Zarezerwowaliś my wię c 2-pokojowy domek na ł odzi "Lavender" i mieliś my nadzieję na wspaniał e wakacje.
Przy rezerwacji hangaru planowaliś my dostać dwa pokoje, jak wskazano na stronie. Naszą pierwszą niespodzianką był o to, ż e kuchnia to pokó j! tj.
mieszkanie jednopokojowe (kuchnia + pokó j) to tak naprawdę mieszkanie dwupokojowe, po prostu o tym nie wiedział eś . Waż ne jest, aby ten fakt nadal był maskowany. Na zdję ciu kuchnia i troje drzwi. Od lewej do prawej na zdję ciu. 1 - Ł azienka i WC, 2 i 3 pokoje. Na stronie nie ma planu, wię c wś ró d masy zdję ć nie moż na zrozumieć , jakie to drzwi. Jednak po przyjeź dzie otwieramy drzwi, dostajemy 3 drzwi - lodó wkę.
Có ż , w porzą dku, musisz odpoczą ć , najważ niejsze to „stopy w morzu”! Ale go tam nie był o. Cał e wybrzeż e zajmują „altany”, są to obszary z rozcią gnię tą siatką i leż akami, któ re są szczegó lnie istotne w dobie koronowirusa (uważ amy, ż e nie na pró ż no pł acimy taką kwotę ), ale Julia nie mieć jakieś altany !!!
Nie ma innego miejsca, w któ rym moż na wcisną ć swoje „nogi do morza”, z wyją tkiem wspó lnej plaż y z leż akami chlapią cymi się bez bocznych przejś ć!
Jak to jest Julia? „Nie ma problemu, weź cie swoje leż aki…” i przed wejś ciem do pokoju pojawił y się trzy leż aki i zepsuty parasol.
Jeś li chodzi o parasol, był a jeszcze jedna dodatkowa instrukcja - wlej wodę do zbiornika dla stabilnoś ci, w przeciwnym razie kamienie odepchniesz ...(bez komentarza). Pytanie brzmi, gdzie je umieś cić ? Zaoferowano pię kny dach! Stopy nie w morzu, ale morze jest widoczne. Punktem kulminacyjnym był czyj to był dach : )
Znakomity chaczapur! Pró bowaliś my belyashi i chaczapuri - to test! Ale coś się nie zgadzał o. Przystań dla ł odzi, balkon w morzu, morska bryza...6000 rub. dziennie i zepsuty parasol na dachu o pysznym zapachu smaż onych plackó w!
Ponieważ mieszkanie Julii jest elitarne, mamy elitarne prześ cieradł o! Moż e był uż ywany jako ż agiel? Cię ż ko wymyś lić wersję … moż na powiedzieć , ż e po zł oż eniu na sł oń cu jakaś wyblakł a szmata. Trudno przekazać poduszkę ze zdję ciem, jeś li to opiszesz - opadł e kawał ki waty. Gdy nastę pnego dnia wyję liś my rzeczy z walizki, sytuacja z poś cielą się wyjaś nił a, był y mokre (nie mokre! ).
Jedynym pomieszczeniem, dwupokojowym - bez okien, był a ziemianka (lub piwnica, bo wkopana w skał ę ). A dziwne kwadraty na prześ cieradle to ś lady przechowywania „Luksu” w tym pokoju. W któ rym opró cz wilgoci morskiej, z sufitu są czy się woda gó rska!
Nasz pierwszy poranek był bardzo interesują cy. „Wcześ nie rano o ś wicie kocię ta myją się …” Kto pró bował myć twarze w umywalce (na rę ce)? Polecam spró bować zrozumieć . Widać dł ugoś ć szczoteczki do zę bó w - ponad poł owę szerokoś ci skorupy. Ale to wcią ż kwiaty! Ten mikroumywalka znajduje się tuż nad kolanami.
Wieczó r przynió sł takż e otwarcia. Gdy tylko zrobił o się ciemno, chmura komaró w utkwił a wokó ł nas w pokoju. Zaczę li walczyć , ale nadal gryź li w nocy. Rano zwiedził em okolicę i tuż przy wejś ciu do „Luksu” znalazł em pod rynną przegnił e bagno. Nie pachniał o zbyt mocno, ale tam był oddział komaró w. Czy wszyscy wł aś ciciele robią to samo? Nie.
Inni mają wszystko kulturalnie wyposaż one i nie ma zgnilizny przed pokojem. Taca na odpady trafia do klombu.
T-shirtó w i koszul nie moż na był o powiesić do wyschnię cia, w „Luxie” wymagane są.2 wieszaki (jeden z nich jest druciany, moż na wtedy na ubraniach pozostawić ś lady rdzy, biorą c pod uwagę piwnicę ).
Postanowiliś my, ż e jeś li nam się nie spodoba, to nie problem, znajdziemy inne miejsce. Zawiadamiamy "wł aś cicieli", ż e bę dziemy mieszkać w tym tygodniu i wyjeż dż ać . Ale go tam nie był o! Dla Julii i Siergieja to strata dochodó w! Na proś bę o zwrot pienię dzy od Siergieja otrzymujemy odpowiedź z pytaniem „Jakie pienią dze? ”.
Zapomniał em wspomnieć , ż e po naszym przybyciu Julia pierwsza zaproponował a, ż e zrobi wszystkie "rzeczy" - zapł aci! To, ż e chcieliś my coś przeką sić w drodze (byliś my przyzwoicie gł odni) i staliś my z paczką chł odzą cych chinkali kupionych w pobliż u, Julia trochę się martwił a. Po tym, jak gotó wka był a w rę kach Siergieja, umowa i paragon nie był y już „pierwszą rzeczą ”.
Jakoś pó ź niej, teraz lepiej zjeś ć schł odzone, sklejone chinkali. Ilu ludzi odpoczywa, traci czujnoś ć!!!
