Po prostu nie chciał em wychodzić z balkonu, podziwialiś my wschó d sł oń ca, nocne ś wiatł a.
Minusy: plaż a jest bardzo mał a, zatł oczona nawet we wrześ niu, pojechaliś my na nastę pną . Wszystkie plaż e są bezpł atne, ale pł acisz, jeś li weź miesz leż ak - 200 rubli. Parasol -150 rubli, ale jest zacieniona strefa wolna. Jest też prysznic, toaleta (niedostę pne na plaż y Hotei).
Ś niadanie jest bardzo sł abe, przestali też chodzić , jedli ś niadanie w pokoju. Nie moż esz odmó wić , pienią dze nie są zwracane.
Jest basen, ale nie pł ywaliś my w nim, bo nie był imponują cy.
Ogó lnie wszystko mi się podobał o, a takż e krymskie produkty mleczne, kieł baski, pierogi - coś , co moż na szybko ugotować , jest bardzo smaczne, nie mamy takich. I oczywiś cie szampan New World))) Moskiewskie ceny owocó w i warzyw w Gurzuf.
Nawiasem mó wią c, hotel ma cał kiem przyzwoity bezpł atny parking.
Zalecana!
Nasz pokó j był standardem plus. Bardzo ł adne, mał e, ale przytulne. Weranda z meblami i niesamowitym widokiem na czę ś ć morza, Gó rę Niedź wiedzią i czę ś ć miasta Gurzuf. Pokó j był codziennie sprzą tany i codziennie przynosili cztery nowe biał e rę czniki frotte. Bardzo podobał mi się basen, zawsze czysty i podgrzewany do 25C. z leż akami wokó ł . (Moim ulubionym miejscem był poł udniowy upał : )) Personel jest bardzo uprzejmy (dobrze wyszkolony), chociaż nie wiem, jak mogliby tolerować niektó rych goś ci. Jedzenie z baru przynoszono nam, gdziekolwiek poprosiliś my: przynosili je do pokoju i zawsze przynosili lody i koktajle na basen. Nie mogę narzekać na hał as z ulicy, chociaż nasza weranda wychodził a na drogę , ale ponieważ spaliś my z zamknię tą werandą i wł ą czonym klimatyzatorem.
Hotel ma wł asną plaż ę , zamknię tą dla osó b postronnych, ALE bardzo, bardzo mał y rozmiar i ludzi tam : (. . . nie mniej niż na wspó lnej plaż y. Dlatego ł atwiej nam był o codziennie zabierać leż aki na wspó lnej plaż y tuż nad wodą (nikt nie przeszkadza i nie chodzi po tobie), ale minus przyjemnoś ć kosztuje 60 zł (250 zł ) jeden leż ak na cał y dzień (choć wygoda jest tego warta i zawsze są darmowe leż aki) Idź na plaż ę przez 4-5 minut schodzą c ze wzgó rza, ale wracają c w gó rę (ale nie ma się zbyt wiele do wspinania).
W ogó le co tu duż o mó wić : Wesoł y Hotei oczywiś cie nie dociera tam do hoteli Turcji, Grecji (nie ma sensu nawet poró wnywać ), ale na ró wni z wieloma innymi hotelami na Krymie jest szefem i ramiona nad nimi (jest to poró wnanie ró ż nych hoteli i sanatorió w, w któ rych byliś my my i nasi ró ż ni znajomi) Nie mamy ani jednego roszczenia do hotelu, z wyją tkiem doś ć wysokich kosztó w utrzymania, ale jak mó wią , trzeba zapł acić za komfort.
Ale ł azienka zepsuł a ogó lne wraż enie. W kabinie prysznicowej był a okropna pleś ń , drzwi nie zamykał y się dobrze - cał a woda był a na podł odze, nie był o wentylacji, wię c drzwi do ł azienki musiał y być otwarte, a to, widzisz, nie jest zbyt wygodne.
Basen nie był jeszcze osuszony w paź dzierniku, moż na był o pł ywać , ale na dnie był o już trochę muł u i brudu, wydawał o się , ż e system czyszczenia nie dział a. A 3 dni przed wyjazdem osiadł a i pł ywał a w nim duż a ż aba.
