-poł oż ony z dala od drogi nad rzeką
-duż y teren z placem zabaw
- grille grillowe
-mili gospodarze
WADY:
- pokoje brudne: brudna wykł adzina, stare wyprane w dziurach z niepranymi plamami z rę cznikó w, stare narzuty (z czasó w sowieckich, wielbł ą dy), stare baweł niane prześ cieradł a i kolejne 2 prześ cieradł a (nie mają podwó jnych kompletó w),
- Materace są stare (chociaż znajomi w pokoju byli nowi, nawet z etykietą )
poduszki są twarde i cię ż kie
- Mó j mą ż ma alergię na kleszcze i tak się okazał o
- stare meble
- sztuć ce w kuchni przyklejają się do pó ł ek
-sł abe czyszczenie (np. w kuchni nawet ś mieci nie wynoszono, tylko myliś my podł ogę )
- kuchnia - nie uż ywać . Przygotowany dla nas na pierwszy wieczó r kotlet z puree ziemniaczanym i sał atka dniestrska.
Ziemniaki z margaryną , sał atka z niewyraź ną kapustą (mroż ona czy coś , nie wiem ale nie dał o się iś ć ) Potem pojechał am do hotelu Gerden na wynos.
Jeś li już uż ywasz tam Gerdena, to niedaleko.
Apartament kosztuje 1200 UAH za noc. Wybraliś my ten hotel, ponieważ wszyscy inni byli zaję ci, ale gdybym wiedział , ż e jest tak brudny, w ogó le bym nie poszedł . Pł atne za miesią c
Wniosek - nie polecam. To pierwszy hotel w moim ż yciu, w któ rym nie był o biał ych rę cznikó w. Nie jestem wybredna i mogę mieszkać w skromnych pokojach, ale czystych.
Meble w pokojach pozostawiono po Unii. Ł ó ż ka nie są podwó jne, ale pojedyncze zsunię te. W domach na pierwszym pię trze jest zimno, na drugim gorą co. Kuchnia nie dział ał a. Bilard jest zepsuty, stoi w chacie z rozbitymi szybami. Sauna +80, już nie cią gnie, basen jest zimny, z miotł ą nieważ ne jak. Drewno opał owe na grilla dają gratis, ale siekiera jest zepsuta, nie moż na posiekać drewna.
Wydaje się , ż e wszystko tam jest, ale jakoś tego nie ma i nie został o doprowadzone do peł nego komfortu. Kró tko mó wią c, gospodarze zatrzymali się w poł owie drogi i nie dojechali do mety zapewniają c peł en komfort wczasowiczom. Ale nie pojadę tam ponownie.
Trochę odpoczywaliś my w porze deszczowej, wię c począ tkowo w domu był o chł odno, ale po rozmowie telefonicznej z wł aś cicielami wł ą czyliś my ogrzewanie i podgrzewaną podł ogę - już nie marzliś my. Mamy duż o wraż eń z kominka, rozpalaliś my go prawie codziennie, dostę p do drewna opał owego nie stanowi problemu, pokazali nam gdzie jest szopa z nimi.
Co wię cej, moż na zamó wić przez telefon ś niadania, obiady czy kolacje bezpoś rednio do pokoju....menu jest doś ć zró ż nicowane: od standardowych dań po narodową kuchnię karpacką . Ró wnież w domu znajduje się lodó wka, czajnik i naczynia.
Ogó lnie rzecz biorą c, wraż enie pensjonatu „Dzherelo” jest najlepsze. Jeś li znó w przyjedziemy na odpoczynek w Karpatach, na pewno się tu zatrzymamy.
Odwiedził em ró ż ne prywatne osiedla, wię c ś miał o mogę powiedzieć , ż e jest to jeden z najlepszych pensjonató w.
Wś ró d duż ych zalet - przede wszystkim waga stosunkowo duż ej powierzchni, a nie domu na 5 akrach gruntu, na któ rym nie ma moż liwoś ci zaparkowania samochodu. Dla dzieci jest plac zabaw z huś tawkami, piaskiem, wię c dla mojej dwó jki dzieci był o ciekawie i fajnie. Wszystkie moje proś by został y speł nione, gospodarze udają się na spotkanie i sł uż ą pomocą.
Przyjedź do „Ź ró dł a”, koniecznie przygotuj karpacką herbatę .