Przede wszystkim - podpisz (po przeczytaniu) umowę , sprawdź paszport i zaś wiadczenie lub peł nomocnictwo do wynajmowanego lokalu i nie przelewaj pienię dzy bez paragonu, paragonu...!!!
Wię c tutaj jest "Jakie pienią dze? ". Należ y zauważ yć , ż e w tej chwili inni wł aś ciciele wokó ł nas na plaż y są już odpowiednio w „kursie” tego, co się dzieje i tylko wspó ł czują , ponieważ Julia i Siergiej okazują się „sł awnymi” osobistoś ciami w dzielnicy , pod wzglę dem adekwatnoś ci komunikacji z innymi. Po bezskutecznych pró bach zał atwienia sprawy drogą negocjacji, otrzymawszy obelgi na nasz adres, idziemy na policję miasta Ał uszta, skł adamy wnioski o oszustwo.
Muszę powiedzieć , ż e kiedy jesteś w budynku policji, rozumiesz, ż e twó j problem nie jest problemem. Mimo to policjant znajduje czas i przybywa do hangaró w.
Zgodnie z wynikami „rozmowy” Julia obiecuje zwró cić pienią dze w dniu wyjazdu. Brzmi podejrzanie...ale przynajmniej otrzymanie pienię dzy został o potwierdzone. Jeś li chodzi o umowę i paragon, policjant wysł ał do urzę du skarbowego (co jest logiczne). Po chwili otrzymuję wiadomoś ć.
Mają c na uwadze „doś wiadczenie” porozumiewania się z tymi osobami, zapraszamy na ś wiadka straż nika na ł odzi.
Po tym nastą pił już „wtargnię ty” scenariusz dział ań oszustó w. „Dostawa” pokoju był a nastę pują ca, Julia i Siergiej szli jeden po drugim, sprawdzają c szafki nocne, wł ą czają c, wył ą czają c telewizor ...przez 30 minut. Siedzimy na zewną trz, temperatura 32 w cieniu. Celem jest pozbycie się ś wiadka. Nastę pnie Julia ż ą da opuszczenia parkingu (usuń samochó d poza teren hangaró w, nigdzie indziej). Gdzie zapł acimy? - odpowiedź brzmi "Za bramami"...
Czekamy, aż Julia pojawi się za kolejne pó ł godziny (odległ oś ć od jej biura do budynku ochrony, w któ rym się znajdujemy, wynosi 150 metró w, o godzinie 12 upał wzmó gł się jeszcze bardziej). Julia daje nam kartkę i prosi o wypisanie rachunku...odwraca się i znika ze sł owami - "pisz, dzwoń... ". Nasz ochroniarz ś wiadkó w odbiera telefony w pracy, proszę nie odchodź daleko. Pokwitowanie jest napisane, czekamy… Bliż ej 14.00, prawie 3 godziny pó ź niej, po wyznaczonym czasie na dostarczenie pokoju (jesteś my przed bramą hangaró w) pojawiają się Julia i Siergiej z pienię dzmi . Siergiej ż ą da wrę czenia paragonu, trzymają c w dł oni zł oż one pienią dze (klasyka gatunku) i na nasz protest i proś bę o przeliczenie kwoty, któ rą ma w rę kach, odpowiada, ż e moż e przyjś ć jutro… Dajemy paragon ...liczymy pienią dze, brak - 1.000 rub. : ) zgodnie z oczekiwaniami. Pokazuję (liczę ) pienią dze w obecnoś ci ś wiadkó w (straż nikó w). Idziemy na policję , piszemy drugie oś wiadczenie o oszustwie i wracamy do domu.
.. .
Same apartamenty są wygodne, wygodne, w sam raz dla 6-cio osobowej rodziny. Cał a infrastruktura w pokoju (telewizory, pralka, kuchenka, klimatyzatory) odpowiada opisowi na stronie. Budynek poł oż ony jest blisko morza, każ dy pokó j posiada leż aki na plaż y, co jest bardzo wygodne.
My, jako rodzina z dwó jką dzieci, dobrze nam był o na zamknię tym terenie, ponieważ dzieci był y bezpieczne.
Na terenie znajduje się.1 kawiarnia, w któ rej jedzenie jest pyszne, a personel wspaniał y. Jest też stragan z owocami i warzywami z sympatyczną sprzedawczynią Alyą , gdzie zawsze moż na kupić wszystko ś wież e i smaczne oraz pogadać .
Przedstawiciel biura informacji turystycznej Anatolij jest bardzo sympatyczny, zawsze bardzo kompetentnie i szczegó ł owo odpowiadał na wszystkie pytania (nawet te najgł upsze), udzielał szczegó ł owych instrukcji do każ dej wycieczki.
Dzię kujemy wszystkim za zorganizowanie wypoczynku, wycieczek, pysznego jedzenia.
Specjalne podzię kowania dla kierowcy Siergieja za cierpliwoś ć i ż yczliwoś ć , transfer z dowolnego miejsca i o każ dej porze.
Ogó lnie wszystko bardzo mi się podobał o. Z niedocią gnię ć zwracam uwagę na brak peł nowartoś ciowego nasypu i normalnej drogi do Ał uszty. Ale to nie problem dla wł aś cicieli hangaró w, ale dla administracji miasta.
Rodzinom polecamy pochylnie Dolphin.
W tym roku przyjaciele i krewni postanowili nadal gromadzić się w hangarze delfinó w (jak w odległ ych spokojnych latach). Ponieważ krewni z Rosji zamierzali przeprowadzić się do Niemiec, a znajomi wyjeż dż ają na stał e do Rygi, ogł osili spotkanie krewnych o dziedziczenie. Wynaję liś my 4 hangary na ł odzie.
