do hotelu dotarliś my o 8 rano, zameldowanie przewidywane był o do 14:15 - sprzą taczki nie mogł y w ż aden sposó b posprzą tać pokoju, no có ż , zameldowanie zgodnie z zasadami od 14:00. Sam hotel jest "trochę obskurny", ale nie krytycznie : ) Pokó j jest przestronny, na podł odze wykł adzina, jest balkon z plastikowym stoł em i krzesł ami.
… Już ▾
do hotelu dotarliś my o 8 rano, zameldowanie przewidywane był o do 14:15 - sprzą taczki nie mogł y w ż aden sposó b posprzą tać pokoju, no có ż , zameldowanie zgodnie z zasadami od 14:00.
Sam hotel jest "trochę obskurny", ale nie krytycznie : ) Pokó j jest przestronny, na podł odze wykł adzina, jest balkon z plastikowym stoł em i krzesł ami.
W ł azience nie ma szamponu, mydł a, balsamu itp.!!! ! Przy zlewie wisi MAŁ Y dozownik!!! ! któ ry był uzupeł niany po zadomowieniu się , potem gdy skoń czył o się mydł o, a skoń czył o się na drugi dzień : ) poprosił am sprzą taczkę o uzupeł nienie - wię c dodał a tylko wodę )))) wię c weź cie ze sobą MYDŁ O, SZAMPON, KREM ! Chociaż w hotelu 4* powinny być a priori! !
W tym hotelu nie bę dziesz nocować!! ! jeś li za ś cianą bę dzie na przykł ad matka z dzieckiem, tak jak my - wstali o 6.30-7.00 i zaczę li krzyczeć ))) lub mł odzi ludzie, nie wiem, co jest gorsze)
Jedzenie: BARDZO ZŁ E, minus 10, rano w ogó le nie był o ciastek, pierwszy raz coś takiego widział em, obiad skromny (ś cię gno podkolanowe, sos mię sny, frytki), obiad taki sam jak podczas lunchu + makrela gotowana codziennie tak samo))) nie był o warzyw, poza ogó rkami i pomidorami, kapustą „sezonowaną ”. Jednak w restauracji był a bardzo nieprzyjemna czarna, chuda dziewczyna, któ ra cią gle biegał a i szturchał a, któ re talerze wzią ć , a któ rych nie))) kró tko mó wią c HORROR
Plaż a jest blisko, 5 minut spacerem, po drugiej stronie ulicy.
Dlatego jeś li nie jesz i nie ś pisz, po co tu przychodzisz??? ? ))
Sam hotel jest "trochę obskurny", ale nie krytycznie : ) Pokó j jest przestronny, na podł odze wykł adzina, jest balkon z plastikowym stoł em i krzesł ami.
W ł azience nie ma szamponu, mydł a, balsamu itp.!!! ! Przy zlewie wisi MAŁ Y dozownik!!! ! któ ry był uzupeł niany po zadomowieniu się , potem gdy skoń czył o się mydł o, a skoń czył o się na drugi dzień : ) poprosił am sprzą taczkę o uzupeł nienie - wię c dodał a tylko wodę )))) wię c weź cie ze sobą MYDŁ O, SZAMPON, KREM ! Chociaż w hotelu 4* powinny być a priori! !
W tym hotelu nie bę dziesz nocować!! ! jeś li za ś cianą bę dzie na przykł ad matka z dzieckiem, tak jak my - wstali o 6.30-7.00 i zaczę li krzyczeć ))) lub mł odzi ludzie, nie wiem, co jest gorsze)
Jedzenie: BARDZO ZŁ E, minus 10, rano w ogó le nie był o ciastek, pierwszy raz coś takiego widział em, obiad skromny (ś cię gno podkolanowe, sos mię sny, frytki), obiad taki sam jak podczas lunchu + makrela gotowana codziennie tak samo))) nie był o warzyw, poza ogó rkami i pomidorami, kapustą „sezonowaną ”. Jednak w restauracji był a bardzo nieprzyjemna czarna, chuda dziewczyna, któ ra cią gle biegał a i szturchał a, któ re talerze wzią ć , a któ rych nie))) kró tko mó wią c HORROR
Plaż a jest blisko, 5 minut spacerem, po drugiej stronie ulicy.
