Był em w Anapie, w wielu sanatoriach i nigdy nie pisał em recenzji. Tu się po prostu gotował o, postanowił em napisać , ż eby ludzie wiedzieli, co się dzieje w 2019 roku. Od czasu budowy pensjonatu o ś wicie polarnym nic się nie zmienił o, podobnie jak nie został odrestaurowany. Sanatorium dział a niezgodnie z ustawami, SanPiN nie jest przestrzegany. Dzieci niepeł nosprawne na społ ecznej. bony umieszczone są w ś mierdzą cych, zatę chł ych pokojach z pleś nią , meble z czasó w ZSRR, materace i poduszki ró wnież , telewizor z lampą , któ ry wł ą cza się palcem, nawet bez pilota, klimatyzatory ró wnież bez pilota, wł ą cz wł ą czanie i wył ą czanie z gniazdkiem, nie moż na nazwać tych pomieszczeń inaczej niż koszarami, widzę to pierwszy raz w ż yciu. Ponieważ wszystko został o kupione w latach 70. , tak pozostaje. Kanalizacja nie radzi sobie, woda pod prysznicem nie spł ywa cią gle. Okna w niektó rych pokojach otwierają się tylko do poł owy, cał e brudne, pokryte warstwą sadzy. W pokojach praktycznie nie ma oś wietlenia. Ż aró wka waż y jeden i ledwo ś wieci. Pokó j nie jest sprzą tany. W jadalni absolutnie wszystkie naczynia są rozdrobnione, na moją proś bę o zmianę talerzy kelner odpowiada, ż e nie ma co zmieniać , wszyscy je mamy. Nie chcą odpisywać naczyń i tak zrobi. Personel w ogó le nie jest ś wiadomy standardó w higieny. Jedzenie jest po prostu obrzydliwe, a porcje skromne, chociaż nie chcesz ich też jeś ć . W ogó le nie wiedzą o nakryciu stoł u, co to jest. Wszystkie widelce, ł yż ki rzuca się tł umnie na stó ł , prosto na obrus. Dzieciom, któ re są na okreś lonej diecie, podaje się to samo, co bez diety. Plac zabaw na miejscu jest wrę cz zagraż ają cy ż yciu, a wyszczerbiony plastik wystaje w wielu miejscach. Teren nie jest oczyszczony, wszystko zaroś nię te trawą , są stare zardzewiał e rury, z któ rego budynku nie wiadomo. Nie ma animacji dla dzieci, na plaż y nie ma leż akó w. Sanatorium oszczę dza na wszystkim, co jest moż liwe. Jak ten pensjonat dostał się do społ ecznoś ci. Program Moskwy moż na tylko spekulować . Widzą c taki koszmar, wiele osó b odwraca się i odchodzi. Dzieci zaczę ł y bezkrytycznie cierpieć na zapalenie migdał kó w i rotowirusa. W budynku medycznym trafiają do apteki, powoł ują c się na fakt, ż e nie mają lekó w. W ogó le byliś my w wielu sanatoriach i wszystkie był y inne i skromne, ale zadbane. I bardzo zasł uż enie. Ale pisanie z pł aczem o okropnej treś ci i ż yciu nigdy nie miał o ż adnych myś li. Na terenie 3 budynkó w z dzieć mi z internató w, dzieci są bez opieki, chodzą strzelać papierosy, wulgarny ję zyk, doradcy, któ rzy muszą pilnować dzieci, sami są jeszcze dzieć mi, nie umieją mó wić , cią gle krzyczą na nich nie ma standardó w edukacji. To okropne miejsce. Jeden plac zabaw i 300 dzieci w obozie.
Był em w Anapie, w wielu sanatoriach i nigdy nie pisał em recenzji. Tu się po prostu gotował o, postanowił em napisać , ż eby ludzie wiedzieli, co się dzieje w 2019 roku. Od czasu budowy pensjonatu o ś wicie polarnym nic się nie zmienił o, podobnie jak nie został odrestaurowany. Sanatorium dział a niezgodnie z ustawami, SanPiN nie jest przestrzegany. Dzieci niepeł nosprawne na społ ecznej. bony umieszczone są w ś mierdzą cych, zatę chł ych pokojach z pleś nią , meble z czasó w ZSRR, materace i poduszki ró wnież , telewizor z lampą , któ ry wł ą cza się palcem, nawet bez pilota, klimatyzatory ró wnież bez pilota, wł ą cz wł ą czanie i wył ą czanie z gniazdkiem, nie moż na nazwać tych pomieszczeń inaczej niż koszarami, widzę to pierwszy raz w ż yciu. Ponieważ wszystko został o kupione w latach 70. , tak pozostaje. Kanalizacja nie radzi sobie, woda pod prysznicem nie spł ywa cią gle. Okna w niektó rych pokojach otwierają się tylko do poł owy, cał e brudne, pokryte warstwą sadzy. W pokojach praktycznie nie ma oś wietlenia. Ż aró wka waż y jeden i ledwo ś wieci. Pokó j nie jest sprzą tany. W jadalni absolutnie wszystkie naczynia są rozdrobnione, na moją proś bę o zmianę talerzy kelner odpowiada, ż e nie ma co zmieniać , wszyscy je mamy. Nie chcą odpisywać naczyń i tak zrobi. Personel w ogó le nie jest ś wiadomy standardó w higieny. Jedzenie jest po prostu obrzydliwe, a porcje skromne, chociaż nie chcesz ich też jeś ć . W ogó le nie wiedzą o nakryciu stoł u, co to jest. Wszystkie widelce, ł yż ki rzuca się tł umnie na stó ł , prosto na obrus. Dzieciom, któ re są na okreś lonej diecie, podaje się to samo, co bez diety. Plac zabaw na miejscu jest wrę cz zagraż ają cy ż yciu, a wyszczerbiony plastik wystaje w wielu miejscach. Teren nie jest oczyszczony, wszystko zaroś nię te trawą , są stare zardzewiał e rury, z któ rego budynku nie wiadomo. Nie ma animacji dla dzieci, na plaż y nie ma leż akó w. Sanatorium oszczę dza na wszystkim, co jest moż liwe. Jak ten pensjonat dostał się do społ ecznoś ci. Program Moskwy moż na tylko spekulować . Widzą c taki koszmar, wiele osó b odwraca się i odchodzi. Dzieci zaczę ł y bezkrytycznie cierpieć na zapalenie migdał kó w i rotowirusa. W budynku medycznym trafiają do apteki, powoł ują c się na fakt, ż e nie mają lekó w. W ogó le byliś my w wielu sanatoriach i wszystkie był y inne i skromne, ale zadbane. I bardzo zasł uż enie. Ale pisanie z pł aczem o okropnej treś ci i ż yciu nigdy nie miał o ż adnych myś li. Na terenie 3 budynkó w z dzieć mi z internató w, dzieci są bez opieki, chodzą strzelać papierosy, wulgarny ję zyk, doradcy, któ rzy muszą pilnować dzieci, sami są jeszcze dzieć mi, nie umieją mó wić , cią gle krzyczą na nich nie ma standardó w edukacji. To okropne miejsce. Jeden plac zabaw i 300 dzieci w obozie.