Co mogę powiedzieć w sierpniu nie ma ludzi - to plus, ceny mieszkań super (ceny spadł y w poró wnaniu do naszego 2013 roku o 70 $ we wrześ niu, teraz 40 w sierpniu) ceny ż ywnoś ci są bardzo wysokie - to jest minus , są siedzi za murem zachowywali się jakby byli sami w cał ym kompleksie, Bukareszt, mata, dziecko to samo co jego rodzice, cham i debil z Woroneż a.
No to wró ć my do Dolphin, w kawiarni kuchnia się pogorszył a, moż e przez zmianę szefa kuchni lub zmianę jakoś ci produktó w (wszystko z produktami też nie jest bardzo dobre, nie smaczne i nie wysokie jakoś ć , a to jest na cał ym Krymie, moż e to oczywiś cie przyzwyczajenie mamy na Ukrainie produkty smaczniejsze). Obrzydliwy koniak (chyba palenka), raz spró bowaliś my i to wszystko, postanowiliś my nie ryzykować . I tak wszystko pozostał o bez zmian, morze, sł oń ce (mieliś my szczę ś cie z pogodą ) Duż o jeź dziliś my, tania benzyna to duż y plus, ale jakoś ć trochę mi nie odpowiadał a, moż e tankował na zł ych stacjach benzynowych. Ał uszta taka sama jak był a, nasyp jest w szalach, w atrakcjach (kraj inny, ale bał agan i brud taki sam), jest duż o ludzi, nie ma zapachu morza ze wzglę du na restauracje . Nie jest jasne, dlaczego jest ich tak wiele, skoro prawie nie ma w nich ludzi.
A tak przy okazji, o morzu, morze był o brudne przez kilka dni, a w Ał uszcie, gdy był zapach… no, bardzo nieprzyjemny.
Ci, któ rzy byli wcześ niej w Dolphin wiedzą , ż e w pobliż u był plac budowy - zamarznię ty, gdy zł odziej Konsol chciał tam wybudować hotel, ale nie zbudował go, jak wiele innych obiektó w. Teraz zaczę li wynajmować tam mieszkania, mieszkania są dobre, duż e, ale nie ma jeszcze terytorium, wszyscy jadą do Dolphin.
Có ż , Chinatown jest w pobliż u - Fala wcią ż kwitnie, to siedlisko infekcji, bez kanalizacji i korzyś ci cywilizacyjnych
.
Do widzenia "Dolfinie" mił o spę dziliś my czas odwiedzają c Ciebie, ale gdy wszystko się koń czy i tym razem nie czuliś my komfortowego odpoczynku! Moż e wró cimy, ale pewnie nie prę dko
Jak dla mnie reszta się udał a, wystarczają co się wyspał am, duż o pł ywał am, czytał am. Moja ż ona i có rka wył y z nudó w, dał y im samochó d, przesiadywał y w Ał uszcie (chociaż mó wili, ż e Ał uszta im się nie podoba zbyt prowincjonalne), ceny są duż o wyż sze niż u nas w Petersburgu. Jedź my do Jał ty, Jał ta to ciemnoś ć , brud, bezdomni, nasyp dziurawy, wszystko zaniedbane i tł umy ludzi.
Wniosek - Krym potrzebuje kolejnych 20 lat, aby dogonić Soczi, nawet nie bę dę mó wić o Turcji (usł uga).
Nie przyjedziemy ponownie, wszystko wydaje się być w porzą dku, ale już nie jest ciekawie. Spojrzeli na Krym, ponownie doszli do wniosku, ż e miarka bę dzie tam na dł ugo, Krymowie muszą nauczyć się być bardziej przyjaznymi i nie udawać , ż e są winni wszystko, a my przyjechaliś my z OGROMNYMI pienię dzmi, ż eby im te pienią dze dać.
Ale kto chce spokojnego odpoczynku z ksią ż ką , to powinien iś ć do Delfina (tylko nie bierz pokoju, w któ rym jest plac zabaw i trampolina, jest PIEKŁ O)
Ale w zeszł ym roku, 2015, "natknę liś my się na grabie", ale po raz pierwszy wybraliś my się do Dolphin. Pokó j został zarezerwowany na tej stronie http://ellingi. com. ua/. Lecieliś my cał ą noc, przyjechaliś my, ale nikogo nie był o, czekaliś my 2 godziny. Kiedy przyjechali wł aś ciciele, okazał o się , ż e ktoś już mieszka w naszym pokoju. Poczekaj ponownie. Ponadto eksmitowano obcego mę ż czyznę , musiał em bł agać pię kną Julię , aby posprzą tał a pokó j po nieznajomym i patrzył a na kwaś ną minę.
Znowu czekaliś my, siedzieliś my w altanie z walizkami przez kolejne 2 godziny, po prostu nie starczył o nam sił , poszliś my popatrzeć , a ona poszł a jeś ć i nawet nic nam nie powiedział a. Jej mą ż , to zupeł nie inna historia, codziennie za nami chodził i cią gle jakieś paskudne rzeczy, potem uczył smaż yć szaszł yk, potem robimy sał atkę po rosyjsku - JAK Ś WINIE, JEGO SŁ OWA. Z tym grillem za 150 rubli w Auchan tylko się wahał , ale ostatnią kroplą był o to, gdy otworzył nasz pokó j swoim kluczem i wszedł , gdy byliś my w pokoju. PO PROSTU OKROPNE. I cią gle paskudne rzeczy, prawdziwa Bandera. Nie był o przyjemnie widzieć tych ludzi w tym roku.
WNIOSEK. Delfin to ś wietne miejsce na relaks, ciszę , spokó j, ale zastanó w się dokł adnie nad tym, kogo masz zamiar wypoczywać , moja rada. Nie radzę wchodzić na te http://ellingi. com. ua/, aw tym roku koń czyli urlopowiczó w, to był o bardzo zabawne oglą dać .