Dlatego jeś li nie jesz i nie ś pisz, po co tu przychodzisz??? ? ))
Tak jak
Lubisz
Pokaż inne komentarze …
• podróżował 2 roku wstecz
Jeś li chcesz wypoczą ć niemal nad brzegiem morza i podziwiać widoki na morze z hotelowego okna, a nawet panoramę starego miasta Nesebyru, to powinieneś udać się do Hotelu Kyparisity. Wszystko inne pozostawił o nieprzyjemne wspomnienia. W recepcji ze sł odkim, delikatnym uś miechem, jakby sztucznym, każ ą czekać do 14:00, bo wcześ niej się nie meldują .
… Już ▾
Jeś li chcesz wypoczą ć niemal nad brzegiem morza i podziwiać widoki na morze z hotelowego okna, a nawet panoramę starego miasta Nesebyru, to powinieneś udać się do Hotelu Kyparisity. Wszystko inne pozostawił o nieprzyjemne wspomnienia.
W recepcji ze sł odkim, delikatnym uś miechem, jakby sztucznym, każ ą czekać do 14:00, bo wcześ niej się nie meldują . Ale kuponó w nie trzymają , idziesz "na spacer", przychodzisz o 12:00, a są już turyś ci, któ rzy przybyli pó ź niej niż ty. Są rozliczane wcześ niej, każ ą czekać . Efektem jest pokó j z widokiem na pustą ś cianę pobliskiego hotelu i dach restauracji, gdzie sł ychać zapachy jedzenia oraz stukot naczyń i krzeseł . A takż e parking, jakby ktoś miał „szczę ś cie”.
A jedzenie w Cyparisita to osobna piosenka. Drobny personel serwisowy, bez najmniejszych umieję tnoś ci kulinarnych i etykiety sanitarnej. Wydaje się , ż e są to uczniowie szkó ł zawodowych na praktykach wakacyjnych. Jedzenie rozł oż ono bez kombinezonó w i rę kawiczek, ustawił y się dł ugie kolejki niezadowolonych turystó w.
Cał kowicie niehigieniczne: ł yż ki, noż e i widelce leż ą dokł adnie tam, gdzie jest chleb. Widział em na wł asne oczy, jak pracownica rozkł adają ca warzywa wycierał a nos serwetką w przerwie mię dzy wierszami i wycierał a powierzchnie, na któ rych stał y naczynia z warzywami!! ! To po prostu okropne!!!
W chł odziarce zawsze był o za mał o wody na herbatę , cukier w torebkach leż ał tylko na stole i był mokry (po naszej uwadze przynieś li na to duż y talerz). Ekspres cią gle się psuł (w koń cu gorą ce napoje są tylko na ś niadanie! ). Obiad i kolacja bez kawy i herbaty, tylko zimna woda w lodó wce i 70 gr.
Jeś li ktoś przyszedł godzinę po rozpoczę ciu obiadu, po prostu powiedział , ż e wybrane danie się skoń czył o, nie obliczał porcji dla wszystkich. Owoce - tylko pomarań cze i tylko na ś niadanie!!!
Nie był o ł yż eczek, gorą ce napoje pochodził y z jednorazowych plastikowych kubkó w. Szklane szklanki był y dostę pne tylko w barze, trzeba był o o nie ż ebrać , a był y wą tpliwej czystoś ci.
Stoł y nie był y sprzą tane na czas, wię c turyś ci byli po prostu zmuszeni posprzą tać brudne naczynia na drugim stole, aby zrobić sobie miejsce. Obrusy w buł ce tartej i w mokrych plamach od rozlanych napojó w. Na letnim placu zabaw stoł y są drewniane, któ rych nikt nie wycierał . Jeś li masz "szczę ś cie" siedzieć przy najdalszym stole, obok ciebie bę dzie ś mietnik!! ! Cieszcie się , turyś ci, jedzcie i cieszcie się widokiem ś mieci!!!
Naczynia zmywali wszyscy po kolei: ten, któ ry był pod rę ką , mó gł pó ź niej zmyć brudne naczynia.
W Cyparisita nie był o bufetu, jakby z powodu „koronawirusa”, jedzenie ukł adaliś my sami. Chociaż w innych hotelach Sł onecznego Brzegu pracował y wedł ug systemu „stó ł bufetowy”.
Poza pomidorami, ogó rkami, kapustą nie był o innych warzyw, a o sał atkach moż na był o tylko pomarzyć.
Nie był o solniczek!! ! Na naszą proś bę o podanie solniczki zapytano nas: „Po co ci só l? »
Morze, sł oń ce, wycieczki do Nesebyru, spacery po Sł onecznym Brzegu, parowó z na wybrzeż u - przyjemne wraż enia z podró ż y do Buł garii, ale nie wspomnienia hotelu Kiparisiti!! !
