Ale skoro wiesz, ż e nie bę dzie wody, to czemu nie dasz ludziom wody technicznej, nawet w wiadrach, nawet w butelkach, ale tu nie chodzi o Brygantynę , w nocy padał o i grzmiał o, znowu nie ma wody przez pó ł dnia, bez ś wiatł a, bez wai-fay, a na wszystkie pytania Leo ponownie polega na niebiań skim biurze. I poszliś my do są siedniej kawiarenki „Wł asny gust”, a tam jest woda, prą d i internet, okazuje się , ż e ludzie mają i generatory i panele sł oneczne na wypadek przerwy w dostawie prą du. Ale hotel, w któ rym ludzie stale mieszkają , nie potrzebuje tego, to strata!
W pierwszym budynku, w któ rym siedzi Leo, wszystko był o tak wł ą czone, a ja musiał em iś ć i zrobić zamieszanie, a potem patrz i patrz! I dali nam ś wiatł o i wodę w budynku 3, ale internet jest w pierwszym budynku, aw trzecim nie, już od dwó ch dni! A w trzecim budynku są drogie dwupokojowe apartamenty, ale hotelowi to nie przeszkadza, pienią dze już wpł acone! Leo jest ś wietny w mó wieniu ję zykiem, to najlepsza rzecz, jaką moż e zrobić , kiedy zapytał em, gdzie zobaczyć kierownika lub wł aś ciciela, szczerze stwierdził , ż e gdy pojawią się problemy, nigdy JEJ nie znajdziesz (wł aś ciciel hotelu) .
Generalnie czekamy, kiedy lecimy do domu, ale w tym hotelu Brygantyna (któ ra zdaje się schodzić na dno) nikomu nie radzę , obrzydliwie oboję tny stosunek do goś ci z administracji ! ! ! A morze jest fajne, dzię ki kuchni na pyszne jedzenie