Za mał o na poł udniowym wybrzeż u wygodniejszego sektora prywatnego, gdzie mieszkanie ma wł asne terytorium i zamknię ty nasyp z dostę pem do morza, wł asne leż aki na plaż y, ogó lnie wł asną plaż ę , morze-morze-morze jest cał kowicie nieprzyzwoite w pobliż u.
Aby nie powtarzać niektó rych szczegó ł ó w, raport z podró ż y z 2014 roku. Moż esz zajrzeć na http://www.turpravda.ua/uc/alushta/Ellingi__Delfin_-h20316-r152601.html (pisał em to rok pó ź niej, bę dą c na wakacjach, generalnie daty się pomylił y, ale czas nie wpł yną ł na gł ó wne tezy).
Wszystko inne jest w porzą dku.
Tł o.
Moje pierwsze wyjazdy na Krym z moją przyszł ą ż oną (wtedy nie wiedział em, ż e pó ź niej bę dę miał tyle szczę ś cia w dobrej formie) nie wią zał y się z bliskoś cią morza, nie był o takiej potrzeby. Jał ta, Ał uszta, prostsze mieszkania, bliż sze imprezy, wię cej ł ó ż ek i udogodnień.
W zasadzie wszystko, co był o potrzebne. Szukaliś my noclegu gł ó wnie za radą znajomych lub na wł asną rę kę po przyjeź dzie. Miesią c miodowy ś wię towaliś my za granicą , a potem kilka razy rozpieszczaliś my się zagranicznymi wyjazdami, aż był o nas wię cej. Zhenulya jest moim sportowcem, uwielbia ró ż ne mą dre ksią ż ki o odż ywianiu, wychowaniu i tym podobnych (bezskutecznie i pró buje mnie w to wcią gną ć ), wię c dla dzieci postanowili jeszcze nie eksperymentować i wró cili do tego, co zwykle. I tak poszł o, a poza tym mieliś my mł odsze dziecko. Od dawna nie rozpieszczamy się wię c wyjazdami nad morze w bardziej komfortowych warunkach za granicą.
(moż na dyskutować na temat wyjazdó w za granicę z bardzo mał ymi dzieć mi, ale to raczej dyskusja dla mojej ż ony, pró bował em szczerze).
Najważ niejszym argumentem przemawiają cym za Krymem był y rady lekarzy, jedno dziecko miał o ataki astmy, a Krym poszł o bardzo dobrze.
Od drugiego roku ż ycia zaczę li nosić w czerwcu na Krym, we wrześ niu do Zatoki.
Po 2014 r. Myś leli nawet, ż e maluch wyró sł , jednak po opuszczeniu rocznej wyprawy na poł udniowe wybrzeż e niektó re objawy powró cił y tej zimy, wię c latem decyzja był a jednoznaczna, ż e pojedziemy, a jeś li pojedziemy, to do ukochanej Delfin.
Planowanie.
Nie trzeba tł umaczyć , ż e teraz pojawił o się szereg dodatkowych problemó w organizacyjnych, a przygotowania trwał y dł uż ej. Z niewygodnej jest to trudnoś ć z pł atnoś cią (pł atnoś ci nie przechodzą ), ale ja zamawiał am z dzieć mi z gó ry, dodatkowo nie był o gwarancji jak przejdziemy przez checkpointy, nagle nie wyszł o . Dlatego zdecydowaliś my się ubiegać o mieszkanie, w któ rym nie wą tpiliś my w wynik, po prostu nie braliś my pod uwagę reklam dla „samotnikó w”. Począ tkowo wą tpiliś my, ż eby zamó wienie bez gwarancji był o ciekawe, ale wszystko potoczył o się bardzo wygodnie.
Ludzie mieli „okno” w dobrym apartamencie na 4 dni, cena z tego był a super, a potem obiecali nam pomó c powoli wybierać opcję przez resztę okresu. Pomoc gospodarzy w niektó rych sprawach planistycznych był a nieoceniona, nie spodziewał em się takiego profesjonalizmu, chę ci pomocy, tylko ludzkiej uwagi, zwł aszcza zrozumienia niespecjalnej wagi tak kontrowersyjnego i mał ego zamó wienia jak moje.
Droga.
Nie tak daleko jedziemy na Krym, pytanie był o na punktach kontrolnych. Wszystko poszł o szybko, nawet się tego nie spodziewał em, oczywiś cie moja ż ona jest pię kna, moje dzieci to anioł ki, a ja mam dobry gaz i dobry humor, ale mogł y mnie drę czyć dł uż ej. Niespecjalnie przyglą dali się sprawom osobistym, w czerwcu wszyscy nadal nie byli zmę czeni, wię c na wyjazd najbardziej „IT”.
Zgodnie z radą , któ rą mi dali i byli waż ni, wyjaś nię innym, moż e się przydać (choć za każ dym razem sytuacja jest inna):
- podró ż ują w paszporcie wewnę trznym, mimo ż e się opalili.
- zabrali ze sobą metrykę dzieci, ale nie przydał a się (wyraź nie nasi Kinderowie są bez paszportu)
- w ogó le nie braliś my jedzenia i nie radzimy ryzykować , to ś ciś le z tym, ró wnież bez butli i palnikó w
- oszukany na wodzie z jedzeniem....Zabrali je...Po prostu nie mogę nazwać tego jedzeniem. Moja ż ona wzię ł a swoje podchwytliwe sportowe witaminy, suplementy i ró ż ne inteligencje, na co otrzymał a rekomendację od dietetyka z pieczę cią , ż e wszystko jej pokazano do uż ytku, nie jest toksyczne i nie wymaga pozwolenia na transport. Opakowania został y zamknię te bez zerwania szczelnoś ci. Nie przydał o się , bo nie szukaliś my, myś lę , ż e by na to pozwolili, ale byliś my gotowi wyrzucić to wszystko, gdyby pojawił y się problemy. To nie wszystkie chwile, któ re szybko wpadł y mi do gł owy, ale duż o rozmawialiś my mailowo z wł aś cicielami z pytaniami.