Restauracja jest dobra, a ceny są odpowiednie. Nie był o bufetu, tylko kelnerki zaproponował y nam kilka dań do wyboru: gł ó wnie kaszkę mleczną lub kieł basę z dodatkiem + pieczone lub kawał ki owocó w. Czę sto nie mieli kawy i musieliś my za pienią dze kupić filiż ankę okoł o 30g. Pod koniec wakacji wszyscy mieli już doś ć kieł basek i ryż u. Nie był o sushi, bar sushi był zamknię ty, restauracja czynna do 23.00, co oczywiś cie nam się nie podobał o, na wakacjach ze znajomymi zawsze chce się posiedzieć dł uż ej.
Kelnerki to dobrze wyszkolone, dobrze zrobione dziewczyny, bardzo grzeczne, przyjacielskie.
Internet ł apie tylko przy basenie, w pokojach nie ma Wi-Fi, wię c jak był mecz druż yny rosyjskiej, nie pamię tam z kim, nasi mę ż owie biegali po basenie, pró bują c zł apać siatkę , ponieważ . Ten mecz nie był transmitowany w telewizji.
Byliś my w saunie. Odniosł em podwó jne wraż enie: niby nie jest ź le, ale jest bardzo duż y, nie przytulny, nie ma mioteł , czcionka nie był a wypeł niona, ale nie chciał em wybiegać z sauny, potem wspinać się na po schodach, otwó rz drzwi, wbiegnij do duż ego basenu i wskocz do niego, coś nie chciał o.
Ale tak czy inaczej, wraż enie był o pozytywne, ponieważ pię kno Krymu i Gurzuf rozjaś nił o cał ą surowoś ć hotelu. Prawie cał e 10 dni jeź dziliś my na wycieczki, do pokoi przychodziliś my pó ź no. Jedliś my gł ó wnie w kawiarni "U Lidii" - bardzo smacznie i wszystko ś wież e, ceny przystę pne. T. Lida - specjalne pozdrowienia z Krasnodaru! Bardzo dobra restauracja „Meraba” to kuchnia tatarska, ale moim zdaniem najdroż sza w Gurzuf. Ale chebureki z grilla yantyk są przygotowywane tylko tam i SUPER GOTOWANIE, polecam wszystkim.
We wrześ niu znó w jedziemy do „Hotei”, ale tym razem z dzieckiem i pokojem „Rodzinnym”. Mam nadzieję , ż e w cią gu roku nastą pił y zmiany w "Hotei" mają ce na celu usprawnienie obsł ugi. Zobaczymy i na pewno napiszemy.
Ale po chwili odpoczynku od przeprowadzki i rezygnacji z nieuniknionego zdaliś my sobie sprawę , ż e nie wszystko jest takie zł e. Przyzwyczailiś my się do basenu, a dzieci po prostu się w nim zakochał y, goś cie rzadko siadali przy basenie i w zasadzie tylko my pł ywaliś my tam z naszymi licznymi kó ł kami i pił kami.
Nie zwracaliś my już uwagi na ś ciany, poradziliś my sobie ze stopniem, po nauczeniu dziecka wspinania się po nim, niebezpieczne belki został y wepchnię te w meble balkonowe (dwuosobowa sofa, fotel i stolik). A plaż a został a znaleziona wedł ug wł asnego gustu niedaleko hotelu. Wejś cie jest bezpł atne, a drewniane leż aki - 40 UAH / dzień (okoł o 5 USD), ale nie trzeba ich brać , wielu po prostu leż y tam, pod parasolami, na poś cieli...
Personel jest po prostu fantastyczny! Każ de Twoje ż yczenie jest speł nione natychmiast! Sprzą tanie codziennie, zmiana rę cznikó w (3 lub 4 na osobę ) codziennie, zmiana poś cieli co 3 dni. Kiedyś najmł odszy miał zakł opotanie zaraz na prześ cieradle, wię c poś ciel zmieniliś my od razu, bez dopł aty i bez problemó w! =) Wszyscy byli niezwykle sympatyczni, pomogli wnieś ć wó zek po schodach, ż artowali z dzieciakami, odpowiadali wszystkim wnioski szybko i dokł adnie.
Odż ywianie. Ś niadanie w formie bufetu nie był o szczegó lnie przyjemne w obfitoś ci, ale był o wszystko, czego potrzeba: zupa, drugie danie, sał atka, owoce, sł odkie wypieki, jogurty, kawa/herbata, czarny i biał y chleb. Restauracja ś niadaniowa jest pię kna, z dobrymi meblami, nigdy nie ma tł umu, jedzenia wystarczy dla wszystkich.