W recepcji ze sł odkim, delikatnym uś miechem, jakby sztucznym, każ ą czekać do 14:00, bo wcześ niej się nie meldują . Ale kuponó w nie trzymają , idziesz "na spacer", przychodzisz o 12:00, a są już turyś ci, któ rzy przybyli pó ź niej niż ty. Są rozliczane wcześ niej, każ ą czekać . Efektem jest pokó j z widokiem na pustą ś cianę pobliskiego hotelu i dach restauracji, gdzie sł ychać zapachy jedzenia oraz stukot naczyń i krzeseł . A takż e parking, jakby ktoś miał „szczę ś cie”.
A jedzenie w Cyparisita to osobna piosenka. Drobny personel serwisowy, bez najmniejszych umieję tnoś ci kulinarnych i etykiety sanitarnej. Wydaje się , ż e są to uczniowie szkó ł zawodowych na praktykach wakacyjnych. Jedzenie rozł oż ono bez kombinezonó w i rę kawiczek, ustawił y się dł ugie kolejki niezadowolonych turystó w.
Cał kowicie niehigieniczne: ł yż ki, noż e i widelce leż ą dokł adnie tam, gdzie jest chleb. Widział em na wł asne oczy, jak pracownica rozkł adają ca warzywa wycierał a nos serwetką w przerwie mię dzy wierszami i wycierał a powierzchnie, na któ rych stał y naczynia z warzywami!! ! To po prostu okropne!!!
W chł odziarce zawsze był o za mał o wody na herbatę , cukier w torebkach leż ał tylko na stole i był mokry (po naszej uwadze przynieś li na to duż y talerz). Ekspres cią gle się psuł (w koń cu gorą ce napoje są tylko na ś niadanie! ). Obiad i kolacja bez kawy i herbaty, tylko zimna woda w lodó wce i 70 gr.
Jeś li ktoś przyszedł godzinę po rozpoczę ciu obiadu, po prostu powiedział , ż e wybrane danie się skoń czył o, nie obliczał porcji dla wszystkich. Owoce - tylko pomarań cze i tylko na ś niadanie!!!
Nie był o ł yż eczek, gorą ce napoje pochodził y z jednorazowych plastikowych kubkó w. Szklane szklanki był y dostę pne tylko w barze, trzeba był o o nie ż ebrać , a był y wą tpliwej czystoś ci.
Stoł y nie był y sprzą tane na czas, wię c turyś ci byli po prostu zmuszeni posprzą tać brudne naczynia na drugim stole, aby zrobić sobie miejsce. Obrusy w buł ce tartej i w mokrych plamach od rozlanych napojó w. Na letnim placu zabaw stoł y są drewniane, któ rych nikt nie wycierał . Jeś li masz "szczę ś cie" siedzieć przy najdalszym stole, obok ciebie bę dzie ś mietnik!! ! Cieszcie się , turyś ci, jedzcie i cieszcie się widokiem ś mieci!!!
Naczynia zmywali wszyscy po kolei: ten, któ ry był pod rę ką , mó gł pó ź niej zmyć brudne naczynia.
W Cyparisita nie był o bufetu, jakby z powodu „koronawirusa”, jedzenie ukł adaliś my sami. Chociaż w innych hotelach Sł onecznego Brzegu pracował y wedł ug systemu „stó ł bufetowy”.
Poza pomidorami, ogó rkami, kapustą nie był o innych warzyw, a o sał atkach moż na był o tylko pomarzyć.
Nie był o solniczek!! ! Na naszą proś bę o podanie solniczki zapytano nas: „Po co ci só l? »
Morze, sł oń ce, wycieczki do Nesebyru, spacery po Sł onecznym Brzegu, parowó z na wybrzeż u - przyjemne wraż enia z podró ż y do Buł garii, ale nie wspomnienia hotelu Kiparisiti!! !
Tak jak
Lubisz
• 22
Wszystko, co został o powiedziane - wszystko był o. Ogó lnie rzecz biorą c, normalny hotel odpowiada swojemu poziomowi. Internet jest normalny, nawet w pokoju. Jedzenie - nie byliś my gł odni. Morze jest blisko. Dł ugo czekali na zameldowanie, ale przyjechaliś my o 4 rano, zał atwili nas o 9.
… Już ▾
Wszystko, co został o powiedziane - wszystko był o. Ogó lnie rzecz biorą c, normalny hotel odpowiada swojemu poziomowi. Internet jest normalny, nawet w pokoju. Jedzenie - nie byliś my gł odni. Morze jest blisko. Dł ugo czekali na zameldowanie, ale przyjechaliś my o 4 rano, zał atwili nas o 9. Nie dali nam tymczasowego pokoju.
