my na 5m, widok niesamowity, a morze hał aś liwe, ale...meble ustawione jakoś gł upio, nawet mó j mą ż to zauważ ył , kanapa bokiem do telewizora, ja musiał em poprosić pokojó wkę o materace plaż owe we wł asnym zakresie, wi-fi jest sł abe, na wszystkich brakuje. Przy odprawie musiał em wytrzeć stó ł i komodę z kurzu i czegoś sł odkiego i lepkiego, nie zrobił a tego sł uż ą ca przygotowują c pokó j. Przez cał y pobyt nie wymieniano ani rę cznikó w, ani nawet poś cieli. Jedzenie: na poziomie, smaczne, satysfakcjonują ce, urozmaicone.
Personel bardzo się stara, bardzo dzię kuję , jest bardzo odpowiedzialny - wszystkich nakarmić , po wszystkich posprzą tać . DOBRZY LUDZIE! Jedyną rzeczą jest to, ż e kawę lub herbatę moż na pić tylko na ś niadanie, w porze lunchu wszystkie trzy maszyny są wył ą czone. A wię c plusy: dobra lokalizacja, pię kny bardzo zadbany teren, basen, dobrej jakoś ci urozmaicone jedzenie, parking, cisza, spokó j, odpoczynek mierzony bez hał aś liwych firm. Minusy - każ dy moż e mieć swoje, gł ó wnym z nich jest brak standardó w w ś wiadczeniu usł ug rekreacyjnych. Dlatego dla mnie pytanie, czy znó w tu przyjechać , pozostaje na razie otwarte! Wszystkim, któ rzy zdecydują się przyjechać , tylko dobre i przyjemne wakacje, któ re speł nią Pań stwa oczekiwania!
Aby zaczą ć , natychmiast zamó w transfer, wię c bę dzie taniej, lokalni taksó wkarze nadal są oszustami i oszustami. na przykł ad transfer wynosił okoł o 3000 tysię cy w obie strony, a taksó wkarz pró bował nas zabrać za 4000 tysię cy w jedną stronę .
Hotel nie jest zł y, jedzenie bardzo dobre, minus brak kolacji, a restauracje trochę drogie dla dwojga w okolicach 1.5-2 tys. Niedrogo moż na zjeś ć obiad tylko w pizzerii. Moż esz wybrać coś dla dziecka z menu: bulion, kaszka mleczna, gotowane warzywa.
Na plus: ł ó ż eczka, kojec na zamó wienie, pokó j dziecię cy, w któ rym moż na przeczekać upał y, jest nawet nauczyciel dla starszych dzieci.
Morze jest czyste, ciepł e, ale wejś cie do wody jest kamieniste, jest dobry basen, ale z jakiegoś powodu woda był a tam zimna. (
To wspaniał e miejsce na wypoczynek z dzieć mi, ale bez dzieci moż na wybrać coś ciekawszego, dla mł odych ludzi wydaje mi się , ż e bę dzie nudno. Przyroda, jak wszę dzie na Krymie, jest po prostu cudowna, nie zgadzam się z wcześ niejszymi opiniami o braku apteki, istnieje i moż na nawet wezwać lekarza, jeś li ma się ubezpieczenie.
Ogó lnie dobre i spokojne miejsce na pobyt z mał ymi dzieć mi.