Restauracja na 3 pię trze. O widoku z sushi baru moż na rozmawiać godzinami. Miasto (Gurzuf) poł oż one na gó rze, wieczorem zamienia się w setki ś wiateł rozsianych po wzgó rzu, AyuDag wznosi się w ś wietle zachodzą cego sł oń ca, szumu morza i zapachu sosnowych igieł …. Ogó lnie , niezapomniane wraż enia. (Nawiasem mó wią c, wszystko to moż na zobaczyć /odczuć na balkonie wł asnego pokoju znajdują cego się dwa pię tra niż ej). Wracają c do bardziej przyziemnych kwestii, nie mogę przekroczyć cen w barze sushi. Ceny zwykle idą w gó rę (prawdopodobnie do AyuDag =) Dla nas czterech (2 dorosł ych i 2 dzieci 1 i 4 lata) minimalna kwota w czeku wynosił a 300 UAH (37 USD), to tylko obiad, bez wina i kulinarne rozkosze. Ale nawet tutaj znaleź liś my wyjś cie - jedliś my w kawiarni nad morzem, niestety zapomniał am nazwy. Ceny tam są rozsą dne, jedzenie smaczne i ś wież e, a dla poró wnania za obiad w tej kawiarni zapł aciliś my nie 300, ale 100 UAH (13 USD), wię c nie moż na zbankrutować na jedzeniu =)
Prawie zapomniał em. Jeś li przyjedziesz bez samochodu, bę dziesz musiał chodzić . Najbliż szy sklep spoż ywczy znajduje się okoł o 2 km spacerem. (moż e 1.5, proszę nie rzucać kapciami), a jak jesteś z dzieć mi, to tylko „dom wariató w”, ż eby w upale przecią ć.2 km pod gó rę , a potem w tym upale to wszystko przecią gną ć …. . Nie duż o przyjemnie, dobrze przynajmniej w pokoju jest lodó wka. I trzeba kupować artykuł y spoż ywcze, cokolwiek by nie powiedzieć , bo jeś li masz dzieci, to jest też : „Chcę joguuuuuuurt” lub „daj mi soookkk”, a takż e „mamy coś smacznego ?? ? ” itd. =))) I nie moż esz biegać po każ dej przeką sce w kawiarni)
Basen. Bardzo czysty i zadbany, w pobliż u jest duż o leż akó w i kilka stolikó w z krzesł ami do siedzenia i picia kawy. Basen jest bardzo gł ę boki, minimalna gł ę bokoś ć to okoł o 1.5 metra. (sprawdzone na oko =) i maksymalne. . . chyba 2.5 metra, a moż e wię cej. Rano woda jest zimna (ale ludzie pł ywali, prawdopodobnie jestem zamarznię ty), ale okoł o 11 rano sł oń ce zaczyna ją ogrzewać i już gdzieś o 12-13 moż na rozpoczą ć zabiegi wodne. =)) Pł ywanie jest dozwolone przez cał ą dobę , ale ostrzegają , ż e w nocy woda jest chlorowana =))))
Kolejną wadą jest brak wł asnego terytorium. Nie ma gdzie usią ś ć poza basenem.
Ogó lnie wraż enia są ró ż ne i choć ceny są tam doś ć wysokie, to na pewno chcę wró cić =)
Szczerze mó wią c, nie spodziewał em się , ż e relaks na Krymie moż e być tak przyjemny, a nawet z dzieckiem.
POKÓ J. Szafa, lodó wka, ł ó ż ko mał ż eń skie, kanapa, TV, duż y balkon ze stoł em i dwoma krzesł ami plus huś tawka. dwa szlafroki, kapcie, akcesoria mydlane, m. in. szczoteczka i pasta do zę bó w, grzebień . Poś ciel zmieniana jest co 3 dni. Rę czniki - codziennie.
Basen moż na zwiedzać cał ą dobę , czysty, gł ę boki maksymalnie 2.5m.
JEDZENIE. Opł ata obejmuje tylko ś niadanie. Ryż , kasza gryczana, pierogi, pierogi, kieł baski, kurczak, arbuz, melony, ciasta, ser, masł o, jogurt, kefir. Herbata Kawa.
Do morza 3-4 minuty pieszo. Warto poszukać miejsca na plaż y, bo. plaż a jest dzielona z miastem. Moż esz kupić miejsce na plaż y obok leż aka. materac. parasol 50 UAH (7 USD) za osobę .
Jak powiedzieli w recepcji, Lanovoy, Domogarov i krajowe gwiazdy (nie pamię tam ich nazwisk) odpoczywają w hotelu.