Tak jak
Lubisz
Hotel Kiparis to spokojne miejsce dla turystó w kochają cych ciszę i samotnoś ć . Personel jest przyjazny, czystoś ć jest w porzą dku. Ś niadanie był o dobre, obiady i kolacje nie. Jedliś my 2 razy w restauracji na rogu, ale potem przenieś liś my się do restauracji Hotelu Dolphin (przy ś cież ce do morza) - lepiej smakuje, a porcje są wię ksze.
… Już ▾
Hotel Kiparis to spokojne miejsce dla turystó w kochają cych ciszę i samotnoś ć . Personel jest przyjazny, czystoś ć jest w porzą dku. Ś niadanie był o dobre, obiady i kolacje nie. Jedliś my 2 razy w restauracji na rogu, ale potem przenieś liś my się do restauracji Hotelu Dolphin (przy ś cież ce do morza) - lepiej smakuje, a porcje są wię ksze.
Ale wraż enie na temat tego hotelu jest raczej negatywne.
Terytorium: W ogó le nie ma. Są mał e trawniki i trawniki, ale nie ma na nich nic do roboty - ż adnych ł awek, ż adnych altan. Basen nie jest zł y, ale wokó ł niego jest tylko 20 leż akó w (a hotel ma co najmniej 80 pokoi). Wieczorem, nie mają c nic do roboty, wszyscy siedzą w dolnym holu, gdzie jest wi-fi. Ale w hali też nie ma nic ciekawego - bez telewizji, bez muzyki, bez bilarda, bez tenisa. Cisza i ś wiecą ekrany telefonó w komó rkowych. . . Zdenerwował a mnie absolutna nieobecnoś ć baru i stolikó w, przy któ rych moż na wieczorem posiedzieć ze znajomymi, pogadać...
Widok z okien: Jest basen i droga (do 12 w nocy hał as z drogi), zielony trawnik i ogró d (parzysta iloś ć pokoi) a druga fasada patrzy na betonową ś cianę są siedniego hotelu (nieparzyste liczby, zł e umiejscowienie)
Ale są też plusy:
Jego gł ó wną zaletą jest to, ż e jest blisko morza, tylko 100m. Dla poró wnania z wielu hoteli 5* i 4* na wybrzeż u do morza jedziemy 300-600m. Hotel jest prawie ostatni w sobotę , potem zaczyna się kurort Ś w. Wł as (o nim - na koń cu). Ś cież ka z hotelu doprowadzi do począ tku duż ego nasypu. Jeś li przejdziesz się promenadą.100-200 metró w, znajdziesz się na czystych, zadbanych plaż ach, na któ rych pł ywaliś my. Im dalej wzdł uż nasypu, tym gę stsze tł umy spacerowiczó w i plaż owania.
Ogó lne wraż enie Buł garii i SB:
Morze i klimat - rewelacyjne! Ale prawie nie ma pię knych zabytkó w (lub są w gł ę bi kraju). Odbyliś my wycieczkę "Pał ac w Bał cziku + Mł otkowane kamienie + jakaś peleryna". Z 12 godzinnej wycieczki - 8h w autobusie. Wraż enia są takie sobie i nie warte czasu i pienię dzy. Byliś my sfrustrowani i nie kupowaliś my wię cej wycieczek. Sam Sł oneczny Brzeg - niekoń czą ce się hotele, sklepy, kawiarnie. . .
Ale w pobliż u, jak outlet - miasto Nesebyr, stare i kolorowe. Tylko 2 lewy i 20 minut autobusem miejskim.
Są siedni kurort Ś w. Wł as jest moim zdaniem mniej wygodny i interesują cy niż SB. Pas plaż y ma tylko 10 m szerokoś ci, nasyp nie. Od plaż y do hoteli - zawsze pod gó rę .
Kolejna uwaga: wina nie są zł e, ale nie dla wszystkich. Whisky, rum itp. - nie droż ej niż w Duty Free, piwo - tylko Stella Artois + 3-4 rodzaje lokalnych.
Obserwacja: liczba „naszych” turystó w wyraź nie się zmniejszył a. Nigdy nie zauważ ył em „tagil”.
Moż emy jeszcze pojechać do Buł garii, ale nie na Cypress.
Ale wraż enie na temat tego hotelu jest raczej negatywne.