Witam Krym i Delfin!
Teraz jak zwykle wybraliś my się na poł udniowe wybrzeż e w czerwcu, w drugiej poł owie.
Spotkaliś my się po przyjeź dzie, powiedziano nam szczegó ł owo, jak wygodniej jest to zrobić , ponieważ nasi operatorzy telekomunikacyjni nie dział ają na Krymie, w ogó le nie mieliś my telefonu komó rkowego. Dlatego po raz kolejny ucieszył em się , ż e zgodził em się z gó ry iz tymi, któ rzy tego potrzebowali.
Opcja noclegowa w peł ni odpowiadał a opisowi, a nawet lepiej. Nigdy w ż yciu nie był am tak szczegó ł owo opisywana jak tutaj. Po raz pierwszy wiedział em wszystko o mieszkaniu, do któ rego się wybieram. Wcześ niej odpoczywaliś my w 3 linii, był kawał dobrej kopiejki, ale znacznie mniej. Teraz natkną ł em się na duż ą opcję w drugim bloku, ukł ad i rozmiar są naprawdę fajne, kilka balkonó w, ł azienki, ogromna kuchnia, dobre pokoje, ł ó ż ko ze ś nież nobiał ym materacem. Generalnie się nie spodziewaliś my, w takiej cenie w Zatoce był o znacznie gorzej i droż ej w strefie 100-metrowej. Widać , ż e leż aki, grille, plaż a był y zgodne z oczekiwaniami, dobre WI-FI (bardzo dobre, nie jak w hotelach), kilka klimatyzatoró w, telewizory, pralka.
Naprawdę czyste i wygodne, morze jest ró wnież dwa kroki od hotelu. Dla pretensjonalnych "elitarnych" turystó w powiem, ż e nasza poś ciel NIE był a biał a, naturalna, kolorowa, czysta, dobrej jakoś ci, wyprasowana, ale nie biał a. Kto ma z tym w gł owie problem - dosvidos do hoteli, nie ma co jechać do sektora prywatnego, ż eby pó ź niej mó gł tu jeź dzić popisy.
Co za zdenerwowanie, to koniecznoś ć wyprowadzenia się z tej hangaru po 4 dniach. Bardziej dzię kuję Natalii Borisovnej, któ ra bardzo nam pomogł a w tych dniach, ponieważ opcje u dzwonią cego i bezpoś rednio to dwa ró ż ne ś wiaty. Widzieliś my wiele rzeczy, przynajmniej nie widzieliś my szopy lepszej niż Natalii Borisovnej, ale i tak wybraliś my najlepszą opcję od jej znajomych, ró wnież ze zniż ką . Odpoczywają c duż o rozmawialiś my z gospodynią , nie wiem jak w obliczu wielu chamó w udaje się zachować taką postawę . Jeszcze raz bardzo dzię kujemy zaró wno za organizację jak i za nocleg! Jeś li wszystko pó jdzie dobrze, to w przyszł ym roku tylko dla CIEBIE!
Przyjrzeliś my się też kilku innym apartamentom od gospodyni, są mniejsze, ale nie mniej dobre, wię c chociaż jest nas czterech, mniejsze opcje wystarczą , najważ niejsze jest to, ż e są dwupokojowe.
Odż ywianie.
W tym momencie nie musisz zbyt duż o mieszkać , bo ci, któ rzy chodzą do sektora prywatnego z wł asną kuchnią w hangarze, z dala od miasta, z normalnym postrzeganiem, jasne jest, ż e ludzie gotują gł ó wnie dla siebie. Dlatego stawiam 10 punktó w w „odż ywianie”, gotuję dobrze i bardzo duż o. Szczegó lnie ryby na grillu i grillu. A jeś li sam zł apiesz tę rybę , to nawet teraz piszę i mó j apetyt się koń czy (ale w nocy to niemoż liwe! ).
Bardzo lubię ł owić ryby, umó wił em się z kilkoma wł aś cicielami w Dolphin, ł owił em raz na 3 dni. Czasem czę ś ciej, czasem rzadziej, bo są subtelnoś ci, gdy gryzie lepiej.
W Dolphin jest kawiarnia, choć na pozó r prymitywna, ale owoce morza są dobre, wię c w razie potrzeby wpadliś my.
Swoją drogą , kosztem cen nie zachę cają , jak w kawiarni na mieś cie. Tutaj jeden turysta poró wnał to z restauracją Vstrecha, nie wiem, jak moż na to poró wnać . Najlepsza restauracja w Ał uszcie i prosta kawiarnia poza miastem, nie wiem. Swoją drogą nie podobał o mi się risotto na „Spotkaniu” w Ał uszcie, nie smakował o jak nic, a jeś li poró wnasz resztę dań z moim rodzinnym miastem w restauracjach, to w ogó le nic specjalnego, moż e dla Ał uszty , tak. Nie pró bował am wszystkiego, był am kilka razy na „Spotkaniu”, ale nie pamię tam „zachwytu estetycznego”.
Jeś li mleko jest dla kogoś waż ne, to oczywiś cie jest to zł a sytuacja. Nie wiem, jak moż na sprzedawać w sklepach tak okropny kefir, twaroż ek, ś mietanę . Nigdy wcześ niej nie jadł em takiego brudu, pró bował em ró ż nych marek, we wszystkich supermarketach - brud. Dla nas mleko w ż ywieniu jest bardzo waż ne, wię c cierpieliś my.