Terytorium: W ogó le nie ma. Są mał e trawniki i trawniki, ale nie ma na nich nic do roboty - ż adnych ł awek, ż adnych altan. Basen nie jest zł y, ale wokó ł niego jest tylko 20 leż akó w (a hotel ma co najmniej 80 pokoi). Wieczorem, nie mają c nic do roboty, wszyscy siedzą w dolnym holu, gdzie jest wi-fi. Ale w hali też nie ma nic ciekawego - bez telewizji, bez muzyki, bez bilarda, bez tenisa. Cisza i ś wiecą ekrany telefonó w komó rkowych. . . Zdenerwował a mnie absolutna nieobecnoś ć baru i stolikó w, przy któ rych moż na wieczorem posiedzieć ze znajomymi, pogadać...
Widok z okien: Jest basen i droga (do 12 w nocy hał as z drogi), zielony trawnik i ogró d (parzysta iloś ć pokoi) a druga fasada patrzy na betonową ś cianę są siedniego hotelu (nieparzyste liczby, zł e umiejscowienie)
Ale są też plusy:
Jego gł ó wną zaletą jest to, ż e jest blisko morza, tylko 100m. Dla poró wnania z wielu hoteli 5* i 4* na wybrzeż u do morza jedziemy 300-600m. Hotel jest prawie ostatni w sobotę , potem zaczyna się kurort Ś w. Wł as (o nim - na koń cu). Ś cież ka z hotelu doprowadzi do począ tku duż ego nasypu. Jeś li przejdziesz się promenadą.100-200 metró w, znajdziesz się na czystych, zadbanych plaż ach, na któ rych pł ywaliś my. Im dalej wzdł uż nasypu, tym gę stsze tł umy spacerowiczó w i plaż owania.
Ogó lne wraż enie Buł garii i SB:
Morze i klimat - rewelacyjne! Ale prawie nie ma pię knych zabytkó w (lub są w gł ę bi kraju). Odbyliś my wycieczkę "Pał ac w Bał cziku + Mł otkowane kamienie + jakaś peleryna". Z 12 godzinnej wycieczki - 8h w autobusie. Wraż enia są takie sobie i nie warte czasu i pienię dzy. Byliś my sfrustrowani i nie kupowaliś my wię cej wycieczek. Sam Sł oneczny Brzeg - niekoń czą ce się hotele, sklepy, kawiarnie. . .
Ale w pobliż u, jak outlet - miasto Nesebyr, stare i kolorowe. Tylko 2 lewy i 20 minut autobusem miejskim.
Są siedni kurort Ś w. Wł as jest moim zdaniem mniej wygodny i interesują cy niż SB. Pas plaż y ma tylko 10 m szerokoś ci, nasyp nie. Od plaż y do hoteli - zawsze pod gó rę .
Kolejna uwaga: wina nie są zł e, ale nie dla wszystkich. Whisky, rum itp. - nie droż ej niż w Duty Free, piwo - tylko Stella Artois + 3-4 rodzaje lokalnych.
Obserwacja: liczba „naszych” turystó w wyraź nie się zmniejszył a. Nigdy nie zauważ ył em „tagil”.
Moż emy jeszcze pojechać do Buł garii, ale nie na Cypress.
Tak jak
Lubisz
• 5
Pogoda nie zawiodł a, ale hotel tak. poł oż ony w pobliż u autostrady - bardzo gł oś ny. sł yszalnoś ć mię dzy pokojami jest doskonał a - ż yjesz tym samym ż yciem ze swoimi są siadami. dostosować się do rutyny. Przybył o 5 rano, zamelduj się o 15:00, cokolwiek chcesz.
… Już ▾
Pogoda nie zawiodł a, ale hotel tak. poł oż ony w pobliż u autostrady - bardzo gł oś ny. sł yszalnoś ć mię dzy pokojami jest doskonał a - ż yjesz tym samym ż yciem ze swoimi są siadami. dostosować się do rutyny. Przybył o 5 rano, zamelduj się o 15:00, cokolwiek chcesz. sprzą tanie (nie) nie jest uzgodnione, nawet jeś li jesteś w toalecie, drzwi się otwierają i wchodzi sprzą taczka. personel nie mó wi ję zykami, niegrzeczny. bez jedzenia - jajka i tanie kieł baski, nawet warzywa i owoce nie są ś wież e. pompowanie pienię dzy na wszystko, co jest moż liwe i niemoż liwe. wyjazd o 16 dni, a pokó j o 12 lub dopł acić.15 euro, chociaż dzień wyjazdu był wliczony w bilecie. przepraszam za zrujnowane wakacje.
Tak jak
Lubisz
• 4.5