Kilka razy za radą Natalii Borisovnej udał o mi się kupić domowe mleko od prywatnego handlarza, on przywozi „swoje” do Dolphin, szkoda nieczę sto i trochę . Tutaj wyszedł z tego dobry twaroż ek, a pł atki na mleku są naprawdę smaczne.
Dla mił oś nikó w kieł basek jest też mał o jakoś ci, potajemnie kupił em od ż ony gotowane mię so gotowane, wybrał em je (chciał em okroshkę ), bo to papier toaletowy, rozkł ada się warstwami, choć w cenie balyk lub jamon na nasze miejsce. W koń cu zrobili to z piersią z kurczaka - radzę (i zdrowsze i smaczniejsze).
Mię so zabrano na grilla na targu w mieś cie (ceny co prawda 2-3 razy wyż sze niż u nas, ale co robić ), bardziej adekwatne w cenie są mostki i kurczaki, kupowano je gł ó wnie w supermarketach.
Reszta.
Tym razem sami sprawdziliś my najwyż szy poziom solarium w Dolphin. Po Zatoce naprawdę brakował o mi widokó w na poł udniowe wybrzeż e, są przepię kne!
Solarium widokowe jest wygodnie poł oż one, w tym roku zrobili na nim ró wnież baldachim, wię c jest romantycznie, nie ma ludzi w ogó le, tak jak odpoczywał mistrz. Nie widzę problemu z plaż ą w Dolphin, ponieważ takiej nie ma. Każ dy ma swoje leż aki, nie ma zbyt wielu ludzi, solarium przez cał e wakacje był o prawie puste, wszystkie poziomy są prawie puste. Na kamyczkach też zawsze był y miejsca. Oczywiś cie jest wię cej osó b niż w 2014 roku, ale był o nam wygodnie, dzię ki temu wycieczki dział ał y bezpoś rednio w bazie. Za radą gospodyni wybraliś my się na safari jeepem. Wcześ niej kojarzył o mi się to z ekstremalnymi wycieczkami, któ re przy dzieciach są niepotrzebne, ale okazał o się , ż e jest zupeł nie inaczej, ostroż nie jeź dziliś my po pię knych miejscach, dzieci był y zachwycone i my też.
Pod koniec czerwca zainstalowano bezpł atne trampoliny i powstał plac zabaw, któ ry spodobał się dzieciom.
Ponieważ gł ó wnym zał oż eniem był a pomoc lekarzom „okazał a się racja”, ż e tutejszy klimat pomaga maluchowi z astmą , wieczorami spacerowaliś my po nasypie w Delfinie. Dzieci był y wś ciekł e przez 2-3 godziny przed pó jś ciem spać (moja sympatia pierwszego rzutu). Czasami zabierali ze sobą wino na leż aki i pilnują c ich „czą steczek” pili trochę . Có ż , przynajmniej moja ż ona przyjmuje wino w mał ych iloś ciach, szkoda, ż e wiele dobrych punktó w na Krymie został o zamknię tych. Ć wiczyli takż e chodzenie do lasu nad Delfinem. Nie trzeba myś leć , ż e są wygodne, ł agodne ś cież ki, ale wcią ż nie brudne miasto z samochodami, ale las iglasty. Znaleź liś my wiele miejsc, w któ rych ludzie urzą dzają spotkania przy grillu, ale szliś my tylko po to, by maluchy mogł y wię cej odetchną ć . Są też domy ukryte przed oczami nieznajomych, wię c ciekawie był o się wspinać , szkoda, jeś li kiedyś się zabudują.
Mieszkania.
Jest sekcja szczegó lnie „uzdolnionych” turystó w, któ rzy w sierpniu chcą wynają ć ekonomię dla czterech, ż eby mieli tam super warunki. Pisał em już wcześ niej, ż e chciwy pł aci dwa razy, a ktoś zawsze pł aci. Wcią ż są mą drzy ludzie, któ rzy wynajmują tu altany, co im zabrać . Z moich obserwacji wynika, ż e w Dolphin są duż e hangary na ł odzie, któ re są bardzo ekonomiczne, stare i smutne. Wię c cena tego jest inna. Jednak gospodynie nazywane są gł ó wnie pierwszymi pię trami, „garaż e” wś ró d ludzi. Jest wielu dealeró w, któ rzy nazywają je nawet apartamentami. Jeś li wię c widzisz na zdję ciu jeden pokó j, w któ rym kuchnia i wyposaż enie są jednocześ nie, a jest to cał y pokó j, to nie jest to apartament. Nie oznacza to, ż e ekonomia jest zł a, to po prostu nie jest luksus, to wszystko, wakacje ekonomiczne mają swoje wady.
W tym roku do naszej firmy trafił y kontrakty zagraniczne, wzró sł budż et rodzinny, wię c nie zastanawialiś my się nad ekonomią , ale trzeba się zastanowić , dlaczego jeden jest tań szy od drugiego.
Począ tek sezonu jest dla nas optymalny, zieleń jeszcze ś wież a, powietrze czystsze i morze, a cena cieszy. Wię c problemy wczasowiczó w w szczycie sezonu nie dotyczą nas specjalnie, lepiej wyjechać na wakacje w czerwcu i wrześ niu (czyli dwa razy) niż raz na ten budż et w sierpniu.
My tak robimy, szkoda, ż e w zeszł ym roku pojechaliś my dopiero we wrześ niu, ale wtedy był o już trudniej z finansami.
Wró ć my do ekonomii.
Dla dwó ch, moż e trzech, nie jest tak ź le zaoszczę dzić pienią dze, na przykł ad mama z dzieckiem, albo babcia z wnukami na cał e lato, luksus bę dzie drogi. I tak dostajesz brzeg morza, kuchnię , udogodnienia, klimatyzację , TV box, plaż ę po swojej stronie za odpowiednią cenę . Po prostu nie musisz w tym przypadku rysować zdję ć dla siebie super-duper luksusu. Albo zapł ać wię cej pienię dzy. Oczywiś cie ja osobiś cie nie zabiorę mojej ż ony do takiej gospodarki, ale pojawił się pomysł , aby wysł ać babcię z jednym dzieckiem na dł uż ej (och, jak się zgodzi, to cholera…), to rozważ am taki gospodarka.
Czemu nie, lepiej pozwolić im odpoczą ć nie przez 2 tygodnie, ale przez 4.
Popatrzyliś my na gospodynie w kilku budynkach, najmniejsze był y w pierwszej linii, nie był o nawet szafy, nie pasował a, ale dla mnie to był a cecha. Nie potrzebuję , po co tam są ką pieló wki z szortami, a na pó ł kach wszystko jest waż ne dla mojej ż ony, a do tego jej sł oiki z ró ż nymi przydatnymi rzeczami na zawsze. W drugiej linii ró wnież nie widzieli duż ych opcji dla gospodyń domowych, najbardziej optymalna jest trzecia linia (czę ś ciej są rozszerzenia) i czwarta. Zaskoczę wię c tutaj niektó re z „elitarnych Wiktorii”, ż e dopiero w czwartej natrafiono na tak wysokie sufity, do pokoi wdrapał y się dwie sofy i szafa, czego nigdy nie zaobserwowano u gospodyń na dole. W najlepszym razie kanapa i fotel, wieszak jest jeszcze mał y, to cał a obudowa. Generalnie wielkoś ć mieszkania bę dzie zwią zana z wielkoś cią portfela, a takż e z jego jakoś cią . Wolę wypoczywać z ż oną tylko w mieszkaniach dwupokojowych, na wakacjach dzieci powinny być osobno, wię c poza sezonem jest moim przyjacielem od wielu lat.
Zespó ł gł upiego turysty lub zespó ł Derevtsova.
Duż o pisał em w mojej pierwszej recenzji o tym, czym jest Dolphin, ale wcią ż są mą drzy ludzie, któ rzy krzyczą o potrzebie posiadania duż ego wyboru kawiarni, centrum miasta, nazywają te ł odzie hotelami, widzą tutaj administratoró w (któ rzy nie istnieją ), idź do Dolphin, a potem denerwują się i mó wią , ż e „czytają recenzje”. Niczego nie czytali, nawet jeś li nie rozumieli, co to za miejsce i ż e nie muszą jechać do sektora prywatnego na sł uż bę . Jeszcze raz potwierdzam, ż e dla nas osobiś cie w pozostał ej czę ś ci waż na jest bliskoś ć morza, jego czystoś ć , waż ne jest samodzielne gotowanie, dobre warunki ż ycia i przystę pna cena. W tym roku w czerwcu nasze wakacje na Krymie (pod wzglę dem opł acenia noclegó w) nie był y droż sze niż we wrześ niu w Zatoce, tylko warunki w Delfinie są lepsze (nie bierzemy ekonomii).
Jeś li potrzebujesz szczegó lnie elitarnej obsł ugi nad brzegiem morza, biał ych ł ó ż ek, czepkó w - szlafrokó w, cenę pomnó ż przez 2, a jeś li masz 4-6 osó b, to przez 3 - 4 i przejdź do innego miejsca "Hellas", lub jak. Zgadzam się też z innymi opiniami tutaj, ż e idzie się wyż ej od morza, na pagó rki - ż eby był o taniej i lepiej. I ż eby w szczycie sezonu był o tanie, przestronne i wysokiej jakoś ci z morzem pod nosem - có ż , tak się nie dzieje, przynajmniej w krymskich kurortach, a takż e w Zatoce.
Jesteś my mali „doroś nij, stań się silniejszy”, a potem witaj za granicą ! Tymczasem nie jest ź le, nie narzekamy, po prostu dobrze myś limy przed wyjazdem.
PS Szkoda, ż e znalazł em kilka zdję ć , po prostu ich ze sobą nie zabrał em, tak przypadkowo leż ał y. Oto czerwiec 2016. Jak szybko leci czas, ahhhh.
Zadzwoniliś my do pensjonatu „Krasnaja Polana”, gdzie odpoczywaliś my 2 lata temu i tam pojechaliś my. W centrum Ał uszty, 7 minut od morza, ś wietne warunki, wspaniali gospodarze! ! ! Naprawdę ż ał owaliś my, ż e nie pojechaliś my tam od razu, postanowiliś my zamieszkać nad samym brzegiem morza. Ale dobrze, ż e wszystko dobrze się skoń czył o i ś wietnie wypoczę liś my !! ! ! Cał y dobry nastró j i odpoczynek!! ! !
Spę dziliś my rodzinne wakacje w Spó ł dzielni Dolphin od 07.10. 2016 do 21.07. 2016 w pokoju 35, któ ry jest na pierwszej linii. Znalazł em miejsce na jednej z witryn. Jest też numer administratora Natalii Miedwiediewej. Za jej poś rednictwem zarezerwował em wakacje. Koszt 4300? na dzień . Zaoferowano wiele pokoi, ale chciał em pierwszą linię , wię c zdecydował em się na numer 35. Liczba jest cał kiem dobra, ale jest kilka minusó w (no có ż , gdzie nie są ). Kiedy omawialiś my warunki pobytu, był y pewne wymagania dotyczą ce pokoju i obsł ugi. Potrzebne był y co najmniej dwa pokoje, ponieważ dziecko jest już w odpowiednim wieku (14 lat), toaleta, prysznic, klimatyzacja, wifi jest poż ą dane, pralka (do prania ubrań plaż owych i codziennych), zmiana poś cieli i rę czniki.
Dokł adnie liczba 35 znalazł a się pod tymi prostymi wymaganiami.
Natalya Medvedeva obiecał a, ż e to wszystko zostanie zrobione i na pewno nam się to spodoba.
Pokó j miał naprawdę trzy pokoje, prysznic, toaletę , pralkę , kuchnię ze wszystkim, czego potrzebujesz, w tym mikrofaló wką (nie był o zmywarki). Ciepł a woda z bojlera, ale to 200 litró w, wię c nie był o ż adnych problemó w z ciepł ą wodą . Przed domem z osobnym wejś ciem w któ rym mieszkaliś my ogromna weranda (osobny szacunek dla niej) na werandzie znajduje się grill z rzeczami osobistymi, szklany stolik z parasolem i trzema krzesł ami. Có ż , okoł o sześ ciu leż akó w. Ogó lnie wszystko jest w porzą dku. To prawda, ż e w pokoju nie ma sejfu, wię c administracja nie ponosi odpowiedzialnoś ci za utratę pienię dzy i dokumentó w, nie daj Boż e.
Ale był o kilka wad, jak powiedział em.
O nich też napiszę . A wię c - wystarczy, ż e administrator (Natalia Medvedeva) przyjdzie i odbierze opł atę za okres pobytu w pierwszym dniu wypoczynku. Ona nic dla ciebie nie zrobi. Pod ró ż nymi pretekstami, ale nie oczekuj, ż e wymienią ci poś ciel lub przyjdą naprawić zepsute Wi-Fi. Obsł uga jest problemem! ! ! Kł opoty są zł e! ! ! Kolejna taka mał a „niespodzianka” obok numeru kawiarni. To trzy metry dalej. Przygotuj się na zapachy dymu i chanson pod podkł adami. Ale gotują cał kiem dobrze i ż eby nie powiedzieć , ż e jest bardzo drogie. To prawda, ż e w poró wnaniu z kawiarnią „Spotkanie” na Leninie 2 w Ał uszcie cena jest prawie taka sama, ale w „Spotkaniu” przeż ył em orgazm gastronomiczny, ale tutaj nie jest ź le.
Kolejny kamyk w ogrodzie "Delfin" - obok pokoju i obok kawiarni znajduje się toaleta publiczna. W cią gu dnia nie sprawia wię kszych kł opotó w, ale wieczorem ambra robi wraż enie. Ró ż a wiatró w jest taka, ż e zapach jest nawet w kawiarni. Dlatego zjedz obiad w Ał uszcie lub gdzie indziej. A administracji nie obchodzi ten drobny szczegó ł .
Kolejny zarzut wobec Natalii Miedwiediewej - przez 4 dni pró bował wjechać samochodem na parking spó ł dzielni. Szacunek dla straż nikó w - nie wpuś cili cię bez przepustki. Ale Natalia Miedwiediew nigdy nie dał a mi przepustki na terytorium spó ł dzielni, pomimo obietnic.
Có ż , malutka plaż a ż wirowa. Chociaż pewnie mi to nie przeszkadzał o. W Adler na plaż y jest wię cej – nie da się przecisną ć , ale tutaj w ogó le to nic. Plus za plaż ę . Ponadto moż na był o wejś ć do wody po trapie.
Otó ż najwię cej takiego osadu ma miejsce, gdy komornicy wył amali frontowe drzwi wypoczywają cej rodzinie w jednym z pokoi. Wyglą da na to, ż e komuś to przeszkadza. Mieszkali wię c za zasł oną zamiast drzwi. Niby drobiazg, ale nieprzyjemny.
Wioska zwana „Delfinem” jest doś ć obszerna i domy są w porzą dku, ale jeś li chcesz podziwiać morze, to bę dziesz na pierwszej linii, w przeciwnym razie bę dziesz kontemplować ś ciany i dachy są siednich domó w.
Wniosek: nie wró cę tu ponownie. Nie podobał o mi się to, co obiecał a Natalia Miedwiediew.
Lipiec 2016, Apartamenty Dmitry, budynek 8-23. doskonał e warunki, komplet sprzę tu AGD i wyposaż enia. Czysta poś ciel, duż o ś wiatł a i dogodnie zlokalizowane klimatyzatory. Ronił em ł zę , gdy na pó ł ce w przedpokoju znalazł em nowy pł aszcz przeciwdeszczowy i apteczkę samochodową . Naczynia, przybory kuchenne - aż nadto. Bardzo dobrze! Dzię kuję Ci! Ale jest jedno ALE: są siedzi, wł aś ciciele, któ rzy nie wynajmują pokoi, ale sami z nich korzystają , nie uważ ają goś ci za ludzi. Co zresztą jest jednoznacznie przypomniane. Nie jesteś tu nikim i jutro stą d wylecisz. Pod nami dziadek w koszulce alkoholika grillował kebaby, rozpalał ognisko, palił w naszej sypialni, na uczciwą uwagę (wszę dzie są ogł oszenia, ż e palenie, palenie i smaż enie oraz grillowanie jest zabronione na cał ym terytorium) prostacka odpowiedź i cał kowite zignorowanie. Jestem w domu. Robię co chcę . Zamknij okno lub wyjdź stą d. Dlaczego wię c Twoje zasady, drodzy wł aś ciciele? Lub NIEMOŻ LIWE - to tylko dla goś ci, ale dla "wł aś cicieli" wszystko jest takie samo - moż esz, bo mają prawo być ś winiami w domu. Na pomoc został a wezwana Vera Vasilievna. Co ona zrobi? Oni są w domu. Dalej - gorzał ka, krzyki, taniec, krzyki. Jakie zabezpieczenie? Jakie zasady? Kim oni są dla? Pieprzyć wszystkich, jestem w domu! Bardzo, bardzo przepraszam. To był o wspaniał e doś wiadczenie, polecamy wszystkim i sami odwiedzimy ponownie. Ale powstrzymajmy się . Dzię kuję Dmitry za goś cinę .